Celtics 12/13 - czyli Wielka Niewiadoma...

[elwariato]

Terry chyba najbardziej pasuje, ogólnie przy dobrym systemie w ataku poradzili by sobie. a co do cusinsa to pamiętajmy gdzie gra, smart to marny trener, chociaz żeby nie było nie mam zamiaru z niego robić jakiegoś fenomenu koleś jest przygłupem i ma sporo problemów ale w takim Bostonie sprawdził by się znacznie bardziej niż Rondo

[Maju]

To chyba byśmy musieli w NBA wprowadzić zmiany hokejowe, jakby JET miał rozgrywać. On nie jest w stanie bronić przeciwko pg, k****, on w ogole nie jest w stanie bronić. Terry z większą ilością minut to jedna wielka dziura w D.

[Pawel]

No tak, to teraz czas na kolejny mit - Rajon rondo topowy obrońca na PG.

 

O Cousinsie to już dawno pisałem. Nawet jak nic z tego nie wyjdzie (w sensie walki o coś), to przynajmniej jest sensowny wysoki do budowania na przyszłość. Bez Rondo trzeba by prowadzić ofenswyę w większej częsci przez Pierce'a, niby stary ale ciekawe, jak by to wyglądało.

[Maju]

Tak własnie wygladaja rozmowy na forum.

 

Ja piszę, że Terry jest obronca z dupy, a Ty niewiadomo skad wyskakujesz, ze Rondo jest topowym obronca. Co ma piernik do wiatraka?

 

Ważne, że jest o niebo lepszy od Terryego pod tym wzgledem i nie ma tutaj nawet co porownywac.

Zyskujemy teoretycznie cm pod koszem, a tracimy D w backcourcie. Zresztą pod wzgledem defensywnym Rondel + Bradley w formie (PO) to topowy backcourt. Nagle z czegoś takiego chcemy przeskoczyc na Terry'ego i Bradleya z papierowymi ramionami po kontuzji.

[Cloud]

No tak, to teraz czas na kolejny mit - Rajon rondo topowy obrońca na PG.

 

One-on-one Rondo jest conajwyżej średni, ale teraz jak już wrócił Bradley, to duet Rajon-Avery będzie świetny w D. Bradley będzie krył zawsze najlepszego ball handlera drużyny przeciwnej, a Rondo w obronie będzie mógł grac tak jak umie najlepiej czyli łasić się na steale z pomocy. W tym jest bardzo dobry.

 

Chciałbym też zobaczyć jak w obronie będzie wyglądał duet Bradley-Lee.

Btw.Ainge dał wczoraj sygnał, że czeka na line-up Rondo-Bradley-Pierce-Bass-Garnett, bo ten line up świetnie funkcjonował w zeszłym roku, a w tym póki co ani minuty ta 5 nie spędziła razem na parkiecie. Też czekam na taki skład i oby przebudzenie Bassa.

[Koelner]

On nie jest w stanie bronić przeciwko pg, k****, on w ogole nie jest w stanie bronić.

 

Rondo jest słabym obrońcą. Nie potrafi bronić jakiejkolwiek dwójki w NBA więc jego wartość jako obrońcy drastycznie spada. Obrona Celtów się zjebała ponieważ nie ma obok Garnetta kogoś co normalnie rotuje i broni.

13 obrona w NBA, to nie jest znak firmowy celtów. bez Garnetta byliby na poziomie Suns.

[Cloud]

13 obrona w NBA, to nie jest znak firmowy celtów. bez Garnetta byliby na poziomie Suns.

Gorzej niż Suns.

[elwariato]

Zresztą akurat tutaj zgadzam sie z tą tezą @Basta co do obrony pg, znaczy może ujmę to inaczej, pg z marnym defem jest mniej szkodliwy w obronie niż center/pf bez obrony, więc co z tego że Terry to marny obrońca, albo co z tego ze Bradley/Barbosa to nie są prawdziwi rozgrywający, C's z Cusinsem mają szansę w obecnym rs jeszcze coś znaczyć a jak mu przemówią do rozsądku to mają w oparciu o kogo budować zespół na nadchodzace sezony. Cusins to debil ale talent i warunki ma jak chyba żaden center w tej lidze, dość mówić że jesli Howard by sie posypał a Bynum nie wrócił do grania to koleś byłby pewnie najlepszą 5 w NBA, a ktoś raczy wyskakiwać z tym że Rondo jest nie do ruszenia, no serio bez żartów.

[Cloud]

Wywalili Collinsa z s5 i zaraz wygrana.

 

Podoba mi się Sullinger. Z meczu na mecz jest coraz lepszy i lepszy. Świetny wybór w drafcie.

 

Bradley w ofensywie trochę zardzewiały, ale w obronie już widać jak nam pomaga. I też dzięki jego powrotowi ustabilizowały się trochę rotacje na pozycjach 1-2.

 

Teraz kolejne 2 cięzkie mecze. Nie wiem czego się spodziewać, ale nie zdziwi mnie już nic. Przydałby się jednak chociaż jeden z 2 nadchodzących meczy wygrać. Zobaczymy...

