Acl

[ai3]

Kubbas jestes idiota albo masz 15 lat albo jedno i drugie

w kwietniu miales rekonstrukcje po krotkim czasie wrocilem do gry i do grania i dziwisz sie ze sobie cos znow rozjebales jak Derrick Rose czy Rubio world class athele nawet jeszcze nie biegaja

 

brawo brawo brawo

aha no i pamietam twoj wpis o Rosie w Bulls

 

brak slow gosciu

zrob sobie rok porzadnej rehabilitacji jak chcesz w cokolwiek jeszcze pograc no i zrob sobie albo artroskopie albo rezonans kolana (jak cie stac na 500-1000 zika ot tak) zeby zobaczyc co ci tam pierdolnelo

i skoncz z tymi farmazonami bo najprawdopodbniej rozjebales sobie znow noge

[Kubbas]

21 ;]

 

Chyba nie wiesz o czym mówisz, i nie byłeś w takiej sytuacji mieć przez kontuzję od sportu przerwę 2 letnią, od jakiejkolwiek aktywności, i do tego z 3 miechy śmigać o kulach i siedząc w domu ;]

 

World class athletes to wracają na world class poziom gry, po 4-6 miesiącach już można normalnie biegać jak się ma silne mięśnie, a czy rozjebie czy nie to kwestia sytuacji nie mam zamiaru całe życie się bać, jak na razie gram normalnie na jeden kosz

[Larry Legend]

Skoro bujałeś się z tymi problemami przez 2 lata to jednak widać,że nie masz szans na szybki powrót do jako takiej sprawności.Myślisz,że dzięki samej rehablitacji mięsień czworogłowy na tyle się wzmocni,że staw kolanowy i jego okolice będą bezpieczne?Do tego dochodzi również osłabienie mięsnia dwugłowego - sama jazda na rowerku czy pływanie nie wzmocnią zagrożonego "rejonu" na tyle żebyś mógł po 3 miesiącach lajtowo sobie popierdalać po boisku.Na Twoim miejscu jeżeli kolano jeszcze wróci do normy - wziąłbym sie z czasem za trening na siłowni.Najpierw trzeba odbuodwać to co się straciło,a nawet wytrenować się tak,że nogi będą o wiele silniejsze niż poprzednio.Zresztą nie tylko nogi trzeba by wzmocnić,bo przy osłabieniu stawów kolanowych dochodzi też to dysfunkcji na odcinku biodrowo - lędzwiowym.

[Koelner]

odpierdalasz kubass. brak Ci cierpliwości.

[Kubbas]

Wiem, że mi brak cierpliwości, ale sam lekarz powiedział, że po 6 miesiącach już powinno być bezpiecznie, wiem że dwugłowy i 4 jest osłabiony, na siłkę nigdy nie chodziłem poza jakimiś epizdoami i nie mam zamiaru chodzić, aint my thing, ale ja zawsze uda miałem strasznie mocne, więc to raczej nie powinien być problem, wiadomo, że tej nogi nie używam tak samo mocno i dużo jak tej zdrowej, bo to by się mogło źle skończyć

 

Rehabilitacja to też ruch, i czuje, że noga jest mocniejsza po graniu w miarę regularnym, muszę zacząć robić przysiady i wykroki na 4 głowy chyba, bo ogólnie zgadzam się z tym, że ubytek między lewą a prawą nogą w udzie jest widoczny, ale znowu nie mam nie wiadomo jakiego flaka u kontuzjowanej nogi, na prawdę jest ok.

[Larry Legend]

Nie żebym się dopierdalał,ale na jakiej podstawie twierdzisz,że uda masz mocne?Chcesz mi powiedzieć,że bez treningu bierzesz 200 kg w pełnym przysiadzie?Tylko nie opowiadaj mi tu śmiesznych historii o jakiś ćwiczeniach na maszycnach czy suwnicach,bo tylko prawdziwy przysiad "ass to grass" powie na ile jesteś mocny.Mylisz wytrzymałość z siłą.Inna sprawa,że o stabilności stawu kolanowego decyduje najbardziej głowa przyśrodkowa mięsnia czworogłowego - sam ruch NIGDY jej nie wzmocni wystarczająco.

 

Nie zrozumiałeś tego co napisałem - powtórzę jeszcze raz - po to żeby staw kolanowy i pozostałe stawy osłabione w wyniku ciężkiej kontuzji były stabilne trzeba znacznie wzmocnić siłe mięsni,a także je rozbudować.W Polsce niestety właśnie pokutuje zabobonny lęk przed siłownią i właśnie tłumaczenie takie jak Twoje,że to nie dla mnie.W pewnym sensie jest to wytłumaczalne,bo 90% ludzi korzystających z siłki to otumanione ofiary kulturystyki ćwiczące ciągle tym samym kulturystycznym splitem.Siłownia jest NIEODŁĄCZNYM elementem praktycznie każdego sportu,a co dopiero powrotu do zdrowia i prewencji przed następnymi urazami.

