Post-Paul era - rebuilding Hornets

[Chris]

Cześć Wszystkim. NOH, CP3 a teraz i LAC fan. Pzdr. Tym razem będzie krótko i krótko, bo czas mi niezbyt pozwala.

 

Jesteśmy jednym z lottery teamów, a w 2008 roku wydawało się, że jesteśmy 'close', mamy wschodzącą supergwiazdę ligi i niedługo będziemy on top of the world... Hell yeah, życie jednak bywa przewrotne.

 

Teraz jest rok 2011, Chris w Kalifornii (należało mu się, tak jak każdy potential star aktor przechodzi do Hollywood, tak Paul znalazł swoje LA :]), pozyskaliśmy odpowiednie assets na rebuilding. All-Star potential Eric Gordon, utalentowany Aminu, baaaardzo solidny Kaman i wybór w drafcie 2012 Minny. Dodać do tego Okafora, Arizę, Jacka - nie jest źle, i mówię o tu i teraz.

 

Jesteśmy lottery team, ale przynajmniej ja widzę potencjał na fajny, defensywny team, który nic wielkiego nie ma prawa ugrać ale basket Hornets może być w przyszłym sezonie dla wielu mocno niewygodny

 

Na dziś:

 

Jack (career high jeżeli chodzi o minuty?) Vasquez - backup

Gordon, Belinelli

Ariza, Aminu

Landry - Okafor - Kaman

 

Jednym słowem - tankujemy. Dwa lottery picki w tak mocnym drafcie jak ten przyszłoroczny + Gordon, Aminu - przy pewnej dawce szczęścia - za dwa lata możemy być jednym z najciekawszych young teams w NBA. Dlatego Stern z veto jest dla mnie Bogiem - pozdro LakersFani :]

 

Niektórzy widzą nas na 7-8 seedzie. Oklahoma, Portland, LAL, Spurs, Mavs, Mem, Clipp over NOH all day all night. Do tego Phoenix, Houston, Warriors, Utah czyli zespoły, które mogą skończyć w po, a przed którymi 'ponoć' mamy możliwości skończyć. Osobiście myślę, że jesteśmy za słabi, żeby skończyć w plejofach i ogólnie nie nastawiam się na walkę o playoffy, bo to nie jest nam w obecnej sytuacji na rękę. Dwa lottery picki > 1 lottery pick (wiem, żelazna logika...), tym bardziej jeżeli mówimy o tak zajebistym drafcie jak ten, który nas czeka, a który jest porównywany do tego z 2003. Z drugiej strony - zespół grający w PO dla potencjalnych nabywców jest jednak atrakcyjniejszy. Ciekawy sezon się szykuje w każdym bądź razie...

[to_mee]

W perspektywie odejścia CP3 szkoda, że Hornets oddali Collisona, tak wiem próbowali za wszelką cenę stworzyć warunki w których Paul zostanie, ale moim zdaniem od początku było to skazane na niepowodzenie.

W tym sezonie cóż, najważniejszy będzie draft Ciekawi mnie także, czy Gordon jest w stanie grać na jeszcze wyższym poziomie.

[Arctus]

Pamiętajmy co pozyskali NOH w zamian za Collisona, także to wcale nie była zła wymiana.

[to_mee]

Racja, ale jej ocena na pewno mocno była uzależniona od tego czy CP3 zostanie.

[Chris]

W perspektywie odejścia CP3 szkoda, że Hornets oddali Collisona, tak wiem próbowali za wszelką cenę stworzyć warunki w których Paul zostanie, ale moim zdaniem od początku było to skazane na niepowodzenie.

W tym sezonie cóż, najważniejszy będzie draft Ciekawi mnie także, czy Gordon jest w stanie grać na jeszcze wyższym poziomie.

Na wyższym poziomie na pewno jest w stanie grać, 23-lata, 4-ty sezon - no doubt. Z tym, że na boxscorowych statach to nie musi (wcale nie wykluczam, że nie będzie) miało dużego przełożenia, w poprzednim sezonie grając cały regular z Paulem (dwa mecze opuścił), Hornets mieli ofensywę poniżej średniej ligowej i pace drugi od końca w lidze. Gordon pewnie się poprawi także statystycznie, ale nie będzie to znaczna różnica (23-24 ppg per 36 min - czegoś takiego się spodziewam).

