2011 Fantasy Draft półfinał - matek vs Tyrion

[matek]

Zamieszczone przez matek

Zaczne

 

Od poczatku chcialem zbudowac team ktory miazdzy przede wszystkim DEFENSYWNIE i udalo mi sie to zrobic z niezlym skutkiem. Dodatkowo wybieralem tylko takich graczy ktorych darze sympatia. Oczywiscie mam Beasleya jako scorera ktory srednio broni ale wlasnie po to pozostali sa dobrani ze scislej defensywnej czolowki na swoich pozycjach zeby go maskowac.

 

Moim zdaniem posiadam bardzo mocna druzyne poniewaz:

- Howard jest nie do zajebania dla innych C po obu stronach parkietu

- para KG-DH to elitarna obrona podkoszowa jakiej nie widze w innych druzynach do tego dodalem na lawke swietnego w defensywie Favorsa

- bardzo dobrzy obroncy na obwodzie

- świetny scorer w s5 (Beasley) i na lawce (Westbrook). do tego zdobywajacy mase punktow spod kosza Howard

- Westbrook daje mi ogien z lawki jakim nikt nie moze sie pochwalic

- bardzo dobrze rzucajacy za 3 gracze rozciagajacy obrone (Felton, Lee, George, Beasley)

- nikogo nie mozna zostawic nawet na chwile bez krycia

- dobry dobor zawodnikow - malo graczy potrzebujacych pilki przez dlugi czas (B-easy, Westbrook, Howard(?)) aby byc efektywnym oraz nie przeszkadzajacych sobie nawzajem na boisku (KG operujacy na poldystansie robi miejsce Howardowi i na wjazdy, wyciaga drugiego podkoszowca spod kosza. Dodatkowo obwodowi czekajacy na podanie na wolnej pozycji jesli gdzies pojdzie podwojenie)

 

 

PG: Raymond Felton

SG: Courtney Lee

SF: Michael Beasley

PF: Kevin Garnett

C: Dwight Howard

bench: Russell Westbrook

bench: Paul George

bench: Derrick Favors

 

Rotacja:

PG: Felton, Westbrook

SG: Lee, Westbrook, George

SF: Beasley, George

PF: Garnett, Favors, Beasley

C: Howard, Favors

 

Warunki:

- gdy na C gra Favors, na PF nie gra Beasley

- w 4 kwarcie nigdy nie trzymam na parkiecie w jednym momencie Beasleya i Westbrooka - ogolnie bardzo rzadko beda w tym samym czasie na parkiecie zeby sobie nie przeszkadzac

- w zacietych koncowkach Westbrook siedzi na lawce, wychodze wtedy najczesciej piatka felton/lee/george/beasley/howard - w zaleznosci co przeciwnik ma pod koszem. jesli ma bardzo mocna ofensywnie pare podkoszowcow to na boisku jest s5

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zamieszczone przez Tyrion

Krótko, bo podobno i tak nikt nie czyta

 

Ogólnie nie jestem zbytnio zadowolony z tego teamu, bo trochę zjebałem , a trochę też nieukrywam te ciągłe płacze i c***owa atmosfera wokół draftu mnie zniechęciły, ale jak się coś zaczęło,to trzeba to dokończyć

Rotacja:

S5

PG:Kyle Lowry

Sg: Manu Ginobili

Sf: Luol Deng

PF:Pau Gasol

C:Anderson Varejao

Bench:

Pg/SG- Jrue Holiday

Sg/sf- Wilson Chandler

pf- Luis Scola

 

Pg: Lowry/Holiday

Sg: Manu/Holiday/Chandler

Sf: Deng/Chandler

PF: Gasol/Scola

C:Varejao/Gasol

 

Liderami timu docelowo mają być Manu i Pau.Manu jest też główną opcją na crunch time

Ogólnie plan jest taki,żeby jak najwięcej grać w early offense, do czego Manu czy Lowry są wręcz stworzeni

Cała piątka niskich biega,broni i rzuca,dlatego liczę na w c*** aktywną obronę,hustle,wymuszanie fauli, trójkeczki i takie tam pierdoły, a i wysocy potrafią pobiec do kontry i zakonczyć ją jako trailer, przy czym Scola często kończy je jumperkiem

W hco w podstawowym ustawieniu piłkę ma głównie Manu, bo Lowry to świetny spot up shooter. Gdy z ławki wchodzi Jrue,to on operuje głównie z piłką, bo jako jedyny z moich obwodowych średnio rozciąga grę(chociaż off drible rzuca ponad 40% za 3, także o bronieniu picków under nie ma raczej mowy )- wtedy zarówno Manu jak i Lowry grają off ball.

