Skocz do zawartości

Zjazd, zjazd i po zjeździe - opinie i komentarze


KarSp

Rekomendowane odpowiedzi

.... a ja wyskoczyłem w swoich wyjebanych butach do piłki noznej, i koszulce kupionej na bazarze za 5 zł w promocji :wink: .

No, ale dzięki temu i jeszcze spodenek o długośći Johna Stocktona wyglądałeś jak typowy zawodnik lat 70-80. Prawdziwy old school :wink:

 

...

 

A teraz moje typy:

 

MVP meczu - Flash. Z tego co było widać to bardzo trudny do krycia jeden na jeden. Ogromny wkład w zwycięstwa swoich zespołów.

 

 

DPOTGame - Mimo wszystko jednak Gimmie. Mimo wszystko bo tuz za nim byli Greg ze swoimi blokami i Stro z przechwytami, ale jednak to człowiek w koszulce Stocktona pokazał jak powinno się kryć na niskich nogach.

 

MVP Spotkania - Zastanawiałem się nad Gregiem, ale jednak wybieram Josepha, a argumentację mam taka jak i inni.

 

Profesor - Tu jednak Greg jak dla mnie właśnie z niego najbardziej kipiała wiedza.

 

Najbardziej pomocny forumowicz - Borys z racji aranżacji całego zjazdu.

 

Funny gay - Gimmie, ciągle śmiejący się.

 

Najwększe Zaskoczenie - Greg, bo nie wiedziałem co to za jeden, a i jego postom nie przyglądałem się wcześniej zbyt wnikliwie, a oprócz wiedzy o tym sporcie i umiejętności w jego grze widac było na zjeździe, że spoko z niego gość.

 

Największy nieobecny - Enigmatyczna postać tego forum Lord. Szkoda, że nie było także Juniora, która z racji że pare ładnych lat gra w klubie zapewne zawstydziłaby nie jednego z nas, oraz Keya i Spabloo

 

All First Team - Flash, Gimmie, Greg, Josephnba, Szak

 

First Defensive Team - Gimmie, Greg, Stro, Josephnba, Flah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największe zaskoczenie (...) Koniec koncow stawiam na Grega, bo myslalem, ze bedziesz bardzo stanowczy, powazny i nawet wyniosly Wink

a to mnie zaskoczyłeś Szaku:) skąd takie przypuszcznie? z moich postów czy ogólnego zachowania, czy zachowania podczas gry?....ciekawe, he he:)

 

MVP meczu - Żółw....właściwie już wszystko wcześniej napisałem..widać było, że chyba najbardziej z nas wszystkich wie o co w tej grze chodzi na parkiecie i dysponował chyba największymi umiejętnościami i kondycją...drugi jest, co oczywiste, Flash za wszystko:), a trzeci Joseph, który myślę ze względu na fakt grania nieco słabszej drużynie od innych nie mógł w pełni pokazać na co go stać, a w paru akcjach pokazał, że to naprawdę dużo....

 

DPOTGame - ja także stawiam na Gimmiego...jego defence był nie do przejscia..parę razy widzialem, jak po mis-matchach krył przez chwilę Flasha i ten także nie mógł nic zrobić jeśli był trochę dalej od kosza i musiał pod naciskiem do kogoś odgrywać....Gimmie pokazał co to prawdziwa obrona, jeden na jeden nie do przejscia.....prawdziwy Bruce Bowen:]...drugi jest Żółw, który nie raz zabierał mi piłkę schodząc na podwojenie gdy toczyłem walkę z Flashem.... no a trzecim sam Flash, kóry nie na wiele pozwolił mi w ataku:(

 

MVP Spotkania - tu cieszę się, że są 3 głosy, bo naprawdę ciężko byłoby wybrać tylko jedną osobę...chciałbym przede wszystkim zauważyć, ze KAŻDY przysłużył się temu, że atmosfera na zjeździe była taka fantastyczna jak była...nawet Flash, z którym trochę się pościnaliśmy w czasie meczów okazał się super gościem, naprawdę bardzo elokwentnym jak na swój wiek....ale myślę, że tymi, którzy byli prawdziwymi wodzirejami, byli wyluzowany i do pogadania o wszystkim Pietras, Joseph, któremu usta nigdy się nie zamykały:twisted: i wiecznie uśmiechnięty Loqsh (ten koleś mnie rozluźnia:)

 

