Skocz do zawartości

Fatalne zakończenie czyli czas na zmiany w LAL


sadek69

Rekomendowane odpowiedzi

Lakers bardzo blisko pozyskania na trenera Mike Browna. Buss powiedział:

“Obviously, we have to select somebody who has a reputation that players would be happy with, but to ask a direct player to select a particular coach, that’s general manager territory. That’s out of the player domain.”

ja pie*dole, tyle mam do powiedzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike Brown wcale nie jest zla opcja. Po prostu mial pecha, ze byl coachem Bronislawa.

Imo sprawa rozstrzygnie sie pomiedzy Brownem i Adelmanem. Jakby Shaw mial zostac coachem, to juz by nim byl.

 

Dla mnie jako niekibica Lakersow najbardziej ucieszylby Shaw jako trener, bo jest wg mnie nieprzewidywalny, bo nie ma doswiadczenia jako head coach.

 

Brown to dobry trener i mozecie sobie pisac co tylko chcecie. Robi tylko czasem glupie miny i nie powiem, chetnie zobaczylbym go na lawce Lakersow z otwarta budzia i jezykiem na wierzchu. Lakersi mieliby drugi znak rozpoznawczy, zaraz po "Kobeface".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike Brown will not be the next head coach of the Golden State Warriors.

 

Instead, Brown, the former coach of the Cleveland Cavaliers, will be named the new coach of the Los Angeles Lakers, according to two league sources.

 

Brown was considered a frontrunner for the Warriors' job, but is expected to sign a four-year, $18 million contract with L.A. -- succeeding Phil Jackson as coach.

To już chyba w miarę pewne info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest fajnie ale nie zamierzam jakos specjalnie plakac z tego powodu.

 

faktycznie, gdyby coachem mial zostac shaw, juz by nim zostal. buss powiedzial wczoraj, ze amierzaja odejsc od trojkatow. maja tyle talentu ofensywnego, ze poradza sobie w kazdym systemie i imo to dobry kierunek. bo prawda jest taka, ze trojkaty zabijaly nam troche granie wysokich. czesto brakowalo mi setplayow ustawionych pod konkretnego goscia. trojkaty mialy to do siebie, ze czesto zmuszaly nas do jumperkowania. moze to sie zmieni.

 

brown nie zrobi wielkich rzeczy w ataku. na to nie licze ale tak jak buss powiedzial, oni maja sporo talentu ofensywnego.

 

licze za to na to, ze brown ustawi ich wreszcie defensywnie. z cavs dokonywal niemalze cudow pod tym wzgledem. jest z dobrej szkoly popa. moze nie bedzie tak zle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mów co chcesz Findek, ale jakby nie był dobrym trenerem to nikt by go nie zatrudnił. Gwiazdy bez systemu są gówno warte.

 

Myślisz, że jakby Spo nie zrobił adjustments to seria potoczyłaby się tak jak się potoczyła?

Wiesz, ja jestem świadom że Ci ludzie tam w Stanach mają kupe lat doświadczenia, siedzą w tym całe życie i wiedzą więcej niż ja tutaj, ale mimo wszystko zdarzają się takie decyzje,jak trzymanie Mike Dunleavy Sr na stanowisku head coacha Clippers dłużej niż wskazywałby zdrowy rozsądek, które się nie obronią. Ci ludzie też popełniają błędy.

 

Ja mam do Ciebie inne pytanie, jak sądzisz, ilu jest aktualnie w tej lidze trenerów, którzy definitywnie ugraliby z Miami mniej niż Spo w tym sezonie ? D'Antoni, jasne. On by obrony nie ustawił bo nie potrafi. Lebron i Wade zdobywaliby po 40 punktów na mecz ale w PO waliliby głowami w mur. Co zrobił z Joelem Spo to mu sie należy. Ale mam wrażenie że są w tej lidze trenerzy którzy oprócz ustawienia obrony potrafią wymyślić chociaż 2 sety z których skorzystaliby James Jones i Mike Miller, jakieś p'n'r ze skrzydła w których udział biorą Wade i James, cokolwiek. Uważam, że gdyby w Miami trenował Hollins ai3 przed serią z Bostonem postawiłby 4:0 na Heat.

