Doping

[Szycha]

Oczywiście że nie . Wiem jak brzmiało po angielsku, to jest tłumaczenie blogera zp1.

[ignazz]

Przecież mówię, że nie chodzi mi o machlojki ESPN, czyli, że raczej takowych nei było, prawda?

 

 

 

To oni rozmawiali po polsku? I wiesz w ogóle jak dokładnie brzmiało to pytanie?

ja myślę że jednak rozmawiali po polsku a Rose spytany o doping odpowiedział "eeetam siedem" bo kibice lepiej dopingują w NCAA

[Szycha]

ja myślę że jednak rozmawiali po polsku a Rose spytany o doping odpowiedział "eeetam siedem" bo kibice lepiej dopingują w NCAA

No to jak według Ciebie wyglądał ten wywiad?

[halfoat]

A dla ciebie wygranie siedmiu TdF na dopingu nie jest oszustwem? Nawet jak zalozymy, ze wszyscy brali...

 

Nie wszyscy brali. Sam Armstrong powiedział coś takiego:

"Było kilku kolarzy, którzy się nigdy nie "szprycowali" i byli przez to w naszym środowisku uznawani za bohaterów. Nigdy nie traktowałem ich jak "frajerów". Jako były lider kilku zespołów mogę powiedzieć, że nigdy odgórnie nie narzucano nam nakazu stosowania dopingu. Każdy z nas sam się na to decydował. To był okres wielkiej konkurencji, a wszyscy byli dorośli i dokonywali świadomych, swoich wyborów. Ale byli też tacy, którzy zdecydowali się uniknąć dopingu"

 

sorry za offtop

[Larry Legend]

A dla ciebie wygranie siedmiu TdF na dopingu nie jest oszustwem? Nawet jak zalozymy, ze wszyscy brali...

Największym oszustwem jest obraz zawodowego sportu stworzony przez media dla zwykłego zjadacza chleba,któremu próbuje wmówić się,że sportowcy stosujący doping tylko dzięki niemu osiągnęli swoje sukcesy..Przy okazji media,kibice i sponsorzy wymagają zeby kolejne mistrzostwa i mecze były bardziej spektakularne gdzie kolejny rekord świata już może nie wystarczyć żeby tłum był zadowolony.To tak właśnie tworzy się idealne warunki ku temu,aby sportowcy pozostali bez możliwości wyboru,bo przecież kto chciałby z kibiców oglądać wolniejszych sprinterów czy szczupłych i mniej atletycznych koszykarzy.

 

Największą paranoją jest sama walka z dopingiem - ludzie z WADA już dawno temu przyznali,że są przynajmniej 5 lat do tyłu jeżeli chodzi o wykrywalność środków jakie używają sportowcy.Doping sterydami odchodzi do lamusa - teraz na topie jest doping genetyczny,któego tak naprawdę nikt nie jest w stanie wykryć.Do tego dochodzi doping HGH,który ze względu na bardzo szybki okres rozpadu nie jest praktycznie w ogóle wykrywany,a jest jednym z najlepszych środków do stosowania.To jak walka z wiatrakami.Tak jak ukrzyżowano Marion Jones tak teraz stanie się to z Armstrongiem.Tłum musi dostać co pewien czas kogoś do zlinczowania żeby lepiej się poczuc,a karawana będzie jechać dalej.

 

Nazywając Armstronga oszustem należałoby wymazać wszystkie rekordy świata w ważniejszych dyscyplinach i większośc dokonań w grach zespołowych.Armstorng został nie tylko dlatego mistrzem,że brał środki wspomagające,a dlatego,że był tytanem pracy.Sedno w tym,że dla Kowalskiego,który siedzi pół życia z dupą przed TV byłoby nie do przyjęcia,że wpsomaganie tylko o ułamek rozszerzyło możlwiości kogoś kto zostaje mistrzem.

