Skocz do zawartości

SacTown czyli nadzieja na przyszlosc. Kings 2012/13


Tizz

Rekomendowane odpowiedzi

Nie chcę rozwodzic się nad wątkiem walki władz Scto z KJ i braćmi Maloof i dalszym bytem Kings w Sacramento bo krew mnie zalewa jak pomysle,ze kolejna druzyna mogłaby zniknac z mapy NBA. Do tej pory szkoda mi fanow Sonics i chciałbym by Seattle wrocilo spowrotem ale jak słysze,ze jest to mozliwe własciwie tylko kosztem Króli to rece mi opadają.

 

lepiej o pozytywach, wiec od końca, mimo ,ze w pewnym momencie byłem juz nawet zwolennikiem wymiany przed draftowej z Rox i pozyskania Lowrego i jego bardzo wygodnego kontraktu wraz z pickami Rox to teraz uwazam,ze T-Rob to najlepsze co mogło nas w tym drafcie spotkać, troche szczescia z tym,ze sie ostal az do #5 i nie bylo własciwie nad czym sie zastanawiac. w tym tez momencie skonczylem sledzenie draftu live.

jest front court na lata z mega potencjałem i jest wokol czego budować, oczywiscie priorytetem bedzie po tym sezonie danie Cousinsowi tyle ile trzeba, wiec hajs na niego musi byc, mysle ,ze będą sie uzupelniać, Boogieman ma niesamowity potncjal ofensywny, zreszta tego nie mozna tez odmówic Robinsonowi, który powinien braki defensywne Cousinsa tez nadrabiac, własciwie ci panowie moga dac co mecz jakies 35/20 z palcem wiadomo gdzie.

wsparcie z ławki w osobie Hayes'a mysle dosc solidne zważywszy na jego ponadprzeciętne skillsy w D, warto było by przedłuzyc Thompsona, który grajacy srednio po 33 minuty ma potencjal na bycie maszynką double-double, Honeycutt ma team option ale 850tysia to nie wygórowana cena choc zarówno on jak i Hassan to raczej powiew przyszlosci.

 

gorzej jest na SF, tutaj to kompletnie nikogo nie mamy, tak wiem Salmons mial wymiatać hehe, Cisko Kid wciaz sie łamie, Greene rozwija sie juz 4 sezon i nie moze sie rozwinąć, tak wiem Evans grywał w ubiegłym sezonie tutaj ale imao nie nadaje sie na tą pozycję, on traci zbyt duzo grajac bez piłki a i druzynie to niewiele daje, Williams jest bez kontraktu a Outlaw sie dobrze urządzil kontraktem na 4 lata.

 

na obwodzie jest calkiem dobrze, Thornton jest pewną opcją gdzie obok niego powinien grac Evans. Thomas pokazła,ze jest dobrym zawodnikiem co mnie osobiscie nie dziwi akurat, ja spodziewalem sie takiej gry w jego wykonaniu (no moze poza tym,ze zadomowi sie w s5), mysle ,ze w ubiegłorocznym drafcie byl pomijany tylko ze wzgledu na wzrost a okazał sie lepszym pickiem niz wybrany 50 numerów wczesniej Ferdette, wyborem ktorego bylem zwolennikiem ale jemu ewidentnie nie wyszedł rookie sezon i zastanawiam sie jak powinna wygladac jego pozycja w Kings, swietny shooting range, moglby grac tez w sumie jako pg, no nei wiem co o nim myslec, zawiodl no ale nie miał zbyt wiele okazji do pokazania swoich umiejetnosci.

 

tak wiec najbardziej potrzebujemy SFa w pozniejszej kolejnosci PG. Thomas jest zajebisty, nie mozna go nie lubic ale on jako backup nadawałby sie lepiej, taki energizer cos a'la Bobby w przeslzosci(choc moze analogia nie jest do konca udana).

 

na FA jest chociazby Batum ale Blazers go nie odpuszcza napewno, Beasley ale to niebyłby dobry ruch by ktos o takiej naturze znalazł sie w jednym miejscu z Cousinsem. Jest Gerald Wallace ale on chciałby pewnie niemłą sumke zainkasowac, zreszta pewnie zostanie w Nets, jest tez Jamison, wiem zaraz ktos napisze ,ze dziad etc. no ale w sumie jakby sie zgodził za minimum jakis krótki kontrakt hehe nie byłby moze taka złą opcją dla Kings, no i dodałby doswiadczenia troche bo biorąc pod uwage piątkę z zeszlego sezonu dodajac do niej Robinsona to sredia jej wieku to 22,8.

