Skocz do zawartości

[East Rd2] 2 Miami Heat - 3 Indiana Pacers


theo001

W ilu gms Heat zatrzymają Pacers?  

51 użytkowników zagłosowało

  1. 1. W ilu gms Heat zatrzymają Pacers?

    • w 4-5
      23
    • w 6
      39
    • w 7
      19
    • nie zatrzymają ;)
      98


Rekomendowane odpowiedzi

Ciężko mi uwierzyć, żeby Wade i nawet Lebron zdołali zagrać jeszcze dwa takie mecze. Pacers może też nie zaprezentują się tak słabo w obronie jak w drugiej połowie ostatniego spotkania (George!)

 

Odpadli Lakers, odpadli Bulls, została tylko ulubiona na wschodzie Indiana z "moich" drużyn w tej lidze, także...

 

Let's go Pacers! Niech te PO jeszcze dla mnie trwają

Nie sadzę żeby sedziowie pozwalali hibbertowi na tak duży kontakt przy wejściach Wade/Jamesa jak w Indianie. Gość po prostu powinien być już w pierwszej połowie wyfoulowany. Zresztą oni wiedzą jak trzeba grać z Indy, pokazali w ostatnim meczu kilka ładnych setów ofensywnych gdzie Indy się gubiło i Chalmlers miał wolne pozycje na łuku więc myślę, że będą to kontynuowali.

 

Jedyne czego potrzeba to effort całej drużyny w D tak naprawdę. Indy nie ma go to guya, który by taką obronę przełamał dlatego będą mieli okresy kilku punktów przez kilka minut i to ich powinno zgubić.

 

Oczywiście to moje pobożne życzenia, jak Wade zagra tak jak w G3 to oczywiście nie ma szans na zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie wygrana pierwsza połowa przez Miami.

Według mnie nie mają oni już prawa przegrać ani tego meczu ani tej serii. Fajnie w C+ powiedział Michałowicz, że niezależnie od wyniku serii Indianie już nalezy podziękować - za obudzenie takich Heat, jakich chcemy oglądać.

Wreszcie James/Wade mają pokaźne wsparcie partnerów. Myślę, że dużą w tym rolę odegrał Battier trafiając dwie pierwsze trójki i uświadczając tym samym w przekonaniu zadaniowców, że oni też mogą.

Haslem trzyma formę z Game 4. Wade skuteczność taka sobie ale gra naprawdę jak stary, dobry Flash. Tylko wolnych mógłby więcej trafiać.

 

Znowu kluczową rolę odgrywają zbiórki, których więcej po stronie gospodarzy. Choć wynika to bardziej ze zbyt małego zaangażowania Westa/Hibberta pod tablicami bo rzadko dopatrzeć się można u zawodników Heat jakiegoś boxoutu.

Wkurw*a mnie jedynie rzecz jasna Chalmers. W pierwszej kwarcie zaliczył chyba najbardziej lamerską stratę ever po tych lapsiarskich podskokach. Potem też zachowywał się jakby był TOP3 PG w lidze i podawał ch*j wie gdzie do podkoszowych. Na szczęście LeBron zjeb*ł go raz czy dwa i się nieco opanował.

 

Nie brakuje zaciętości o czym przekonuje Hansbrough, który jak mała dziewczynka drapie Wade po czole. Potem dostaje nauczkę od Haslema w postaci dwuręcznego gonga.

Oczywiście faule techniczne zasłużone.

 

Granger w Indy jako tako trzymał rękę na pulsie, świetnie trafiając zza łuku ale niewiadomo czy wróci w 2nd half przez uraz kostki.