 

Ogólnie sprawa dopingu jest niezmiernie interesująca,bo:

 

- Dream Team w Barcelonie zagrał tylko dlatego,że MKOL zgodził się tajną klauzulę,któa mówiła,że nie będzie kontroli antydopingowych

- nasi srebrni piłkarze z Barcelony nie przeszli testów na kilka miesięcy przed samą imprezą.Dobrze to zostało opisane w "Cwaniaczku nie podskakuj"

- w filmie "Bigger,stronger,faster" świetnie jest pokazana zmiana jaka nastąpiła wśród sportowców na przestrzeni ostatnich kilku dekad

- swego czasu mieliśmy znakomitą sztafetę na 400,która była w stanie walczyć z Amerykanami - powedzmy,że na Vibovicie tego nie zrobili

 

Czy Ci sportowcy sa dla mnie oszustami?Nie.Może dlatego,że swego czasu sam trenowałem wśród ludzi,którzy chcąc zostać mistrzami Polski czy Europy musieli stosować doping.W tych czasach albo robisz wynik albo Ciebie nie ma.Tak jak pisałem wcześniej najgorsza jest ta karykaturalna wizja sportu sprzedawan na co dzień,gdzie wszystko ma byc czarno - białe,a Pierre de Coubertin nadal żyje.

 

Co do sytuacji KG w Celtach.On ma klauzulę praktycznie no trade.Może zostać oddany tylko za kogooś kto gra przynajmniej 8 lat z czego 4 lata w klubie do którego miałby pójść Kevin.

Edytowane 2 Lutego 2013 przez Larry Legend

[agresywnychomik]

Największą paranoją jest sama walka z dopingiem - ludzie z WADA już dawno temu przyznali,że są przynajmniej 5 lat do tyłu jeżeli chodzi o wykrywalność środków jakie używają sportowcy.Doping sterydami odchodzi do lamusa - teraz na topie jest doping genetyczny,któego tak naprawdę nikt nie jest w stanie wykryć.Do tego dochodzi doping HGH,który ze względu na bardzo szybki okres rozpadu nie jest praktycznie w ogóle wykrywany,a jest jednym z najlepszych środków do stosowania.To jak walka z wiatrakami.Tak jak ukrzyżowano Marion Jones tak teraz stanie się to z Armstrongiem.Tłum musi dostać co pewien czas kogoś do zlinczowania żeby lepiej się poczuc,a karawana będzie jechać dalej.

 

Nazywając Armstronga oszustem należałoby wymazać wszystkie rekordy świata w ważniejszych dyscyplinach i większośc dokonań w grach zespołowych.Armstorng został nie tylko dlatego mistrzem,że brał środki wspomagające,a dlatego,że był tytanem pracy.Sedno w tym,że dla Kowalskiego,który siedzi pół życia z dupą przed TV byłoby nie do przyjęcia,że wpsomaganie tylko o ułamek rozszerzyło możlwiości kogoś kto zostaje mistrzem.

 

Larry, moj drogi !!! Oczywiscie kazdy srednio rozwiniety szympans zgadza sie z Toba jesli chodzi o ogolne zagadnienia poruszane w Twoim poscie. Osobiscie uwazam ze z Armstrongiem jest troche inna, glebsza sprawa.

 

Otoz to typiszcze Lance mial czelnosc pozywac do sadu, niszczyc kariery, zycia kazdej osob ktore otwarcie mowily ze sie szprycuje, osoby te i ich rodziny odniosly niewymierne szkody moralne, tu zachowanie Armstronga to czyste sk****synstwo.

Jedziemy dalej (lub jak kto woli pedalujmy), typ Lance skladal falszywe zeznania, krzywoprzysiestwo to powinno byc z automatu kilka lat poniewaz ta nedzna namiastka czlowieka nie byla zastraszona, jej zycie nie bylo zagrozone robil to tylko i wylacznie aby osiagnac swoje prywatne cele.

 

Ogladajac szumne przyznanie sie przed Ameryka w show OW odnioslem niedoparte wrazenie ze ten chlop sie mota, jest klamca (patologicznym) w jego wywodach nie ma za grosz zalu itp itd. Lance jest degeneratem jasne ze bogatym ale jako czlowiek jest zerem. Nie chodzi tu o ukrzyzowanie kogos dla zasady (jak bylo z Pania Jones chociaz i ona sie rozwiodla bo maz sie szprycowal a tym to ona sie brzydzila ) tylko o upi****lenie kogos kto po TRUPACH (ktore mozna zliczyc) zbudowal najwieksze sportowe oszustwo w 21 wieku przy okazji zarabiajac ciezke miliony.

