Skocz do zawartości

Celtics 12/13 - czyli Wielka Niewiadoma...


obywatelPP

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałeś w ogóle Rajona w tym sezonie? Jego rzut się rozwinął as hell, RR nigdy nie będzie pure shooterem, nigdy nie wygra z Currym pojedynku na trójki. To chyba jest jasne, ale używanie archiwalnych argumentów, jest jak wyciąganie ich z pustki. Krycie RR9 na radar mści się coraz bardziej na rywalach, a pokaz jego gry w zeszłorocznych plejofach powinien na dłużej zachować się w umysłach hejterów. Tak dla jasności to statystyki Rajona z tego sezonu @Paweł jak nie widzisz poprawy to sporej poprawy to mogę tylko serdecznie pozdrowić. ;)Dołączona grafikahttp://zapodaj.net/3d60cf97c06e0.jpg.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dziwo Bradley startuje... Jak dla mnie powinno się Averego oszczędzać, a Lee promować do ewentualnego trade'u, dając mu duże minuty. No ale cóż, może nawet i Avery jest w puli...

Może Lee będzie się lepiej promował jak będzie wchodził z ławki? kto tam wie? I Avery myślę, że w puli nie jest i oddanie go to będzie już ostateczność. Chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto obalił tę teorię? Jak można obalić teorię, gdy można na nim grać under na picku,kryć na radar albo podwajać od niego?

Moze i mozna, tylko dlaczego w tym sezonie wogole nikt tego nie robi? :smile-new:

 

 

No nawet nie bylo tak zle. Defensywna intensity juz o niebo lepsza niz w poprzednim tygodniu. Na Miski i tak nie starczylo, bo byli od nas po prostu duzo silniejsi fizycznie na kazdej pozycji. Grizz to naprawde zgrana ekipa. Potrafia swietnie wylaczyc ofensywe przeciwnika. Przynajmniej momentami. No i ta sila pod koszem. Z taka ekipa nie wygra sie grajac w ofensywie tak jak dzisiaj gralismy, czyli jumpshootujacymi zza pomalowanego graczami.

 

Bradley dla mnie dzisiaj na plus. Z nim na parkiecie jestesmy lepsi i to widac golym okiem, ale nawet w optymalnej formie Avery contendera z nas nie robi.

 

P.S.

I miss Tony Allen really badly :crushed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Collins znowu w s5, wtf Doc? Aż nie zdobędziemy jakiegoś centra, to Sully powinien grać w s5 i dostawać jak najwięcej minut.

Collins w S5 to teraz najlepsza opcja. Koles broni w miare dobrze. W porownaniu do Sullingera swoja aofensywna gre rekompensuje wzrostem. Poza tym, Sully w S5 nie ma prawa bytu w jego rookie season. Za duzo gwizdza mu fauli. Startujac lapalby swoje pierwsze trzy w pierwszych pieciu minutach meczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Collins w S5 to teraz najlepsza opcja. Koles broni w miare dobrze. W porownaniu do Sullingera swoja aofensywna gre rekompensuje wzrostem. Poza tym, Sully w S5 nie ma prawa bytu w jego rookie season. Za duzo gwizdza mu fauli. Startujac lapalby swoje pierwsze trzy w pierwszych pieciu minutach meczu.

To niech gra Bass, ale nie Collins. Jason to tragiczny koszykarz koleś nie umie nawet zbierać, w obronie jest wolny, a w ofensywie jest tak tragiczny, że niszczy nam cały rytm. Według mnie on się nadaję tylko do przybijania piątek i grzania ławki.

A Sully to nasz najlepszy rebounder. To nie był przypadek, że największy run zaliczyliśmy z froncourtem KG/Sully. Ten duet, to nasz najlepszy podkoszowy duet aktualnie i trzeba nim grać jak najwięcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się, chyba że znalazłby się jakiś GM mocno przeceniający Rondo i np. oddał za niego Demarcusa + Evansa. ale nawet sama zmiana Rajona na Cousinsa byłaby sporym plusem dla bostonu.

Evans i Cousins zrobiliby z Celtics contendera? No nie wiem. Cousins na pewno by dużo pomógł, ale Evans? Ostatnio leczył, albo cały czas leczy kontuzję i chyba nie rozwija się od rookie season. Napisałem chyba, bo nie wiem do końca jak to jest z tym Reke. Nie oglądam Kings.