Podstawą ataku oprócz early offfense będą tradycyjnie wszelkiego rodzaju picki z Manu w roli głównej(pick&rolle, pick&popy z Gasolem czy Scolą). Deng i zastępujący go Chandler mają zapewniać spacing,oraz ścinać bez piłki w stronę kosza, co obaj potrafią robić bardzo dobrze(Deng miał 66% fg w zeszłym sezonie w takich sytuacjach).Ogólnie nie mam jednego wybitnego kreatora, ale w każdym momencie na parkiecie będzie minimum 2 bardzo dobrych)Lowry-Manu, Lowry-Holiday,Holiday-Manu) plus Gasol,który ma swietne jak na wysokiego passing skills,co w połączeniu z brakiem jakiejkolwiek czarnej dziury w ataku zapewnia mi elitarny ball movement.

Mam też zajebisty spacing- 5 graczy rzucających minimum 35% za 3 przy wielu próbach, Gasol i Scola mają bardzo dobry mid range, co na pewno pomoże lubiącym penetrować niskim.

Oczywiście standardowo musi być też trochę izolacji, i zarówno Gasol jak i Scola coś tam dostaną

W momencie wejścia Scoli, Gasol ofkors wędruje na pozycję centra, a line up, w którym nieuchronnie przez parę minut będą musieli grać obok siebie Scola z Varejao, będzie tym najrzadziej używanym

Ogólnie tim jest dosyć elastyczny- możemy spokojnie zagrać slamball(Deng, czy Chandler grywali sporo na pf), możemy zagrać wyższą piątką z Manu na jedynce i Chandlerem na dwójce

Defensywnie wśród wysokich nie jest źle- Varejao jest świetny w team defence i wykurwisty w flopach,a w obronie postupu jednym z lepszych i bardziej niewygodnych matchupów, Gasol na razie też nie wygląda pod Brownem źle, a ma nawet prawei 3 bloki na mecz dodatkowo, nawet Scola całkiem solidny , a obwód jest w d co najmniej bardzo dobry,plus Deng jest jednym z najbardziej elitarnych star stopperów i clutch defensorów w tej lidze

Ogólnie wydaje mi się,że gracze są do siebie dość dobrze dopasowani boiskowo jak i charakterologicznie

Team spirit na bank będzie lepszy niż w teamie Westbrooka

[croolick]

Tyrion 4:3

 

Mimo wszystko wyrównana para- Tyrion z lepszym obwodem+SF, Matek wygrywa pod koszem. Spodziewam się zaciętych meczy i crunche times. No i kto wtedy będzie rzucał u Matka? I jeszcze te osobiste Howarda w końcówce.

 

Kurka, jednak ten duet podkoszowych Matka doprowadził go i tak cholernie daleko:)

[gogalq]

ehh tak bardzo nie podoba mi sie druzyna matka no ale, musze ja docenic.

matek 4:3

moim zdaniem minimalna przewaga jednak matka, co jak co ale dla mnie howard + garnett + favors > gasol + scola + malpa. Nie sadze by vereziao byl choc troche spowolnic Dwighta. Na obwodze przewaga Tyriona ale nieznaczna, westbrook to nadal westbrook, mega atletyczny zawodnik ktory ciagnie jednak Thunder gdy Durant ma nie swoj dzien. Lowry Ginboli i Deng swietnie dobrani zawodnicy, naprawde, gdyby nie ta przewaga pod koszem jednak to glos na Tyriona, a tak... I juz klasyk chyba, brak chemii u matka Faktycznie potwierdzam opinie krolika ze nie ma kto u matka rzucic w crunch, ale gdy te 4 wygrane mecze nie beda na styku raczej. Ciezki wybor, ale jednak matek.

[nawciarz]

Tyrion 4-2

 

Konsekwetnie stawiam na Tyriona, bo mi się naprawdę podoba jego skład. Gdyby Garnett był sprzed kontuzji kolana to matek by wygrał, a Favors z kolei jeszcze za młody. Tyrion ma lepszy obwód, ławke też chyba minimalnie lepsza, ale przede wszystkim organizacja gry w ataku będzie stała na dużo wyższym poziomie i sama znakomita obrona pod koszem nie wystarczy.

 

 

Szkoda że gogalq(który jak dla mnie mial najlepszy skład) odpadł bo tak pewnie wygra zabawe Tru Warier, który poza LeBronem i Bynum ma dla mnie bardzo przeciętny skład.

[Tru Warier]

Howard miażdży tutaj wszystkoich, dominuje niezaprzeczalnie. Do tego jest wspomagany przez świetnego w defensywie Garnetta, który jednak w ataku nie stanowi już takiego zagrożenia. Szkoda. Na ławce Favors, którego wielu (i na tym forum) określa jako kolejnego Howarda. Defensywny zabójca.

