Los Angeles Lakers 2011/12

[samekontuzj]

no niestety OKC poza big3 ofensywnie nie maja nikogo

[Dnc]

OKC z Durantem są dobrzy może nawet będą najlepsi na zachodzie i najlepszy bilans w RS ale Miami są w tym sezonie poza zasięgiem LBJ i DW są zdeterminowani jak nigdy (reszta teamu w sumie jeszcze bardziej) i po zeszłorocznej nauczce przejadą się po wszystkich z lekkim postojem w Chicago i w Finale NBA

jedynie kto miałby jakiekolwiek szanse (nie biorę pod uwagę trade'ów) to SAS z Popem i LAL z KB i Gasolem w mistrzowskiej formie ale i tak by pewnie nie wystarczyło

[Kubbas]

Akurat mówiłem o jego latach w Cavs.

O Heat to sie nie sraj, bo teraz zrobią 3peata.

Ciekawe jest to, że co roku mówi się to samo, c*** tam rok temu to tamto, teraz Lebron wygrywa wszystko i co się dzieje...

 

NIE WYGRYWA !

 

teraz odejmij sobie Gasola i Bynuma, dodaj Mo Williamsa i doceń (doceńcie - lakersfani) to czego dokonywał LJ w Cavs

Nie fer, kompletny bezsens ! bez k**** sens ! Lebron miał bardzo dobry zespół w Cavs, nie miał tak scentralizowanego talentu jak choćby Wasz ulubiony KB. Ale miał zespół dopasowany do swoich predyspozycji ! Czyli dużo shooterów, wysokich na pick and pop. Pisałem o tym w tamtym sezonie.

 

(Jamison Was pozdrawia, z Cleveland gdzie gra koszykówkę życia bez Lebrona)

 

Gdzie był w zeszłych PO ten słynny lideryzm Kobiego?

W kolanie

 

dodam tylko ze wielu pisalo o powrocie wykupionego BigZ po 30 dniach jako o oszustwie po ktorym reszta ligi moze juz ssac

 

Dokładnie. Co roku jest k**** to samo czy wy nie widzicie? Ja Wam pokażę.

 

Powrót Big Z - możecie ssać LBJ jedzie każdego jak chce gdzie chce

Przyjście choćby Shaqa - możecie ssać LBJ jedzie lige, w 4q siedzi na kwarcie bo już jest po meczu

Jamison - o k**** terazz jesteśmy kompletną drużyną, Lebron jak nie wygrasz to nie ma wymówek

Big 3 Miami - ja pi****le ale rozjebaliśmy całą ligę, śśśśśijta

Cavs 06 07 08 09 - ale mamy głębie, Lebron biega, rozrzuca do shooterów ja pi****le kto nas zatrzyma? No kto?!

 

A tu co, ups LBJ nie wygrywa.

 

Może koleś po prostu nie kuma? Nie kuma playoff basketball? Że czasami trzeba wziąć tą piłkę i powiedzieć k**** nie tak nie będzie nie przegram finałów wpierdolę Wam 50 punktów, będę w pomalowanym all day long?

 

Nie dotrze do Was, nawet jak Lebron w tym roku nie wygra. Yes I SAID IT.

 

A bym zapomniał do tamtej listy jeszcze:

 

[video=youtube;_-R4AJ1l0C8]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=_-R4AJ1l0C8

 

Nie mogę znaleźć jak Magic typował Cavs, że zbiorą całą pulę a później przepraszał KB, obu filmików już nie ma na yt

Edytowane 9 Marca 2012 przez Kubbas

[mistrzBeatka]

jamison jest w tej chwili chyba najgorszym obronca na swojej pozycji a koszykowke zycia gral w gsw oczywiscie jego sezony zycia nigdy nie przekladaja sie na zwyciestwa , drugim najlepszym zawodnikiem tamtych cavs byl najczesciej varejao - defensywny center , trzeba byc naprawde tepym zeby nie zauwazyc ze brakowalo tam drugiej opcji, kubbas kto byl tam 2 opcja ???? i kiedy ta 2 wg. ciebie opcja zagrala dobry mecz w po???

jak dla mnie james wielki fail zajebal razem z wadem w ostatnich finalach

[lorak]

(Jamison Was pozdrawia, z Cleveland gdzie gra koszykówkę życia bez Lebrona)

 

nie gadaj bzdur.

 

 

 

 

 

Powrót Big Z - możecie ssać LBJ jedzie każdego jak chce gdzie chce

Przyjście choćby Shaqa - możecie ssać LBJ jedzie lige, w 4q siedzi na kwarcie bo już jest po meczu

Jamison - o k**** terazz jesteśmy kompletną drużyną, Lebron jak nie wygrasz to nie ma wymówek

Big 3 Miami - ja pi****le ale rozjebaliśmy całą ligę, śśśśśijta

Cavs 06 07 08 09 - ale mamy głębie, Lebron biega, rozrzuca do shooterów ja pi****le kto nas zatrzyma? No kto?!

