Celtics 12/13 - czyli Wielka Niewiadoma...

[Cloud]

It's ALIVE!!!

 

W końcu się chłop obudził. Mam nadzieję, że zacznie dawać jeszcze więcej C's. Właściwie od 2 meczu z Bucks Jeff wrócił do grania, oby sie to utrzymało.

Zręszta cała nasza drużyna w końcu zaczyna klikać.

[Larry Legend]

Zręszta cała nasza drużyna w końcu zaczyna klikać.

Szczerze to nie widzę tego.Ten mecz to nie my wygraliśmy,a Utah przegrało głupimi stratami czasami nie wynikającymi nawet z dobrej oborny + cegły Mo w końcówce..Nie ma co oczywiście panikować,ale gramy naprawdę nędzną koszykówkę - są momenty,ale całość to bardziej przypomina flaki z olejem niż efektowną i efektywną grę.

 

Kiedyś kłociłem się z Bastem o Rondo - teraz powoli sam zaczynam widzieć w nim duży problem.Takie podania jak do PP spod samego kosza kiedy mógł spokojnie zdobyć punkty są niedorzeczne.Fakt,że Pierce zdobył punkty,ale nie o takie rozgrywanie chodzi.Chwilami Rodno wykrozystuje swoją szybkośc,ale częściej to wygląda jak polowanie na kolejną asystę.

 

Obrona nadal jest słabiutka - masa błędów przy przekazywaniu/gubienie się na pickach plus tradycyjnie tragiczna zbiórka.Na szczęście sporo czasu żeby to poprawić.

 

Terry wygląda jak zagubiony w gęstej mgle - gdzieś tam biega coś próbuje,ale guzik z tego wychodzi.

 

Z drguiej strony Barbosa bardzo dobrze się pokazał.Tym bardziej,że Doc posadził RR na ławę już znacznie wcześniej i dał pograć Leo.Świetnie,że Green zaczyna grać.Dzisiaj miał sporo iso i potrafił to wykorzystać.oby tak dalej.Poster mówi sam za siebie.

[Cloud]

Wiadomo, że jeszcze jest dużo pracy przed Celtics, ale widać, że jest o wiele lepiej niż na początku sezonu. Jest progres widoczny gołym okiem.

 

Co do Rondo, to on już tak ma. Nieraz ma gry co tylko patrzy, żeby zrobić asystę zamiast rzucać samemu. Tak jest już od dawana. A teraz jeszcze ciągnie ten swój streak, to już w ogóle. W PO jednak już nie jest takim sępem na asysty i szuka też okazji do zapunktowania, na szczęście.

[Dnc]

ludzie chyba za dużo oczekuję od gościa który jeszcze pół roku temu nie wiedział czy będzie mógł sam pójść po chleb do sklepu

trzeba dać mu czas by miał odpowiednią motorykę i brak bariery przed walką z innymi przypakowanymi czarnuchami

poza tym Green nie jest i nie będzie nikim wielkim więc tak czy siak jest przepłacony

[zalias]

http://sports.yahoo.com/blogs/nba-ball-dont-lie/rajon-rondo-stays-blowout-boston-celtics-loss-order-144100841--nba.html

 

dla mnie to to samo co Ricky Davis i Blatche w pogoni za triple double

[havlicek]

Ktoś w ogóle oglądał mecz? Jasne że Cs wciąż szukają stylu i formy, ale god damn it blowout przeciwko Pistons? Co tam się działo...

[Luki]

http://sports.yahoo.com/blogs/nba-ball-dont-lie/rajon-rondo-stays-blowout-boston-celtics-loss-order-144100841--nba.html

 

dla mnie to to samo co Ricky Davis i Blatche w pogoni za triple double

No własnie rozjebało mnie jak obczaiłem p-by-p i na samym końcu 4q zobaczyłem nabitą asystę Rondla. ;] Bezcenne chwile.

