Celtics 12/13 - czyli Wielka Niewiadoma...

[SkoczekS1]

własnie mialem sie pytac - kiedy oni to zagraja? przeciez nie ma czasu ... o ile celtics to lotto bo i tak zajma 7 miejsce to pacers juz niekoniecznie

[Tizz]

the Pacers and Celtics will be first teams to play less than 82 games since the league went to an 82-game schedule

Ameryka nie lekceważy zamachów.

[Maciek9020]

To jest zupełny brak poszanowania lig fantasy! Taki 1 odwołany mecz może decydować o mistrzostwie/miejscu w tabeli

[MA23]

Oglądałem tylko 3 i 4 kwartą i jakby ktoś mi mógł powiedzieć jak wyglądała sytuacja z 1 i 2 byłbym wdzięczny . Ale po tym co zobaczyłem średnio widze szanse Celtics . Celtics brakowało pomysłu na grę a pod tablicą niestety też rewelacji nie bylo. Oprócz tego głupie straty ( podanie Pierce'a do Anthony'ego czy Bradleya do kogos tam ). Krycie obwodowe prezentowało się nawet nawet ale chyba to tyle. Nie wie może ktoś czy RR9 wróci na serię czy dopiero od nowego sezonu go zobaczymy ?

[Cloud]

Od nowego sezonu.

[wowo]

bez Rondo Celtics są lepsi

[QueLuc]

Tylko, że tam nie ma kto rozgrywać. Może gdyby mieli jakiegoś konkretnego zastępce to jeszcze, a tak to mam wrażenie, że jedyny który potrafił coś wykreować w meczu z Knicks to był Pierce, bo Bradley to może i jest dobry obrońca, ale w ataku jest marny.

[wowo]

a Rondo przepraszam cię co takiego potrafi wykreowac?

 

Zresztą nieważne, znowu powielany temat jak Bryant i jego zajebistość a Duncan i jego zajebistość. Rondo psuł ofensywę, stagnacja ofensywna, zero kreowania partnerów, bez rzutu.

[QueLuc]

No dobrze, wszystko fajnie, tylko, że przyszedł taki moment w którym bez Rondo jest jeszcze gorzej. Rondo potrafił wziąć piłkę, rozrzucić atak i Pierce dzięki temu trochę odpoczywał. Teraz takiego kogoś nie ma, brakuje też walki na tablicach z której RR nieraz robił pożytek. Wiem, że nie ma on tutaj najlepszej opinii, wiem, że większość uważa go za nabijacza statów, ale takie nabijanie statów to ciągle rzeczywiste liczby których teraz brakuje, a w RS można je było jakoś zatuszować.

[Truth]

Twierdzic, ze Celtics lepsi bez Rondo w PO= Boziu wybacz im !

[wowo]

Rondo rozrzucał obronę- pewnie. Chodzi o stanie na górze i czekanie aż Terry/Allen wybiegną zza zasłon? Czy o bezsensowne klepanie gały przez 20s ?

 

On grał lepiej w PO i jakąś tam energię dawał, świetnie rozgrywał kontry ale koniec końców psuł ofensywę niesamowicie. Patrząc na danych graczy zapominacie, że to gra zespołowa. Bez Rondo więcej się dzieje w ataku Celtics, lepiej piłka chodzi i jest płynniejszy. Także w ogólnym rozrachunku są lepsi bez niego niż z nim. Taki Melo czy Bryant też psują ofensywę ale są diablo skuteczni i to przynosi efekty. Rondo nie jest żadnym kreatorem, nie czyni nikogo lepszymi. Oczywiście jest różnica jak nikt z niskich nie potrafi podać dokładnie albo wrzucić entry passa ale i tak brak Rondo ma więcej plusów. Lepszy O, lepszy D itd.

[QueLuc]

Jeżeli zamienisz Rondo na Bradleya to D może jest lepsze, ale nijak nie widzę u Celtów lepszej ofensywy. Powiem tak, widziałem ten flow w wielu momentach RS po tym jak Rondo wyłapał kontuzje, ale mecz z Knicks pokazał coś zupełnie innego. Może się mylę i może ten jeden mecz za bardzo przesłonił mi cały obraz, ale wydawało mi się to wszystko tragicznie zorganizowane i tylko Pierce wyglądał na gościa, który jest w stanie coś wykreować, a reszta to schematy czytane przez NYK bez żadnych problemów i dużo więcej takiego nieporadnego biegania, które nie przynosiło żadnych efektów, bo pozycji wywalczanych przez zawodników nie miał kto spożytkować.

