Skocz do zawartości

Nowe, lepsze czasy dla Utah Jazz - już w 2011/2012?


karl

Czy Jazzmani wejdą w tym sezonie do PO?  

42 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy Jazzmani wejdą w tym sezonie do PO?



Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

No może faktycznie Morrison to nie jest, ale czytając peany o Haywardzie w wykonaniu elwariato, myślę, że chłopak odnalazłby się w repertuarze piosenki "People are strange".

 

 

 

 

Maxec, jeśli jednak chcesz znaleźć łudzące podobieństwo Haywarda do innej osoby, to:

 

a) typuję chłopca, który grał bodajże w 3 części "Kevin sam w domu" (oglądałem kawałek na Święta, to wiem :] ):

Dołączona grafika

 

B) tudzież do znanego i powszechnie lubianego na tym forum użytkownika o wdzięcznym nicku Robinson :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy pierwsze fochy oficjalne. Podobno Raja Bell się wkurzyl i stwierdził, że on tak dalej nie może bo nie wie, czego się od niego w Jazz chce. Z jednej strony wszyscy się go czepiają, że jest mało produktywny (16 pkt, 4 as. 3 zb. i 2 przechwyty w ... 6 meczach), a z drugiej strony trener go opieprza jak próbuje uciec od schematu, ktory mu się narzuca. Niby coś jest na rzeczy, ale z Bella nie ma pożytku ani w obronie - no, może jakiś jest :eek-new: - ani w ataku. Jego zdolności mobilizacyjne też pozostawiają wiele do życzenia. Wyraźnie widać, że dziadkowi coś doskwiera i nie wykluczone, że odejdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz Raja, idealne zastepstwo pod obronę MAthewsa i atak Korvera :biggrin-new::hurt: oconnor ty łajzo :upset:

ee tam dzisiaj Bell miał swój moment, wymusił faul, a potem walnął trójke, może jeszcze się chłop odblokuje.

 

Ależ mi się dzisiaj gra Millsapa podobała, on wskakuję powoli w buty lidera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grają Bellem, a Burks per36 to ponad 20ppg :D

No czegoś się ten Corbin od Sloana nauczył:biggrin-new:

 

No właśnie przeczytałem, że Jazz są w gronie zainteresowanych pozyskaniem Cousinsa z Kings:upset: Tłukom i parkietowym kretynom mówię w szeregach Jazz stanowcze NIE!:offended:

Edytowane przez Maxec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fani jazz, co z tym Haywardem? wziąłem go w paru ligach FB, a tu taką lipę gra. przełamie się czy nie?

Wszystko zależy czy będzie dalej tak samo (tak mało) wykorzystywany w ataku.

 

Pod koniec poprzedniego sezonu praktycznie w każdej akcji ofensywnej piłka przechodziła przez jego ręce tj. był pierwszą, drugą opcją w ataku Jazz. Efekt to (kwiecień):

[TABLE=class: stats_table, width: 1]

[TR=class: thead]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]FG%[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]3P%[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]FT%[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]MP[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]PTS[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]TRB[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]AST[/TH]

[/TR]

[/TABLE]

[TABLE=class: stats_table, width: 1]

[TR=class: hl, bgcolor: #FFFFAA !important]

[TD=align: right].581[/TD]

[TD=align: right].571[/TD]

[TD=align: right].773[/TD]

[TD=align: right]35.9[/TD]

[TD=align: right]16.4[/TD]

[TD=align: right]3.0[/TD]

[TD=align: right]2.6[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Teraz, gdy wychodzi w składzie z Big Alem czy grającym fatalny sezon Harrisem, całkowicie inaczej to wygląda - gorzej.

 

Jak wcześniej non-stop penetrował pod kosz i czy to kończył sam czy kreował innych, tak teraz jak dostanie piłkę na obwodzie to albo od razu podaje do Big Ala na low poscie, albo po 2-3 sek. uciekania, ścinania innych partnerów z drużyny, on czeka w miejscu i podaje temu który się uwolnił. Stąd te jego USG% jest takie same mimo zwiększonej ilości minut. Jak wcześniej grał to był jednym z liderów, tak teraz stał się takim role-playerem. Po prostu inna rola w drużynie.

 

Inna sprawa to jego skuteczność, która cierpi na tym, że Hayward zamiast kończyć z góry swoje wejścia pod kosz, to on próbuje jakimiś lay-upami zdobywać punkty, które zwykle nie przynoszą większych korzyści, bo gwizdków jakimś cudem nie dostaje. Zresztą jego cytat z wczorajszego meczu z Memphis: "I was frustrated. It seemed like every time I drive in there I try to create some contact, (and) there's no call. I just decided I'm going to dunk this. I still didn't get a call, but I got two points so ..."

-- Jazz forward Hayward on his dunk over Gasol that put Utah up, 80-73. On the Jazz's previous possession, Hayward drove to the basket, initiated contact and missed from about 5 feet. There was no foul call on the play.

Problem jest też z rzutem za trzy, ale tutaj rzeczywiście po prostu mu nie wchodzi. Z czasem te >35% powinien mieć.

 

Poza tym wszystko jest w porządku. Po prostu trzeba czekać, aż zmieni się jego rola w drużynie i nabędzie też większej pewności siebie i zdecydowania. A więc rw30 dobrze prawi (nie wiem jakie masz ambicje w fantasy ligach) zatrzymaj go, bo chłopak ma all-star potential.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy czy będzie dalej tak samo (tak mało) wykorzystywany w ataku.

