Nowe, lepsze czasy dla Utah Jazz - już w 2011/2012?

[Maxec]

A właśnie spojrzałem na ostatnie statystyki Millsapa i wychodzi mi, że to drugi z ostatnich 5 meczy w ciągu tygodnia w którym Sap ma +5 w czterech kategoriach:

 

vs. LAL 24 pkt, 9 zb., 5 as., 5 st.

vs. Det 12 pkt, 10 zb., 5 as., 5 przechwytów

i almost vs. Wolves 16 pkt, 11 zb., 4 as. i 8 st (!)

 

Wyprowadźcie mnie z błędu, ale czy przypadkiem nie ma takiej statystyki ? Coś mi świta sprzed lat, kiedy takie cyferki wykręcali AK i Odom rywalizując o miano najlepszych defensorów na SF, bo rzeczywiście ostatnio to w Jazz tak grał AK lata temu...

[Maxec]

A właśnie spojrzałem na ostatnie statystyki Millsapa i wychodzi mi, że to drugi z ostatnich 5 meczy w ciągu tygodnia w którym Sap ma +5 w czterech kategoriach:

 

vs. LAL 24 pkt, 9 zb., 5 as., 5 st.

vs. Det 12 pkt, 10 zb., 5 as., 5 przechwytów

i almost vs. Wolves 16 pkt, 11 zb., 4 as. i 8 st (!)

 

Wyprowadźcie mnie z błędu, ale czy przypadkiem nie ma takiej statystyki ? Coś mi świta sprzed lat, kiedy takie cyferki wykręcali AK i Odom rywalizując o miano najlepszych defensorów na SF, bo rzeczywiście ostatnio to w Jazz tak grał AK lata temu...

[karl]

No rzeczywiscie Odom vs Kirilenko byla taka dyskusja na forum, po tym jak Kirilenko dwa razy sie udalo 5x5 zdobyc. Lamar chyba triple-double jakos siekal wtedy (?).

 

Millsap faktycznie w ostatnich meczach wrocil do formy, ktora prezentowal na poczatku sezonu. Tutaj poszukalem podobnych wystepow Jazzmanow w historii: http://bkref.com/tiny/h1xL5

[ignazz]

A właśnie spojrzałem na ostatnie statystyki Millsapa i wychodzi mi, że to drugi z ostatnich 5 meczy w ciągu tygodnia w którym Sap ma +5 w czterech kategoriach:

 

vs. LAL 24 pkt, 9 zb., 5 as., 5 st.

vs. Det 12 pkt, 10 zb., 5 as., 5 przechwytów

i almost vs. Wolves 16 pkt, 11 zb., 4 as. i 8 st (!)

 

Wyprowadźcie mnie z błędu, ale czy przypadkiem nie ma takiej statystyki ? Coś mi świta sprzed lat, kiedy takie cyferki wykręcali AK i Odom rywalizując o miano najlepszych defensorów na SF, bo rzeczywiście ostatnio to w Jazz tak grał AK lata temu...

it's all about 5x5

 

a tak na marginesie gratulacje za kolejne pociśnięcie faworyta i ustawianie drabinki pod spurs!

[microlab]

Ale jakie ustawianie?

 

Swoją drogą jestem pod wrażeniem gry Jazz OBECNIE. Ten Hayward w końcówce pokazał kilka fajnych podań z p'n'r, a Millsap znów pokazuje, że jest clutch.

 

Btw, jeżeli w twojej drużynie z ławki chodzi ktoś taki jak FAVORS, to wiedz że coś się dzieje. Frontcourt macie w c*** mocny.

[ignazz]

Ale jakie ustawianie?

 

 

 

no takie, ze aby dziadki ze sas cos zdziałały to muszą przed PO odpocząć

walczą o jak największą ilość rund z HCA stąd kazda porażka Okly ( nie dogonią) Lal czy clips jest dla mnie ok

 

seed #2 jak najbardziej realny a chodzi o to aby o niego nie walczyc do końca jak rok temu bo to się żle kończy

a i odpuszczać #2 nie ma co bo po co tracic przewagę z lakers np.