 

Zebysmy mieli jasnosc nie nazywam Armstronga oszustem,kretaczem czy cwaniakiem nazywam go po imieniu czyli sk****synem i zadam jego glowy.

[23mjbulls]

Zebysmy mieli jasnosc nie nazywam Armstronga oszustem, krętaczem czy cwaniakiem nazywam go po imieniu czyli sk****synem i zadam jego glowy.

Tylko niestety w sporcie takich " sk****synów" jest multum: Jan Ullrich, Marco Pantani, Alberto Contador, Ben Johnson czy Barry Bonds , dzisiejszy sport to pieniądze i niestety zawodowy sport opiera sie na dopingu . Nawet w NBA jada na tym gównie tylko nikt tego nie rozdmuc***e

[wowo]

nie wiem dlaczego chomik tak cię to dziwi. Larry Legend napisał w zasadzie istotę problemu i odbieranie Armstrongowi tytułów jest śmieszne. Dziwi cię, że zaprzeczał, pozywał do sądów itd? A jak się mają bronić ? Oczywiście możemy dyskutować o moralnej ocenie jego zachowania ale sportowo ja mu nie mam nic do zarzucenia. Jest legendą kolarstwa i nic tego nie zmieni. Biorą wszyscy w każdym sporcie ale kolarze wpadają bo mają najlepsze kontrole. W piłce za to masz doping w c*** ale nie ma kontroli, sankcji nic. Lista Fuentesa zresztą też zbagatelizowana. W sporcie doping jest naturalną częścią rywalizacji a ty unosisz się na Armstronga.

[RappaR]

Ale to powinien mieć teraz Amstrong z automatu więzenie, a jego majątek oddany na odszkodowania. To jest zwykłe przestępstwo i powinien być z tego rozliczony jak normalny człowiek - krzywoprzysięstwo to jest do 3 lat w Polsce, nie wiem jak gdzie indziej.

[agresywnychomik]

nie wiem dlaczego chomik tak cię to dziwi. Larry Legend napisał w zasadzie istotę problemu i odbieranie Armstrongowi tytułów jest śmieszne.

 

Nie jest smieszne, w innych sportach odbieraja to i w kolarstwie moga.

 

Dziwi cię, że zaprzeczał, pozywał do sądów itd? A jak się mają bronić ?

 

Nie dziwi poniewaz Lance to jest typiszcze obecnie najnizszy poziom lancucha pokarmowego, tylko ze powinien za to teraz srogo beknac.

 

ale sportowo ja mu nie mam nic do zarzucenia. Jest legendą kolarstwa i nic tego nie zmieni

nie masz? jest legenda?

 

EOT dyskusji z Toba jakdla mnie.

 

 

 

P.S. Jasne ze biora wszyscy tylko nie wszyscy chca i maja ambicje byc wzorem dla tysiecy ludzi na calym swiecie przy okazji na tej naiwnej wierze i zaufaniu trzepac porzadna kase.

 

- chlop sie szprycowal,

- niszczyl ludzi ktorzy mu to wytykali,

- przez lata twierdzil ze jest czysty,

- na swojej historii od chorego do mistrza zarobil miliony,

- byl inspiracja dla ludzi - "Livestrong",

 

itp itd

 

Jak napisalem czystej postaci sk****syn i musi za to beknac.

[wowo]

no tak zły zły Armstrong!

 

Chomik mój boże pokaż mi, kto ze złapanych się przyznał. Albo z tych, którzy nie zostali złapani. Na przykład nie wiem Ferdinand jak się nie stawił na kontrolę antydopingową to powiedział "nie wpadłem bo biorę co mi dają" czy jakoś durnie się wyłgał. Każdy mówi, że jes czysty- Justyna Kowalczyk czy Jordan też ale tylko idioci w to wierzą.

 

Od chorego do mistrza. No widzisz tak jakby miał raka a potem był mistrzem, więc historia jak najbardziej prawdziwa.

