Skocz do zawartości

Gortat/1st for Hedont ? YES. WE. DID.


Bastillon

Rekomendowane odpowiedzi

niech kts mi wytlumaczy czemu oddaliscie JRicha waszego playoff performera ? top2 Sunsa ?

sam Hedo nie wystarczyl by pozyskac Gortata ?

szok

wrazenia po meczu z Kings

co tu duzo mowic Cousin jest niezly ale przy Gortacie dupy mi nie urwal - szacun Gortat

nie wiem dlaczego te naglowki ze to Cousins ich poprowadzil

poprowadzil ich k**** mthafuckin Pooh Jeter jakkolwiek smiesznie to brzmi, ZNISZCZYL Nasha - to samo co z Kobem

Kobe nigdy nie bedzie Jordanem bo zbyt czesto miewa TE mecze, podobnie Nash nigdy nie bedzie uznany za best of alltime czy tez top3 PG bo zwyczajnie miewa mecze gdzie jego brak obrony tak wali po oczach ze nie ma szans by miec dyskusje Nash w czolowce wszechczasow

Tyreke zero minut w comebacku i crunch time

Vince Carter jest tak slaby i jest taka pipa ze jakby mogl to by nigdy nie wszedl w pomalowane a ze juz musi bo mu wszyscy robia miejsce to konczy sie to beznadzieja - Vince is done

Pietrus = polmozg mimo iz umie bronic

jesli Larry Bird nie siedzi na telefonie i nie probuje zdobyc Carla Landry za lottery protected pick czy cokolwiek to jest glupcem, Carl Landry jest ostatnim ogniwem ktore sprawi ze Pacers poraz pierwszy od X lat beda w playoffs

 

jak to jest w sensie jak sie czujecie po tym jak Hedo robi triple double i nakurwia lepiej niz 3/4 SFow a jeszcze niedawno pisaliscie jaki to barszcz to nie barszcz to najlepszy point forward od czasow Pippena

hahaha - Gus Johnson Hahaha http://www.youtube.com/watch?v=AOJdHrmLdcY od 0:50

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie on ci tam mijał tego nasha cały czas jak w sumie głównie ograniczał się do jumperów. Z Demarcusem racja nie ogrywał tak łatwo gortata nie poprowadził ich w sumie ten run to wynik gry całej ekipy sacramento i niemocy w ataku suns w tym liczenie na trójki które w tym dniu zawiodły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzekł mistrz intelektu Koelner.

 

"Jebali go", "był dziurą", "patrzysz tylko na cyferki", "zobacz sobie" - zajebiste argumenty w c***!

 

No gdzie go jebali mistrzuniu dokładnie, bo ja widziałem tyle, że guardzi Kings zrobili 19% z gry, a Kings wygrali mecz pod deską, zbierając 2 razy tyle co Suns i mając 18 dodatkowych szans na punkty, no wyjebali go niesamowicie w tej obronie. Nash musiałby być cały mecz w Kanadzie przy tych pickach i rotacjach, żeby Evans, Udrih i Jeter mogli w jakiś tajemniczy sposób wpłynąć pozytywnie na grę, żeby zamazać swoją ultranieefektywną ofensywę (19% z gry, 11 asyst, 6 strat). Faktycznie świetnie zagrali taktycznie, każdy trener przed meczem w ciemno bierze 19% FG od swojego backcourtu, a skoro to "osiągnięcie" jest "świetną realizacją taktyki i jebaniem Nasha", to myślę, że nawet przy 10% FG Westphal byłby zadowolony.

 

Nash - 20 pkt, 100% FG, 12 asyst, 2 straty w 37 minut.

Evans/Udrih/Jeter ok. 5pkt, 19%, 6 asyst, 3 straty per tyle samo minut.

 

Kings zagrali w tym meczu zajebiście taktycznie i jebali Suns na tym ,że Ci mieli Nasha - Koelner

 

Beton's gonna be beton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zmienia to faktu ,że Kings zagrali w tym meczu zajebiście taktycznie i jebali Suns na tym ,że Ci mieli Nasha

Ta zajebista taktyka była tak skuteczna że przegrywali 12 pktami na 5 minut przed końcem i wtedy zaliczyli run głównie dzięki defensywie i niecelnym rzutom suns, bardziej im się chciało i żaden jeter sam nie wygrał im meczu lecz właśnie dobra obrona plus to że że trafili swoje jeter,casspi,graciai DeMarcus, walczyli, troche im się przyfarciło z tym rzutem cousinsa ale to obrona i wymuszanie na suns rzutów za trzy dały im zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton's gonna be beton.

Nie podniecaj się tak misiu.