[microlab]

No skoro tak to Mavs też dziękują.

 

Ogólnie to jak się u was sprawa ma z nadmiarem podkoszowych? Szykuje się jakiś trade w offseason? Bo Favors wyrasta na kogoś, kto potrafi dominować pod koszem, a z Kantera to chyba nie chcecie zrobić drugiego Omera Asika? Przez trade deadline nie przewinęła się nawet żadna plotka o rzekomym tradzie, co wobec braków na obwodzie mnie zastanawia.

[elwariato]

Ja serio jestem dumny bardzo z tego co Jazz pokazują, i po tym nie najlepszym ostatnio okresie nie spodziewałem się ze jest możliwy powrót do takiej dyspozycji, Kantera żeby potrafił się oderwać od parkietu to był by takim przeskurkowańcem ze głowa mała, a on ma 19 lat Fav gra jak młody zdrowy Martin, świetnie się go ogląda, Harris wrócił do dyspozycji z przed lat, no i przede wszystkim Sap, Sapominator jest niesamowity, robi wszystko na parkiecie trafia wtedy kiedy losy meczu się ważą, pod koszem walczy, na obwód wychodzi po gałę, ma średnie po 5 przechwytów, serio to jest obłęd po prostu.

[Maxec]

Dlatego za najbardziej produktywne 5 uważam obecnie w Jazz składy: Tinsley/Hayward/Sap/Fav/Kanter oraz Harris/Hay/Sap/Favors/Al... Ale własnie w tej kolejności. Nie chcę jakoś postponować Ala, broń Boże, to na dzień dzisiejszy mentalnościowo "true Jazzman", ale charakterystyczne jest to, ze w defensywie dwaj młodzi gówniarze czyli Kanter i Favors, łyknęli przez te kilka - i naście miesięcy szybciej podstawy niż Al przez tyle lat:livid:

[samekontuzj]

kanter niech zacznie bronic to bedzie super

[Luki]

On nigdy nie będzie wg mnie na tyle mobilny żeby być super obrońcą. Dla mnie to jest taki biały Bynum - po 2-3 latach będzie przesk****synem w ataku, będzie zajebiście zbierał etc... ale nie będzie za bardzo bronił. Znaczy się sam jego size jest odstraszający jeśli chodzi o wchodzenie w pomalowane, ale nie sądze żeby w przyszłości był kimś znaczącym w defensywie. Ale w końcu nie tego Jazzmani potrzebują mając Favorsa i Millsapa.

 

Aha, jak w drafcie nie weźmiecie Marshalla to popełnicie błąd!*

Nawet jeśli w momencie wybieranie przez Jazz byli dostępni Perry Jones/Henson[choć nie będą] Utah ma już w tej chwili tyle talentu, że muszą wybierać pasujące kolcki a niekoniecznie tyle talentu ile się da.

 

*no chyba, że Trey Burke się zgłosi(od Lillarda też bym się trzymał z daleka, chyba, że jednak chcecie grać Haywardem jako kreatorem to wtedy byłby spoko).

[Maciek9020]

A Luki znowu z tym Treyem Burke

[Luki]

Uwielbiam typa

[elwariato]

Ja właściwie totalnie przekonany jestem co do Beala jesli chodzi o draft, ale to tak nawiasem mówiąc, chciałem powiedzieć wszystkim że naprawdę warto oglądać Utah, nie tyle że wygrywamy ale gramy naprawdę bardzo widowiskowo.

[Maxec]

No i mamy wreszcie win, po 3 meczach z rzędu w plecy. Na dodatek to dopiero drugie w ostatnich 6 spotkaniach, ale cieszy, zwłaszcza z PTB. Ale co najbardziej cieszy to kontuzja Harrisa. Wiem, ze to zabrzmi głupio, bo chłopina po deadlinie grał nieźle, a nawet - momentami - dobrze, ale to co wyrabia Tinsley to głowa mała. Facet przypomina sobie czasy w Pacers, bo gdy gra te swoje 15-20 minut, ma średnie z kariery czyli 9 pkt i 5 as. na mecz. Co więcej, w meczach ostatnich, gdy wrocił Watson i narobił smrodu "bo nie gra i Jaamal go wygryzł", Tinsley wylądował na ławie nie powąchawszy parkietu. I jaki rezultat? 0-3 !. Gdy zagrał swoje 20 min, (bo Watson kontuzja, Harris - faule) mamy 7-2. A Corbin wydaje się ślepy...