 

Odbierają w każdym sporcie ale to jest pusty gest za którym nic nie idzie. Zresztą jak mniemam wiesz, że nie przyznali nikomu ego tytułu bo kolejni zawodnicy byli zdyskwalifikowani za doping

 

To z czym się zgadzam, to z faktem, że powinien mieć wytoczony proces za składanie fałszywych zeznań i to wszystko.

 

Sportowo co masz mu do zarzucenia? Gość na dopingu wygrał 7 razy TDF a nikomu innemu na dopingu to się nie udało. Był niesamowicie dobry i był tytanem pracy chyba, że uważasz, że jedna transfuzja i gość staje się Hulkiem. Co cię tak boli, że brał? Kto nie bierze chomik dorośnij rozmawiamy o sporcie wyczynowym, gdzie doping jest na porządku dziennym.

 

Lista Fuentesa- masz pierwszy przykład w miarę oficialnj wypowiedzi o dopingu w sporcie. Zobacz jakie nazwiska na niej są i oczywiście, że trzeba brać poprawkę ale słyszałeś kiedyś o tym ? Tajemnicą poliszynela jest to, że wszyscy się szprycują na tym poziomie a ty się zachowujesz jakby był jedyny. Jesteśmy na forum koszykarskim więc jak ty widzisz Jordana? Bo ja się nie oszukuje, że nie brał ale dalej jest legendą koszykówki. Dlaczego odbieranie tytułów jest śmieszne? Odbierz 6 mistrzostw Jordanowi i powiedz mi czy Malone czy Barkley będą skakać z radości, że dostali nic nie znaczący tytuł? Kogo to obchodzi. Plus Jordan pozostałby legendą kosza na zawsze tak jak Armstrong kolarstwa.

 

Oburzasz się, powinien beknąć, sk****syn pierwszej wody- daj spokój. Wszyscy kłamią, oszukują i kradną i co z tego? Jak taki z ciebie moralny prawilniak to zacznij od oczyszczenia naszego kraju z tych sk****synów pierwszej wody

[Przem]

Amerykanom rozdziawiają sie gęby. Media bez przerwy trąbią jak to doping jest strasznym oszustwem i dlatego są kontrole i dlatego wszyscy są czyści którzy przeszli testy.

Armstrong wszytskie przechodził okay i był wzorem.

Wzór upadł., powstał oszust.

Dalej jednak ów oszust staje przed ludźmi i wyjawia swe winy. Pokora. To Amerykanie lubią. Publiczne wyznanie - szczerość! /czyli odpokutował/

 

Od lat powtarzam że doping to żadne oszustwo. Bo niby dlaczego miałoby być?

Traci sie kasę na kontrole zupełnie niepotrzebnie. Pewnie i tak nie przyjdą czasy kiedy wszytskie możliwe środki będą dostępne, gdyż własnie chodzi o kasę.

Gdyby znieśli te konotrole to zacząłby sie otwarty wyścig biolgicznych możliwości oragnizmu ludzkiego. Co w dłuższym rozrachunku stworzyłoby wiecej problemów. Tak jak już dopuszcza sie ludzi ze sztucznymi nogami do sportu bo jak na razie nie są najlepsi, to myślę, że gdyby było to nagminne to już byłby raban ,ze jest nieuczciwa przewaga..

 

Anyway dyskusje można toczyć bardzo długo i na paru płaszczyznach. Gdzie końcem będzie produkcja ludzi. Bo skoro już można genetycznie ludzi zmieniać i np. charakteryzować kolor oczu czy tworzyć bardziej wytrzymałe tkanki, to linia produkcyjna jest niedaleko.

[Larry Legend]

Larry, moj drogi !!! Oczywiscie kazdy srednio rozwiniety szympans

 

Zebysmy mieli jasnosc nie nazywam Armstronga oszustem,kretaczem czy cwaniakiem nazywam go po imieniu czyli sk****synem i zadam jego glowy.

Co do szympansów to nie słyszałem,aby były w stanie przeczytać lub zrozumieć tego typu wywody.W Twoim przypadku może jest jednak inaczej.

 

Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać nad ludzką głupotą,która produkuje takie zajadłe wypociny w stylu "za składanie fałszywych zeznań od razu kilka lat"Po co bawić się w kilka lat?Może od razu dożywocie,bo przecież to sk****syn.Szczerze mówiąc pisanie o kimś,że jego matka to k**** jest tak niskich lotów,że niżej się już chyba nie da upaść.Armstrong jest jaki jest,ale to co widzą tacy ludzie jak ty rzadko jest rzeczywistością.

