lato 2011

[Piteroo]

Pacers Offer Hibbert, 15th Pick To Minnesota For 2nd

:shock: :shock: :shock:

 

Na miejscu Wolves poszedł bym na to z pocałowaniem ręki. A poza tym Atlanta chce pozbyć się Josha może tym razem wreszcie dojdzie do czegoś konkretnego, ponoć sam zainteresowany chciał by przejść do Bostonu, Houston, New Jersey bądź Orlando. Oby ta draftowa noc była obwita w emocje bo pewnie sporo czasu minie zanim znów się zrobi ruch w interesie.

[Lu-]

Pacers Offer Hibbert, 15th Pick To Minnesota For 2nd

:shock: :shock: :shock:

 

Na miejscu Wolves poszedł bym na to z pocałowaniem ręki.

No to cale szczęście, że nie jesteś GM-em Wolves... Pick nr 15 w c***owym drafcie to rosyjska ruletka, w której 75% pól zawiera zwrot "fail". Trzon wymiany to zatem Hujbert vs D.Williams...

 

Niby Hibbert taki młody, fajny, przystojny, szarmancki etc., ale w 2 połowie zeszłego sezonu spuchł okrutnie w mocno przeciętnych Pacers. Facet ma 7-2, ale defensorem jest dość słabym (a na pewno nie jest upgradem w stosunku do Milicica), słabo zbiera, słabo się zastawia, nie jest za specjalnie mobilny i atletyczny, a te cechy są akurat dość istotne przy wspólnej grze ze ScRubio. Inną kwestią jest okoliczność, kiedy Hujbertowi strzelą kolana, stawy etc. Nie jestem sobie przypomnieć w realiach NBA innego wielkoluda o wzroście co najmniej 7-2, oprócz Kareema (no i może Eatona), który nie cierpiałby na chroniczne kontuzje lub nie zafundował sobie choćby jednego pełnego sezonu przerwy. Przykłady? Sabonis, Sampson, Muresan, Yao, Ilgauskas, Bol, Bradley, a nawet mój ulubieniec, wiecznie niedoceniany Keith Closs... Wyciągając empiryczne wnioski - poważna kontuzja Hibberta to tylko kwestia czasu.

[Maciek9020]

Nie zgodze się...Lepszy updgrade da Hibbert na C niż Derrick na jakiejkolwiek pozycji, no chyba, że oddadzą Beasleya.

Do tego z 15 numerem spokojnie można wyciągnąć ciekawego grajka, który na dodatek będzie lepszym fitem niż Williams.

[Luki]

Tez bym brał Hibberta. :roll:

[matek]

i liczyl ze do 15 ostanie sie Brooks lub Burks(najlepsza opcja dla nich moim zdaniem) - to wystarczy. majac dlugofalowe plany zwiazane z Beasleyem branie Williamsa to bezsens

 

czuje ze Minny bedzie miala kilka ciekawych ofert (jak ta z Hibbertem) a wybiora jakas c***owa opcje

[Chytruz]

majac dlugofalowe plany zwiazane z Beasleyem branie Williamsa to bezsens

 

Mienie długofalowych planów związanych z Beasleyem, kiedy można mieć Williamsa to bezsens.

[matek]

dostaniesz takiego centra jak Hibbert za B-easy'ego?

[Chytruz]

Pewnie nie, ale wolę Williamsa+to, co dostanę za Beasleya niż Hibberta i Beasleya.

[matek]

za Beasleya nie dostaniesz nic ciekawego a Williams to tez nie jest pewniak na gwiazde.

 

ja wszedlbym w opcje Beasley Hibbert i ktos za ten 15 pick (ktory mozna sprobowac oddac dalej spakowany z 20 i wybierac nawet w top10).