 

moze jakas opcją byłby trejd z Warriorz, oni chcą pozbyc sie Wrighta, moze za Salmonsa lub schodzacy kontrakt Garcii, bo na next sezon ma on team option.

choc na Salmonsa to uzyc amnestii w pierwszej kolejnosci.

zastanowic się co zrobic z Donte, bo co wiadomo to, ze ma potencjał i cos z głową i nic od 4 lat sie nie zmienia.

no i nie wiem co z tym Evansem, czy go trejdowac czy grac nim jako pg, bo na sf jak pisałem wedlug mnie sie za bardzo nie sprawdzil, zreszta sam tez zapowiedział,ze nie zamierza grac juz na tej pozycji.

 

przyszłosc wyglada niezle, walka o PO jak najbardziej w zasiegu ale trzeba tez cos dodac do tej młodosci bo potencjalu jest naprawde sporo.

 

moze opcja byłby taki Dre Miller gdyby Evans jednak został wytrejdowany albo warto wrocic do rozmow z Rox.

Edytowane przez Tizz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze ktos załozył wątek o Królach . Zawsze lubilem ten team.

 

1. Bardzo dobry draft dla nich , mysle ze duo pod koszem juz w tym sezonie powinno pokazywac na co ich stac.

 

2. Powinni "uporządkować" sprawy na obwodze , ujebali sie nieco tym nierównym Salmonsem , ale i tak tragedii nie ma.

 

3. Evans obowiazkowo powinien grac na dwójce obok Thomasa , pozostaje jedynie kwestia SF w s5

 

 

 

Naprawde zycze powodzenia tej ekipie , niech bedą nastepnymi Thunder zachodu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć uwielbiam Evansa to można go puścić choćby do Bobcats za pakiet DJ Augustin+Henderson+jakiś pick.

A jak nie to uderzać do Nets i zrobić jakieś sign and trade za Derona.

 

Lubię Thomasa Robinsona chciałbym aby pokazał się z dobrej strony ale coś mi sie wydaje że będzie conajwyżej kimś pokroju Ala Jeffersona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kims pokroju Ala Jeffersona czyli starterem grajacym 34 minut na mecz, robiącym 19/ 10 / 2 / 1,5 na 49% .

Mysle ze fani Kings ( albo tylko sympatycy do których sie zaliczam ) nie mili by nic przeciwko :P ( Pozdro El :smile-new:)

ja bym nie miał, big Al w wieku Thomasa miał jakieś 16/11/1.5 w niewiele ponad 30 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym nie miał, big Al w wieku Thomasa miał jakieś 16/11/1.5 w niewiele ponad 30 minut.

Trob niema tych warunków i pewnie w ataku nie będzie tak dobry ale on większy zadziora jest od Ala,jego gra ostatecznie może mieć lepszy wpływ na losy zespołu, ogólnie supr to się Kings ułożyło, jakby Barnes pozostał na stole jako najlepsza opcja to nie byłoby tak rózowo, Jazz dawali sapa i pick za rok od GSW bez TRoba to była by dobra oferta ale tak jak to się potoczyło to nie dziwne że jej nie podjeli. Jedno mnie tylko dalej wkurza Jimmer w tej ekipie kompletnie zbędny jest i rok temu Kings powinni wybrac ofertę Jazz czyli Harrisa i #12 pick obie ekipy by skorzystały a tak to chłopak będzie się pewnie dalej marnował
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co bylo widać w koncówce zeszlego sezonu to Cousins ma dobre relacje ze Smartem, zreszta podobno cała ekipa potwierdzala ,ze jesli chodzi o to, to nie ma obaw no ale przy zawodniku pokroju Cousinsa nie mozna neistety nigdy byc niczego pewnym. ale na dzien dzisiejszy jestem optymista w tej kwestii.

 

coraz bardziej podoba mi sie opcja z Dre jako back up pg(badz wzglednie jako startera) ciekawie wygladalaby jego wspolpraca z DeMarcusem i T-Robem na boisku. ale jak narazie to tylko moja fantazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TAK WYCZYSZCZONEGO ZESPOŁU nie widziałem patrząc na wszystkodookoła przepłacane na razie....ktoś to będzie musiał potem wyczyścić... i moze zrobią to Kings!

 

1) po pierwsze będą jeszcze "przymusowe" wzmocnienia bo w salary obecnie jest tylko $41M plus Thompson $4M plus kontrakt T-roba co daje nadal kwotę $2M poniżej minimum ligii ( 85% salary czyli ok. $49M) ale jak juz sie wdepnęło w Jimmera to teraz klub będzie konsekwentnie odmawiał przyznania sie do błędu w dniu draftu 2011 i będą nim grali na przełamanie.

