Skocz do zawartości

Big Apple 12/13


agresywnychomik

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnie 10 lat to m.in. Glen Rice, Mark Jackson, Mutombo, Penny Hardaway, Vin Baker, Tracy McGrady, Mike Bibby, Baron Davis. Masz ponad 30 lat, grałeś kiedyś w All-Star Game i chcesz zarabiać 10-20 mln $ za robienie 5-10 ppg albo 2-5 mln $ za machanie ręcznikiem? Zapraszamy do Knicks na jesień koszykarskiego życia.

 

Z tych zawodników co wymieniłeś to jedynie Penny jako tako pasuje do tej teorii. Reszta zarabiała od vet.min do 7 baniek(33 letni Glen Rice). T-Mac pograł w NY kilka miesięcy a Knicks wzięli jego wielki,spadający kontrakt żeby zrobić miejsce na 2 maxy w planie 2010.

Ręcznikiem machał jedynie Mike Bibby za vet.min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kidd gra piach, pomijając to mistrzostwo to powinien już ze 2 sezony temu kariere zakończyć, ale widać za ptk honoru postanowił sobie granie do 50 i dogonienie Stoca na liście all time best ast :) W sumie dziwny pomysł ale tak czy inaczej skład NYK wygląda cąłkiem interesująco, Shumpa na sg dać jak Lin bedzie grał to co w zeszłym roku to tylko wywalić Melo i Amare i bedzie dobra ekipa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camby w Knicks za Douglasa, Jortsa, Jordana i 2 picki w drugiej rundzie. Tych picków trochę szkoda, ale ważne, że został Gadzuric i jego niegwarantowany kontrakt, co oznacza, że można się spodziewać dalszych ruchów. Przydałby się ktoś, kto umie zagrać pick&rolla, kilka nazwisk jest ciągle dostępnych - Bayless, Sessions, Felton, West, Watson, Flynn, Brooks, więc jest w czym wybierać. Kilku z nich nie powinno być poza zasięgiem Knicks. Grunwald znowu robi świetną robotę, więc wierzę, że i tym razem niczego nie spierdoli.

 

Poza tym JR podpisze, Novak podpisze, więc udało się zachować zeszłoroczny skład, dodając przy tym Kidda i Camby'ego. Na eleganckości ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myslalem,ze Camby wyladuje w Heat a tu prosze...w sumie niezla rotacja na centrze z Chandlerem i Camby,no i biedny Jeffries nie bedzie meczyl sie grajac na srodku.Szkoda pickow,ale mowi sie trudno.

 

duzy '?' to jak bedzie wygladal Lin i Iman,ale sklad nie powiem jest obiecujacy - choc nadal patrzac realistycznie 1-2 runda max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko teraz zależy od Melo i Stata, to będzie ich najważniejszy sezon w karierze. Support mają bardzo dobry. Dwóch świetnych defensywnych centrów,dobrych rozgrywających, solidnych rolesów,shooterów. Jak wszystkim dopisze zdrowie i znowu odpadną w I rundzie to

[*]. Moim zdaniem przy dobrych wiatrach i Amare w formie, mogą powalczyć nawet o ECF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Fields zostaje czy Nix nie wyrównują?

 

Kidd/Lin

Shumpert/JR Smith

Anthony/Novak

Amare/ Jeffries

Chandler/Camby

 

kurcze nieźle to wygląda, i ofensywnie i defensywnie pod wodzą Woodsona. Playoffy na wschodzie szykują się naprawdę zajebiście. Heat, Nets, Knicks, Celtics, Bulls.. do tego przecież jeszcze Pacers, którzy zatrzymują Hibberta i powinni być mocniejsi i bogatsi o tegoroczne doświadczenia z po, zawsze groźna Philly, Wizards, Bucks, może nawet Cavs..

Edytowane przez theo001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to żartobliwie było, nie spinajcie się ;]

 

Po drugie Knicks w ostatnich dwóch P-O: 0-4 i 1-4. Wcześniej byli w P-O w sezonie 2003/2004 i... też było 0-4. Knicks mieli bodajże streak 0-13 w play-offs do momentu wygranej w G4 z Heat, najdłuższa seria w historii NBA. Jeśli to nie jest kompromitacją, to co jest? ;]

 

Tak, wiem, kontuzje, walki z gaśnicami, ale spójrzmy prawdzie w oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rownie dobrze moge opisac ere nasha w suns jako kompromitacje - no bo spojrzmy prawdzie w oczy:

-lider zespolu dostaje wiecej MVP votes niz Kemp pozwow o ojcostwo

-sklad ma rok rocznie allstarow,nawet potencjalne rotacje w skladzie nie powoduja oslabien

-na od zawsze mocnym wschodzie to zawsze top ekipa

 

jakie mieli sukcesy w PO?no wlasnie,zadnych

 

idac dalej - tegoroczne PO Bulls to kompromitacja,przeciez ich bilans gwarantowal przynajmniej final ligi.Nie mozna przeciez tlumaczyc jedna kontuzja tak slabego wyniku w tegorocznych PO...

 

 

jak to mawiaja po drugiej stronie stawu - two can play that game.Od dawna gdy sie nudzisz lubisz wytknac cos NYK a to ze payroll taki duzy a nie ma sukcesow (HELLO?!!KNICKS SRAJA NA SALARY,TU PLACI DOLAN) a ze ktos ma garbate piety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozmawiamy tu o Suns, tylko o Knicks. A prawda jest taka, że Knicks od X lat albo nie wchodzili do PO (2005-2010 !) albo kończyli sweepem.

