Luki Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 Przede wszystkim Rose nie jest point guardem a gra jedynie na tej pozycji z racji swojego wzrostu ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 tak, to idąc tym tropem Magic powinien grać pod koszem sugerujesz, że powinno się Rose'a rozpatrywać jako najlepszego na pozycji rzucającego czy jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 Nie, magic był point guardem z definicji, a dzięki swojemu wzrostowi i footworkowi mógł grać na każdej pozycji. A Rose to jest nowa generacja guardów - coś w stylu Wade'a, ale niższy i przez to zmuszony grać na PG(taki jest też np. W-Brook, trochę Parker). Myślę, że bliżej temu do SG niż PG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mistrzBeatka Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 chyba point forwardem jak elBJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 No, łotewa. W każdym razie point. ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 18 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2012 ale Rose jest point guardem, tylko nie pass-first pg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Nie, magic był point guardem z definicji, a dzięki swojemu wzrostowi i footworkowi mógł grać na każdej pozycji. A Rose to jest nowa generacja guardów - coś w stylu Wade'a, ale niższy i przez to zmuszony grać na PG(taki jest też np. W-Brook, trochę Parker). Myślę, że bliżej temu do SG niż PG. dokładnie mam takie samo zdanie na ten temat do tej nowej generacji dorzuciłbym jeszcze Westbrooka i Walla oni grają na 1 ale nie są stricte rozgrywającymi jak np. Nash które przeważnie zdobywanie pkt zostawia innym (Rubio?) a Rose bardzie niż playmakerem jest scorerem - wiadomo że ma sporo asyst ale nie wynikają one z wykreowanej akcji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Większej głupoty dawno nie słyszałem, że Rose nie jest PG whot ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
croolick Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 @Kubbas Wczytaj się dokładnie w tekst chłopaków a może dostrzeżesz, że w zasadzie chłopaki piszą, że Rose jest PG a nie jest typowym playmakerem. Zgadzam się z tym całkowicie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Przede wszystkim Rose nie jest point guardem a gra jedynie na tej pozycji z racji swojego wzrostu ;]?? Mi się wydaję, że tutaj Luki wyraził się jednoznacznie i jasno.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 nie wazne gdzie, wazne jak gra i tak jest PG, SG w ciele PG był Iverson a między nimi jest wielka różnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Rose to jest mądrzejszy Iverson po lobotomii Oczywiście żartuję ale jakby tak popatrzeć... Gdyby Iverson miał świadomość swoich słabości to nie napierdalałby cegły za cegłą tylko przeniósłby się na PG, starałby się w obronie, próbowałby chociaż grać jak PG a przy tym wykorzystywać swoje zdolności do scoringu(czyli jak Rose ;]) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 czy mowa jest o tym gregu popovichu ktory przez ostatnie 3 lata wygral 0 spotkan na poziomie WCSF badz wyzszym i ktory jako GM sam sobie zbudowal druzyne ktora niezdolna osiagnac jest cokolwiek ? Tim Thibodeau out of top 4 ????? Dokładnie. Miał w zespole Duncana&Robinsona lub Duncana&Manu, czyli zawodników którzy są fundamentalni i myślę, że większość trenerów z nimi i osiągnęłaby podobny sukces. Natomiast jak już Duncan się zestarzał to tak jak zauważył użytkownik RW30 same faile, z czego ten najbardziej dotkliwy (sweep z Suns) to ewidentnie zasługa Grega, który dwa mecze z rzędu postanowił grać 4 kwartę small ballem z RJ na PF i PHO wtedy szybko odskakiwali. W ostatnich PO tez nie wystawił do gry w 1 meczu Manu, który jako jedyny był na plusie w tej serii ze strony Spurs. Do tego podczas PO dopiero wpadł na pomysł by ogrywać Duncana i Splittera razem, co się skończyło niezłym runem przeciwników. W 1 meczu też w 1 połowie Tim miał 6/10, a w drugiej prawie w ogóle nie szła do niego piłka. Więc jak go uważamy za świetnego trenera to taki Nelson może uchodzić chociaż za niezłego, gdyż jak miał skład to grał dobrą defensywę, a jak składu do tego nie miał to grał to co z GSW. No i podobnie jak Ty uważam, że Tim to najlepszy Coach, chociaż tu też zastanawiam się jaki wpływ na Chicago ma to, żę Deng jest zdrowy i tak wykorzystywany. Rose, Iverson, może Duncan w jednym sezonie, może Dirk w 2007. Mógłbyś sprecyzować o jaki sezon chodzi? Bo akurat te co Tim zdobywał MVP nie wiem o co się można przyczepić, nie miał bardzo dobrego supportu, grał dość długie minuty na świetnym poziomie. Jedynymi, których można by z nim wtedy równać to Shaq i KG (obaj wtedy to top10 all time, ale Tim też i żaden z nich nie grał wtedy tak by stwierdzić że jest lepszy od Duncana, który też grał wybitnie), z czego rozumiem że wyżej stawiasz KG bo Tim grał wtedy jako PF. Porównywanie MVP Duncana, Dirka z jednym najlepszych bilansów do MVP Rose'a czy Iversona to jak dla mnie lekkie nieporozumienie. Ogólnie to że Olajuwon, Shaq czy KG mają 1 MVP pokazuje, że ta nagroda nie ma wielkiego znaczenia. W kwestii Rose'a zgadzam się z Lukim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artlan Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 Nie wiem po co tu filozofować. Rose gra na PG to jest PG i tyle, a czy jest klasycznym czy nie to nie ma znaczenia. Jak znajdziecie jakiegoś uczciwego i kompetentnego polityka to przecież nadal on będzie politykiem, mimo, że nie klasycznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 luki własnie świadomość swoich słabosci i darzenie do ich eliminacji czyni z dobrych graczy wybitnych Iversonowi brakowało w najlepszych czasach lata świetlne do Derricka, i mówie to jako osoba, która przez długi czas AI3 bardzo kibicowała Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 nei wiem jaką masz listę zawodników wybitnych ale po Jordanie nie wiem czy było dużo tak wybitnych graczy jak Allen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2012 AI był w pewnym okresie wielką gwiazdą ligi, ale na miłość boską - pomiędzy MJem a nim jest tylu panów ile gwiazdek na amerykańskiej fladze. Doceniamy to co osiągnął, pomimo tak wręcz śmiesznych warunków fizycznych, ale to nie znaczy, że jest lepszy od Magica, bo Johnson był wyższy o 30 cm i łatwiej mu było trafić do kosza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 po Jordanie czyli po jego czasie nie napisałem że Allen jest lepszy od Magica - w ogóle to zdanie brzmi jak jakaś wielka bzdura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 Duncan, Bryant, Shaq, James, Wade, Kidd- wszyscy Ci gracze stanowili o potędze NBA po odejściu MJa, a każdy z nich jest graczem wybitnym Durant, Rose za chwilę, bo za mało grali Każdy z nich jest biorąc pod uwagę całokształt lepszym graczem od Iverosna i choć doceniam to co swego czasu wyczyniuał AI na parkiecie, to jednak jego kariera dobitnie wskazuje, ze ze słabościami chłopak sobie nie poradził Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 20 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2012 póki co 6 graczy, tak? to jest dużo jak na ten cały czas? no chyba nie... zresztą who cares? nie mam większych przemyśleń na ten temat tylko tak o rzuciłem luźną uwagę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się