[Dahio]

To co dostaliśmy za CP3 to najlepsze co mogliśmy dostać, Stern i jego veto, coś pięknego. Gordon młody rozwijający się SG, TOP5 na swojej pozycji, Aminu, trochę surowy, ale potencjał ma chłopak, Kaman i jego spadający kontrakt, idealny na wymianę za młody talent lub za picki lub za młody talent i picki, wybór Minny wraz z naszym daje duużo możliwości, jeśli oba będą TOP5, ach rozmarzyłem się. Co do nowych nabywców, to mam wątpliwości czy młody rozwijający się zespół bez tragicznych kontraktów (nie licząc Emeki, ale zawsze można użyć amnestii), z dwoma wysokimi pickami, miałby być mniej atrakcyjny, a niżeli zespół na 1 rundę playoffs.

 

ps. Fajnie wiedzieć, że nie tylko ja kibicuje Szerszeniom ^^

[Chris]

Co do nowych nabywców, to mam wątpliwości czy młody rozwijający się zespół bez tragicznych kontraktów (nie licząc Emeki, ale zawsze można użyć amnestii), z dwoma wysokimi pickami, miałby być mniej atrakcyjny, a niżeli zespół na 1 rundę playoffs.

nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiałeś. dla mnie playoffowy zespół z wysokim pickiem może być dla potencjalnego właściciela atrakcyjniejszy niż tankujący (czyt. słabo wypadający w regularze) zespół z dwoma wysokimi pickami. A zresztą... nie wierzę, byśmy byli w stanie walczyć o playoffy.

[matek]

a co potencjalnego nabywce interesuje na ktorym miejscu ta druzyna skonczy sezon? liczy sie to jak rokuje na przyszlosc a nie ma lepszej opcji niz tankowanie zeby zdobyc kogos atrakcyjnego z draftu, kogos kto bedzie ciagnal zespol i bedzie jego twarza przez kolejne kilka lat

 

gordon-barnes-davis to jest zachecajacy pakiet dla nowego wlasciciela.

 

oczywiscie jeszcze nie wiadomo jak ten sezon skoncza Wolves. pod Adelmanem, z dodanymi rubio williamsem i lepszymi lovem czy johnsonem, dodatkowo sa mlodzi i moga lepiej wytrzymac ciezki sezon i pick moze wcale nie byc w top10

[Dahio]

a co potencjalnego nabywce interesuje na ktorym miejscu ta druzyna skonczy sezon? liczy sie to jak rokuje na przyszlosc a nie ma lepszej opcji niz tankowanie zeby zdobyc kogos atrakcyjnego z draftu, kogos kto bedzie ciagnal zespol i bedzie jego twarza przez kolejne kilka lat

 

gordon-barnes-davis to jest zachecajacy pakiet dla nowego wlasciciela.

Z ust mi to wyjąłeś, co do wilków, nie sądzę, że Adelman w tak krótkim czasie zrobi z nich zespół spoza loterii : ]

[elwariato]

co do wilków, nie sądzę, że Adelman w tak krótkim czasie zrobi z nich zespół spoza loterii : ]

z poza może nie ale Adelman to najlepszy trener obecnie w lidze i zdecydowanie najlepszy gość od młodziaków więc już w tym sezonie może być spoza 10 loteri( czyli w sumie tak jak @matek napisał), a co do Tankowania to nie wiem czy wy łapiecie dokładnie całą tą ideę, tankuje to się przy beznadziejnym skaldzie najczęściej, tu żadnego wyboru niema, albo jak jest koniec rs i nikomu już nie zależy, jak dla mnie to NOH ma spoko skład żeby walczyć o play off, jak możesz skleciś 5 Kaman/Okafor/Ariza/Gordon/Jack i na ławce masz Landrego/Belineliego to zdecydowanie tankować nie będzesz dodatkowo ten Williams to chyba całkiem dobry trener.

w poprzednim sezonie grając cały regular z Paulem (dwa mecze opuścił), Hornets mieli ofensywę poniżej średniej ligowej i pace drugi od końca w lidze.

Tylko że Paul niczego wielkiego w rs niegrał a końcówkę zrąbał totalnie, więc może w tym rzecz, eh jak wszystkim w pamięci została tylko ta 1 rd playoff w której za rywala miał tuze nad tuzami Fisha :roll:

[Chris]

Tylko że Paul niczego wielkiego w rs niegrał a końcówkę zrąbał totalnie, więc może w tym rzecz

w regularze Paul grał bardzo dobrze.

 

Williams to def coach, a oprócz Westa, to naszymi starterami byli Okafor, szalenie nie efektywny Ariza i Belinelli, co tłumaczyłoby atak poniżej średniej ligowej.

