Deron "Graczem Miesiąca" czyli jak zatkało co niektórych...

[Maxec]

Tak, celowo wybrałem taki tytuł, szczególnie dla moich ulubieńców na tym forum :twisted:

 

Deron Williams, co wiadomo od piątku, ale dziwnym :?: trafem jakoś milczą na ten temat nasi "znafcy" i "funi" Jazz, został wybrany "Graczem Miesiąca" dla Konferencji Zachodniej. Ten traf polega na tym, że z reguły nagrody miesiąca były tu od lat omawiane, a te liczą się w walce o MVP. Rozumiem, że nie każdemu to pasuje, ale trudno się mówi, prawda :?: :mrgreen:

 

I tu posłużę się autocytatem, bo już się tyle w różnych miejscach się "porozpisywałem":

 

To pierwsza taka nagroda dla Williamsa, a jednocześnie nasz D-Will jest dopiero czwartym Jazzmanem, którego spotkało to wyróżnienie. Wcześniej, nagrodę POTM odbierali John Stockton (1 raz), Carlos Boozer (dwukrotnie) oraz – prawdziwy rekordzista – Karl Malone aż siedmiokrotny laureat tego wyróżnienia. Tym samym nagroda dla Williamsa jest w sumie 12 takim wyróżnieniem w historii dla gracza Utah Jazz. Nagroda „Gracza Miesiąca” została przyznana Williamsowi nie tylko za osiągane w tym czasie wyniki indywidualne (21.9 pkt/9.9 as.), ale przede wszystkim – jak twierdzą znawcy – za umiejętne liderowanie i kierowanie poczynaniami zespołu, który stanowczo niedoceniany, jest dziś w czołówce Ligi.

 

Dość powiedzieć, że w listopadzie Jazz osiągnęli 81% zwycięstw i jest to najlepszy bilans miesięczny w historii Jazz od 1998 r. i drugi w dziejach klubu w ogóle! Co więcej, znacząca część tego osiągnięcia została uzyskana po dramatycznych, widowiskowych meczach, pełnych gwałtownych zwrotów akcji, w których swój zasadniczy udział miał laureat.

 

Przypomnijmy tylko najbardziej spektakularne jego osiągnięcia:

 

31 października mecz z Oklahoma City: 16 pkt, 15 as. i 6 zb. Zwycięstwo: 120-99

 

9 listopada mecz z Miami: 21 pkt, 14 as. (tylko 3 straty) i 4 zb. W zwycięskim meczu z dwiema dogrywkami Williams dzięki egzekucji 8/10 oraz 19 pkt i 12 as. w II poł. meczu umożliwił Jazz odrobienie 22 pkt deficytu i ostateczną wygraną.

 

10 listopada mecz z Orlando: 30 pkt i 14 asyst D-Willa kosztowało Magic pierwszą porażkę w nowej hali Amway’a. Co więcej, był to mecz z kategorii b2b, a Jazz –dzięki 24 pkt i 10 as. D-Willa w II połowie odrobili 18 punktową stratę.

 

13 listopada mecz z Charlotte: znów niezłe osiągnięcia indywidualne (17 pkt, 9 as.), znów zniwelowana strata (19pkt), ale wszyscy pamiętamy przede wszystkim zwycięski rzut Derona na 0.8 s. przed końcem , który dał Jazz zwycięstwo 96-95.

 

24 listopada mecz z New Orleans: 26 pkt, 11 as., 5 przechwytów w zwycięskim meczu przeciw Hornets i CP3.

 

A kto to w ogóle jest ten CP3?! :mrgreen:

 

26 listopada mecz z Lakers: 29 pkt, 12 as., skuteczność 10/14 i zwycięstwo 102:96

[lorak]

ale o co tyle krzyku? ;] gdy np. Finley był player of the month w listopadzie 2002, to też znaczyło, że jest lepszy niż Kobe?

[paul]

chyba ta niesamowita seria Jazz na wschodzie i mecze przeciwko Tunders, oraz Hornets walnie przysłużyły się do tej nagrody. to nie chodzi tylko indywidualne osiągnięcia Williamsa, ale za to co osiągnoł zespół z nim na czele.

[Maxec]

ale o co tyle krzyku? ;] gdy np. Finley był player of the month w listopadzie 2002, to też znaczyło, że jest lepszy niż Kobe?

Hehehe, doceniam ironię, zamierzoną oczywiście i pełną uznania dla osiągnięcia Derona :mrgreen:

[lorak]

a wiesz Maxec, ja tak na poważnie coraz bardziej skłaniam się ku temu, że może jednak Deron jest najlepszym PG. tylko te nieszczęsne statsy ciągle jednak faworyzują CP i to mi trochę komplikuje sprawę ;] w każdym razie styl gry Williamsa bardziej mi podchodzi niż Paula.