 

Podkoszowy-latynoski zestaw Tyriona moim zdaniem odstaje. Obawiam się, że agresja i fizyczność graczy Matka wybije z głowy chęć gry Gasolowi czy Scoli. Oczywiście są świtni w ofensywie, ale naprzeciw mają chyba (?) najlepszy zestaw obronny z możliwych.

 

Obwody.

Szkoda, że Manu jest taki łamliwy. Lowry, ładnie to wszystko napędza. W defensywie Deng wyłącza z gry Beasleya, mimo że jest troche niższy to nie z takimi typkami sobie radził. Na ławce fajni Holiday i Chandler.

 

Tyrion posiada super defensora Denga, ale Matek ma cały zestaw obrońców na Lowry'ego. Felton, Lee, George to czołówka D. Do tego energia z ławki w postaci Westbrooka. Niezły zestaw 3pt shooterów.

 

 

4-2 matek dzięki elitarnej () defensywie

[bulls2006]

PG: Raymond Felton -gra średnio SG: Courtney Lee - dość słabo w Houston SF: Michael Beasley - słabo, za dużo nieprzemyślanyh rzutów, ostatnio kontuzja PF: Kevin Garnett - przy Howardzie bardzo dobrze by się sprawdził, C: Dwight Howard - gra na swoim poziomie, 1 C w lidze bench: Russell Westbrook - gra nieźle, 3-5 PG w lidze bench: Paul George - dobrze w obronie i ataku, gracz nad którym zastanawiałem się czy nie wybrać go zamiast JR Smitha, ale ostatecznie uznałem,że potrzebuje gracza lepiej grajacego z piłką, choć jednak lepszy jest George, młody bardzo rozsądnie grający, urósł między sezonem o 6 cm, bardzo dobrze rzuca za trzy bench: Derrick Favors - na razie za duża rotacja w Utah, za mało minut, może będzie jakaś wymiana, solidny gracz z ławki, w przyszłości może nawet uczestnik meczu gwiazd Tyrion S5 PG:Kyle Lowry - jak dla mnie obecnie 3-5 PG w lidze Sg: Manu Ginobili - gdyby nie kontuzja, razem z Lowrym duet niesamowity, 3-5 SG w lidze Sf: Luol Deng - gra jeszczel lepiej niż w poprzednim sezonie, 3-5 SF w lidze PF:Pau Gasol - niedoceniony gracz, potrafi grać z Howardem, nadal gwiazda, przy czym gracz drużynowy, 1-5 PF/C w lidze C:Anderson Varejao - solidny gracz, jeden z lepszych obrońców na DH Bench: Pg/SG- Jrue Holiday - młody, szybki, niezły, utalentowany Sg/sf- Wilson Chandler- atletyczny, przydaje się w każdej drużynie, może być jeszcze lepszy pf- Luis Scola - gracz bardzo doświadczony, sprytny, gra dla drużyny, ciężko go upilnować4-2 TyrionNiespodziewałem się, że Tyrion zajdzie tak daleko wybierając z dalszym numerem, ale miał dobry pomysł na drużynę- jego team gra fajny basket, ma czterech zawodników znajdujących się w elicie na swojej pozycji, Matek dwóch, Matek ma super gwiazdę, dodatkowo Westbrook aspiruje do 10, u Tyriona jest Gasol, trochę dalej są też bardzo dobrzy Deng, Lowry, Ginobili. Pod względem potencjału dość wyrównanie- Matek lepiej pod koszem, Tyrion na dystansie, Tyrion lepiej operuje piłką niż druzyna Matka, lepiej też przedstawia się pod względem dopasowania.Mecze mogą być wyrównane, ale tu też pod względem gry w końcówkach lepiej prezentuje się drużyna Tyriona

[Dnc]

ciężka para do oceny - bardzo wyrównana

trudno także ocenić jednoznacznie drużynę matka - zwłaszcza z beasley'em i westbrookiem

ale spróbujemy

pod koszem oprócz Howarda to nic nie istnieje + dla matka, na obowdzie przewaga tyriona - lee i felton jednak są słabsi od manu i lowriego, 3 na równo

ławka mniej więcej wyrównana - przewaga w postaci Westbrooka zostaje zminimalizowana przez możliwy brak chemii w tym teamie

najchętniej dałbym remis ale, że ktoś musi wygrać to daje 4-3 dla matka

[Gość topic321]

 

 

YES! Great piece, keep up the terrific work. This is the type of information that should gain recognition for it’s craft. More writers should learn from you. This is right on the money. great site i must say....very enjoyable stuff is placed here in a very appropriate way...thanks for publish this site…thanks for publish it..its a good attempt..