 

bo ja widziałem tyle, że guardzi Kings zrobili 19% z gry, a Kings wygrali mecz pod deską, zbierając 2 razy tyle co Suns i mając 18 dodatkowych szans na punkty, no wyjebali go niesamowicie w tej obronie.

odpowiedz na pytanie . jeśli taki kołek jak Nash zostaje na zasłonie ( btw Cousins stawia żałosne zasłony i tak wystarczyło aby Nash na nich się zatrzymywał) niski staje naprzeciw wysokiego ,niski(Nash) nie nadąża dojść do swojego,wysoki atakujący zostaje pusty na pozycji i zawodnik trzeci (w tym wypadku zawodnicy z 2-3 a czasami 4) muszą pomagać i cała rotacja idzie się jebać, to kogo jest wina w obronie?

 

Faktycznie świetnie zagrali taktycznie, każdy trener przed meczem w ciemno bierze 19% FG od swojego backcourtu, a skoro to "osiągnięcie" jest "świetną realizacją taktyki i jebaniem Nasha", to myślę, że nawet przy 10% FG Westphal byłby zadowolony.

takie zdanie to możesz pisać do swoich pamiętników aby się za kilka lat cofnąć sobie pamięć jakim to było się Bystrym.

 

Nash - 20 pkt, 100% FG, 12 asyst, 2 straty w 37 minut.

Evans/Udrih/Jeter ok. 5pkt, 19%, 6 asyst, 3 straty per tyle samo minut.

Panie Mądraliński. wypisz mi izolacje albo gry 1 vs 1 w tym meczu.

 

Ta zajebista taktyka była tak skuteczna że przegrywali 12 pktami na 5 minut przed końcem i wtedy zaliczyli run głównie dzięki defensywie i niecelnym rzutom suns, bardziej im się chciało i żaden jeter sam nie wygrał im meczu lecz właśnie dobra obrona plus to że że trafili swoje jeter,casspi,graciai DeMarcus, walczyli, troche im się przyfarciło z tym rzutem cousinsa ale to obrona i wymuszanie na suns rzutów za trzy dały im zwycięstwo.

przepraszam bardzo ale to było Sacramento Kings.

 

Ja po obejrzeniu meczu miałem wrażenie, że Nash był najlepszym graczem na boisku. Potem Garcia. Ale się nie znam bom tylko oglądacz :lol:

w ofensywie mecz zagrał świetnie. nie ma o czym dyskutować.

 

nie zmienia to faktu ,że Kings zagrali w tym meczu zajebiście taktycznie i jebali Suns na tym ,że Ci mieli Nasha

czy w tym zdaniu jest napisane "Kings wygrali wyłącznie dlatego ,że jebali Nasha?"

 

granie przez Nasha było elementem taktyki Kings. oni na pewno przed meczem nie mieli na założeniu grać wszystko pod deskę tym bardziej ,że w Kings raczej obwód uważa się za silniejszy. ale wystarczyło pick'n'rolle grać ,wyciągać wysokich Suns z pod kosza a dalej to było hellya . skoczni murzyni Kings zrobili rozpierduchę.

 

edit:

gra polegała na prostym schemacie w Kings. najpierw gra two man game ,gdzie już powstawała przewaga na Nashu ,później ,jak doszła piłką pod kosz to już zawodnik atakujący miał lekką przewagę ale jeśli obrońca Suns zdąrzył to szła piłką na obwód gdzie był Casspi lub Garcia . trafiali. koniec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam bardzo ale to było Sacramento Kings.

Mogła to być nawet banda juniorów co nie zmienia faktu że wcale tak w momencie przejmowania meczu nie jebali nasha cały czas.

 

Bardziej to bym się akurat doczepił do nasha ofensywy w ostatnich 5 minutach bo był pasywny ani specjalnie nie atakował pomalowanego ani nie grał picków rozrzucał tylko gałe po obwodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej to bym się akurat doczepił do nasha ofensywy w ostatnich 5 minutach bo był pasywny ani specjalnie nie atakował pomalowanego ani nie grał picków rozrzucał tylko gałe po obwodzie.

 

 

w końcówce jego obrona aż tak nie raziła ponieważ były same izolacje ze strony Kings.

Jaret raz wszedł na kosza ,poszła pomoc od Hilla ,Gortata ,Pietrus nie zastawił i dobił Garcia

Jaret dwa razy zagrał na środku 1 vs 1 ,raz trafił raz nie i w kontrze co Casspi trafił ale to można mieć pretensje i do Gortata i do Nasha ,błąd w komunikacji między nimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie podniecaj się tak misiu.

Dołączona grafika

 

 

 

Wrzuciłem jeszcze raz Kings-Suns, coby skonfrontować z rzeczywistością, niektóre przeczytane tutaj teorie. Zacznę od końca, czyli od 4 kwarty

 

 

poprowadzil ich k**** mthafuckin Pooh Jeter jakkolwiek smiesznie to brzmi, ZNISZCZYL Nasha

W sensie, że 4 punkty mu rzucił? Rzeźnia!