[Alonzo]

Jakoś zawsze miałem słabość do Utah :roll:

Az dziwne, że nigdy wcześniej go nie wyróżniono. Pamiętam jak przychodził do NBA, to zastanawiano sie, dlaczego nie Chris Paul, tylko "jakiś" Deron Williams?

Dobrze, że tego ćwoka Boozera tam nie ma, mam nadzieję, że Jazz daleko zajda w tym sezonie z takim liderem jak Deron. Mistrzostwa,a nawet finału bym sie tu raczej nie spodziewał, ale moze wreszcie Sloan zostanie Coach of the Year, a Deron znajdzie sie w NBA First Team. Utah to przykład prawdziwego drużynowego kolektywu i miło sie ich gre ogląda. Nawet z Fesenki zrobili solidnego gracza, a moim ulubieńcem bedzie zawsze stary poczciwy Greg Ostertag 8)

[josephnba]

CP to gracz bardziej w typie nasha

D-Will to bardziej full package no PG, bo może i ma odrobinie mniejszy przeglad pola do Chrisa, ale za to zdecydowanie lepiej prowadzi w trudnych chwilach zespół, jest lepiej usposobiony fizycznie dzieki czemu moze bardziej dominować i ma zdecydowanie szerszy wachlarz umiejetnosci ofensywnych, jest też chyba wiekszym madafaka w końcówkach, potrafi stać sie na chwile GTG zapominajac o tym, ze jest PG, a przekładając rolę lidera nad rolę rozgrywajka

Dla mnie juz w drugim sezonie zdecydowanie lepszy PG od Chrisa, również za defensywę

[buła]

mnie akurat nie zatkało

deron poprowadził jazz do dobrego bilansu i kilku świetnych meczów jak np come back z heat i inne come backi

ale równie dobrze nagroda mogła pójść do gasola czy westbrooka czy paula

nie ma się co jarać specjalnie.

ogólnie te nagrody tygodniowe czy miesięczne można sobie o kant c***a rozbić, bo nie przekładają się one zupełnie na nic. ale deron może sobie wpisać w cv

[badboys2]

pogadamy w czerwcu o rybach u derona:)

mnie wcale nie zatkalo bo jazz pokonali wiele ekip na swojej drodze

ale czy z nagrody miesiaca dla gracza, ktory od kilku la uchodzi za topowego pg ligi mozna robic taka afere?

 

rozumiem kibicow jazz bo ich gracze i zespol czesto stawiani sa gdzies z boku

 

ale przejdzmy juz do sezonu.

 

bw. w zeszlym sezonie gasol zostal swego czasy graczem miesiaca. nie jesem pewien co do odoma. odom bankowo mial gracza tygodnia ale to byc moze bylo w 08/09 jak zaliczyl mega wysepy w cleveland i bostonie

[elwariato]

pogadamy w czerwcu o rybach u derona:)

mnie wcale nie zatkalo bo jazz pokonali wiele ekip na swojej drodze

ale czy z nagrody miesiaca dla gracza, ktory od kilku la uchodzi za topowego pg ligi mozna robic taka afere?

ale zanim na ryby to zrobimy z LA to co niewiele ponad tydzień temu masz vet za vet

 

No można robić, bo non sto się słyszy do wszelakiej masci znafcuw jaki to CP3 jest super i jak to Will nie ma szans dobić do jego poziomu, zeszły sezon tłumaczyli sobie urazem pupila, teraz to już wogóle nie wiadomo czym bo i NoH są w tyle a samych występów Paula do Williamsa nie ma co prównywać, ja zresztą wiem dla czego Sloan postawił na Derona, zresztą jego sympatycy i ci forujący Paula też wiedzą, Jerry wybrał podobnego do siebie twardziela i tyle, kazdy ma swoje typy jedni lubią "mięczaków" inni "walczaków" :wink:

[RappaR]

Gratulacje dla Derona, w końcu dostał. Jeszcze jedna i dogoni Boozera na co ma spore szanse, bo do 5 wyróźnień Paula chyba nie ma szans dobić.

Co do porównania Paul-Deron, to najlepiej obrazuje sytuację on/off. Hornets bez niego na parkiecie są top4 w następnym drafcie, podczas gdy Jazz bez Derona są wciąż teamem walczącym o PO.

[Mal]

Co do porównania Paul-Deron, to najlepiej obrazuje sytuację on/off. Hornets bez niego na parkiecie są top4 w następnym drafcie, podczas gdy Jazz bez Derona są wciąż teamem walczącym o PO.

I co ta statystyka obrazuje ? Że NOH mają wąska i dziadowską ławkę? Że Utah ma lepszą ławkę ? Jak na tej podstawie porównać obu graczy ?