Profesor - dla mnie był nim zdecydowanie Stromile - czułem się jak jakiś laik, gdy on opowiadał o NBA, orientując się zawsze czy dany zawodnik ma teraz w kontrakcvie team czy player option..orientowal siesuper w transferach, a przy tym był bardzo skromnyi zawsze nieśmiało siewypowiadał, nei narzucjac swoich opinnii, które jedna kbyly zawsze trafne...super gość....drugi był oczywiscie Joseph, ktorego dokładna pamieć sięgała lata 80-tych i w ogóle wiedział chyba wszystko o każdym zawodniku....i nawet bardzo mi nie przeszkadzał, że miał Jordanomanię:twisted: ....no trzeci to chyba Pietras, który mimo ze kibic landrynek, tak że dobrze się orientwał:P

PS: dziekuję za Wasze głosy w tej kategorii, ale proszę Was, nie piszcie, że jestem profesorem..coś Wam się pomyliło!....do pięt Wam nie dorastam chłopaki!!

 

Najbardziej pomocny forumowicz - tu bezsprzecznie Borys i to nie tylko za organizację....drugi to na pewno Stromile a trzeci Gumbi:)

 

Funny gay - najbardziej funny był Loqsh:lol: ..on nie musiał nic mówić, żeby mnie rozśmieszać..taki to musi dopiero wyrywać laski....super koleś....kolejni to na pewno Gimmie i Pietras:)

 

Największe Zaskoczenie - może Szak, że tak mało mówił?...ale może właśnie dlatego otaczał go taka aura charyzmy....ale wiem, że to także spoko gość, jakich w ogóle mało (ale nie na zjeździe:) bo udało mi się podaczas jednego ze spacerów wyciągnąć z niego parę słów 8)

 

Największy nieobecny - bezsprzecznie Maxec - bardzo chciałem z nim pograć w kosza, a i przydałby się, bo wzmocniłby mormoński obóz na zlovie:P...żałuję, że nie poznalem poza tym autorytetów naszego forum - Spabloo i Key'a

All First Team - MuM (Stromile), Żółw, Joseph, Szak, Flash

 

First Defensive Team - Stromile, Żółw, Gimmie, Szak, Flash

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że Wam się wpieprzam w głosowanie ;)

 

http://www.e-nba.pl/forum/viewtopic.php?p=37350#37350

WTF? 6+/6 te tło, te kolory, te wpasowanie napisów, czcionki, koszulka Borysa... :shock: :shock: :shock: ta tapeta długo pozostanie na moim pulpicie, po prostu jest genialna.

 

PS. Zaglosuje jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki obejrzałem, wiec na poczatku o nich kilka słów :) W sumie jestem bardzo zadowolony. Zawsze wale jakies głupie miny jak z psychiatryka, a tutaj na niektórych fotkach wyszedłem normalnie :D w sensie podobnie do tego jak zawsze wygladam :) Kolejna sprawa której sie nie spodziewałem to to ze mimo ze byłem bardzo krótko jestem na sporej ilosci fotek i filmików. Nawet sie na główna e-nba załapałem :wink:

 

A teraz moje głosowanie:

 

MVP Meczu- Jak pisałem w pierwszym poscie Żółw. Najbardzije wszechstornny gracz, dwocił sie i troił, potrafił dobrze podac i samemu wykonczyc akcjie. Miał niesporzyte siły i cały czas biegał. Do tego druzyny z nim w skladzie niemla zawsze wygrywała, na poczatku, ale potem ze mna w skłądzie tez nie było najgorzej> Gra z nim to prawdziwa przyjemnosc. Na drugim miejsucu umiesciłbym Flasha który niszczył rywali swoja gra pod koszami, a z MVP stworzył wielki duet.

 

DPOTGame- dla mine Gregg i jego bloki, który potrafiły wyprowadzic z równowagi kazdego rywala. Stro tez niezle przechywytywał,Joseph[/b[ wydaje mi sie ze niezle bronił, o czym miałem okazje sie kilka razy przekonac.

 

MVP Spotkania- tutaj nie glosuje bo byłem tylko na meczu, a tu chodzi o inna kategorie

 

Profesor- tutaj moge tez powiedziec tylko o tym co na forum czytalem, wiec tez sie wstrzymam.

 

Najbardziej pomocny forumowicz- tutaj bezsprzecznie Borys bez jego organizacji spotkania racezj by nie było. potem Gumbi który rozpczałął cała gadke o zjezdzie, potem tez jakos to prowadził i wsystko kontorolował

 

Funny Gay- dla mnie Loqsh był w tym najlepszy.

 

Najwieksze zaskoczenie- wszyscy okazaji sie super, wiec raczej nie nie mozna jednogo wyróżnic.

