Celtics 12/13 - czyli Wielka Niewiadoma...

[RappaR]

Tym bardziej, że sprawdziłem sobie zeszły rok dla porównania i Rondo w PO miał o wiele lepsze staty niż w RS w prawie każdej najważniejszej rubryce co tylko pokazuje, że potrafi się spiąć.

Grali mecze z Philly, Hawks i 4x Miami bez Bosha. Obczaj mecze na big three.

[QueLuc]

Widziałem wszystkie mecze Celtów z tamtych PO i uważam Rondo za bardzo ważny element całej tej układanki i nie widzę sensu wybierania jakichś konkretnych meczów, bo jak dla mnie zagrał dobre PO i tyle. O wiele bardziej zawiodłem się na PP. Zresztą Rondo w wygranych meczach z Miami był najlepszym zawodnikiem Celtów(mógł z nim rywalizować w 1 wygranym meczu tylko KG). Jeżeli chodzi o mecze przegrane pod koniec serii to robił co mógł(szczególnie w ostatnim meczu), ale tam dupy o wiele bardziej dali jego partnerzy.

 

Serio nie chce gloryfikować Rondo, ale nie mogę znieść, że jest aż tak obsmarowywany, bo przecież jak przychodzi czas PO to nawet rzut ma o wiele bardziej dokładny niż podczas RS.

[RappaR]

Widziałem wszystkie mecze Celtów z tamtych PO i uważam Rondo za bardzo ważny element całej tej układanki i nie widzę sensu wybierania jakichś konkretnych meczów, bo jak dla mnie zagrał dobre PO i tyle. O wiele bardziej zawiodłem się na PP. Zresztą Rondo w wygranych meczach z Miami był najlepszym zawodnikiem Celtów(mógł z nim rywalizować w 1 wygranym meczu tylko KG). Jeżeli chodzi o mecze przegrane pod koniec serii to robił co mógł(szczególnie w ostatnim meczu), ale tam dupy o wiele bardziej dali jego partnerzy.

 

Serio nie chce gloryfikować Rondo, ale nie mogę znieść, że jest aż tak obsmarowywany, bo przecież jak przychodzi czas PO to nawet rzut ma o wiele bardziej dokładny niż podczas RS.

Jak dobrze zagrał przeciw Miami big3 bo to jedyny klasowy rywal w tych PO był Bostonu. Akurat widzialem wszystkie te mecze i wtedy Rondo nie podpisywał sie. A kiedy gra sie na ofensywę bez wysokiego to nawet dj augustin wyglada dobrze.

[wowo]

@Cloud: nie uważam go za scruba ale za bardzo bardzo przecenianego gracza. Oczywiście, że lepiej by było mieć coś w zamian niż nie mieć (Cousins). Natomiast drugie zdanie jest błędne bo grają lepiej bez Rondo.

 

Ja go nie oceniam. Ja opisuje rzeczywistość i mnie to zastanawia, że będąc kibicem Celtics ludzie nie widzą poprawy jakości gry. Oczywiście, że coś tam szwankuje ale mają dużo lepszy atak nie mówiąc o obronie także są overall lepsi.

 

Personalnie bardzo go lubię bo jest twardym *********** i naprawdę stworzyli w Bostonie świetną atmosferę itd. Nie zmienia to faktu, że musi bardzo wiele poprawić a dopóki nie nauczy się rzucać i faktycznie kreować partnerów (co idzie ze sobą w parze) to będzie nabijał staty.

[Cloud]

Wowo - a wiesz co mnie zastanawia, że nie tylko kibice Celtics nie widzą tego, że bez Rondo(nie dostając zupełnie nic w zamian) Celtics są lepsi, ale też, że Doc Rivers tego nie widział i grał nim w PO po 40min. Czy Doc, to jakiś debil czy co? Sam już nie wiem.

 

Ja uważam, że Rondo jest overrated, to pewne, ale jego obecność w serii z Knicks raczej by nam pomogła niż zaszkodziła....