 

Szkoda tylko,że ludzie tak jak teraz toczą pianę i chcą krwi Armstronga nie wołają o lincz całej rzeszy swoich bohaterów,którzy na co dzień ich zabawiają przed TV.Bądźmy konsekwentni - skoro grzebiemy żywcem jednego upadłego herosa weźmy się za innych.

 

 

Ale to powinien mieć teraz Amstrong z automatu więzenie, a jego majątek oddany na odszkodowania. To jest zwykłe przestępstwo i powinien być z tego rozliczony jak normalny człowiek - krzywoprzysięstwo to jest do 3 lat w Polsce, nie wiem jak gdzie indziej.

Brawo dla społeczniaków,którzy za takie przestępstwo wsadziliby każdego do pierdla razem z prawdziwymi przestępcami.Złamał prawo?Jasne,że tak.Tyle yylko,że to prawo jest tak samo chore jak system sportu zawodowego.Po drugie żaden normalny sędzia nie wsadzi kogoś za kraty za coś takiego,bo tłuszcza chce linczu.Po trzecie składając fałszywe zeznania nikogo nie zabił/nie pomagał w urkyciu zwłok etc i nie wiem jaki śmietnik trzeba mieć w głowie żeby wyskakiwać z więxieniem z automatu.Tym bardziej,że zwykły obywatel nie pójdzie za to pierdzieć tylko co najwyżej dostanie zawiasy.Tylko ktoś taki jak Marion Jones dostanie pół roku,bo trzeba było zrobić spektakl.

 

Od lat powtarzam że doping to żadne oszustwo. Bo niby dlaczego miałoby być?

Traci sie kasę na kontrole zupełnie niepotrzebnie. Pewnie i tak nie przyjdą czasy kiedy wszytskie możliwe środki będą dostępne, gdyż własnie chodzi o kasę.

Dokładnie.Chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie przyjmie,że Chińczycy stali się potęgą sportową pijąc zupę z żółwia.Natomiast w USA poprzez zaostrzenie przepisów w niektórych stanach sportowcy,którzy do tej pory byli pod opieką lekarzy podczas przyjmowania wspomagania robią to z pełnym ryzykiem samodzielnie.Lekarze,którym udowodniono by taki proceder mogą zostać pozbawieni zawodu.Czy takie działanie wyeliminuje doping?Czy też powiększy sie liczba osób,które przyjmujac preparaty underground'owe zniszczą sobie zdrowie.

Edytowane 2 Lutego 2013 przez Larry Legend

[Przem]

I tak myślę ,że najbardziej 'bezpiecznym' jest obecnie przechodzenie na HRT. Legalnie można sobie podnosić poziom teścia np.

Wystarczy mieć diagnoze lekarską, że danego hormonu organizm za mało produkuje.

Oczywiście trzeba podnieść limit do maksymalnie dostęponej dawki która niejako sztucznie została wykreowana.

 

 

Nadmienie, że chodziło mi o to, iż doping nie jest oszustwem sticte sportowym.

[RappaR]

Brawo dla społeczniaków,którzy za takie przestępstwo wsadziliby każdego do pierdla razem z prawdziwymi przestępcami.Złamał prawo?Jasne,że tak.Tyle yylko,że to prawo jest tak samo chore jak system sportu zawodowego.Po drugie żaden normalny sędzia nie wsadzi kogoś za kraty za coś takiego,bo tłuszcza chce linczu.Po trzecie składając fałszywe zeznania nikogo nie zabił/nie pomagał w urkyciu zwłok etc i nie wiem jaki śmietnik trzeba mieć w głowie żeby wyskakiwać z więxieniem z automatu.Tym bardziej,że zwykły obywatel nie pójdzie za to pierdzieć tylko co najwyżej dostanie zawiasy.Tylko ktoś taki jak Marion Jones dostanie pół roku,bo trzeba było zrobić spektakl.

