Skład przed sezonem 2005/06

[Kily]

Zdaje się, że Ferry skompletował już skład, pewnie jeszcze kogoś podpisze, ale to już zapewne tylko po to by poszerzyć roster. Wiadomo już kim będziemy grali w nadchodzących rozgrywkach, a wygląda to naprawdę imponująco.

 

Nieprzypadkowo wiele osób uważa, że to właśnie Cavs mieli najbardziej udany off-season. Przyszli w końcu Hughes i Marshall, w dalszej kolejności Jones i Henderson, a właściwie wszyscy istotni gracze zostali. Jedynie McInnisa można żałować, ale on i tak nie chciał dla nas grać i w ogóle jest większym bufonem niż zawodnikiem.

 

Skład na najbliższy sezon wygląda zatem następująco:

 

C - Zydrunas Ilgausas - niewątpliwie czołowy środkowy w NBA, jeśli mu idzie jest bezcenny pod koszami, zdobywa dużo punktów, sporo blokuje i zbiera. Nie zawsze jednak tę formę ma i należy pamiętać, że jest dość nierówny no i miewa problemy z faulami.

 

PF - Drew Gooden - do końca nie wiadomo, czy będzie starterem, ale zakładam, że tak, bo jakoś bardziej mi tu pasuje. To dobry młody PF, który jednak nie poczynił jakichś wielkich postępów od czasu rookie season. W poprzednim sezonie pokazał jednak, że jest dobrym graczem, który potrafi wcyiągnąć 15 ppg i 9 rpg.

 

SF - LeBron James - prawdziwy Superstar. Zdecydowanie jeden z najlepszych i najwszechstronniejszych zawodników świata, a nadal się rozwija, nie jest nawet pełnoletni. Zresztą go przedstawiać nikomu nie trzeba.

 

SG - Larry Hughes - w minionym sezonie na SG brakowało odpowiedniego gracza, teraz Hughes będzie pewnie drugą opcją w ataku i najlepszym obrońcą z S5. Jego obwodowy duet z LeBronem powinien być czołowym w najbliższym RS.

 

PG - Eric Snow - drugą, po PF, niewiadoma w S5. Równie dobrze mógł być tu Damon Jones, ale biorąc pod uwagę to, iż trener Brown słynie z obrony, a Snow jest w tym naprawdę dobry to wybrałem tu jego. Koleś doświadczony, oprócz obrony potrafi uspokoić i kreować grę. Zupełnie dobry, typowy PG.

 

Zmiennicy:

 

C - Anderson Varejao - świetny debiutant z poprzedniego sezonu. Typowy wszechstronny role player będący świetnym zmiennikiem na C i przede wszystkim PF. Niestety, zobaczymy go w akcji ponownie dopiero w przyszłym roku, gdyż ma poważną kontuzje ramienia.

 

Alan Henderson - ten weteran został pozyskany w związku z brakiem typowego C na ławkę, a także w związku z kontuzją Brazylijczyka Varejao. Jako zmiennik powinien spokojnie wystarczyć, a jego doświadczenie też niewątpliwie się bardzo przyda.

 

Martynas Andriuskevicius - szykuje się naprawdę dobry center, ale jeszcze nie teraz. Jest bardzo młody i chyba jeszcze nie gotowy do pełnienia ważnej roli w Cavs.

 

PF - Donyell Marshall - bardzo dobry PF, będący jednocześnie wybitnym snajperem. Powinien się podzielić minutami z Goodenem, może nawet wskoczy do S5, ale nie wydaje mi się.

 

SF i SG - Aleksandar Pavlovic - bardzo fajny, młody gracz z umiejętnością rzutu z dystansu.

 

Ira Newble - w zeszłym sezonie był starterem, co mu powinno pomoc w byciu obecnie naprawdę niezłym zmiennikiem.

 

Luke Jackson - wybrany z 10 numerem ubiegłorocznego draftu zdaje się mieć spory talent, a przede wszystkim wielką umiejętność rzutu. Porównywany nie bez przyczyny do Wally'ego Szczerbiaka.