[elwariato]

I co ta statystyka obrazuje ? Że NOH mają wąska i dziadowską ławkę? Że Utah ma lepszą ławkę ? Jak na tej podstawie porównać obu graczy ?

Nie bój się kolega coś wymyśli Chciaż to jest ciekawe bo faktycznie porównuje sie NoH i Jazz, i co za tym idzie choćby staty Derona i CP, o ile ja się nie mylę i tak jest od dawien dawna, słabsza drużyna lepiej promuje indywidualne osiągi swojego lidera, no i dalej Paul < Williams

[RappaR]

Co do porównania Paul-Deron, to najlepiej obrazuje sytuację on/off. Hornets bez niego na parkiecie są top4 w następnym drafcie, podczas gdy Jazz bez Derona są wciąż teamem walczącym o PO.

I co ta statystyka obrazuje ? Że NOH mają wąska i dziadowską ławkę? Że Utah ma lepszą ławkę ? Jak na tej podstawie porównać obu graczy ?

Pokazuje jak bardzo Paul poprawia grę, PG rozlicza się z prowadzenia ofensywy, a tę CP3 prowadzi lepszą od Derona mimo posiadania gorszych graczy(choćby Okafor vs gracz będący wysoko w głosowaniu na mvp sezonu :mrgreen: ),

[Mal]

A gdzie znajdę konkretne cyfry na ten temat, bo raczej odpowiedzią matematyczną nie "kandydat do top4 draftu" ?

[paul]

ja jakoś spore różnicy między grą obecnie, a w Charlotte u Okafora nie widzę. chyba nawet w Nowym Orleanie mu się pogorszyły statystyki punktowe, więc ten argument na stronę Pula odkładamy na półeczkę. ławka Jazz jest sporo mocniejsza od tej z N.O. więc argument z draftem jest naciągany. Deron jest teraz liderem pełną gębą i to on jak narazie nie zawodzi. przynajmniej gra najsolidniej. bo poza nim to można się doczepić do każdego zawodnika w składzie Jazz. do Millsapa też el... zaargumentuję to jutro bo dziś nie bardzo mi sie już chce nad tym wywodzić.

[Maciek9020]

ja jakoś spore różnicy między grą obecnie, a w Charlotte u Okafora nie widzę. chyba nawet w Nowym Orleanie mu się pogorszyły statystyki punktowe, więc ten argument na stronę Pula odkładamy na półeczkę.

Bo gra obok Westa który wali więcej pkt niż gość, z którym grał w Bobcats i to normalne, że tam pkt sie inaczej musiały rozkładać.

[Kfadrat]

Ja ujmę to tak. Budując drużynę od zera, mając do wyboru jako pierwszego gracza kogoś z pary Deron-CP3 wybieram na 80% tego drugiego. W innych wypadkach zależy od supportu ale cały czas kieruję się w stronę Paula.

 

No ale już pomijając to, robić temat w którym jaramy się nagrodą gracza miesiąca? Do tego że dostał ją Deron? A co to Jordan Farmar, że jakaś wielka sensacja? Ja wiem, że w oczach fanów Jazz cała reszta uważa Williamsa za marną namiastkę nawet nie Paula ale dajmy na to Feltona (czy jakiego tam sobie średniaka wstawimy). Ale to że ktoś uważa, że Paul jest lepszy (czy tam wolał by go mieć w drużynie) nie równa się: "Deron to c*** i nie umie grać".

 

Do tego jeszcze Maxec? El to bym jeszcze zrozumiał bo to głównie dzięki niemu Jazz z ekipy, która mi wisi/nie przeszkadza mi jak wygrywają, stali się drużyną której życzę po prostu źle , ale Maxec?

 

Wow... :shock:

[ai3]

Melo czy Westbrook mieli podobnie imponujace zwyciestwa i to w oslabionych skladach i jakos nikt sie nie paluje

jak dla mnie Deron osiagnal status Karla Malone'a obecnej NBA - mistrzostwa z nim nie wygrasz ale mozna przejsc 15 lat i wejsc dwa razy do finalow jak sie wszyscy inni wykrusza badz dojda ich kontuzje

 

co do Paul vs Deron to na IO Paul rozgrywal Deron statystowal na SG

dziekuje za uwage

[Maxec]

Do tego jeszcze Maxec? El to bym jeszcze zrozumiał bo to głównie dzięki niemu Jazz z ekipy, która mi wisi/nie przeszkadza mi jak wygrywają, stali się drużyną której życzę po prostu źle , ale Maxec?

Wow... :shock:

A co nie można Kfadracie, raz, a porządnie "se z krzyża spuścić", hę :?: :mrgreen: Ciągle "tsa gzecnym być" :?:

 

co do Paul vs Deron to na IO Paul rozgrywal Deron statystowal na SG

dziekuje za uwagę

A proszę bardzo :mrgreen: