microlab Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 To by była bajka, ten Smith, bo Howard to już przegięcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 13 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 (edytowane) Vecsey: Warriors offering Curry/R. Lopez (via PHX) for Bogut * Moving right along, the team most likely to trade a quality center — Andrew Bogut — is Milwaukee. Golden State, say sources, is making every effort to be first on the receiving line. The Bucks are frustrated with Bogut’s inveterate injuries that take many months (a fractured left ankle Jan. 25 won’t permit him to play until mid-April) to rehabilitate. The Warriors are drooling to get him (despite his two-year, $27 million obligation) because it’s obvious they can’t become a playoff team unless the cavity in their middle is manned by someone with size, scoring ability and shot blocking skills. The big IF is S tephen Curry. That’s who is being offered. Last week, it looked like the two-for-one deal (Robin Lopez would have been obtained from Phoenix and rerouted to Milwaukee) was almost 100 percent approved by both sides. Subsequently, Curry’s surgically repaired (last summer) ankle sometimes forces him to pull up in pain when he makes a sharp cut. It doesn’t seem to be a grave problem, but it’s serious enough to make him take a seat and serious enough for the Bucks to take pause. Lopez za pick od GSW? Ciekawe której rundy tylko.. Dziwnie to wygląda, bo obecnie Suns pod koszem zostają z Gortatem, Fryem i debiutantem Morrisem, który ostatnio trochę obniżył loty. Coś się szykuje ponadto? Edytowane 13 Marca 2012 przez theo001 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 dzisiaj Marcin beznadziejnie zagrał a Suns wygrywają bez Nasha i Hilla przypadek czy realna wartość Gortata bez Nasha? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 16 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Gortat oczywiście poprawił grę tyłem do kosza, potrafi czasem sam sobie coś wykreować, ale dalej Nash to kluczowa postać w jego grze, ponieważ te skuteczne picki napędzają go. Zdobędzie punkty po akcjach ze Stevem, to potem w kolejnej akcji na fali tych powodzeń sam coś fajnie zagra, ale jeżeli nie ma kto z nim grać pick&rolli to już ciężko to idzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukic Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 PPG: 18.7 / 12.3 FGA: 13.5 / 10.6 FG%: 58% / 48% FTA: 4.8 / 3.0 REB: 11.3 / 10.3 AST: 1.0 / 1.4 +/-: 5.8 / -15.9 Pierwsze cyferki z Nashem, drugie bez. Różnicę widać, punkty, skuteczność i przede wszystkim +/-. Ale powiedzmy sobie szczerze - podobne wnioski będzie można wyciągnąć u każdego gracza Suns w tym roku. Steve Nash to mózg i serce tego zespołu. Wszyscy są na niego skazani. Tylko nie wiem czy to dobrze, czy źle... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Co jest z Aaronem Brooksem? Jak on wróci to jest graczem Suns nadal czy free agentem? I co ważne - kiedy wraca? Jakby tak w przyszłym sezonie podpisali na dwa lata Steva, Allena i Garnetta a do tego wybrali dobrze w drafcie(od 10 do 16 picka można coś ciekawego w tym roku wyhaczyć) to mogliby o coś powalczyć. Sci-fi roster za rok: Nash/Brooks-Allen/Dudley/Brown-Hill/Dudley-Garnett/Frye/Morris-Gortat/jakiś Gray Szkoda, że nie ma na to szans. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 16 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 ale jednak Clipki pokonali drugi raz już, wychodząc w s5 z Telfairem, Brownem i Fryem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukic Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 ale jednak Clipki pokonali drugi raz już, wychodząc w s5 z Telfairem, Brownem i Fryem Hehe, Clippers to powoli sami się zakopują. Rozwodziliśmy się nad Wąsatym, a po drugiej stronie kraju kolejny w kolejce do wyjebania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QAS Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Brooks wraca jak się skończy finał w CRL, czyli pod koniec marca, a potem zdaje się będzie RFA w lecie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 16 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 no play-offy to raczej nie miejsce, gdzie Vinny powinien spędzać czas w maju. W lidze często zbuduje ktoś jakiś dobrym team i na tym koniec. Zupełnie nie myśli się o coachu, póki nie zaliczy jakiegoś lose strike'a.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
microlab Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Gentry rozjebał system z tym faulowaniem Blake'a. Przy okazji nieźle go poniżył. Chłopak po meczu wyglądał na załamanego. A Brown w 4Q wyglądał jak Kobe, jeszcze te FT's na koniec. Chyba coś się nauczył tam w LA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
microlab Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 Jednak Frye trafiający trójki robi dużą różnice, a Suns, po cichu wychodzą z b2b2b na 3-0, w tym jeden mecz bez Nasha i Hilla. Wow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 no i brakuje tylko 2 Win do 8 seed'a ale z przodu i z tyłu duża konkurencja więc jak zawsze na zachodzie będzie gra do końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniellah Opublikowano 17 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2012 No kurde, nie wiadomo kiedy Suns ograli Clippers. Marcin trochę błysnął w 3 kwarcie ale to było za mało i potem grał już tylko Lopez. Ale to normalne ze Gortat gorzej gra bez Nasha. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 19 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 no i mamy nareszcie dodatni bilans, ale.. ale nie na długo teraz czeka nas b2b wyjazdowe z Heat i Magic. Potem wcale nie lepiej, bo do końca sezonu zmierzymy się tylko z 3 nie-playoffowymi ekipami! Więc ogólnie patrząc realistycznie, to nawet jak dowalimy 50/50, to raczej wystarczy to na 9-10 seed. Co do meczu z Rox, to taka myśl mnie naszła, że jak Redd dostaje co najmniej te 15 minut to gra naprawdę całkiem nieźle. Cyferkowo to nie wygląda dobrze, bo psuje sobie skuteczność w występach poniżej 10 minut, gdzie kończy zawsze prawie z 0/3, 0/2 etc.. Ja tam w miejsce Browna, bym mu dawał te pewne 25 min w rotacji. Frye się obudził, fajnie, może chętny na niego się znajdzie w lecie Chociaż i tak większymi problemami są kontrakty Warricka i przede wszystkim Childressa, ale ten drugi będzie, myślę, zaamnestionowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 Wolves przegrali 3 ostatnie mecze bez Rubio i Pekovic im się sypie, Rockets na dłużej bez Lowry'ego i z McHalem na ławce są niezłym kandydatem do wypadnięcie poza 8 (3-7 w ostatnich 10). W Portland jest totalny burdel, Warriors już sobie odpuścili. W tej chwili tylko Utah coś sobą prezentuje więc może jakimś cudem uda się wyszarpać ostatni seed. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 Bardzo mocna konkurencja (Hou, Utah, Minny), bedzie bardzo ciezko o PO w Arizonie ale z dobrze grajacym Reedem bylbym optymista. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Me Myself and I Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 jeden pisze że konkurencja cieniuje (i słusznie) a drugi nie przeczyta nawet i pisze że konkurencja bardzo mocna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 jeden pisze że konkurencja cieniuje (i słusznie) a drugi nie przeczyta nawet i pisze że konkurencja bardzo mocna Konkurencja mocna poniewaz wszyscy maja wyrownany bilans, kazda z tych druzyn jest na tyle silna ze moze wejsc do PO, konkurencja cieniuje - kazdej druzynie w sezonie (szczegolnie skroconym) przytrafia sie kiedys dolek (teraz akurat slabiej gra Houston i Minny ktora sie kontuzjowala a Utah ktora miala slaby luty teraz wygrywa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 19 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 no cieniuje cieniuje, ale tak czy siak jest mocna - o wiele mocniejsza niż na wschodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się