Ale czerpał z tego ogromne profity. Ale widzę, że masz swój kult idoli, dla których według Ciebie obowiązuje inne prawo niż inni ludzie. Zwykły kowalski z przekręt finansowy i kłamanie w tej sprawie na pewno nie dostanie zawiasów, bo tak powinniśmy tę sprawę rozpatrywać. To nie jest sprawa boiskowa, gdzie kłamiesz, że był aut/linia czy co tam, tylko określone przestępstwo popełnione świadomie i z premedytacją. Tyle - kodeks karny wita.

[wowo]

zwykłego kowalskiego nikt nie będzie ścigał za zwykłe przesępstwo finansowe/ gospodarcze- rzeczywisość wita. A nawet jeśli to nie sądzę aby poszedł siedzieć a właśnie zawiasy.

 

Poza tym osiągał wyniki sporowe dzięki dopingowi i to jest dużo bardziej skomplikowane niż ci się wydaje i to ktoś z prawa anglosaskiego by musiał się wypowiedzieć. Osobiście nie wiem jakie przesłanki widzisz aby zabrać mu majątek. Wszystko zależy od treści umów ze sponsorami ale w kwestii samego krzywoprzysięstwa to myśle, że kara na biedne dzieci w afryce to wystarczy. Nie zapominaj o niskiej szkodliwości społecznej.

[tomeczeg20]

zwykłego kowalskiego nikt nie będzie ścigał za zwykłe przesępstwo finansowe/ gospodarcze- rzeczywisość wita. A nawet jeśli to nie sądzę aby poszedł siedzieć a właśnie zawiasy.

 

Osobiście nie wiem jakie przesłanki widzisz aby zabrać mu majątek. Wszystko zależy od treści umów ze sponsorami ale w kwestii samego krzywoprzysięstwa to myśle, że kara na biedne dzieci w afryce to wystarczy. Nie zapominaj o niskiej szkodliwości społecznej.

Serio? Niska szkodliwość społeczna? ojp

Koleś który dla milionów ludzi na całym świecie był nie tylko ikoną kolarstwa, ale także symbolem walki z rakiem, ciężkiej batalii o powrót do zawodowego sportu i normalnego życia nagle okazuje się oszustem. Sorry, dla mnie taki człowiek pomimo tego co osiągnął, jest sk****synem. Budował swoją legendę na kłamstwie i co teraz mają sobie myśleć o nim ludzie którzy w niego wierzyli?

Tytułów bym nie odbierał,ale ukarać go trzeba. Jeśli mu to ujdzie na sucho, to będzie to kolejny dowód na to że na świecie są równi i równiejsi.

 

A co do Kowalskiego i jego zawiasów. Mam nadzieję, że mówisz o zachodzie bo w Polsce to jest niemożliwe Kowalskiemu dopierdolą jeszcze taką grzywnę do kary więzienia, że jego wnuki będą to spłacać, a koleś który ma plecy za przestępstwo dostanie co najwyżej awans...

[wowo]

polecam sprawdzenie jaki procent w prawie karnym stanowią przestępstwa gospodarcze, ewentualnie rozmowa z prokuratorem. Zwykłych przestępstw gospodarczych się nie ściga bo nie ma czasu to raz a dwa są ciężkie do udowodnienia. To, że polski ustawodawca stara się utrudnić obrót gospodarczy przez sankcje karne (w USA nie do pomyślenia) nie znaczy, że tak to wyglada. To w większości martwe przepisy, zupełnie niegzekwowane. Wskaż mi dowody, że w Polsce ściga się kowalskich za przestępswa w obrocie gospodarczym.

 

A są one tylko trochę mniej liczne niż kradzież. Również ich ciemna liczba jest wysoka i to jest problem. Niestety jest ich od c***a, wszczętych postępowań mało a udowodnionych ułamek procenta.

 

Mhm, fakt, że dzieci i debile utraciły swojego idola i muszą zedrzeć plakat ze ściany zdecydowanie oznacza wysoką szkodliwość społeczną czynu. W takim razie Iverson do jednej celi z nim bo był moim autorytetem za gówniarza i nie zdobył mistrzostwa! Szprycował siebie, swój organizm, kolejne miejsca za nim też się szprycowali nie ma wysokiej szkodliwości społecznej chyba, że tamtejsze sądy stwierdzą inaczej.