[karl]

Niby Hibbert taki młody, fajny, przystojny, szarmancki etc., ale w 2 połowie zeszłego sezonu spuchł okrutnie w mocno przeciętnych Pacers. Facet ma 7-2, ale defensorem jest dość słabym (a na pewno nie jest upgradem w stosunku do Milicica), słabo zbiera, słabo się zastawia, nie jest za specjalnie mobilny i atletyczny, a te cechy są akurat dość istotne przy wspólnej grze ze ScRubio. Inną kwestią jest okoliczność, kiedy Hujbertowi strzelą kolana, stawy etc. Nie jestem sobie przypomnieć w realiach NBA innego wielkoluda o wzroście co najmniej 7-2, oprócz Kareema (no i może Eatona), który nie cierpiałby na chroniczne kontuzje lub nie zafundował sobie choćby jednego pełnego sezonu przerwy. Przykłady? Sabonis, Sampson, Muresan, Yao, Ilgauskas, Bol, Bradley, a nawet mój ulubieniec, wiecznie niedoceniany Keith Closs... Wyciągając empiryczne wnioski - poważna kontuzja Hibberta to tylko kwestia czasu.

 

2. połowie zeszłego sezonu, czyli 2009/2010, tak? No bo na pewno nie chodzi o 2010/2011, bo Hibbert właśnie się poprawił w 2. połowie tego sezonu, a to dzięki zmianie na ławce Jima O'Briena na Franka Vogela, pod którym Pacers zanotowali pozytywny bilans 20-18 do końca sezonu i awansowali do Playoffs, a jednym z elementów jakie zmienił Vogel w grze swojego zespołu to właśnie większe i lepsze wykorzystanie w grze Hibberta.

 

Zresztą zobaczmy:

 

Roy Hibbert:

Under Jim O'Brien: 43 mecze, w ciągu 27 minut, 12.1 pkt, 43.7% z gry, 71.4% z wolnych, 7.8 zbiórki, 1.8 bloków

Under Frank Vogel: 38 meczów, w ciągu 28.6 minut, 13.2 pkt, 49% z gry, 77.2% z wolnych, 7.3 zbiórki, 1.7 bloków.

 

A to zostało napisane po serii 4-0 gdy zespół objął Vogel:

 

More importantly, Indiana has been better offensively under Vogel. They have more room just below the three-point line with center Roy Hibbert moved closer to the basket on most plays and their shooting percentages have benefited.

 

[...]

 

Hibbert hasn’t been blowing minds with O’Brien, one of his biggest critics, gone, but he has shown signs of promise.

 

He had his best game since November on Jan. 31 against Toronto when he posted 24 points, 11 rebounds and two blocks on 9-for-19 shooting in 30 minutes. It marked the most shot attempts he had since Indiana’s Dec. 19 loss in Boston.

 

The Pacers are hoping that January was rock bottom for Hibbert, when he averaged 9.5 points and 7.0 rebounds on 38.8% shooting in 15 games. During Indiana’s win streak, Hibbert has totaled 15.8 points and 7.5 boards on 45.5% shooting.

 

He has averaged close to 14 attempts per game under Vogel, who has already made an effort to spend time with the center as a way of reassuring him that he’s a vocal point of the team’s plans. Last month, he averaged fewer than nine attempts per game (that included his 19-shot affair in Vogel’s debut).

 

While he has looked better, forgive me for expecting more given the opposition Hibbert has faced. Andrea Bargnani, J.J. Hickson and Brook Lopez haven’t exactly been revelations on the defensive end this season.

Nie wiem ile wpływu na to miała po prostu zmiana trenera, czyli wprowadzenia czegoś nowego, świeżego do drużyny, ale faktem jest, że Vogel ustawił Hibberta bliżej kosza (dobrze widoczne w ilości rzutów at rim i 3-9 feet w tych dwóch okresach) i to zaprocentowało. Hibbert pod Frankiem był bardziej efektywny niż pod O'Brienem.

 

Dlatego też, nie wiem o czym mówiłeś Lu-

[Chytruz]

Jeżeli za Beasleya nie dostaniesz nic ciekawego, to może znaczy, że nie jest nic warty?