 

Pod koniec poprzedniego sezonu praktycznie w każdej akcji ofensywnej piłka przechodziła przez jego ręce tj. był pierwszą, drugą opcją w ataku Jazz. Efekt to (kwiecień):

[TABLE=class: stats_table, width: 1]

[TR=class: thead]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]FG%[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]3P%[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]FT%[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]MP[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]PTS[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]TRB[/TH]

[TH=bgcolor: #DADCDE, align: center]AST[/TH]

[/TR]

[/TABLE]

[TABLE=class: stats_table, width: 1]

[TR=class: hl]

[TD=align: right].581[/TD]

[TD=align: right].571[/TD]

[TD=align: right].773[/TD]

[TD=align: right]35.9[/TD]

[TD=align: right]16.4[/TD]

[TD=align: right]3.0[/TD]

[TD=align: right]2.6[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Teraz, gdy wychodzi w składzie z Big Alem czy grającym fatalny sezon Harrisem, całkowicie inaczej to wygląda - gorzej.

 

Jak wcześniej non-stop penetrował pod kosz i czy to kończył sam czy kreował innych, tak teraz jak dostanie piłkę na obwodzie to albo od razu podaje do Big Ala na low poscie, albo po 2-3 sek. uciekania, ścinania innych partnerów z drużyny, on czeka w miejscu i podaje temu który się uwolnił. Stąd te jego USG% jest takie same mimo zwiększonej ilości minut. Jak wcześniej grał to był jednym z liderów, tak teraz stał się takim role-playerem. Po prostu inna rola w drużynie.

 

Inna sprawa to jego skuteczność, która cierpi na tym, że Hayward zamiast kończyć z góry swoje wejścia pod kosz, to on próbuje jakimiś lay-upami zdobywać punkty, które zwykle nie przynoszą większych korzyści, bo gwizdków jakimś cudem nie dostaje. Zresztą jego cytat z wczorajszego meczu z Memphis: "I was frustrated. It seemed like every time I drive in there I try to create some contact, (and) there's no call. I just decided I'm going to dunk this. I still didn't get a call, but I got two points so ..."

-- Jazz forward Hayward on his dunk over Gasol that put Utah up, 80-73. On the Jazz's previous possession, Hayward drove to the basket, initiated contact and missed from about 5 feet. There was no foul call on the play.

Problem jest też z rzutem za trzy, ale tutaj rzeczywiście po prostu mu nie wchodzi. Z czasem te >35% powinien mieć.

 

Poza tym wszystko jest w porządku. Po prostu trzeba czekać, aż zmieni się jego rola w drużynie i nabędzie też większej pewności siebie i zdecydowania. A więc rw30 dobrze prawi (nie wiem jakie masz ambicje w fantasy ligach) zatrzymaj go, bo chłopak ma all-star potential.

Biedny @Lo nabrał się na naszą propagande :P spoko jeszcze poczekaj zanim go śkreślisz tak jak @Karl pisze to wszystko zależy jak go w ataku uruchamiają, no i teraz strasznie mieszany skąłd jest więc nikt poza chyba Alem nie dostaje 30+ min ciezko przezto moze niektórym wejśc w grę.

 

Z @Luką się zgadzam co do Sapa, chociaz mógłby więcej brac na siebie, mogli by częsciej na niego grać ale ostatni mecz bardzo fajny, para bloków takich ze nawet Zo by się nie powstydził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i proszę bardzo.

 

bell zatrzymał ellisa, do tego rzucił 9 punktów, 3 as, 2 zb, a hayward graczem meczu z 18 pkt (6/11, w tym 2/3 za 3), 6 zb, 4 as i 2 przech.

 

do tego 4 zwy. z rzedu i pierwszy win na wyjezdzie. 5-3 bilans. teraz u siebie z cavs

 

bilans lepszy niz jak jest naprawde, ale narzekac nie bede.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ja zapodam użytkownikiem naszej stronki Ely3, bo ciekawą rzecz wynalazł

 

Przejrzałem statystyki jakie generuje nasza drużyna i co pewnie nikogo nie zdziwi. Mamy najgorszy w lidze backckourt jeśli chodzi o to co generuje na parkiecie w porównaniu do tego co pozwala przeciwnikom. Za to froncourt mamy 8 a jeszcze lepszą mamy ławkę bo ta jest 5 w lidze. Nasza ławka generuje średnio 4 bl na mecz/ 4,4 przechwyty/ 6,3 zbiórek ofensywnych i rzuca średnio 11 pkt więcej niż rezerwowi rywali. I mamy takie statystyki mimo że zaliczyliśmy już pojedynki z 2,3 i 7 ławką rezerwowych NBA. A zaraz czeka nas pojedynek z najlepszą ławką ligi tj Cavs ( i to nie żart). A i nasza s5 ma mniej zbiórek ofensywnych, mniej bloków i zdobywa raptem 6pkt więcej od naszych rezerwowych.

A najbardziej efektywna nasza piątka na boisku to Watson-Burks-Hayward-Millsap-Jefferson ale nie sądzę abym w tym sezonie zobaczył taką s5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.