 

Aha - fajny tribute dla Haslema - fani z naklejkami/plastrami nad prawym okiem z napisem "UD#40":)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Miami jest już w finale konferencji czy ktoś tego chce czy nie. Nawet lepiej to dla NBA bo nie wyobrażam sobie tak c***owego ECF z Pacers i C's... Teraz mam pytanie do znawców, jak gra Boston w tych PO? Nie oglądałem ani jednego ich meczu w tych PO, a chciałbym wiedzieć czy są jakiekolwiek szanse na rozniesienie tych pseudo-gwiazdorów zanim dotrą do finału, czy mają się nimi zająć Spurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety. Miami jest już w finale konferencji czy ktoś tego chce czy nie. Nawet lepiej to dla NBA bo nie wyobrażam sobie tak c***owego ECF z Pacers i C's... Teraz mam pytanie do znawców, jak gra Boston w tych PO? Nie oglądałem ani jednego ich meczu w tych PO, a chciałbym wiedzieć czy są jakiekolwiek szanse na rozniesienie tych pseudo-gwiazdorów zanim dotrą do finału, czy mają się nimi zająć Spurs.

Z całym szacunkiem dla effortu Spurs - ale już teraz, widząc grę Miami nie mam najmniejszego cienia wątpliwości, że to już jest Championship run.

3Q to już absolutny blowout, miazga na tablicach i doktorat w defensywie przez graczy Heat. Boston brzmi śmiesznie w tym momencie.

Już się Finałów nie mogę doczekać..

 

A tak btw. to chciałbym zobaczyć kto postawiłby jakąś większą kasę na wygranie ECF Bostonu z Miami. Chyba tylko najzagorzalsi fani C's. Ktoś całkowicie obiektywny i nieskażony hejterstwem wobec Heat raczej nie będzie miał problemu z wytypowaniem MH w maksymalnie sześciu meczach.

Edytowane przez AirForceNine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis dużo dały trójki Battiera, który był trzecia opcja Heat.

Zwycięstwo naturalnie cieszy - znów decydująca była trzecia qwarta. Mam tylko nadzieję, że zakończymy to w g6 coby się nie exploatować zanadto.

Indy się pogubiła, nie rozumiem jak oni mogą tak marnotrawić przewagę, jaka im daje Hibbert

Miller zostanie zapamiętany z tego meczu spacingiem jaki robił grając w jednym bucie.

 

9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy rozj*baną Indianę, która jest tak rozbita mentalnie, że już się szykuje na ryby. Wygrana w czwartek przez Heat to tylko formalność.

Dziś Miami wychodziło wszystko. Znowu masakryczna przewaga chyba we wszystkich aspektach gry. Nawet bench warmerzy sobie pograli więcej niż zwykle w PO.

 

Ciekaw jestem co z Grangerem. Na drugą połowę wszedł by po chwili po kolejnym lamerskim faulu na Jamesie zacząć kuleć na drugą kostkę. Brawo. W ogóle zawsze darzyłem Grangera sympatią i bardzo go szanowałem. Jednak dziś a także w całej serii przegiął pałę. Widac było straszną chęć udowodnienia, że nie jest od LeBrona gorszy, jednak umiejętności nie pozwoliły i nasiliły frustrację. A szkoda.

 

Jakoś mam wrażenie, że w pewnym momencie spotkanie się trochę wymknęło sedziom spod kontroli. Odgwizdano bodaj trzy faule techniczne a mogloby ich być spokojnie ze dwa razy więcej.

 

P.S. Pozdro dla Pana, który przy 2-1 dla Pacers wysyłał Heat do domu:encouragement:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla effortu Spurs - ale już teraz, widząc grę Miami nie mam najmniejszego cienia wątpliwości, że to już jest Championship run.

3Q to już absolutny blowout, miazga na tablicach i doktorat w defensywie przez graczy Heat. Boston brzmi śmiesznie w tym momencie.