 

Do Love'a jest potrzebny broniący center + scorer i można przechodzić od zbierania assetów i szorowania dna do walki o cokolwiek. Bierzesz offensive force w osobie Williamsa, wymieniasz Beasleya na jakiegoś użytecznego weterana i można powoli przechodzić od robienia 15W do 30W. W drugim scenariuszu masz Love, dalej pożal się Boże Beasleya i Hibberta, miękkiego fizycznie i przede wszystkim psychicznie centra, który rzuca 39% FG, jeśli akurat nie jest w środku dwumiesięcznego slumpa, kiedy w 19 minut robi 1/9 z gry i 5 fauli. Masz super combo ofensywny center + stretch forward zbierający wszystko co się rusza, ale wykorzystujesz tylko część "zbiera wszystko", bo obwód to sam ofensywny gnój bez dryblingu, kreowania, doświadczenia i rzucający hurtowo cegiełki Beasley.

 

Wolves to podręcznikowo dysfunkcjonalny team, który będzie jeszcze bardziej dysfunkcjonalny z Hibbertem, a Love oznaki wkurwienia i irytacji przejawia już spokojnie z półtora roku. Management Wolves coś mówił o "poprawieniu kultury klubu" przez sprzedaż Beasleya i teraz jest najlepszy moment. Na przyszłość jest im niezbędny obwodowy scorer i opuszczenie okazji jaką mają w tej chwili to jak dla mnie byłby krok niezrozumiały - staliśmy nad przepaścią, ale jednak zrobiliśmy krok do przodu, jak mówił klasyk.

[Me Myself and I]

a tymczasem Rubio już trenuje

[matek]

http://basketball.realgm.com/wiretap/21 ... _For_Bynum

[Chytruz]

The Suns have offered Marcin Gortat plus the No. 13 pick for the Wolves' No. 2 pick, according to ESPN's Chad Ford.

[Luki]

Obawiam się, że to moze niestety dojść do skutku i Gortat będzie więźniem Minnesoty przez najbliższe kilka lat :[

[Piteroo]

Obawiam się, że to moze niestety dojść do skutku i Gortat będzie więźniem Minnesoty przez najbliższe kilka lat :[

Może jak by dołożyli jakąś nieźle broniącą dwójkę, ogarniętego trenera no i z 2-3 weteranów to może by nie wyglądało tak źle ale to w końcu Minnesota więc jak piszesz Marcina w razie gdyby ten trade wypalił czekają pewnie lata w mizerii.

[Luki]

Broniące dwójki to oni mają nawet dwie - bo i Wes Johnson i Webster za takie można uznać.

 

Ogólnie skład na papierze nie wygląda nieźle.

 

Rubio-Wes-Beas-Love-Gortat, na rezerwie Ridnour, Webster, Randolph, Milicic i ktośtam jeszcze, zmiennik Lova, nie pamiętam nazwiska.

 

W Rubia i Beasiego nie uwierzę, że bedą coś grać w tej lidze. Ale jeśliby wyszli naprzeciw oczekiwaniom jakie stawiają im ludzie to Minesota mogłaby napsocić.

[matek]

zgadzam sie z Lukim, co do sily na papierze i rubio.

 

Gortat ma teraz wysoka wartosc i to moze przejsc. "z dziennika wilka sie szykuje"... ciekawe tylko czy wskoczy do s5. jesli tak to nie bedzie tak zle. Nash w koncu odejdzie z Suns i wtedy tam bylby w gorszej dupie niz moze byc w mlodej Minny. potrzebuja tylko ogarnietego trenera, ktory ustawi to co ma jak najlepiej

 

Suns podobno maja oferte Udoh i 11 pick za Lopeza i 2 pick za Gortata. Lopez-Williams czy Gortat-Udoh?

 

mam nadzieje na sporo ciekawych wymian przed lockoutem :wink:

[Piteroo]

A jak w ogóle wygląda sprawa z wymianami w dniu draftu można je dokonywać cały dzień czy tylko w trakcie jego trwania ?

[ai3]

Gortat idzie na trening do Hakeema - wyborcza podala ;]

szacun gosciu blueprint dla kazdego absolutnie kazdego sportowca z Polski

a takze pokaz tego ze koszykowka w Polsce wogole sie nie liczy

Gortat przy Kubicy, Malyszu czy polowie skladu siatkarzy siatkarek nawet nie stoi nawet nie stoi przy Dydkowej

naprawde smutne