 

, eh jak wszystkim w pamięci została tylko ta 1 rd playoff w której za rywala miał tuze nad tuzami Fisha :roll:

grając w latach 2009-2010 w meczach z Lakers z grającym podobne minuty Fisherem, Deron Williams dla porównania nie był w stanie się nawet zbliżyć do występu Paula z ubiegłego roku. wprawdzie Lakers byli w tamtym roku znacznie słabsi niż przed sezonem i dwoma sezonami, ale z drugiej strony Williams mógł liczyć na znacznie lepszy support (kto był drugą opcją Hornets - Ariza czy Belinelli? :]), a na dodatek grał w ofensywie Sloana (czołówka w tamtych sezonach), podczas gdy ofensywa Hornets, gdzie w playoffach Paul musiał sobie radzić bez kontuzjowanego Westa, nawet z nim (West wystąpił w 70 meczach) w regularze była na końcu drugiej dziesiątki.

 

tak na marginesie.

[elwariato]

tak na marginesie.

faktycznie na marginesie bo i co to ma do rzeczy, Williams to jedyny pg który ma kompleks Fishera ale teraz to już nie Jazz problem, co do rs to Paul gra ok ale końcówkę spartolił masakralnie i między innymi dlatego taki a nie inny seed.

 

ps. To się porobiło ostatnio, fanboyzm się szerzy, u nas z Williamsem podobnie, słowem Stocktonowi to można było kibicować on był wierny ekipie a takiemu Paulowi to wypada tylko kopa zapodać i tyle, taki sam sztuczny jak i większość tych gwiazdeczek, dla zasady popierniczy o lojalności itd. ale liczy tylko dni jak spierniczyć do inneg klubu, to tłumaczenie tego suportem czy wielkością marketu co by twoja gwiazda lśniła jaśniej :? rzygać mi się od tego chce i tyle, nie mówię ze ktoś kto kibicuje NoH powinien życzyć Paulowi połamania nóg na pierwszym treningu Clippers ale też niema co za niego kciuków trzymać bo on jak i inne gwiazdeczki to nielojalne sk syny i niema tego czym usprawiedliwiać takie jest moje zdanie, do Williamsa też zreszta miałem z tego powodu zawsze rezerwę.

[Chris]

faktycznie na marginesie bo i co to ma do rzeczy, Williams to jedyny pg który ma kompleks Fishera ale teraz to już nie Jazz problem, co do rs to Paul gra ok ale końcówkę spartolił masakralnie i między innymi dlatego taki a nie inny seed.

ma to tyle do rzeczy, że jak widać powyżej nie każdy, nawet to pg robi z Fishera jesień, a jeżeli znaleźć najbardziej podobnego Paulowi jeżeli chodzi o skill-wise, to D-Will będzie najbliżej, stąd też porównanie. kompleks Fishera? What?

a nieważne już.

 

jebać ambicje, jebać zarobki - liczy się lojalność. nie, nie kupuję tego...

[elwariato]

jebać ambicje, jebać zarobki - liczy się lojalność. nie, nie kupuję tego...

jeden ma ambicję grać jako suport inny pociągnąc ekipę do sukcesów, a co do zarobków to łasymi na kase zawsze gardziłem

kompleks Fishera? What?

no jest coś takiego Williams ma kompleks Fisfera, no bo jak to inaczej wyjasnić, jedyny pg i to jeszcze być może najlepszy nieradz sobie z nim, trza pamiętać że Fish mentorzył młodziuteńkiemu willowi w Utah to o to zapewne chodzi

[Dahio]

z poza może nie ale Adelman to najlepszy trener obecnie w lidze i zdecydowanie najlepszy gość od młodziaków więc już w tym sezonie może być spoza 10 loteri( czyli w sumie tak jak @matek napisał), a co do Tankowania to nie wiem czy wy łapiecie dokładnie całą tą ideę, tankuje to się przy beznadziejnym skaldzie najczęściej, tu żadnego wyboru niema, albo jak jest koniec rs i nikomu już nie zależy, jak dla mnie to NOH ma spoko skład żeby walczyć o play off, jak możesz skleciś 5 Kaman/Okafor/Ariza/Gordon/Jack i na ławce masz Landrego/Belineliego to zdecydowanie tankować nie będzesz dodatkowo ten Williams to chyba całkiem dobry trener.

Po pierwsze, Carl będzie wychodził w s5, po drugie do diaska kim w tej lidze jest Ariza ? Nikim więcej niż zajebistym defensorem, sam sobie nie wykreuje rzutu, a przy JJ będzie do tego zmuszony. JJ, first-shot pg, przy nim ani Trevor ani Emeka nie zaistnieją w ataku. Kaman powinien jak najszybciej zostać wymieniony, Belineli nie nadaje się na 1-2 opcje z ławki. Będziemy wygrywać mecze dzięki obronie lub ofensywnym popisom Gordona.

