Skocz do zawartości

Gortat/1st for Hedont ? YES. WE. DID.


Bastillon

Rekomendowane odpowiedzi

a co niby za nasha mozna dostac? i od kogo ?

 

contenderzy, czyli Lakers, Spurs, Mavs, Celtics, Heat, Magic, Bulls odpadaja, takze gdzie niby ? Knicks ? tez bez sensu z tak grjacm feltonem, ja dla Nasha w tej chwlili nie widze w ogole zespołu.

niech założy worek pokutny i przyjdzie pod alamo prosić o szanse walki o pierścionek :)

 

a tak poważnie, to niech go nie sprzedają, bo sumienie każe mi anulować zakład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie magic nadal sa jedynym contenderem, w ktorym nash moglby sie odnalezc, ale nie maja nic do zaoferowania w zamian... moze za rok ?

 

Mysle jeszcze o Blazers - jako ze kolanka Roya nie domagaja, to nie byloby problemu, z podzielenim pilki, PTB ma co wyslac - jakies odeny, batumy, czy Andre Miller - cos moznaby z tego ułozyc.

 

Nash/Aldridge wyglada dla mnie bardzo interesujaco do tego Matthews, jakis Rudy, Przybilla, Camby - jest tam czym grac i jesli bez roya sa na .500 to z nashem zamist Millera powinni sporo sie polepszyc.

 

zawsze jest tez opcja Minnesoty, zeby mial kto karmic lova, milicicia i tą bande swingmanow

 

a no i bym zapomniał Hawks. zmiana bibbiego na nasha to spory progress, pytanie tylko, czy atlanta moze sobie pozwolic na jego kontrakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Portland jest wolno grającą defensywnie nastawioną ekipą. Mają najniższy pace w lidze.Grający up tempo Nash nie pasuje.

 

Transfer Nasha do jakiejkolwiek drużyny wywraca wszystko. Żaden poważny contender nie da sobie w połowie sezonu rozbić koncepcji. Do projektu przyszłości Nash nie pójdzie, bo niby po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no i bym zapomniał Hawks. zmiana bibbiego na nasha to spory progress, pytanie tylko, czy atlanta moze sobie pozwolic na jego kontrakt.

Jakby wzięli Bibby'ego i Marvina to możemy sobie pozwolić na Nasha. Ale po co nam on, skoro nasza ofensywa funkcjonuje na jednym z najniższych temp w lidze, a defensywnie to już nawet Bibby jest lepszy... Ale jakby zabrali Marvina...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Phoenix Suns są obecnie Top 3 drużyn w najgorszej dupie (Cavs, Raptors, Suns). Żadnego młodego talentu, żadna gwiazda nie będzie chciała tu przyjść, wysoki numer draftu nie grozi. Suns muszą przejść przebudowę, która pewnie potrwa 4-5 lat, żeby coś tam znaczyć.

 

Przy okazji mają najgorszych obrońców na pozycji 1-2 w lidze (Nash-Carter). Dragić to pajac, który kozaczy, a nadaje się na wyciąg :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zy okazji mają najgorszych obrońców na pozycji 1-2 w lidze (Nash-Carter)

Bez jaj już z tym carterem, jest przeciętny ale nie jest najgorszy. No chyba że się dostosował do reszty drużyny i w suns ma obrone w dupie ale tu sie nie chce wypowiać bo widziałem z nim w suns 2 mecze i nie specjalnie zwracałem uwagę na jego D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale beka z obrony Suns :mrgreen: Każda pierwsza lepsza ofensywna kombinacja kończy sie wide open. Czasem nawet nie trzeba kombinacji. Najgorsza defensywa ever, to co pokazali w tym meczu.

 

To nie jest kwestia Nasha, czy jakichś indywidualności. Suns nawet jak wychodzą teoretycznie solidnym defensywnie lineupem to i tak wyglada to c***owo. To kwestia kompletnej dezorganizacji i braku komunikacji w defensywie. Mieć dobrych obrońców to połowa sukcesu, talent trzeba wykorzystać. Na te chwile Gentry nadaje sie do wyjebania.

 

zawsze jest tez opcja Minnesoty, zeby mial kto karmic lova, milicicia i tą bande swingmanow

Biorąc pod uwage to jakim idiotą jest Kahn to kto wie. Minnesocie Nash jest kompletnie po nic w tej chwili patrząc przyszłościowo i jeśli oddadzą za niego coś więcej niż pick z drugiej rundy to przegrają to. Pick pierwszorundowy to za dużo, bo w ich przypadku można wyciągnąć za to spory talent.