 

Najwiekszy nieobecny- kazdy kogo zabrakło.. A tak po nickach to dla mnie Maxec,Spabloo,Key, Lord, Van, Fartman, Junior i wszyscy o których zapomniałem.

 

All Team: Zółw, Stromile, Szak, Gregg, Flash

All Defensive Team: Zółw, Stromile, Joseph, Gregg, Flash

 

EDIT

Tak jak mówiełem napewno zapomniałem o kims w najwiekszym nieobecnym. Takie jeszcze uzupełnienie mojej listy: Wróbel i [/b]Ra_d[/b] nie wiem jak mogłem o nich zapomniec, ale na szczescie mi sie przypomniało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP Meczu- Stromile (wyróznienia Zółw i FLASH)

 

DPOTGame- greg00 mnie tyle razy zablokował, że muszę mu dac głos

 

MVP Spotkania- Borys (wyróznienie dla Josephnba)

 

Profesor- Josephnba

 

Najbardziej pomocny forumowicz- Stromile, Borys

 

Funny Gay- Miodas i Pietras

 

Najwieksze zaskoczenie- spokojny Szak i wszytskie osoby z którymi przez neta miałem najmniejszy kontakt. a okazali sie super ludźmi, czyli Miodas, Stromile, Mum, Żółw, FLASH, Gimmie, Karczuś i ktoś tam jeszcze...

 

Najwiekszy nieobecny- Fartman, Maxec, Key, KaBe, Fokcik, junior i Kraszka :)

 

All Team: Stromile, FLASH, Żółw, Josephnba, greg00

All Defensive Team: nie wiem, nie będę strzelał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP Meczu- Żółw (everything man) :!: Bardzo wszechstronny, szybki i nieustępliwy. Często wyciągał swój team z opresji. Było tak w meczu z nami kiedy to ze stanu 12-8 wyciągnął 20- 14 (16 :?: ). Niestety całą odpowiedzialnośc biorę ze tę porażkę na siebie bo nie dałem rady go upilnować :x . Tu jeszcze nie może zabraknąć Stro (przypominał mi trochę Answera :wink: ) i MuMa

 

DPOTGame- W sumie skłabniam się w kierunku trzech osób. Stro za grę na obwodzie, podobnie Żółw, który każdego krył bardzo blisko nie dając wielkiego pola do manewru. Często gdyby nie zasłony to pewnie jego gracz nie rzuciłby nawet punktu. I ostatni ale tak samo wysoko jak poprzednicy greg i jego czapy. Ja pierdziele co ten koleś ma motoryke i szybkość reakcji (taki Big Ben) :shock:

 

MVP Spotkania- za całe spotkanie brawa należą się wszystkim, bo kazdy miał wielki udział w to co się działo w ciągu tych dwóch (prawie) dni. Ale, że trzeba to napiszę Żółw, bo sporo sobie pogadaliśmy w "pubie" o baskecie. Sporo gadał (czasem z sensem :P - bo nie o Landrynkach) Pietras

 

Profesor- Stromile za wszystko i za tego fajnego linka (dzięki). Aha, MuM (skad Ci się wzięło, że mogę byc starszy :twisted: ) zarzekał się ze nic już nie wie, ale zawsze czymś sypnął :wink:

 

Najbardziej pomocny forumowicz- Borys i więcej dodawać nie musze. To głównie dzięki niemu zlot się odbyl. Podziękowania również dla Gumbiego (mało kto odważył się nazwać go Gumbas, chyba tylko Miodas próbował)

 

Funny Gay- zawsze i wszędzie gimmie (wszedzie pokazywał jakie ma białe zeby), no i za to jak wygladał w koszulce Sotocka :roll:

 

Najwieksze zaskoczenie- fakt,. że Stro i MuM okazali się ludźmi mniej więcej w moim wieku. Zawsze myślałem, ze są trochę starsi

Najwiekszy nieobecny- Maxec Key i Lord- ich brakowało najbardziej. Swoją drogą kazdy zastanawiał się czy Lord kiedyś się "obnazy" :twisted:

 

All Team: Żółw, Stro, Greg, MuM, gimmie(piatka tak niska jak w Phoenix :wink: )

All Defensive Team: Greg, Stro, Żółw, gimmie, FLASH

 

Dzieki za nie nazwanie rzeczy po imieniu i napisanie tylko, że dużo gadałem :roll: . Niestety mam już tak, ze gadam za dwóch i niestety często wychodzi ze gadam za dużo :? . Za wszystko sorry :twisted:

 