Już się Finałów nie mogę doczekać..

z jednej strony wszedzie doszukujesz sie 'hejterow',z drugiej piszesz cos takiego...ja bym sie nie rozpedzal z porownywaniem indiany do san antonio czy okc,nawet bostonu (chociaz kontuzje bradleya moga tu byc kluczowe)

 

edit:

 

w ogole to czemu przeciwko Spurs uzywa sie argumentu,ze wygrali tylko ze 'slabymi' jazz i 'one man show' clippers (2x sweep),wiec nie wiadomo jak sobie poradza z mocnym przeciwnikiem,ale nie dziala to w druga strone?Heat wygrali z polamanymi na wszystkie strony knicks i nadal graja z indiana,ktorej nikt wczesniej nie podejrzewal nawet o urwanie meczu i to San Antonio musi udowadniac,ze potrafia grac vs mocne ekipy?litosci..

Edytowane przez Jesus Shuttlesworth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie Utah i LAC były tak słabe tylko SAS tak mocne, Indiana moim zdaniem jest słabsza od nich (utah, lac), a mimo to Miami się męczy, na zachodzie równie dobrze mogło by odpaść w II rundzie, a na wschodzie pewnie go wygrają, grając jak do tej pory. Indiana ma jednak jeszcze szanse, miami jednak będzie faworytem przynajmniej do finału, a może i nawet w nim, ponieważ mimo wszystko mają najlepszego koszykarza w nba, oraz jednego/dwóch również należących do elity (zależy czy dojdzie BOSh)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z jednej strony wszedzie doszukujesz sie 'hejterow',z drugiej piszesz cos takiego...ja bym sie nie rozpedzal z porownywaniem indiany do san antonio czy okc,nawet bostonu (chociaz kontuzje bradleya moga tu byc kluczowe)

 

Słuszna uwaga.

Co prawda oglądałem tylko 3 kwarte bo tak mi się wstało. Ale dopiero teraz zobaczyłem jakie polowanie sobie urządzili Miami, to mają być mistrzowie? Mistrzowie się tak nie zachowują. Lubię ostrą koszykówkę, ale są jakieś granice "dobrego smaku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga.

Co prawda oglądałem tylko 3 kwarte bo tak mi się wstało. Ale dopiero teraz zobaczyłem jakie polowanie sobie urządzili Miami, to mają być mistrzowie? Mistrzowie się tak nie zachowują. Lubię ostrą koszykówkę, ale są jakieś granice "dobrego smaku".

Możesz rozwinąć? Mają się tam głaskać? A może Bron specjalnie tak ustawił nogę żeby sobie Granger skręcił? Nie rozumiem. W RS narzekacie że mają wyjebane a jak sie napierdalają to "przekraczają granice dobrego smaku".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć? Mają się tam głaskać? A może Bron specjalnie tak ustawił nogę żeby sobie Granger skręcił? Nie rozumiem. W RS narzekacie że mają wyjebane a jak sie napierdalają to "przekraczają granice dobrego smaku".

Ale Lebrona nie mam tu na myśli. Chodzi mi raczej o sytuacje z Hansbrough, Haslemem i Pittmanem. Nikt nie mówi że mają się głaskać, ba, lubię ostrą i twardą grę, ale nie chamską.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz rozwinąć? Mają się tam głaskać? A może Bron specjalnie tak ustawił nogę żeby sobie Granger skręcił? Nie rozumiem. W RS narzekacie że mają wyjebane a jak sie napierdalają to "przekraczają granice dobrego smaku".

narzekac to nikt nie narzekal (fani heat to mogli narzekac),ja osobiscie w dupie mam czy im sie chce czy nie - ludzie niekibicujacy heat zarzucali diwom z florydy brak woli walki i zaangazowania.

 

I nie mylmy prosze intensity na boisku z polowaniem na ludzi...nie odrozniasz ostrej,fizycznej gry od nie majacego nic wspolnego z koszykowka lania sie po mordach?Ja mam tylko nadzieje,ze Indiana nie zapomniala co sie stalo po ostatnim brawl z ich organizacja i w game 6 nie bedzie lamania kosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.