 

PG - Damon Jones - przede wszystkim czołówka jeśli chodzi o rzuty za 3 w lidze, człowiek świetnie pasujący do Cavs. Przy Bronie i Hughesie może spokojnie stać na obwodzie i rzucać trójki po drive & dish, może też liczyć na odegrania podwajanego BigZeta.

 

 

Od razu nasuwa się pytanie: co z takim składem Cleveland może osiągnąć w sezonie 2005/06? Wydaje mi się, że naprawdę wiele. Pozyskaliśmy jednego all-stara, świetnego 6th mana, a przede wszystkim trzech snajperów do rzucania trójek (Jakcsona też liczę, bo on stracił praktycznie cały poprzedni sezon).

 

Drużyna wydaje się mieć ogromny potencjał w ataku, a mamy też coacha specjalizującego się w obronie, więc z tym elementem nie powinno być źle, a już na pewno nie będzie takich problemów z przejściem z ataku do obrony jak w zeszłym RS.

 

Jestem przekonany, że już nie będzie morderczej walki o PO jak w dwóch ostatnich sezonach, tylko powinniśmy być w czwórce na Wschodzie po RS. Jak będzie później, trudno przewidzieć, gdyż mamy najsilniejszą dywizję w lidze, a także marne doświadczenie w PO.

 

Oczywiście nie wszystko musi super wyjść. Trzeba uwzględnić brak zgrania i kompletny brak doświadczenia Browna w roli head coacha, ale mimo to, jestem optymistą.

 

Teraz czekam na wasze opinie odnośnie tego, co Cavs mogą z tym składem osiągnąć i czy Ferry podpisał odpowiednich graczy.

[KarSp]

Moim zdaniem Ferry podpisał bardzo odpowiednich graczy. Przede wszystkim zrobił to co wydawalo sie z poczatku nie do konca realne. Wiele razy słyszałem ze to najgorszy z tej trójki wielkich,ale moim zdaniem nie do konca tak jest, tym bardziej jesli chodiz o Cavs. Larry nie ma zapedów na lidera, ma wiele przechwytów, James tez wiec moga straszyc lige :wink: I jedna z wazniejszych nie zapchał salary jak zrobił by to np Redd, czym umozliwił sciagniecie kilku innych graczy. Marshall to takze dobry wybór. Postrzegam go prezde wszystkim jako strzelca, w ekipie z Ohio go brakowało, wydaje sie ze to idealne załatanie dziury. Henderson jako alternatywa na C, czy czasmia na PF, to tez dobre wyjscie. Jego doswiadczenie napewno przyda sie młodej ekipie z Cleveland. W Mavs w ostaim sezonie gral malo, teraz u nas moze dostac wiecej minut i lepiej ten czas sporzytkowac. Cóz nieubłaganie dochodzimy do jednego z wiekszych błędów tego offseason. Mianowicie Ferry kompletnie zapomnial o pozycji rozgrywajacego, potem na siłe szukał niekoniecznie tam gdzie powinien. Jones do Cavs pasuje niezle, bo rozegrac jest komu, przyda sie to co robi najlepiej czyli rzuty, bo Cavs są w tym fatalni. Ale cena za jaką zostal pozyskany to kompromistacja i wielkie przepłacenie. :? Martwi to ze gracz ktory bedzie gral u nas na PG, nie umie ani wejsc pod kosz, a z podawaniem tez sobie tak wspaniale nie radzi. Podumowujac, ogólnie bardzo dobry offseason, z jednym błedem- zpaomnieniu o rozgrywajacym. Teraz całą nadzieja w Snowie :wink:

 