[Pawel]

Heh, no i bądz tu mądry, cżłowieku... Pierwsza połowa fatalna, w obronie kompletne zero. Lou Williams robiący na Rondo co chce. Natomiast druga połowa - jakby ktoś chciał komuś pokazać, co to jest team defense, to ta część gry nadaje się do podręcznika. Świetne rotacje, aktywność na pickach, contestowanie każdego rzutu - ciężko było się do czegoś przyczepić. Myślę, że tak właśnie Ainge wyobrażał sobie ten zespół - pytanie tylko, jak często drużyna jest w stanie grać na takiej intensywności...

[tommason]

Avery swoja gra w defensywie ma niesamowity wplyw na tych gosci. Tyle mam do zakomunikowania.

 

 

P.S.

 

Dzisiaj pierwszy raz w zyciu widzialem Jeta grajacego defens.

[Cloud]

Świetny mecz z NYK i 3 wygrana z rzędu, bardzo ładnie!

 

btw. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie jeśli dobry center ma kosztowac nas utratę Sullingera i Bradleya, to mówię NIE. Taka wymiana nie gwarantuje mistrzostwa, a zabiera nam 2 świetnych prospektów.

 

Ps. Nowy rok i nowe zawieszenie dla Rondo. Na szczęście tylko na ten już skończony mecz więc w następnym zagra.

 

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez Cloud

[Pawel]

Ja wiem, czy tak na szczęscie? Źle funkcjonował atak? Piłka nie chodziła szybciej niż zwykle? Pierce rewelacyjnie w roli pointforwarda, a końcówkę wręcz profesura. W obronie naprawdę rewelacyjnie na Melo, czy to Paul czy Green zrobili kawał dobrej roboty. Melo strasznie się sfrustrował, ciekawe, o co tam poszło.

 

Jednak ten Bradley naprawdę ma niesamowity wpływ na zespół, chyba nie ma drugiego takiego obrońcy, który by tak zmieniał oblicze zespołu w obronie.

[tommason]

KG chyba powiedzial Melo, ze jego sasiadzi z draftu (na czele z Darko) juz wszyscy maja pierscienie i ze jak nie schudnie to raczej nici z jego ringa... LOL

 

A tak serio, to nie jestem wstanie sobie wyobrazic, co chopinie powiedzial, ze ten sie tak wkurwil.

 

 

Sacramento chcieli za Cousinsa Sulliego, Bradleya, Melo i picki. Danny powiedzial nie, bo nie chcial oddawac Averego. Sully by polecial,.

Po dzisiejszym meczu Doc powiedzial, ze z Sullingera bedzie kiedys prawdziwy Celt i ze jego grube dupsko nigdzie sie z Bostonu nie ruszy. To tyle w temacie tradow.

 

 

 

P.S.

A Sheed biedny stal przy lini i widac bylo po gebie, zeby sobie chetnie zagral w takim trashowym meczu ;]

[Larry Legend]

Po dzisiejszym meczu Doc powiedzial, ze z Sullingera bedzie kiedys prawdziwy Celt i ze jego grube dupsko nigdzie sie z Bostonu nie ruszy. To tyle w temacie tradow.

I mam nadzieję,że tego się będą trzymać,bo Jared już teraz potrafi nieźle walczyć bez żadnego respektu dla przeciwników.W meczu z Knicksami to własnie on z Bradleyem i Greenem momentami utrzymywali nas w grze.Mimo problemów Averego ze zdrowiem gdybym miał wybierać kogo oddać to wolałbym żeby Rodno został wytrejdowany,a młodzi zostali.

 

Co do samej gry to nareszcie jest co oglądać.Beast mode w obronie włączony i aż zajebiście się oglądało jak Pączek dostawał apopleksji To dopiero 3 mecze,ale przyznam już teraz,że nie wierzyłem w taki wpływ Averego na drużynę.Jakby jakiegoś spella rzucił na całą drużynę i nie ma już opierdalania się w D.Do tego Green prezentujący sie coraz lepiej w ataku.

 

A Terry niestety nadal gra piach.Fakt,że stara się jak może w obronie,ale to i tak słabiutko wyglada.

[Maju]

Taka luźna myśl.

 

Evans-Bradley-Green-Sully-Cousins

 

Chętnie zobaczyłbym taki lineup za rok.

[Tank]

Taka luźna myśl.

 

Evans-Bradley-Green-Sully-Cousins

 

Chętnie zobaczyłbym taki lineup za rok.

A gdzie Garnett?

[Luki]

Z Pirsem w Sacto.

[tommason]

niby jakim cudem?

 

KG ma non-trade clause w kontrakcie, a poza tym nawet najgorszy GM w historii dziejow, powidzmy takie polaczenie mozgow Isiah Thomasa, Otisa Smitha, Elgina Baylora i Scotta Laydena nie oddalby KG+Pierce+Rondo za Evans+Cousinsa.

 

Nie wiem, po co takie dywagania. Rownie dobrze moglbym napisac czysto hipotetycznie;

 

"Pete Maravich, Michael Jordan, Hashem Thabeet, KG, Michael Ansley - chetnie zobaczylbym taki lineup za rok."

[ignazz]

żeby sie salary zgadzało trzeba dorzucić Birda