 

W każdym razie - spojrzałem sobie na terminarz Celtics i nie jest wesoło. Aktualnie wygląda na to, że nasz streak porażek osiągnie 7. :/ Mamy szczęście, że gramy na wschodzie, bo inaczej bardzo cięzko byłoby o playoffs. Teraz też nie jest za wesoło, ale chyba jak uda się zrobić jakiś run po ASB, to wejdziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się z Tommasonem, że Sully do s5 się jeszcze nie nadaje z uwagi na ogromną ilości fauli jakie łapie. Wczoraj jeszcze dobrze nie wszedł, a już wracał na ławkę. Sędziowie gwiżdżą mu czasem skandalicznie, ale to norma u podkoszowych rookies.

 

Co by tu nie pisać ... w tej chwili Boston jest naprawdę słabą ekipą. O ile jeszcze kilka tygodni temu przegrywaliśmy koncówki i było widać jakieś przebłyski, tak teraz aż ciężko mi się ogląda kolejne "popisy" zielonych. Trade musi być, bo nawet jeżeli każdy wskoczy o jeden poziom wyżej, to jest ekipa na maks 2rundę PO ... przy dobrych wiatrach. Spoglądają na skład, wydawać by się mogło, że wcale nie jest taki zły ... ba, sporo lepszy niż rok temu. Jednak w rzeczywistości jednak kilku graczy ewidentnie nie pasuje do stylu gry preferowanego przez Doca.

 

A co do Collinsa, to powiem tak ... lepiej broni niż atakuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku mieliśmy Stiemsmę czy Hollinsa. To oczywiście nie byli jacyś świetni centrzy, ale grozili blokiem i byli o niebo lepsi od Jasona Collinsa. Zwłaszcza Greg.

Nie zauważyliście, że jak tylko Jason pojawił się w s5, to C's zaczęli cieniować na maksa? Zawsze od początku 1 kwarty muszą gonić wynik, potem na początku 3 kwarty wszyscy nam spierdalają lub nas doganiają. To wszystko się dzieje jak na parkiecie jest Collins. Doc musi koniecznie zabrać mu wszystkie minuty i jeden problem będzie z głowy.

Jeśli Sully nie jest gotowy na s5(możliwe, że macie rację i faktycznie nie jest, ale ja bym mu dał szansę), to niech gra Bass. W zeszłym roku piątka Rondo/Bradley/Pierce/Bass/Garnett była świetna. Dlaczego nie spróbować i teraz jak już wrocił Avery znowu nie dac im szansy ? Na pewno to lepsze niż granie Collinsem.

 

btw. Szkoda, że Wilcox ma kontuzję, bo właśnie przez to zaczął się pojawiać ten nieszczęsny Collins. Jak my potrzebujemy wymiany za jakiegoś dobrego centra, to jest głowa mała.

Edytowane przez Cloud
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zdecydowanie za bardzo przywiązują się do tego, kto zaczyna w S5. Najwazniejsze jest, ile kto gra minut i kto kończy mecz. Trener może mieć różne pomysły na rotacje, a w początkowych fragmentach meczów rzadko jakiś zespół osiąga znaczącą przewagę. Na Collinsa nie ma co aż tak bardzo naskakiwać. W team defense coś tam rozumie, umie zastawić, coś powalczy. W ataku zero, ale gdyby Rondo był takim hiper ultra playmakerem, to tez potrafiłby mu jakies patelnie wyłożyć do skończenia. na 15-20 minut w obecnej sytuacji nie jest zły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zdecydowanie za bardzo przywiązują się do tego, kto zaczyna w S5. Najwazniejsze jest, ile kto gra minut i kto kończy mecz. Trener może mieć różne pomysły na rotacje, a w początkowych fragmentach meczów rzadko jakiś zespół osiąga znaczącą przewagę. Na Collinsa nie ma co aż tak bardzo naskakiwać. W team defense coś tam rozumie, umie zastawić, coś powalczy. W ataku zero, ale gdyby Rondo był takim hiper ultra playmakerem, to tez potrafiłby mu jakies patelnie wyłożyć do skończenia. na 15-20 minut w obecnej sytuacji nie jest zły.

Jeśli Collins gra więcej niż 0 minut, to zawsze jest za dużo. A Rondo hiper ultra playmakerem nie jest i z gówna bata nie ukręci, niestety.