[RappaR]

Ale ofensywa z Rondo była tragiczna. Te jego dobre mecze z PO to były przeciwko słabym drużynom. Celci są teraz słabszy bo starsi są KG i PP i nie ma Allena, a Knicks są niedoceniani. Grają dobra D, maja dobrego od D trenera, z Rondo by była jeszcze większa padaka. A z Rondo nie kojarze by jakoś w statach wychodziło, ze team lepiej zbierał.

[Kubbas]

Pewnie są staty na to, że bez Rondo jest lepsza ofensywa?

[QueLuc]

Atak Celtics bez Rondo jest lepszy o 3.7, ale za to z Rondo w składzie Celtowie więcej zbierają w obronie, więcej asystują i mają więcej przechwytów i jeżeli dodać do tego jednak trochę inne granie w PO, bo mimo wszystko RR zawsze gra tam lepiej niż w RS to chyba jednak pokazuje, że ten gość po prostu by się przydał.

[Kubbas]

Po prostu uważanie, że Rondo jest przeceniany i, że Celtics są lepsi bez niego - so disrespectful

[QueLuc]

Tym bardziej, że sprawdziłem sobie zeszły rok dla porównania i Rondo w PO miał o wiele lepsze staty niż w RS w prawie każdej najważniejszej rubryce co tylko pokazuje, że potrafi się spiąć.

[wowo]

nie rozumiesz niestetyRondo psuje ofensywę bo za długo klepie, traci czas na zegarze a nic z tego nie wynika. Bez niego jest lepiej bo piłka krąży między zawodnikami, więcej ruchu na boisku itd. Jakby tam grał Bastillion zamiast Rondo też atak by był lepszy. Nie wynika z tego, że Bradley jest overall lepszym rozgrywającym/guardem od Rondo ale że Rondo musi się nauczyć rozgrywać. Jego brak zmusza Celtów do lepszego ruchu i dzielenia się gałą. Z Rondo jest stagnacja ofensywna. W obronie w ogóle Bradley-Lee to olbrzymia różnica w porównaniu do Rondo. I tu nieważne jakie boxscorowe staty by miał Rondo bo one nie przekładają się na grę a zamazują obraz. Gra nie kończy się na ppg czy as/g. To samo jest z Bryantem na przykład. Fajnie, że rzuca masę punktów ale często cierpi na tym atak tak bardzo, że przegrywają mecze. Tylko, że to też inna sytacja bo on czy Melo są scorerami i to jednymi z najlepszych all time, więc to jeszcze jakoś można zrozumieć ale Rondo ma za dużo minusów. Bez niego obrona jest lepsza ale atak też i to nie przypadek. A w ogóle fajnie jest stwierdzić, że brakuje numerków Rondo a to nie ma żadnego przełożenia. Jego numerki mogą być fajne ale ostatecznie zespół cierpi na jego obecności. Zresztą jakbyś dodał sobie numerki graczy Lakers przed RS to naprawdę powinni pobić rekord Bulls a nawet jak byli zdrowi wyglądali bardzo źle.

[QueLuc]

Wiesz co ja serio chciałbym, żeby gra Lakers bez Kobe'a wyglądała tak dobrze w ofensywie, ale tak nie jest. Nie jest tak ani wizualnie, ani pod względem statystyk. Ok, piłka chodzi szybciej, ale z tego NIC nie wynika i najczęściej kończy się tym, że Gasol na koniec akcji musi coś wymyślić. Co do Rondo to ja to wszystko rozumiem, ale tak jak mówię opieram się na tym meczy z Knicks, bo to w końcu mecz z PO i jeżeli w kolejnym będzie to inaczej wyglądać to zwrócę honor, bo ja po prostu tego ball movementu, tych szybkich akcji, wychodzenia na pozycje nie widziałem.

[Cloud]

Wowo jak dobry jest dla Ciebie Rondo? Bo z tego co piszesz, to można wywnioskować, że Rajon to po prostu scrub.

 

Ogólnie uważam tak - Szkoda, że Rondo dostał kontuzji, bo może wyciągnęli by za niego kogoś dobrego z pozycji 4/5 i wtedy Celtics rzeczywiście może byliby lepsi.(jestem za tym, żeby go wymienić przed trade deadline w lutym) Natomiast teraz Rondo nie ma i nic nie mamy w zamian, i w takiej sytuacji nie jestem wstanie sobie wyobrazić, że to lepiej dla Celtics, że on nie gra. No k*rwa mać! Chcecie powiedzieć, że Rivers świadomie sabotował swoją drużyna przez ostatnie kilka lat i wystawiał Rondo zamiast np. Doolinga czy wcześniej Westa, Robinsona, House'a? W takim razie trzeba zwolnić Doca i to natychmiast, bo przecież próbuje nas udupić od kilku lat wystawiając na PG tego scruba.