 

Gdyby Otisowi udało sie wyciągnąć Nasha za Nelsona i jakieś popierdółki, to byłbym zadowolony. Wczesniej mówiłem, że to dla nas nieopłacalne, ale teraz, gdy mamy w zapasie Arenasa w takim samym wieku co Nelson, to nie ma sie co hamować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj już z tym carterem, jest przeciętny ale nie jest najgorszy. No chyba że się dostosował do reszty drużyny i w suns ma obrone w dupie ale tu sie nie chce wypowiać bo widziałem z nim w suns 2 mecze i nie specjalnie zwracałem uwagę na jego D.

Dokładnie. W indywidualnym kryciu jest naprawdę niezły ale daje dupy w Suns na całego jeśli chodzi o team-defense.

 

a no i bym zapomniał Hawks. zmiana bibbiego na nasha to spory progress, pytanie tylko, czy atlanta moze sobie pozwolic na jego kontrakt.

nie wiem co mógłby dać Hawks Nash. oczywiście wymiana za Bibby'iego in plus ale strata Marvin to dramat. zostając z Evansem na trójce. zresztą w Hawks od kilku sezonów nie jest problemem support ,jedynka . zawsze problemem była dość krótka ławka (mimo 6th man Crawforda) i osoba lidera czyli Joe Johnsona. Nash mógłby poprawić to ale nie kosztem Marvina Willaimsa.

no chyba ,że Hawks zrobiliby rewolucją i na trójce grałby Smith co ostatnio kilka razy próbowali.

 

a i jeszcze jedno. Marcin powinien cieszyć się z tradu do Suns ponieważ częściej pojawia się w TOP10. tak patrząc to nawet być może będzie w "TOP 10 Dunks of the season"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i jeszcze jedno. Marcin powinien cieszyć się z tradu do Suns ponieważ częściej pojawia się w TOP10. tak patrząc to nawet być może będzie w "TOP 10 Dunks of the season"

 

Mam nadzieję ,że miałeś na myśli Marcina jako tego, na którym te dunki robią ( Griffin i Smith pierwsze przykłady z brzegu )

Nie da się oglądać tego jak Suns mają wyjebane na rotację w D i przede wszystkim contest rzutu, jak już ktoś dostanie piłę na czystą pozycję z drużyny przeciwnej to można w ciemno założyć ,że nikt z suns mu tego rzutu nawet nie spróbuje utrudnić. Przynajmniej tak to wygląda - ani ruchu w kierunku piłki w tych przypadkach.

I to dość zabawne ,ale wydawało mi się ,że oddanie Hidajeta wyjdzie suns na dobre O.o Mało tego byłem pewien ,że to Magic ' przegrali ' w tym trejdzie , no to się zdziwiłem.

i btw - nie widze Nasha w żadnym innym teamie niż Suns O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwage to jakim idiotą jest Kahn to kto wie. Minnesocie Nash jest kompletnie po nic w tej chwili patrząc przyszłościowo i jeśli oddadzą za niego coś więcej niż pick z drugiej rundy to przegrają to. Pick pierwszorundowy to za dużo, bo w ich przypadku można wyciągnąć za to spory talent.

Wolves moga oddac 1st round pick top12 protected np. i juz to tak c***owo nie wyglada. Problem jest to, ze u nich tez najwiecej zawodnikow na pozycjach 2/3, ktorych w suns jest od cholery, ale ja pomyslalbym nad puszczeniem Flynna, pograc 2 latka nashem, zrobic z nich PO team i wtedy chetniej przyszedłby Ricky Rubio.

 

Mysle ze Nash mocno wpłynąłby na rozwój tych wszystkich Johnsonów, Lovóew, nie mowiac juz o Miliciciu.

 

Jeli chodzi o Hawks, czy Blazers - co z tego ze graja wolno, jak nic nie sa w stanie ugrac tym wolnym grniem w tej chwili i jesli nie zrobia jakiegos ruchu to zagłębią się w dupie. Szczególnie Blazers, teraz maja spadajace kontrakty, Millera, Batuma i Fernandeza, ktorzy są trejdowani srednio 3x w miesiącu, wiec mogą spróbowac. Aldridge ze swoim jumperem bylby naprwde dobrym zawodnikiem dla nasha.