[elwariato]

Tylko niestety w sporcie takich " sk****synów" jest multum: Jan Ullrich, Marco Pantani, Alberto Contador, Ben Johnson czy Barry Bonds , dzisiejszy sport to pieniądze i niestety zawodowy sport opiera sie na dopingu . Nawet w NBA jada na tym gównie tylko nikt tego nie rozdmuc***e

Fajnie że podałeś łasnie te przykłady, i tak jak napisał @wowo oni sa "ikonami" bo w kolarstwie, lekkiej atletyce czy w mlb są kontrole anty dopingowe, szczytem hipokryzji jest fakt że ludzie nie czepiają sie gości z nba czy nfl, chociaż wiadomo że nigdzie indziej goście nie szprycują się bardziej niż tam, gdyby w nba albo nfl były kontrole to taki Lebron czy Ray Lewis byli by również zjechani z błotem ale ponieważ kontroli niema, na władzach lig nikt tego nie wymusza to oni dalej są stawiani jako przykład profesjonalnego podejścia do swojego zawodu, dla mnie to jest absurd niesamowity później człowiek musi wysłuchiwac od pizdeczek jak cowherd że Bonds to oszust a taki Manning to wzór do naśladowania, serio aż rzygać się chce typowe w obecnym świecie podwójne standardy.

 

Serio? Niska szkodliwość społeczna? ojp

Koleś który dla milionów ludzi na całym świecie był nie tylko ikoną kolarstwa, ale także symbolem walki z rakiem, ciężkiej batalii o powrót do zawodowego sportu i normalnego życia nagle okazuje się oszustem. Sorry, dla mnie taki człowiek pomimo tego co osiągnął, jest sk****synem. Budował swoją legendę na kłamstwie i co teraz mają sobie myśleć o nim ludzie którzy w niego wierzyli?

Tytułów bym nie odbierał,ale ukarać go trzeba. Jeśli mu to ujdzie na sucho, to będzie to kolejny dowód na to że na świecie są równi i równiejsi.

 

A co do Kowalskiego i jego zawiasów. Mam nadzieję, że mówisz o zachodzie bo w Polsce to jest niemożliwe Kowalskiemu dopierdolą jeszcze taką grzywnę do kary więzienia, że jego wnuki będą to spłacać, a koleś który ma plecy za przestępstwo dostanie co najwyżej awans...

Zostawcie jego matkę to porządna kobieta jest plus jak się chce wypowiadać to również przydałoby się dobrze sprawę przeanalizować, np. fakt jego walki z rakiem i to ze srodki niektóre jakie bierze się przy terapii onkologicznej, rekonwalescencji normalnie również uznawane byłyby za doping w wypadku Armstronga wszyscy wiedzieli co bierze i normalnie gdyby nie był chory na raka byłby zdyskwalifikowany, ale z racji swojej historii wszyscy bili mu brawo i mówili jaki jest dzielny ( nawiasem zresztą był i dla mnie, pomimo ze nigdy nie byłem jego sympatykiem, jego legenda kolesia który wygrał z nowotworem i wrócił do sportu nie zostaje naruszona nawet po tych wszystkich doniesieniach ostatnich).

 

Jeszcze podam jeden przykład z mlb który pokazuje jakie to wszystko jest fałszywe( serio dziwni mnie naiwność ludzi którzy dają się na to wszystko nabrać) Na Bondsa, McGwyera czy Clemensa wylewane były i sa pomyje bo zaprzeczają faktom że brali, ale jak Jayson Giambi otwarcie przyznał ze brał sterydy to w zasadzie sprawa rozeszła się po kościach w ciągu kilku miesięcy.