 

znowu bzdury. lepiej wróć choćby do tematów na tym forum i zobacz jak krytyczne panowało nastawienie odnośnie dojścia Jamisona czy Shaqa. to samo z tą rzekomą głębią cavs, "kto nas zatrzyma?" w '06? skąd ty bierzesz te rewelacje Kubbas? jesteś idealnym przykładem kogoś, kto w celu wyśmiania drugiej strony nie dyskutuje z opiniami tejże, lecz z własnymi imaginacjami.

 

Może koleś po prostu nie kuma? Nie kuma playoff basketball? Że czasami trzeba wziąć tą piłkę i powiedzieć k**** nie tak nie będzie nie przegram finałów wpierdolę Wam 50 punktów, będę w pomalowanym all day long?

no tak, koleś który rozwalił bulls (idąc tokiem rozumowania, który stosujesz krytykując LJ - najlepszą drużynę regular, a więc faworyta do tytułu) w końcówkach czy nawet celtics, nie kuma playoffs basketball, ech.

[Alonzo]

Mnie dziwi, że ludzie lekceważą OKC, którzy mają BIG3 i do tego paru niezłych rolesów.

Thunder mają jeszcze zbyt ubogie doświadczenie. Tam tylko jeden Perkins wie co to finał. Małe szanse są, żeby tam wszystko zatrybiło w walce o najwyższą stawkę. Spójrz co sie działo z LeBronem - żeby daleko nie szukać. Thunder nie mają ŻADNYCH weteranów, trener nie ma ŻADNEGO doświadczenia w takich meczach. Westbrick ma zbyt gorąca głowę - wystarczy pozwolić mu rzucać, a podwajać Durexa coby sie frustrował. Ludzie patrzą przez pryzmat sezonu regularnego i później myślą, że tak będzie w playoffs.

[Koelner]

Lorak. jak się patrzy na Twój post nie trudno się zorientować ,że kibicujesz LBJowi.

[Luki]

@ mac

 

Bardzo dobrze rozumiesz(bo pisałes tez o tym) dlaczego w tamtym sezonie SAS poległo. Pop też zrozumiał, że nawet mimo okoliczności popełnił błąd i już drugi raz tego nie zrobi. Ale mimo, że na chwilę obecną obstawiam taki finał(Clippersi bez szans, Memphis w tym roku nie mają szans z SAS, zaczynam wątpić w to czy managementowi Lakers zalezy na tytule w tym roku, Mavs mają swoje problemy), to jednak myślę, że Heat by go wygrali.

 

A co do OKC - ich HCO to ciskanie jumperków i raz na jakiś czas wjazd Russelka. Powodzenia z taką grą w playoffach :]

[theo001]

tak poważnie to kto się niby jarał przyjściem Jamisona czy Shaqa do Cavs? Przyznać się. Chyba wrogowie Lebrona..

Mi zapadły w pamięć słowa Bastka, że Shaq pociągnie za sobą Cleveland na dno

 

Jamison faktycznie Kubbas, mistrzowski support. Na poziomie Gasola?

[Chytruz]

Czyżbym ZNOWU widział słynną dyskusję o supporcie LeBrona? Nawet Kubbas napisał więcej niż 4 słowa komentarza.

 

Kojarzy mi się to z teorią zamachu pod Smoleńskiem.

[badboys2]

moge sie mylic ale...

wydaje mi sie, ze sam pamietam slowa loraka po przyjsciu jamisona, cos w stylu "nareszcie ma wsparcie na miare mistrzostwa" i "jak teraz nie zdobedzie, to mozecie po nim jechac"

 

moze to byly slowa innego fana lj'a na tym forum (nie psze cavs, bo fanow cavs chyba nie ma i nigdy nie bylo poza adaszem?) ale takie cos mialo miejsce. choc oczywiscie pojawialo sie wiele glosow negatywnych a fani lakers poczatkowo drzeli przy tym transferze. pozniej bylo juz weselej.

 

 

a powracajac do tematu.

lakers maja 7 najgorszy w lidze bilans spotkan wyjazdowych i 2. najlepszy bilans spotkan w domu. generalnie sam nie wiem co o tym sadzic. ale wydaje mi sie, ze przy drobnych zmianach, ten zespol moglby byc czarnym koniem playoffs na zachodzie. ale to juz kwestia do ogarniecia dla gm'a.

[theo001]

nie no bez jaj, kto to jest/był w tej lidze Antawn Jamison? Czy jak Magic podpisywali Rycha Lewisa to też drżeliście przed tym jaki masakryczny duet stworzą z Howardem?