 

Hawks - raz, ze Nash nad Bibbym to upgrade, dwa, ze JJ tez moze grac trójke, tak jak J-Smoove, poza tym akurat z dorzucenem jakiegos SFa do dealu ze strony Suns akurat nie powinno byc problemu :P

 

Altancie brakuje przede wszystkim jakiegos sensownego mięsa pod kosz na C, wtedy moga wrzucic Horforda na 4 i jest gicior, ale Pachulia sensowny nie jest niestety.

 

Ogólnie można powoli wysnuwać tezę, ze Nash jest cancerem - Suns z nim dołują, mimo ze on pyka dalej wesoło prawie 20/10, nie broni, skupia sie tylko na ataku i nie pasuje do innego zespołu. Przypomina mi mocno takiego jednego z trójką na plecach ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten trade nie ma nic do rzeczy. Po prostu Suns zaczęli grać absolutną kichę. Z tamtymi byłoby jeszcze gorzej. Bo w czym ratowałby by nas w meczu z Nuggets przeciętnie broniący JRich i nic nie broniący na pf Hedo? Chyba nikt nie powie, że Pietrus+Gortat zepsuli nasz defence..

 

Ogólnie można powoli wysnuwać tezę, ze Nash jest cancerem - Suns z nim dołują, mimo ze on pyka dalej wesoło prawie 20/10, nie broni, skupia sie tylko na ataku i nie pasuje do innego zespołu. Przypomina mi mocno takiego jednego z trójką na plecach ;]

cicho, bo zaraz będzie -1 od Bastillona :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie można powoli wysnuwać tezę, ze Nash jest cancerem - Suns z nim dołują, mimo ze on pyka dalej wesoło prawie 20/10, nie broni, skupia sie tylko na ataku i nie pasuje do innego zespołu. Przypomina mi mocno takiego jednego z trójką na plecach ;]

teraz nie wiem czy chodzi o Iverson'a,Marbury'ego czy Francis'a? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto byl najwiekszym uznanym cancerem na forum ;p ? nawet ksywa pasowała Allen 'the Canswer' Iverson

 

ja to tam k**** już sam nie wiem jak to jest z obroną gortata

 

jak oglądam te mecze phx, widziałem raptem kilka co prawda ale w każdym gortat sie spóźniał jak ktoś ścinał pod kosz i dostawał podanie na łatwy layup, griffin robił co chciał chociaż to się dało przewidzieć, ale gortat znany jako obrońca w pomalowanym wdg mnie nie broni, podobno też dobrze broni picki - gówno prawda, przynajmniej w suns po każdym straconym punkcie ma coraz bardziej wyjebane, a powinno być na odwrót

 

generalnie do c***a to jest niepodobne i sie nie da tego oglądać a więc wyjebane mam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortata rucha w pomalowanym 90% ligi ale fajnie myśleć, że macie kogoś lepszego niż Earl Barron czy Jarron Collins.

 

Edit: dodam tylko, że sam lubię polaka ale jest mocno overrated w NBA a w Polsce to jak każdy nasz sportowiec zagranicą, któremu rozwój uniemożliwiają międzynarodowe spiski, źli trenerzy itd. itd.

 

Był potrzebny w Suns ale to jest dalej przeciętniak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gortata rucha w pomalowanym 90% ligi ale fajnie myśleć, że macie kogoś lepszego niż Earl Barron czy Jarron Collins. Edit: dodam tylko, że sam lubię polaka ale jest mocno overrated w NBA a w Polsce to jak każdy nasz sportowiec zagranicą, któremu rozwój uniemożliwiają międzynarodowe spiski, źli trenerzy itd. itd.

 

Był potrzebny w Suns ale to jest dalej przeciętniak.

Uuu, ale błysnął ten światowy sznyt, no nie pogadasz - "jużniepolak" pełną gębą :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quester

 

no tak bo TEN DeMarcus Cousins to taki stary wyjadacz, GTG i jego post-moves są skrzyżowaniem stylu Hakeem'a z mocą Shaq'a, do tego ma świetny drybling, wolne rzuca na 95,2% skuteczności, a jak się rozpędzi to już nic i nikt go nie zatrzyma, na pełnej kurwie zajebie pakę na obręczy taką, że posterizując 3 obrońców w pomalowanym jeszcze złamie całą podstawe kosza double handed tomahawkiem

 

 

oczywiście żartuje ale to przecież rookas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.