 

Aha, właśnie, Twoje słowa. W obronie Heat mają system, w ataku nie istnieje. Nie można tego nazwać systemem, czy CI się to podoba czy nie, to jest freestyle w najczystszej postaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek, Hollins cały sukces Memphis zawdzięcza własnie świetnemu systemowi defensywnemu, twardej, fizycznej obronie i temu że udało mu się ściągnąć do M wykonawców tego planu. Ofensywnie wcale nie są lepsi niż Heat, mieli dwóch scorerów pod koszem co w PO się przydaje, w dodatku świetnie podawali i niski mogli robić cuty. Nie widziałem w tym nic nadzwyczajnego. Zresztą oceniać po jednym udanym sezonie?

 

Spo jest jest najlepszy uczeń Rileya, jeśli nie lubisz jego stylu to nie lubisz stylu Rileya :P W LA miał niezłą ofensywę bo był Magic i chyba wszystko jasne.

 

Ilu trenerów ugrałoby mniej niż Spo? Większość. Przy tak wielkiej pracy do wykonainia w ułożeniu drużyny + przy tylu kontuzjach ile miało w RS Miami jest zaledwie kilku kołczów, którzy zrobiliby wg mnie lepszy wynik - Pop, Thibbs może(ale nie jestem przekonany do kogoś kto ma wyskok, niech pokaże że to nie było jednorazowo, a przede wszystkim niech pokaże że potrafi pracowac ze słabsza ekipą. Spo z Wadem i bandą leszczy robił o ile dobrze pamiętam TOP5 obronę w lidze), Collins, McMillan. Prócz nich nikogo z obecnie pracujących trenerów nie wsadziłbym na ławkę Heat za Spoelstrę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli to prawda ze wybierali miedzy nim a Rickiem i bedzie Brown to c***owo. Ale nie jest najgorszy. Jest mlody, moze zespol mysli o dlugofalowej wspolpracy wlasnie z nim.

 

Jak zobaczylem "Brown...Lakers" to poczatkowo pomyslem o Larrym :)

 

Co ciekawe jesli to dojdzie do skutku to bedzie dopiero drugi czarny trener w Lakers po Magicu, ktory prowadzil druzyne w... 16 meczach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja szczerze mówiąc nie widzę problemu w tym by to Brown był trenerem bo właściwie czy inni trenerzy, którzy są w tej chwili na rynku osiągnęli coś czego on nie osiągnął ? nie, tego lata nie ma świetnych opcji więc czy to będzie Brown, Adelman, Shaw, Dunlevy, Van Gundy to jak dla mnie bez większej różnicy

 

Jeżeli to rzeczywiście będzie Brown to jeden pewny pozytyw - koniec olewania defensywy, wolę takiego trenera, któremu będzie ewentualnie potrzebny asystent do pomocy przy kierowaniu ofensywą niz odwrotnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja szczerze mówiąc nie widzę problemu w tym by to Brown był trenerem bo właściwie czy inni trenerzy, którzy są w tej chwili na rynku osiągnęli coś czego on nie osiągnął ? nie, tego lata nie ma świetnych opcji więc czy to będzie Brown, Adelman, Shaw, Dunlevy, Van Gundy to jak dla mnie bez większej różnicy

 

Jeżeli to rzeczywiście będzie Brown to jeden pewny pozytyw - koniec olewania defensywy, wolę takiego trenera, któremu będzie ewentualnie potrzebny asystent do pomocy przy kierowaniu ofensywą niz odwrotnie

zwłaszcza jak masz Kobe i Bynum, wszystko wydaje się łatwiejsze w O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna wiadomość!

 

Mike Brown w miejsce Phila Jacksona to tak jakby Maciej Skorża zastąpił Alexa Fergusona, ale pożyjemy zobaczymy - jeśli Kobe zdobędzie tytuł pod Brownem, to sam osobiście zmienię zdanie i odtąd będę stawiał go nad LeBronem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.