 

I na koniec w sporcie wyczynowym naprawdę mało jest gości którzy nie biora dopingu, czy jakichś niedozwolonych wspomagaczy, Thoma Voeckleur to chyba jeden z nielicznych kolarzy co do których niema za bardzo podejrzeń o coś takiego, i on otwarcie powiedział ze chcesz być na absolutnym szczycie uczestniczyć z powodzeniem w całym sezonie w 3 wielkich turach to niema szans żebyś się nie szprycował, także pozdrowienia dla naiwnych którzy wierzą w to że jakiś tam ich idol osiąga takie wyniki bo tylko ciężko trenuje i ma talent

[Larry Legend]

Ale czerpał z tego ogromne profity. Ale widzę, że masz swój kult idoli, dla których według Ciebie obowiązuje inne prawo niż inni ludzie. Zwykły kowalski z przekręt finansowy i kłamanie w tej sprawie na pewno nie dostanie zawiasów, bo tak powinniśmy tę sprawę rozpatrywać. To nie jest sprawa boiskowa, gdzie kłamiesz, że był aut/linia czy co tam, tylko określone przestępstwo popełnione świadomie i z premedytacją. Tyle - kodeks karny wita.

Zwykły Kowalski dostanie bez problemu zawiasy.Powiedzmy sobie wprost gówno wiesz na ten temat i żyjesz sloganami,które nie mają poparcia w realiach.

 

W tym wypadku nie było mowy o żadnym przekręcie finansowym.Kompletnie mylisz pojęcia,ale to nie Twoja wina tylko tej papki dziennikarskiej,której nałykałeś się za długo siedząc przed TV lub netem.Co najwyżej firmy,które go sponsorowały mogą na drodze powództwa cywilnego domagać się zwrotu kasy.

 

Skecz w tym,że kolarstwem przestałem się interesować od czasu gdy nieodżałowany Joachim Halupczok przestał jeździć.Armstronga znam z książek na temat jego walki z rakiem.Nie jest w żadnym calu moim idolem,bo takich nie mam.Dawno wyrosłem z takich infantylnych wizji.Natomiast nienawidzę typowych społeczniaków,którzy nie mając pojęcia o sednie problemu wołają krwi.Nie mając nawet pojęcia o kodeksie karnym zachłystują się praworządnością.Żebyś to człowieczku spróbował jakoś ogarnąć to wytłumaczę - skoro za składanie fałszywych zeznań jest kara do 3 lat to oczywistym jest,że nie ma czegoś takiego jak wyrok minimalny jaki obowiązuje przy przestępstwach wyższej wagi.To jest maksymalny wymiar o jaki ani prokurator ani sędzia w takich sprawach nigdy nie woła.Znam to z autopsji,a nie opowieści przeczytanych w necie.Jakie przesłanki byłyby to wsadzenia człowieka za kraty - zeznania jego koleżków,którzy razem z nim walili towar?Czy też pokrzywdzoncyh współpracowników,którzy po latach wylewając gorzkie żale i opowiadają jakim to złym człowiekiem jest LA?Zostaje jeszcze grupa karierowiczów spod znaku pseudo prawa czyli różnej maści prokuratorzy i inkwizytorzy z WADA.W sumie jakby wziąśc pod uwagę potrzebę uspokojenia pokrzywdzonych fanów to może rzeczywiście trzeba go posadzić.......

 

Tak samo jak on czerpał korzysci tak samo czerpią inni wielcy zawodowego sportu.Jemu przybiliście łatkę sk****syństwa,a sami oklaskujecie jemu podobnych.Nagle okazuje się też,że skoro wspomagał się to jego idea walki z rakiem i fundacja Livestrong również musi być sk****syńska.......Typowa reakcja hołoty,która musi nakarmić sie padliną.

 

Edit.

 

Dopiero teraz zobaczyłem jaki głeboki przekaz masz w swoim podpisie.Domyslam się,że jest owocem długotrwałych przemyśleń.Zdrówka życzę,bo czuję,że świetlana przyszłośc przed tobą.

 

Mhm, fakt, że dzieci i debile utraciły swojego idola i muszą zedrzeć plakat ze ściany zdecydowanie oznacza wysoką szkodliwość społeczną czynu. W takim razie Iverson do jednej celi z nim bo był moim autorytetem za gówniarza i nie zdobył mistrzostwa! Szprycował siebie, swój organizm, kolejne miejsca za nim też się szprycowali nie ma wysokiej szkodliwości społecznej chyba, że tamtejsze sądy stwierdzą inaczej.

Byłbym za zaostrzeniem prawa.Najlepiej jeszcze żeby jego dzieci i wnuki płaciły za szprycowanie.To uspokoi wielu wzburzonych i zacnych ludzi.