[elwariato]

były 4 dogrywki bez happy endu w Atlancie, teraz za to szczęsliwe zakończenie po 3 ot vs Mavs, Jazz walcz do końca o play off

[karl]

zapomniałbym. gordon hayward in april (11 games):

 

fg% 3fg% ft% mpg pts reb as

[TABLE=class: stats_table, width: 1]

[TR=class: hl]

[TD=align: right].525[/TD]

[TD=align: right].524[/TD]

[TD=align: right].870[/TD]

[TD=align: right]39.2[/TD]

[TD=align: right]17.7[/TD]

[TD=align: right]4.2[/TD]

[TD=align: right]3.4[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

we wtorek najwazniejszy mecz w sezonie i dostaniemy odpowiedz na pytanie, ktore jest w tytule topicu. oby, oby. go jazz!

 

jeszcze odnosnie wczorajszego meczu, dobry tekst:

 

http://www.basketballprospectus.com/unfiltered/?p=915

[elwariato]

zapomniałbym. gordon hayward in april (11 games):

 

fg% 3fg% ft% mpg pts reb as

[TABLE=class: stats_table, width: 1]

[TR=class: hl]

[TD=align: right].525[/TD]

[TD=align: right].524[/TD]

[TD=align: right].870[/TD]

[TD=align: right]39.2[/TD]

[TD=align: right]17.7[/TD]

[TD=align: right]4.2[/TD]

[TD=align: right]3.4[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

we wtorek najwazniejszy mecz w sezonie i dostaniemy odpowiedz na pytanie, ktore jest w tytule topicu. oby, oby. go jazz!

 

jeszcze odnosnie wczorajszego meczu, dobry tekst:

 

http://www.basketballprospectus.com/unfiltered/?p=915

Nie wiem @karl co ty widzisz w tym Haywardzie gdzie są nasi znawcy talentów teraz

[Kubbas]

Mam pytanie do fanów Jazz jak po upływie już pewnego czasu oceniacie zwolnienie Sloana?

[elwariato]

Mam pytanie do fanów Jazz jak po upływie już pewnego czasu oceniacie zwolnienie Sloana?

Ja cały czas płaczę jak o tym myślę ok a teraz na serio ... cholera serio mi się płakać chce co o tym myślę cięzko to ocenić, Sloan podczas ostatniego sezonu wydawał się być wypalony, no jakby zwiechę miał żadnych zmian nie robił, z drugiej strony teraz zwyciestwa tak nie cieszą i jak chcesz mistrza wygrac to już niema takiej zabawy bo wtedy to było wygrajcie dla Jerrego, ostatniego ze starej gwardii, kogoś kto spajał prawie ta cała Jazzową historię. Teraz jest Corbin no i w sumie pozameczowo robi dobrą robotę widac nowe zagrywki pomysły itd, z drugiej strony to jest koleś totalnie z pod ręki Slaona co tez jest miłe, ghdyby nie fakt że koleś popełnia również podobne do Sloana błędy( dziwna rotacja i takie obstawanie przy swoim nawet jak coś ewidentnie niegra), cięzko się przyzwyczaić bo on niema tej Sloanowej charyzmy i tej wojowniczości to najbardziej jest na minus nawet jeśli jakoś bardzo na wyniki się może nie przekałdać. Jeśli chodzi o jakość zmiany to ciężka sprawa imo Sloan pewnie tez byłby spokojnie w stanie poprowadzić Jazz do podobnych albo lepszych odrobinę wyników, kwestia w tym ze Corbin sie wyrabia a Jerry się wypalał.