 

2) kolejny rok 2013 wygląda jeszcze lepiej bo Team Op. maja kings na przepłaconego Garcia'e (6,4M) a problem Salmonsa sam się wtedy rozwiąże bo $7,5M bedzie znowu schodzące ( TO na $7M za rok kolejny pewnie martwe) co w roku 2013 pozwoli pchnąć kontrakt za większy talent

 

3) plany Kings? kto ich wie!

 

IMO podstawy trzeba budować "grzeczne" - nie wiem czy dla Kings nie lepiej by było aby zarówno Tyreke jak i Cousinsa opchnąć za "coś" spokojniejszego (ale i może niewykorzystanego na razie Jimmera) a jako os budowy zespołu pozostawić T-roba do pary z proponowanym grzeczniejszym Millsupem np. lub Iggy'im

 

 

zarówno Cousins dla takich sixers ( słabo pod koszem) jak i Tyreke dla np.Jazz ( słabo na obwodzie) byliby wzmocnieniem, kasa na przedłużenie Iggiego i PM'a u Kings jako długoletnich frenchese players by była ( a i nie super maksy by to były) a doświadczenie zamiast ryzyka i marudzenia młodych byłoby natychmiastowe!

 

obawiam się, ze zamiast tego Kings zasponsoruja sobie jakieś fajerwerki i zapchają wplne jeszcze salary czyms dennym......

 

mając przewagę nad innymi wolnymi środkami powinni wyławiac takich graczy jak:

 

Barea, Batum, Danny Green, Tiago Splitter, może Scola wspomniani Iggi lub Millsup - ( są to raczej przykłady typu gracza a nie do końca konkretne nazwiska) a trzymać się z dala od Nelsona, Calderona, Crowforda, josh S.

( tacy Stojakowic, Webber, Divac, nawet Christie choć twardziele i z charakterem byli spox)

 

Dodatkowo z powodu faktu, ze kings są pod salary mogą brac wyzsze kontrakty i za łaskę 'oczyszczenia" innym salary powinni w obu przypadkach zarządać picku pierwszorundowego a to są okolice #14-20 w obu przypadkach!

 

a tu poza zamieszaniem draftu stosunkowo BIERNI

 

czekają dalej na los klubu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co mnie dziwi? ano to, że o Sacramento wogóle nie mówią jako o miejscu ściągnięcia Howarda lub Derona... wiem że sytuacja tam nie bardzo ale Cousins Evans i Thronton lub Salmons za Howarda to ciekawy zestaw. I zostałaby wtedy wolna kasa na Derona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evans pierwszy do odpalenie. ten gracz zawsze będzie robił sobie średnie statystyki w każdym słabym klubie w nba. jest za słaby na bycie kimś a za bardzo uniwersalnym aby być fitem w czołowym zespole. wyjebanie go póki ma jakąś wartość to dla mnie priorytet. do cousinsa jestem sceptycznie nastawiony ale ma papiery na granie. przydałby się jakiś weteran, który mógłby wpłynąć na jego postawę. a tak to zespół jest budowany ciekawie. mają role playersów ,mają młody skład.

jeśli dałoby się wyciągnąć za evansa i throntona za jakiegoś czołowego obwodowego w lidze to byłbym za.

 

pozdrawiam kibiców Kings ,nie wiedziałem ,że tacy tu są. widocznie nie jestem sam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obaj za niscy na SG, choć jak patrze ze Evans ma 198 to jakos niue wierze, bo mi se jakiś niski wydaje :P

obaj bez wiekszych szans na bycie kims wiecej niz dobrymi rolsami

obaj z przeswiadczeniem ze sa top SG ligi

obaj bez kompleksów wbijający sie w pomalowane

Evans w rookie season wg mnie grał bardzo podobnie do Gordona z Bulls

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko Gordon lux rzuca a z kreowaniem ma problemy. Tyreke odwrotnie. I Evans nawet jak ma 6'5 to nie jest tak źle, szczególnie przy ostatnim wysypie dwójek o wzroście 6'4 lub nawet 6'3. A kilka lat temu dwójka 6'5 wydawała mi się już trochę niskawa :D ale w moich oczach jest wysoki i raczej ma 6'6 skoro chcą nim grać na sf tylko sie broni przed tym. Mógłby być ciekawy point forward otoczony jakimiś dobrymi strzelcami z dystansu...

 

Ben lubiłem i lubię, byłby fajnym graczem z ławki w mocnej drużynie. Ale nie za taką kasę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.