 

Może jestem jakiś przewrażliwiony co do tego Collinsa - sam nie wiem. Ale jak widzę jak na początku każdej 1 i 3 kwarty, jak na parkiecie jest Jason, nas wszyscy rozpierdalają, to mnie krew zalewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale widzisz, nie możemy grać 3 osobową rotacją pod koszem... Chyba że wolisz oglądać Greena na 4, wtedy nawet nie będzie zastawienia pod koszem. W ataku dałby trójkę i minięcie ewentualnie, ale moim zdaniem to jest teraz mniej potrzebne tej druzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma rozgrywającego, który by był w stanie wyprowadzić Collinsa na pozycję, bo on ma problemy z chwytem piłki. Zresztą to też powoduje, że mając często dużą przewagę wzrostu, nie potrafi zebrać piłki. Stawiam, że Nate Robinson by wygrał z nim zbiórkę, jakby o nią walczyli.

 

Nie pamiętam w którym meczu ostatnio Rondel 2-3 razy ściągał na siebie 2 obrońców, podawał do Collinsa a ten nie łapał piłki. Nie mam nic do gościa, ale grać to on nie umie za dobrze. Jak już ktoś jest drewnem ofensywnym, to powinien być niezłym obrońcą w tej lidze. A on ani tego ani tego nie potrafi.

 

Oczywiście, że nie jest ważne kto gra w s5 a to kto kończy mecze i dostaje więcej minut, ale granie takim "mistrzem", chociażby 10 minut, świadczy tylko o tym, jak słabo obsadzona jest ta pozycji u Celtów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Rondel był tym top pg to by sam potrafił pociągnąć tą ekipę a teraz jak patrze na C's to jak inni nie grają to i on g. jest warty, może przesadzam ale on strasznie chyba "świeci" blaskiem odbitym, chyba jak nie bedzie jakiejś odmiany in + to pójdzie już za tydzień dwa poważny deal, podobno Cusinsa jest na celowniku chyba Kings by się opłacało go wymienić za Rajona, tak czy inaczej gdzie by nie trafił będzie ciekawie zobaczyć jak sobie radzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby Rondel był tym top pg to by sam potrafił pociągnąć tą ekipę a teraz jak patrze na C's to jak inni nie grają to i on g. jest warty, może przesadzam ale on strasznie chyba "świeci" blaskiem odbitym, chyba jak nie bedzie jakiejś odmiany in + to pójdzie już za tydzień dwa poważny deal, podobno Cusinsa jest na celowniku chyba Kings by się opłacało go wymienić za Rajona, tak czy inaczej gdzie by nie trafił będzie ciekawie zobaczyć jak sobie radzi.

Rondo Pierce i Garnett są nietykalni w Celtics. k**** nie wiem skąd wzięliście takie bzdury że Rajon miałby być na wylocie z Bostonu. To jest filar tej drużyny i prędzej James pójdzie do Lakersów w 2014 niż Rondo poleci w wymianie do Sacramento, tym bardziej że mówimy tutaj o DEMARCIUSIE COUSINIE który może całkowicie rozjebać chemię w zespole i Celtics będą mieli pick w loterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątpie żeby Ainge podzielał tego typu opinie, filar ... chyba na mairę powrotu do lat 90, niewiem czy ktokolwiek z obecnych sympatyków C's wogóle pamięat tamte czasy, prawda jest taka ze Cusins to koleś w oparciu o którego mozna budować ekipę, głupi czy nie jest graczem który sam potrafi pociągnąc zespół, Rondel jako samodzielny lider jest praktycznie nic nie wart. A juz to gadnaie o chemi to jakiś bzdet totalny, niewatpliwie beznadziejna gra niewejście do play off ją bardzo poprawi i pewnie KG u kresu swojej kariery będzie szalał ze szczęścia. Głupie teksty jak te z Perkiem i jego niesamowitej wartości która buduje chemie, chemie to budują zwycięstwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głupi czy nie jest graczem który sam potrafi pociągnąc zespół

No to widać jak pociąga Sacramento, ale raczej po 1 pick.

Gościu potrzebuje autorytetów takich jak KG, PP.

 

Ale załóżmy, że poszedł do C's za RR. I co teraz? Kto kreuje w ogóle klepie? Leandro Barbosa? Avery Bradley?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.