[Dnc]

(Jamison Was pozdrawia, z Cleveland gdzie gra koszykówkę życia bez Lebrona)

 

Nawet jak by grał to co mu teraz z tego? Swoją szansę razem z Mo i LBJ spieprzył

[Chytruz]

moge sie mylic ale...

wydaje mi sie, ze sam pamietam slowa loraka po przyjsciu jamisona, cos w stylu "nareszcie ma wsparcie na miare mistrzostwa" i "jak teraz nie zdobedzie, to mozecie po nim jechac"

 

 

Czy ten dość popularny tutaj argument ma jakikolwiek sens? Czy wpływ na postawę na boisku Jamisona czy Mo Williamsa maja posty Loraka czy kogokolwiek na forum w Polsce? Czy o sile supportu w 2009 świadczy, ze użytkownik X napisał wtedy "z Jamisonem robią misia"? Bo jak ja napiszę, że Lebron miał c***owy skład, a w odpowiedzi widzę piąty raz "Lorak/Kazek/szwagier dozorcy 3 lata temu mówił co innego" to mam to traktować poważnie?

 

Support Lebrona overall był przyzwoity, a na walkę o mistrzostwo był c***owy, deal with it.

[lorak]

moge sie mylic ale...

wydaje mi sie, ze sam pamietam slowa loraka po przyjsciu jamisona, cos w stylu "nareszcie ma wsparcie na miare mistrzostwa" i "jak teraz nie zdobedzie, to mozecie po nim jechac"

 

bej jaj, Chytry ma oczywiście rację, ale też ja przecież nic takiego nie pisałem. za to fani lakers szczególnie zachwycali się tą wymianą, ty na przykład mówiłeś, że w porównaniu z nią to transfer Gasola był super fair (!) i że jak wróci Ilgauskas to James będzie miał wokół siebie czterech all starów! , a taki Pietras chciał tanią zagrywką trzeźwo myślących fanów cavs sprowokować do tego, by powiedzieli, że cleveland zdobędzie mistrzostwo. tak to właśnie wyglądało, a teraz niektórzy fani lakers chcą tą wymianę przedstawić w dobrym świetle i do tego w usta fanów cavs włożyć słowa, które z ich strony nie padły. no dajcie spokój. nie pierwszy raz zresztą coś takiego ma miejsce, więc sugeruję, że jeśli ktoś nie jest pewny co ktoś tam kiedyś powiedział, to niech się nie wypowiada na ten temat.

Edytowane 9 Marca 2012 przez lorak

[badboys2]

lo

 

dlatego napisalem, ze moge sie mylic.

 

a slowa cytowane przeze mnie w poprzednim poscie padly z rak ktoregos z fanow cavs, bo nie wzialbym sobie tego znikad

 

nie zamierzam tego jednak roztrzasac bo to nie miejsce i czas. a co tego, czy transfer byl fair, dla mnie kazdy transfer, w ktorym, zawodnik x wraca do klubu po transferze, nie jest fair. fajnie, ze nowe cba w pewnym stopniu to uregulowalo.

 

chytruz, oczywiscie, ze to co pisze lorak nie ma znaczenie na to co ktos gra. ale zawsze to co napisze lorak, dla mnie bedzie mialo wieksza wartosc, niz to co napisze ktos inny, bo lo jest jednym z niewielu piszacych, ktorzy przez ilestam lat pisania wyrobili sobie u mnie autorytet, choc nie zgadzam sie z nim w kilku kwestiach.

[theo001]

rzekł bb2, po czym odłożył pojemniczek z wazeliną..

 

 

[badboys2]

rzekl theo, ktory tradycyjnie nie wniosl nic merytorycznego do dyskusji.

[Chytruz]

chytruz, oczywiscie, ze to co pisze lorak nie ma znaczenie na to co ktos gra. ale zawsze to co napisze lorak, dla mnie bedzie mialo wieksza wartosc, niz to co napisze ktos inny, bo lo jest jednym z niewielu piszacych, ktorzy przez ilestam lat pisania wyrobili sobie u mnie autorytet, choc nie zgadzam sie z nim w kilku kwestiach.

No dobrze, ale tu z tego co mówił przykładowy Lorak czy bliżej niesprecyzowany fani Cavs/fani LeBrona robicie jakiś argument. Support albo jest c***owy albo nie jest, to co ktoś o nim mówił nie neguje faktu, że Mo Williams jest pseudo all-starem, Jamison i Shaq to emeryci, a Big Ben i Varejoke to ofensywne kaleki. Jak napiszesz, że Derek Fisher c***a gra, to ci nie będę argumentował, że jego faktyczna postawa na boisku nie ma znaczenia, bo Iksiński powiedział, że Derek Fisher jest dobry.

[Luki]

To, że LeBron ma wszystko do zdobycia miśka powiedział Findek.