 

Skoro jednak nie masz zamiaru chodzić to życze powodzenia.Gwarantuję Ci,że dzięki takiemu podejsciu do końca życia bedziesz miał problemy,bo masz zaledwie 21 lat i w c*** czasu przed sobą.Na dodatek sporo godzin spędzasz siedząc - idealny "przepis" na zdrowe kolana.

Edytowane 14 Sierpnia 2012 przez Larry Legend

[Kubbas]

Sporo godzin to ja spędzam uprawiając różne sporty, uda mam mocne bo od dzieciaka zapierdalałem non stop kilometry na rowerze, grałem w gałe po 6 godzin dziennie, trenowałem noge w klubie a potem przerzuciłem się na kosza i też grywałem po 3 h dziennie, w sumie przez całe tygodnie czasami minus 2 dni. Obwód uda mam bardzo duży jak na kolesia mojego wzrostu i to sam mięsień żadnego tłuszczu, w kontuzjowanej nodze wiadomo mniejszy ale nie ma tragedi, łydki też mam bardzo rozbudowane nie znam nikogo z tak rozbudowanymi jak moje.

 

Ja wiem, że siłownia jest ważnym elementem, ale ja nie mam na to czasu, jakbym miał czas żeby jeszcze sobie nóżki w ten sposób rozwijać jeździć na siłownie itd to bym musiał chyba kosza odpuścić, a itak musze rezygnować z innych sportów z braku czasu.

 

Siłownia jest raczej dla ludzi nie spełnionych, dla mnie to nie jest sport, ja wolę przez granie się rozwijać, a nie mów mi, że to też nie ćwiczy wszystkich mięśni.

 

Planuje teraz w domu robić wykroki, i przysiady, to chyba najlepsze z tych domowych ćwiczeń na dwugłowy i 4głowy, tylko muszę od kumpla taki konkretny hantelek wygarnąć, bo chyba bez to efektów nie będzie.

 

Gdybym miał wolnego czasu więcej to może bym pochodził na siłownie dla samego kolana, bo styczność to miałem kiedyś w zimę, 2 miesiące bodajże siłownia a potem basen, tylko planuje obecnie biegać z godzinkę każdego rana więc gdzie tu wolny czas znaleźć?

[Maciek9020]

Siłownia jest raczej dla ludzi nie spełnionych

Jebłem.

 

Planuje teraz w domu robić wykroki, i przysiady, to chyba najlepsze z tych domowych ćwiczeń na dwugłowy i 4głowy, tylko muszę od kumpla taki konkretny hantelek wygarnąć, bo chyba bez to efektów nie będzie.

 

A gdzie przy wykrokach będą Ci pracowały dwugłowe? Na dwójki to możesz robić np. leżąc wbijanie pięt w piłkę - izometryczne ćwiczenia, jedna noga 3 sek, druga 3 i na zmiane.

Jeśli dobrze pamiętam to mi fizjoterapeuta mówił, że to one tak naprawdę w większym stopniu trzymają kolano i podczas rehabilitacji był właśnie na nie największy nacisk.

Edytowane 14 Sierpnia 2012 przez Maciek9020

[Kubbas]

Nie mam już piłki rehabilitacyjnej i nie mam skąd pożyczyć więc lipa bo wiem, że to dobre ćwiczenia

 

a i Larry, mam na tylne ok mieśnie, że bez więzadła grałem w kosza i mi kolano nie uciekało jak nie wykonywałem mega gwałtownych zwrotów, niestabilności też nie było

[Larry Legend]

Siłownia jest raczej dla ludzi nie spełnionych, dla mnie to nie jest sport, ja wolę przez granie się rozwijać, a nie mów mi, że to też nie ćwiczy wszystkich mięśni.

Na tym zakończę dalszą dyskusję,bo nie lubię marnować czasu z ludźmi którym się wydaje,że coś wiedzą,a tak naprawde c***a się znają.Powodzenia życzę.

[Kubbas]

[Kily]

Kilka dni temu podczas biegu sprintem na chodniku wpadłem nogą we wgłębienie (brak płyty chodnikowej) nie zauważając go i poczułem intensywny ból bezpośrednio nad kolanem (dolne partie czwórgłowego) i jednocześnie intensywny ból w kostce. Z kostką nic szczególnego nie zrobiłem, lekkie podkręcenie, po którym ból mija. Natomiast gorzej mam z kolanem. Zaraz potem o własnych siłach doszedłem do mieszkania (nie było daleko) i obłożyłem lodem kolano i mięśnie wokół. Opuchlizny nie było. Jednak mam problem z chodzeniem. Noga jakby sama się pode mną uginała, od czasu do czasu poczuje delikatny ból w kolanie. Stanie na tej nodze stanowi problem nawet przy przebieraniu się. Nie było żadnego "chrupnięcia" w kolanie w czasie doznania kontuzji. Nie wyczuwam też żadnej niestabilności w kolanie tego typu, że kolano miałoby mi się przeprostować albo wykrzywić na bok.

 

Zna ktoś tego typu doświadczenia i ma jakiś pomysł na to co mi może być?

[Kubbas]

Może uszkodziłeś jakieś włókna 4głowego, mimo wszystko idź do ortopedy, skoro nie możesz obciążać nogi to może być coś w miare poważnego.

 

btw używa ktoś z was takiego czegoś na kolano? http://allegro.pl/nike-sciagacz-opaska-stabilizator-na-kolano-r-xl-i2532818164.html

 

Bo wczoraj byłem u lekarza i powiedział, że mogę już lekko trenować i się przygotowywać do sezonu, i myślę czy nie zakupić takiego czegoś bo w październiku rusza liga.

[Marecki]

Efekt tak naprawde psychologiczny zadnego faktycznego. Prawdziwy stabilizator to na przyklad cos takiego

 

http://www.google.pl/imgres?q=orteza&um=1&hl=pl&safe=active&sa=N&biw=1366&bih=629&tbm=isch&tbnid=ilEox1Ww5mUQQM:&imgrefurl=http://www.mdh.pl/Flex-Orteza-stawu-kolanowego-stabilizujaca.html&imgurl=http://www.mdh.pl/media/repository/noga/flex.jpg&w=320&h=480&ei=Nqw5UPG1EYjR4QTwhIGAAw&zoom=1&iact=rc&dur=445&sig=111239339619080744696&page=1&tbnh=144&tbnw=96&start=0&ndsp=24&ved=1t:429,r:1,s:0,i:73&tx=73&ty=108

[Maciek9020]

Jeśli dostatecznie wzmocniłeś czworogłowe i dwugłowe i czujesz się pewnie to nie korzystałbym ze stabilizatorów czy ściągaczy bo to tylko przyzwyczaja mięśnie i później co raz ciężej odstawić tego typu wspomagacze.

Edytowane 26 Sierpnia 2012 przez Maciek9020

[Kraso]

Ja gram w stabilizatorze, taki poważniejszym z szynami po bokach itd. Tak naprawdę go nie potrzebuje, bo próbowałem też bez i było spoko, ale po prostu czuje się pewniej i jestem spokojniejszy jak wiem że mam go na nodze.

[Kubbas]

Efekt tak naprawde psychologiczny zadnego faktycznego. Prawdziwy stabilizator to na przyklad cos takiego

 

http://www.google.pl/imgres?q=orteza&um=1&hl=pl&safe=active&sa=N&biw=1366&bih=629&tbm=isch&tbnid=ilEox1Ww5mUQQM:&imgrefurl=http://www.mdh.pl/Flex-Orteza-stawu-kolanowego-stabilizujaca.html&imgurl=http://www.mdh.pl/media/repository/noga/flex.jpg&w=320&h=480&ei=Nqw5UPG1EYjR4QTwhIGAAw&zoom=1&iact=rc&dur=445&sig=111239339619080744696&page=1&tbnh=144&tbnw=96&start=0&ndsp=24&ved=1t:429,r:1,s:0,i:73&tx=73&ty=108

Podobny do takiego to miałem odrazu do operacji, ale grać w takim to raczej niezbyt mi pasuje

 

Jeśli dostatecznie wzmocniłeś czworogłowe i dwugłowe i czujesz się pewnie to nie korzystałbym ze stabilizatorów czy ściągaczy bo to tylko przyzwyczaja mięśnie i później co raz ciężej odstawić tego typu wspomagacze.

No racja, bo ogólnie to nie potrzebuje go tak mi się wydaje, ale jakieś tam bezpieczeństwo większe chyba daje...bo pewnie się czuje bez stabilizatora też

[Kily]

Macie jakiegoś godnego polecenia ortopedę w Warszawie, który by mi sprawdził co dokładnie jest z moim kolanem?

[croolick]

Łódź nie jest daleko- a masz tu jednego z lepszych w kraju- Domżalski. Operował m.in. zawodowych koszykarzy Prokomu, siatkarzy (kojarzysz może taką koszmarną kontuzję Świderskiego sprzed ok. 2 lat? on go złożył do kupy), piłkarzy (najbardziej znany jest przypadek Garguły- nie umieli go złożyć w jakiejś słynnej ponoć klinice w Niemczech a Domżal dał radę i dziś Garguła biega po boiskach 1-ligowych). Mnie też operował, jestem w trakcie rehabilitacji więc jeszcze nie wiem czy skutecznie:) Ale póki co wszystko przebiega dobrze (rehabilitacja, w sensie).

[Koelner]

Mueller

polecam http://www.muellersportsmed.com/Knee_Products.htm