 

Skończcie już tą rozmowę nt CP3, sam jestem jego fanem, ale nie ma już go w Hornets i nie ma co tego roztrząsać.

 

Dzisiaj mecz z Suns, nie będę zaskoczony jak wygramy ani jak przegramy, ciekaw jestem występu Gordona, mam nadzieje, że pokaże na co go stać.

[Dahio]

Post pod postem, ale co tam.

 

Pierwszy mecz i od razu thriller z Suns, na szczęście z happy endem. Dobry mecz Gordona, solidny Landrego, Kamana, Vasqueza i Arizy. Ten pierwszy 20 pkt, 4 zb, 3 ast, game winner, pokazał zimną krew w crunch time, ale żeby nie było tak różowo skuteczność 9/18 nie powala i 0/6 zza łuku, Landry 14 pkt, 7 zb, 6/15 miał słabszy początek, ale się później odnalazł, Kaman 10 pkt, 5 zb, dał dobrą zmianę, miałem wrażenie, że przy nim EJ czuje się pewniej na parkiecie, Vasquez 10 pkt, 3 zb, 2 ast, biorąc pod uwagę, że dołączył do zespołu ledwo 3 dni temu, bardzo solidny występ, Ariza 13 pkt, 7 zb, dobry wynik punktowy na niezłej skuteczności (6-11), ale nie trafił dwóch osobistych w końcówce co mogło przesądzić o porażce. Dobry mecz w defensywie, choć widać jeszcze brak zgrania. Przerażają mnie dwie statystyki skuteczność za 3 i FT ( 2-16 13-21). W środę czeka nas mecz z Bostonem w Nowym Orleanie, Celtics będą po meczu z Heat, jest szansa na 2-0 ; )

[Chris]

dobre wiadomości:

z wielką swobodą penetruje i gra po koźle Gordon, PG in SG body. dodatkowo bardzo pewnie na mid-range, a gdyby nie słaba trójka to byłby wybitny mecz w jego wykonaniu. inna sprawa, że będziemy jedną z najsłabszych ofensywnie drużyn ligi. słabo to się oglądało w pierwszej połowie, w drugiej mecz się rozkręcił, ale i tak ciężko czymkolwiek się zachwycać. zupełnie nie radziliśmy sobie z obroną picków, zdecydowanie szwankuje team d ale to też wiadomo dlaczego... bardzo pewny na spot up Ariza, który był oprócz Gordona naszym najlepszym zawodnikiem. mnóstwo strat Vasqueza, trzeba poczekać na Jacka z którym to lepiej powinno wyglądać. strasznie przysypiałem na tym spotkaniu, przełączałem na inne mecze, ale najbardziej w tym meczu podobał mi się Markieef Morris, świetny chłopak.

 

gorsze wiadomości:

wolves są nieźli, nawet jak nie dostaną się do playoffów, to nasz pick nie będzie tak wysoki jak w pierwszym odczuciu po jego pozyskaniu można było myśleć. mając dwa picki w okolicach pierwszej 10 może gorzej o rebuilding, ale ten draft i tak zapowiada się na bardzo mocny.

[Dnc]

gorsze wiadomości:

wolves są nieźli, nawet jak nie dostaną się do playoffów, to nasz pick nie będzie tak wysoki jak w pierwszym odczuciu po jego pozyskaniu można było myśleć. mając dwa picki w okolicach pierwszej 10 może gorzej o rebuilding, ale ten draft i tak zapowiada się na bardzo mocny.

sorry ale jak dla mnie to minny skończy w playoffs więc pick już nie taki dobry

[Luki]

Zachód wciąż mocny więc o playoffy będzie ciężko. Ktoś z czwórki: Minny, GSW, Sacto, Utah wejdzie do PO.

 

Obstawiam Jazz/GSW.

 

Minny będzie miało nienajgorszy, dobry u siebie sezon z 25+ wins a może nawet na plusie, jednak wciąż mogą głupio przegrywać. Za rok do playoffów i jazda

[Maxec]

Zachód wciąż mocny więc o playoffy będzie ciężko. Ktoś z czwórki: Minny, GSW, Sacto, Utah wejdzie do PO.

 

Obstawiam Jazz/GSW.

 

Minny będzie miało nienajgorszy, dobry u siebie sezon z 25+ wins a może nawet na plusie, jednak wciąż mogą głupio przegrywać. Za rok do playoffów i jazda

A ja Sacto/Jazz :mrgreen: