Skocz do zawartości

[WestRD2] (2) Oklahoma City Thunder - (3) Los Angeles Lakers


Van

Kto wygra  

39 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra

    • OKC in 4
      21
    • OKC in 5
      57
    • OKC in 6
      25
    • OKC in 7
      2
    • LAL in 4
      0
    • LAL in 5
      1
    • LAL in 6
      20
    • LAL in 7
      29


Rekomendowane odpowiedzi

ai3 oglądałeś ty wgl mecze? Nie zauważyłeś, że Lakers wchodzą wolno w sety jeżeli wchodzą w jakieś? I pierwsze 5 sekund to czekanie aż Bynum, Gasol dobiegną do akcji, później próbują zająć pozycje tyłem do kosza przez następną część akcji dość długo, później zazwyczaj repost i panic mode podanie do kb który jest naszą najlepszą opcją na takie rzuty.

 

Jak Kobe ma nie rzucać dużo jak nie potrafimy uruchomić wysokich którzy są naszą jedyną poza nim bronią? Do tego obaj mają zwyczaj być pasywni.

 

Lakers są duzi ale i wolni, niestety plusy zniweolowały minusy które się z tym wiążą i już tym składem nic nie ugramy.

Kubbas on sobie tylko box score'a odpalil... choc naweet po jego przeczytaniu dziwie sie jego wypocinom. ale to ai3 - miszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe oprocz slabego game 1 i sredniego game 2, ktory zawalil po czesci pod koniec, zagral dobra, solidna serie z OKC. Skutecznoscia nie miazdzyl ale tez nigdy nie blyszczal w tej kategorii, a do tego dochodzi wiek, zmeczenie, brak sily w nogach wiec. ogolnie 31 punktow na mecz, 5 zbiorek, ponad 3 aysty i 1.6 przechwytow. to raczej nie jest zly dorobek. do tego bryant w ostatnich trzech meczach byl najrowniej grajacym zawodnikiem i pewna opcja. problem pojawial sie w 4q gdy z braku zaangazowania wszyscy zaczeli za bardzo liczyc na niego. ten nie dosc ze mial non stop izolacje, to juz braklo mu pary w nogach i nie byl w stanie trafic tych rzutow. przynajmniej mogli zagrac cos pod KB, a nie oddac mu pile mowiac: "zrob to za nas". bryant w 4q ceglil ale dlaczego? w g3 czy g4 z 2 rzuty oddane byly bezsensownie przez niego, reszta z kolei wynikala ze zlej ofensywy i brak agresywnosci partnerow. juz sam world peace w exit interview mowil ze lakers za bardzo polegaja na bryancie i to musi sie zmienic. tyle

 

bryant jako jedyny mial wole walki do wygrania meczu. cos jak w 2010 w finale NBA, gdy lakers grali w bostonie game 4 i game 5. wtedy tez kobe zapierdalal jak nie wiem, a gasol, ktory gral swietny basket w staples center, znikal, byl niewidoczny wtedy.

 

jezeli ktos chce mowic ze kobe gral sam w g5 to niech najpierw zobaczy mecz, a potem oceni defensywe lakers bo 106 rzuconych punktow thunder to chyba nie wina goscia, ktory trafil 18 z 33 rzutow, czyli na bardzo dobrym procencie, podczas gdy bynum byl pizda, robiaca za kolkiem i ostatecznie 4 - 10. gasol byl ogolnie na +, agresywny na desce i w ataku ale ejgo rzutu nie wpadaly i tu byl problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe oprocz slabego game 1 i sredniego game 2, ktory zawalil po czesci pod koniec

"Średniego"?

 

"Po części"?

 

To był all-time choke job, jakby LeBron odjebał coś takiego to temat o tym miałby na forum już 50 stron, a słowa "G2 z Thunder 2012" słyszelibyśmy nagminnie prze najbliższe 2 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Średniego"?

 

"Po części"?

 

To był all-time choke job, jakby LeBron odjebał coś takiego to temat o tym miałby na forum już 50 stron, a słowa "G2 z Thunder 2012" słyszelibyśmy nagminnie prze najbliższe 2 lata.

ano w sumie racja, teraz sobie odswiezylem koncowke g2. jakos gdy pisalem to glownie pamietalem o stracie, zapominajac o dwoch rzutach i w sumie dwoch akcjach w obronie, gdzie dal sie minac hardenowi. my bad; mimo to oczywiscie uwazam ze lakers proawdzac +7 nie powinni tego przejebac, bardziej bym sie moze czepial defensywy bryanta w tych ost 2 minutach niz tych cegiel. cos ala mecz z jazz z sezonu, gdy bryant ceglil jak cholera a mimo to lakers mogli wygrac, gdyby millsap nie robil z gasola swojej dziwki

 

co nie zmienia faktu, ze pozostale 3 na duzy +, nawet g4 gdy w 4q mial 2/10. w g2 pod koniec byla akcja gdzie kobe klepal pile przez 14 sekund, zanim lakers cos starali sie zrobic. w g4 wygladalo to juz inaczej a pilka i tak na koniec trafiala do bryanta i iso, wiec tu juz bym go nie winil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Średniego"?

 

"Po części"?

 

To był all-time choke job, jakby LeBron odjebał coś takiego to temat o tym miałby na forum już 50 stron, a słowa "G2 z Thunder 2012" słyszelibyśmy nagminnie prze najbliższe 2 lata.

Nie porównuj sytuacji gracza, który jest w lidze kupe lat, do gracza który gra o swoje pierwsze mistrzostwo o boku Wade'a, który jest w swoim PRIME i jest uważany za najlepszego i który jest unproven jako clutch performer, a Kobego który wiele razy udowadniał, że można na niego liczyć w takich sytuacjach. DLATEGO Kobe tego nie słyszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nie zmienia faktu, ze pozostale 3 na duzy +, nawet g4 gdy w 4q mial 2/10. w g2 pod koniec byla akcja gdzie kobe klepal pile przez 14 sekund, zanim lakers cos starali sie zrobic. w g4 wygladalo to juz inaczej a pilka i tak na koniec trafiala do bryanta i iso, wiec tu juz bym go nie winil.

To raczej nie do mnie z wyjaśnieniami, bo ja go za całą serię nie krytykuję, po prostu G2 to totalny fail (za który Steve Blake zebrał zyczenia śmierci własnej i rodziny ;]).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był all-time choke job, jakby LeBron odjebał coś takiego to temat o tym miałby na forum już 50 stron, a słowa "G2 z Thunder 2012" słyszelibyśmy nagminnie prze najbliższe 2 lata.

może nie mamy tylu stron, bo nikt na siłę nie broni Kobe? jakby to było w przypadku king jamesa

 

zjebał? zjebał, i każdy to przyznał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może nie mamy tylu stron, bo nikt na siłę nie broni Kobe? jakby to było w przypadku king jamesa

 

Cóż, moim skromnym zdaniem w przypadku LeBrona haterzy generują zdecydowanie większy ruch na łączach niż fanboye. Ogólnie mam do niego całkowicie neutralny stosunek, wiele razy broniłem go np. przed Bastillonem a rok temu w PO X razy pisałem, że jest leszczem Wade'a i się obsrał. Nie mogę jednak nie zauważyć, że skala "LeBron odpowiada za głód w Afryce" osiągnęła tak absurdalne rozmiary, że po prostu ręce opadają, co dobrze było widać właśnie po tym meczu Kobego. Taka luźna myśl przed wielkim hate summit, który prawdopodobnie rozpocznie się zaraz po tym jak Thunder albo Spurs podniosą puchar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.