A i teraz sprawa fotek. Moja żona wysłała do Pietrasa zdjęcia. Nie mam pojęcia czy doszły i czekam na wiadomośc od niego. Jeśli nie doszły to obiecuję, że do poniedziałku jakoś prześlę fotki Borysowi. Ja dopiero zaczynam zasysać a że to jest rar (a nie torrent) to trochę to potrwa :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ja jeszcze w sprawie zdjęć. Zdjęcia na tym serwerze co podał Borys ( i ja :wink: ) będą do końca tygodnia (czwartek/piątek) poźniej je przerzuce na mój ftp a nie kumpla i powinny być tam już zawsze (na pamiątke 1 zjazdu/gdziieś ci się zgubią to sobie sciągniesz itd.) - mam nadzieje ze ktoś kiedyś z tego skorzysta bo tylko tyle moge do was zrobić. Jeżli chcecie to dołącze do nich także fotki josepha ;p ale ktos musi mi je dostarczyć ew.Borys wrzuć te fotki na ten ftp.. pozdrawiam i przepraszam za OT :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP Meczu- Żółw (everything man) :!: Bardzo wszechstronny, szybki i nieustępliwy. Często wyciągał swój team z opresji. Było tak w meczu z nami kiedy to ze stanu 12-8 wyciągnął 20- 14 (16 :?: ). Niestety całą odpowiedzialnośc biorę ze tę porażkę na siebie bo nie dałem rady go upilnować :x .

Nie wiem czy myślę o tym samym, ale był taki mecz, że kto rzuciłby kosz to by wygrał i najpierw zebrałem piłę w ataku (po własnym niecelnym rzucie), a po tym rzuciłem z rogu czyściutkiego buzzera :D Strasznie wtedy zwaliłeś bo zostawiłeś mi za dużo miejsca :wink:

 

A swoją drogą mimo, że zawsze dobrze się Joseph ustawiałeś w obronie i kryłeś na nogach to Ciebie najłatwiej mi się mijało :twisted: Nie wiem skąd mi się to brało, ale najbardziej lubiłem jak mnie kryłeś :twisted: (mimo, że jak napisałem teoretycznie wszystko robiłeś dobrze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A swoją drogą mimo, że zawsze dobrze się Joseph ustawiałeś w obronie i kryłeś na nogach to Ciebie najłatwiej mi się mijało Nie wiem skąd mi się to brało, ale najbardziej lubiłem jak mnie kryłeś (mimo, że jak napisałem teoretycznie wszystko robiłeś dobrze).

przez kilka dni nie będzie Jeya masz niepowtarzalną szanse Zółwiu szybko zmienic tego posta albo już wiesz o kim będzie myślał Jey grając w rzutki :lol: A już o meczu forumowiczów w przyszłym roku wole nie mówić co się bedzie działo :wink:

 

fajnie ze są zdjątka już zasysam dzięki Michalik za eftepa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Nie wiem czy myślę o tym samym, ale był taki mecz, że kto rzuciłby kosz to by wygrał i najpierw zebrałem piłę w ataku (po własnym niecelnym rzucie), a po tym rzuciłem z rogu czyściutkiego buzzera :D Strasznie wtedy zwaliłeś bo zostawiłeś mi za dużo miejsca :wink:

Muszę się przyznać, że nie pamietam tej sytuacji. A ten mecz o którym pisałem to gsamewinner był wynikiem zasłony na której niestety zostałem :?

A swoją drogą mimo, że zawsze dobrze się Joseph ustawiałeś w obronie i kryłeś na nogach to Ciebie najłatwiej mi się mijało :twisted: Nie wiem skąd mi się to brało, ale najbardziej lubiłem jak mnie kryłeś :twisted: (mimo, że jak napisałem teoretycznie wszystko robiłeś dobrze).

Będę moiał nad czym pracować przez ten rok :twisted: W sumie najwiecej frajdy sprawia mi krycie trudnych graczy. Ty takim byłeś i choć parę razy mi uciekłeś to dobrze mi się Cie kryło, alew skoro uznałeś że szło mi nienajlepiej to chyba już od dziś zacznę baczniej przeglądać grę Bowena w meczach SAS. Widocznie za mało "bodiczków" posłałem w Twoim kierunku :P . Ale spoko. Kilka nieczystych zagrań od BB, brak opanowanie od Artesta i do zobaczenie za rok... 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem zeditować swojego posta i się teraz porobiło :wink:

 

Widocznie za mało "bodiczków" posłałem w Twoim kierunku :P . Ale spoko. Kilka nieczystych zagrań od BB, brak opanowanie od Artesta i do zobaczenie za rok... 8)

 

Ćwicz, ćwicz i za rok zobaczymy jak sprawy będa wyglądać 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.