[Cloud]

No własnie rozjebało mnie jak obczaiłem p-by-p i na samym końcu 4q zobaczyłem nabitą asystę Rondla. ;] Bezcenne chwile.

To była chyba bardziej decyzja Doca, żeby nabic te asysty Rajonowi. W każdym razie wygląda to żałośnie.

[Dnc]

ktoś ma linka do tej asysty?

chętnie zobaczę i sam ocenię

[Koelner]

ale dlaczego potępiacie zachowanie Rondo?

[ziombel]

ogolnie tez mi sie srednio podoba takie zaliczanie statsow na sile, ale chcialem tylko zaznaczyc, ze scorekeeperzy z Detroit chcieli ojebac Rondo z rekordu nie zaliczajac na pewno 2, a moze nawet 3 asyst w pierwszej polowie, ktora ogladalem. Nie wiem jak w drugiej.

 

Darko prawdopodobnie na wylocie, szkoda. Green to jednak pizda i w playoff jakos nie stawiam na jego impact. Najbardziej rozczarowany jestem Lee, co prawda w defensywie daje rade (chociaz i tak gorzej niz Avery), ale widac jak w ataku czuje sie jak tygrys w wodzie.

 

@devilnevercry

 

do tej ostatniej asysty tak?

 

[video=youtube;HmSXcND6V2Q]http://www.youtube.com/watch?v=HmSXcND6V2Q

[Larry Legend]

Ktoś w ogóle oglądał mecz? Jasne że Cs wciąż szukają stylu i formy, ale god damn it blowout przeciwko Pistons? Co tam się działo...

Nie chcesz wiedzieć Zaczynam dochodzić do wniosku,że chyba odpuszczę oglądanie meczów C.s na jakiś czas.Po tych spektaklach jakie ostatnio można oglądać w ich wykonaniu człowiek się zastanawia czy przed meczem nie załatwić sobie środków na uspokojenie.

 

Doc coś tam opowiadał,że to 7 mecz w 10 dni i ekipa bardzo zmęczona była......powiedzmy,że coś w tym jest.Może weterani są rzeczywiście zmęczeni,ale młodzi?Jak się nie obudzimy do stycznia to mamy sezon w dupie.Nie widzę,aby nagle dokonała się transformacja w Ubuntu.

 

ale dlaczego potępiacie zachowanie Rondo?

Szczerze ani mnie ziębi ani grzeje ten rekordzik.Zresztą pewnie cała drużyna chce pomóc mu go pobić- niby nie jest ważny,ale się już trochę w to zaangażowali.

[zalias]

ale to nie tylko 1 asysta, jakos 4 minuty do konca mial 6 asyst i wtedy majac -19 dali mu nabijac te asysty, potrzebowal 4, dobil ostatnia na jakos 18 sekund do konca chyba i wtedy zszedl ... beka

[Siner]

Widziałem jak do tej pory wszystkie mecze Celtów w tym sezonie. Były lepsze i gorsze momenty, chociaż trzeba przyznać, że tych drugich jest znacznie więcej. Nie będę zbytnio odkrywczy jeżeli powiem, że obrona jest bardzo słaba, a jak na bostońskie tradycje defensywne, to po prostu żałosna. W momencie gdy z parkietu schodzi KG to przeciwnicy wchodzą jak w masło. Nie widać żadnego zaangażowania. Wczoraj Monroe robił z Celtami co chciał. Nawet nie widać było, żeby się za bardzo namęczył, a i tak zrąbał kilka banalnych rzutów.

 

Mam nadzieję, że po powrocie Bradleya będzie to wyglądało nieco lepiej. Chociaż główną bolączką są zbiórki. Już nawet nie mówię o zbiórkach ofensywnych, bo o te poza Sullingerem i czasem KG lub Bassem nikt w zasadzie nie walczy, ale zastawianie w obronie. W każdym meczu Boston daje przeciwnikom zebrać bardzo dużo pod swoim koszem. O ile z Utah można to było jakoś usprawiedliwić, bo to w zasadzie jeden z najlepszych frontcourtów w lidze, o tyle 3-krotne powtarzanie akcji Tłoków mocno irytuje.