COz tym składem mozemy osiagnac? W tym sezonie jeszcze o nic powaznego raczej nie powalczymy. NIe ulega jednak wątpliwosciom ze nie wyobrazam sobie PO bez Cavs. Bylab to kompletna porazka, załamanie sezonu, wszelkich planów i napewno jeden z wiekszych blmazay sezonu. Tam bedzie juz jednak ciezko, gdyz Cavsi co juz wielkrotnie powtarzałem są niedoswiadczeni,. Wystarczy spojrzec na najwiekszą gwiazde zespołu, James nigdy nie zagrał w PO i niejedokrotnie znikał w koncówkach (nie Kily nie musisz odpowiadac, z rozmów na gg mi starczy i ja nie przekonam Ciebie a ty mnie ). PO ASW mocno zawiódł, a to nie to samo co PO, jak bedzie tam na dzien dzisiejszy trudno przewidziec. Marshall tez jest znany z tego ze im dalej w głąb sezonu tym gorzej, a jego trójeczki moga byc niezastąpione. Inna sprawa to dywizja, mocno obsadzona, dwoch kandydatów do tytułu jeszcze obok Cavs, co moze sprawic ze juz w pierwszej rundzie zagramy z innym swietnym zespołem. Warto dodac ze kazdy innym team ma graczy z wiekszym bagazem doswiadczen, czyli juz bez zadnej gry jakąs przewage. Jest sporo nowych graczy wiec zgranie tez moze miec jakis wpływ. Wiem ze sa preseason ale zeby sie zgrac na powaznie to trzeba conajmniej z 20 mecyz w sezonie jeszcze. Wtedy doperio bedzie mozna grac na pamiec i z lepszym skutkiem realizowac załozenia taktyczne. Awans do PO to obowiazek, tam przejscie pierwszej rundy juz mocno zalezne od rywala z jakim zagramy.

[^Fox]

C - Zydrunas Ilgausas - niewątpliwie czołowy środkowy w NBA, jeśli mu idzie jest bezcenny pod koszami, zdobywa dużo punktów, sporo blokuje i zbiera. Nie zawsze jednak tę formę ma i należy pamiętać, że jest dość nierówny no i miewa problemy z faulami.

 

 

 

SF - LeBron James - prawdziwy Superstar. Zdecydowanie jeden z najlepszych i najwszechstronniejszych zawodników świata, a nadal się rozwija, nie jest nawet pełnoletni. Zresztą go przedstawiać nikomu nie trzeba.

 

SG - Larry Hughes - w minionym sezonie na SG brakowało odpowiedniego gracza, teraz Hughes będzie pewnie drugą opcją w ataku i najlepszym obrońcą z S5. Jego obwodowy duet z LeBronem powinien być czołowym w najbliższym RS.

 

 

 

PF- Donlley Marshal po pierwsze robi rzeznie trójkami a po drugie jest doswiadczony potrafi byc liderem lecz nie pcha sie do tego jego "niektóre" wystepy w barwach toronto były bardzo dobre wiec jak narazie dałbym o do S5

 

PG- Damon Jones Moim zdaniem to ontylko trójka nie dysponuje lecz w tej pozycji to sprawa jet kontrowersyjna . Damon potrafi równierz podać a w obronie no cóz... bez komentarza ale od czego mam Hughsa i LeBrona nie mówiac o naczym Centrze ??

 

To na tyle ale to moje zdanie

 

Coś myśle ze w tym sezonie Cavs dalejo zajdzie :twisted: :twisted:

[KarSp]

PG- Damon Jones Moim zdaniem to ontylko trójka nie dysponuje lecz w tej pozycji to sprawa jet kontrowersyjna . Damon potrafi równierz podać a w obronie no cóz...bez komentarza

Wiem ze na tym forum sprawa Jonesa jest dosc kontrowersyjna, nie chciałbym zaczynac nowego sporu bo do niczego to nie prowadzi, ale w jednym sie nie zgodze. Owszem on umie podawac, ale dobrze dograc piłke potrafi chyba kazdy zawodnik na swiecie, a wiekszosc amatorów tez nie ma z tym wiekszych kłopotów. Z tego co widziałem, slysałem i czytałem imponujacego podania to on nie ma, podobnie jest z waznym w tym aspekcie przegladaem pola. Poza tym teraz grał przy Shaqu a nie jest tajemnica ze o wiele łatwiej dograc do tego koszykarza niz jakiegokolwiek innego. A obrona no cóz zgadzam sie i chociazby dla tego nie jest to do konca dobry wybór.

 

ale od czego mam Hughsa i LeBrona nie mówiac o naczym Centrze ??

 

2 pierwszych mamy praktycznie od wszystkiego, a ten ostatni od zdobywania punktów z pod kosza, bronienia, walczenia na tablicach. Ogólniet to w moejej opinii nie argument ze od bronienia są inni, bo za defensywe odpowiedzialny jest cały zespół. Kazdy musi kryc dobrze, w innym przypadku tworza sie luki które rywala moze bezlitosnie wykorzystac.

[yoOO]

Snow musi zagrać w pierwszej5 to jest dobry obrońca i umie rozegrać piłke DJ z ławki i to też wcale dobre nie jest bo bronić nie umie i podać dobrze/efektownie/skutecznie... ciężko będzie z tym elementem jak dla mnie powinien być inny PG a DJ powinnien wychodzić wtedy kiedy trzeba rzucać trójki i skład przeciwnika będzie w rezerwie na boisku.Pozatym jak bym miał wybierać to lepiej wystawić zawodnika który dobrze broni i nie zle rozgrywa niż zawodnika który jedyne co potrafi dobrze do rzucać z dystansu a Snow też zezowaty nie jest

PF jak dla mnie to Goodyn człowiek z potencjałem zbiórki punkty dobrze gra w trumnie w duecie z Iglikauskasem zaliczali dobre mecze i ja bym go zostawił a Marshal fakt też dobry i wartosciowy gracz ale nie można mieć wielu rzeczy na raz jak bedzie wychodził z ławki i grał średnio po tyle samo minut co Goodyn to będzie sprawiedliwe... Marshal ma spory staż w NBA a Goodyn nabiera doswiadczeń więc niech sie uczy i rozwija grając w pierwszej 5!!I Goodyn to bardziej gracz podkoszowy operuje w trumnie a MArshal sypie znakomicie z dystansu więc można też obrać taktyke względem danego przeciwnika Gramy z zespołem który ma słabszą trumne to gra Goodyn bo radzi sobie swietnie gdy gramy z zespołem gdzie trumna jest silna wpuszczamy Marshala i niech sypie dystans odciąga na obwód PF czy C robiąc miejsce dla chłopaków . ma to swoje wady i zalety ale Brown poukłada to i bedzie gitt co do Ilglikauskasa LeBrona I Larrego to pewniaki do wyjsciowego składu więć nic nie trzeba komentować... Co do rezerwy już wypowiedziałem sie : )

A co po nich oczekuje no wiadomo przecież że NBA CHAMPIONS hehe jak w każdym sezonie : ) a tak powaznie to ja będe zadowolony jak skończą ten sezon lepiej niż poprzedni PO to by było coś heh ale 3 lata temu jak o tym myślałem to nabijałem sie sam z siebie więc zostawiam wszystko w rękach Boga... piss i pzdr dla fanów!!CAVS!!

[antek]

a Snow też zezowaty nie jest Smile

O to hodzi ze Snieg rzutu za trzy ne ma wogole nie chce mi sie tego sprawdzac, ae radze Ci zajrzec na jego profil na nba.com, z teo co sie orientuje to ma on okolo 10-15% skutecznosci za trzy co chyba nie mozna okreslic jako dobry wspolczynnnik rzutowy, a wogole sam sprawdz i sie przekonaj.

 

Jak sie juz wpisalem to napisze cos tam o Cavs. Mieli duzo kasy, wydali ja w miarę sensownie, choc mogli wlansie pozycje PG lepiej obsadzic chociaz Jasikivisiusem, albo Jariciem, a nie Jonesem. Myśle, ze w tym roku moze byc wreszcie PO, ale na pewnbo nie czolowa trojka- czworka, jak niektórzy mowia.

[yoOO]

nie no niechodziło Mi o to że Snow sypie trójeczkami tylko że chłopak potrafi wytargać te 10 pts na mecz jak sie bedzie starał i czy tam ley upami czy połdystansem wiem że trójeczek nie umie ale i tak jest wartosciowszym PG niz DJ...a o czołówce w konferenci serio możemy zapomnieć bo to jeszcze nie ten rok napewno

[Kily]

Temat jest już raczej nieaktualny, więc go blokuję.