 

Suns nie mieli sukcesów w PO, oh rly? 3 razy Finał Konferencji na mocnym zachodzie - życzę z całego serca Knicks, żeby weszli tyle razy do ECF w najbliższych latach.

 

Mają rok rocznie skład all-star? Przypomnij sobie skład z 2010...

 

Wiesz, Dolan sobie może płacić ile chce, mnie interesuje wynik sportowy, a ten jest w ostatnich latach tragiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w lidze sa zespoly,ktore nie moga nawet powachac PO i nie zbliza sie do nich przez nastepna dekade,tez maja beznadziejne kontrakty (takie czasy,trzeba przeplacac bo inaczej nikt nie przyjdzie) a jakims dziwnym trafem zawsze ladujesz w tematach o Knicks...

 

suma sumarum - jak chcesz sie do czegos przyczepic to zawsze cos da sie znalezc (vide moich przykladow o Bulls i Suns) ale na litosc Boska darujmy sobie taka retoryke a'la macierewicz o 'TRAGICZNYCH WYNIKACH' czy 'KOMPROMITACJACH W PLAYOFFS'.

 

skoro sam nabijasz sie z NYK przy kazdej mozliwej okazji i masz zerowe oczekiwania co do ich wynikow to nie wyskakuj potem z jakimis 'kompromitacjami'.A czy lepiej miec ekipe na 6-8 miejsca i 1-2 runde w po czy rok rocznie tankowac liczac na jakiegos duncana czy lebrona to temat na osobna dyskusje.

 

...no chyba,ze dobrze Ci to robi,ale to moze zaloz osobny temat do odreagowywania?Suns akurat wchodza w rebuilding phase,masz chyba o czym rozmyslac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że nie ma gorszych drużyn w NBA na przestrzeni ostatnich lat, bo pewnie kilka by się znalazło, ale jakby wziąć pod uwagę oczekiwania (poparte wydatkami na graczy) vs. realne wyniki to Knicks wypadają tu chyba najgorzej w całej NBA.

 

Ale żeby nie było tak pesymistycznie, to wydaję się, że skład na przyszły rok jest zupgradeowany w stosunku do zeszłego sezonu i jeśli nie trafią na Heat, Nets, Celtics czy zdrowych Bulls jest szansa na II rundę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze zacznijmy od tego,ze w nba sa ekipy,ktorych w ogole tam byc nie powinno...

 

na te 'oczekiwania', ktore sa sztucznie pompowane przez NY media trzeba patrzec z przymruzeniem oka.Zreszta wystarczy zerknac na znane i olewane przez wszystkich rumory w lokalnych gazetach,gdy tylko jest jakies wieksze nazwisko na fa market i jakie gonienie sensacji nastepuje...Kazdy normalny bezstronny obserwator czy kibic NYK duzych wymagan nie mial,zwlaszcza przez ostatnie kilka lat,kiedy sprzatano syf po Thomasie.

 

Czy zatem mozna mowic o kompromitacjach?Robiac rankingi top 20-50-100 w lidze na ktorych miejscach dalbys takiego Carmelo?Stata?Duze kontrakty?Jesli oni nie dadza im takiego hajsu dadza jacys z dupy Bobcats...taki rynek.Oczekiwania?popatrzmy na prognozy serii przed PO,ktos trzezwy dawal im szanse na wiecej niz 1-2 mecze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli wracamy do punktu wyjścia, czyli do momentu w którym się oburzyłeś, jak powiedziałem, że wygranie 2 meczów w PO będzie dla Knicks jakimś tam sukcesem po latach niepowodzeń. Rozumiem w takim razie, że jeśli mamy oceniać "na trzeźwo" i nie pompować oczekiwań to zgadzasz się ze mną w tej kwestii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygranie 2 meczow w PO sukcesem nie bedzie zadnym,nie wazne jak c***owo bylo w ostatnich latach.Pisalem wyzej,ze ten sklad to nadal pomimo wzmocnien (?) to max 1-2 runda.1-2 runda to nadal mediocrity i tez nie bedzie jakims osiagnieciem.

 

Patrze na takie rzeczy z wiekszej perspektywy i oceniajac na trzezwo,nie pompujac oczekiwan to ten obecny sklad ma za duzo wad aby wygrywac serie z contenderami.Nie mam tutaj na mysli,ze na nastepne 5 lat mam w dupie nba i nie bede sobie zawracal tym glowy.Mi osobiscie sprawia frajde ogladanie zespolu,ktory przynajmniej w czesci pokazuje,ze zalezy im na wygrywaniu,nawet wyjazdu do charlotte w regularze.Tak naprawde za najwiekszy sukces ostatnich nastu lat uznalbym odwrocenie kierunku,w ktorym szedl klub w mrocznych czasach rzadow Thomasa.Teraz licze,ze uda sie ten kierunek utrzymac,a ewentualne wzmocnienia czy to przez pozyskanie fa czy draft pozwola kiedys na dokonczenie ukladanki i powazna walke o misia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby nie było tak pesymistycznie, to wydaję się, że skład na przyszły rok jest zupgradeowany w stosunku do zeszłego sezonu i jeśli nie trafią na Heat, Nets, Celtics czy zdrowych Bulls jest szansa na II rundę.

no tylko tak mi sie wydaje że raczej wskazane przez Ciebie ekipy własnie bedą na seedach 1-4 więc bardzo prawdopodobne jest ze trafia....

 

jedynie przypadek Bulls mnie zastanawia ile stracą w RS ale wtedy trzeba liczyc przy NYK #4 na to ze byki spadną poza top 5.

a to przy słabszych innych ekipach wschodu ( osłabione Orlando bez Howarda , Hawks bez JJ, 76ers bez Branda )może byc sztuką nielada.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.