 

Nie wiem dlaczego Milicic nie dostał jeszcze żadnej szansy. Chłop jest drewniany, ale jest też wielki i może być coś pomógł w walce na deskach; szczególnie, jeżeli mecz i tak już jest przegrany jak wczoraj.

 

Co do Green'a to potencjał ma naprawdę ogromny, ale jak się na niego patrzy, to ma się wrażenie, że on ma koszykówkę daleko w poważaniu. Nie pamiętam w którym meczu (bodajże z Nets) miał taką minę, że aż KG do niego podszedł i go motywował. Powiem tak: jeżeli KG go nie zmotywuje, to z tego gościa nic nie będzie. Umiejętności ma, talent wygląda że też, ale czy będzie z niego grajek, to się okaże.

[PiotrekA]

Niech Rondo nabija te asysty, bo z taką grą to będzie jedyne godne odnotowania osiągnięcie Cs w tym sezonie...

[matek]

Może być też tak, że zamiast zmotywować, KG zgnoi młodego.

 

Milicić nie pojechał do Europy, do matki?

 

Kiedy może wrócić Bradley? Będzie niezły tłok na 1-2, czuje że szykuje się trade. Nie wiem w jakiej on może wrócić formie, ale jeśli jest niewiadomą to może serio warto byłoby go puścić z kimś za tego Gortata.

 

Nie wiem, bo nie oglądam za często c's, ale czy możliwa jest sytuacja, że Rondo tym asystowaniem na siłę czasem nie szkodzi drużynie?

[Siner]

Rzeczywiście ostatnio miał "inactive due to personal reasons" ale wcześniej widziałem jak sobie przesiadywał całe mecze gdzieś na szarym końcu ... napisać o nim, że się zagubił w rotacji, to jednak byłoby nadużycie ... bo on w niej nigdy nie był

 

Rondel rzeczywiście czasem mocno forsuje podania. Pewnie czasem mógłby rzucać, ale z drugiej strony wiele z jego podań jest po prostu kapitalna. Niestety często nawet z czystych pozycji Celtowanie nie trafiają. W PO RR włącza nieco częściej "scoring mode" i wtedy czasem nawet 30 wrzuci.

 

Jak wróci Bradley, to rzeczywiście będzie dość ciasno. Co by nie mówić, doszedł Terry, Lee, Barbosa a odszedł Allen. Ciekawa opcja z Gortatem, ale wątpię, żeby Suns go tak łatwo puścili. Zobaczymy w jakiej formie wróci Bradley.

[Cloud]

Może być też tak, że zamiast zmotywować, KG zgnoi młodego.

 

Milicić nie pojechał do Europy, do matki?

 

Kiedy może wrócić Bradley? Będzie niezły tłok na 1-2, czuje że szykuje się trade. Nie wiem w jakiej on może wrócić formie, ale jeśli jest niewiadomą to może serio warto byłoby go puścić z kimś za tego Gortata.

 

Nie wiem, bo nie oglądam za często c's, ale czy możliwa jest sytuacja, że Rondo tym asystowaniem na siłę czasem nie szkodzi drużynie?

KG i Rondo, to chyba dość bliscy kumple, wątpię żeby go zgnoił. Zwłaszcza że tak jak napisałem - to była decyzja Doca.

 

Na 2 rzeczywiście się zrobi tłok i to spory. Nie podoba mi sie to szczerze mówiąc, bo Doc już teraz nie wie jak podzielić minuty. Trade pewnie możliwy jest... zobaczymy.

[matek]

Chodziło mi o Greena.

[Larry Legend]

Milicić nie pojechał do Europy, do matki?

 

Kiedy może wrócić Bradley?

 

Z ostatnich wiadomości wynika,że Darko wraca na stałe do Europy i na tym kończy się jego kariera w C's.

 

Avery ma wrócić do gry za 4 tygodnie.