4 czy 44 who caares, w 4th q runie mijal go ,ogrywal i tworzyl spacje to wystarczylo

Jeter zaliczył w tym czasie 2 asysty, obie do krytych kolegów, którzy odpalali jumpery sprzed obrońcy - Cousins z 6 metrów nad Gortatem i Casspi za 3. Nash przy innej trójce Casspiego próbował closeoutować w ostatniej chwili, ale nie był to jego zawodnik - Carter niestety nie wiedział kogo kryje.

 

Poza tym Jeter oddał 3 jumpshoty z 6-7 metrów, wszystkie nad wyciągniętą ręką Nasha, trafił 1, do tego dołożył jedno wejście, w którym Nash utrzymał się między nim a koszem, zmuszając go do trudnego rzutu, niecelnego.

 

Jako ciekawostkę dodam, że z tych 3 niecelnych rzutów Jetera, wszystkie kończyły się ofensywną zbiórką, jakby ktoś wciąż miał wątpliwości, dlaczego Suns przegrali ten mecz.

 

Także 1/4 z gry i 2 asysty, dość niewymagająca definicja "ZNISZCZENIA" w dodatku pisanego dużymi literami. Oczywiście wiem, że napisałeś, że to nie ważne i Jeter tworzył miejsce mijając i ogrywając Nasha, ale niestety nie jest to prawda, gdyż nie minął go ani jeden raz (tylko raz próbował i mu się nie udało) i nikt po jego podaniu nie znalazł się na wolnej pozycji.

 

 

Przechodząc dalej:

 

Panie Mądraliński. wypisz mi izolacje albo gry 1 vs 1 w tym meczu.

Lepiej, wypiszę wszystkie wyczyny zawodników bronionych przez Nasha. 4 kwarta już jest wyżej.

1 kwarta:

 

Nash przez ponad 10 minut broni Udriha.

 

Dużo roboty nie miałem, bo Udrih głównie przeprowadza piłkę przez połowę, oddaje ją komuś i podziwia, poza tym mieliśmy:

 

- próba wejścia, zrobił sobie trochę miejsca co wystarczyło na fadeawaya z 4 metrów, cegła

- próba wejścia, Nash utrzymuje się między nim a koszem, Udrih oddaje piłkę

- pick z Cousinsem, Nash przechodzi pod zasłoną i jest z powrotem na czas z ręką na twarzy Udriha, cegła z 6-7 metrów

- wchodzi do baseline, podanie w tłum, piłka w aut

- Nash podwaja Tyreke na low post, Tyreke odgrywa do Udriha na 3, Nash szybko closeoutuje z wyciągnietą ręką, cegła

 

Poza tym Udrih zalicza kilka zwykłych entry passów do krytych kolegów, nie kreuje ani jednej wolnej pozycji, nie ma z tego żadnej asysty.

 

Ostatnie 2 minuty Nash broni Tyreke i przez moment Greene'a, jedyne wydarzenie, to jumper z 6.5 metra Tyreke nad Nashem, cegła.

 

Bilans pierwszego pobytu Nasha na parkiecie - 12 minut:

Udrih kryty przez +10 minut, 0/3 z gry, 0 wolnych pozycji, 0 wypracowanych wolnych pozycji, 0 asyst.

Tyreke przez niecałe 2 minuty, 0/1 z gry, 0 wolnych pozycji, 0 asyst

 

2 kwarta - Nash przez ostatnie 6 minut

 

Nie ma wiele roboty, Tyreke tylko przeprowadza piłkę i pełni rolę widza, komentator nawet wspomina, ze Cousins gra jak rozgrywający, jedyne wydarzenie:

Tyreke jumper z 6 metrów, Nash zostawił mu trochę miejsca, żeby nie dać się minąć, cegła

 

Na minutę z hakiem do końca wchodzi Udrih, w ostatnich sekundach połowy dostaje piłkę na trójce, Nash od razu skacze w górę i Beno nie ma jak oddać rzutu, żeby zmieścić się w czasie.

 

Bilans 2 kwarty:

Tyreke przez 5 minut, 0/1 z gry, 0 izolacji, 0 asyst, 0 wolnych pozycji

Udrih - nic właściwie nie zrobił poza kilkoma odbiciami piłki o parkiet

 

3 kwarta:

 

- początek kwarty, asysta (!!!) Udriha, Cousins zajął pozycję pod koszem,jeśli te punkty to czyjaś wina, to Lopeza

- asysta Udriha, Carter odwrócił głowę i Garcia mu uciekł na backdoora

 

po 3.5 minuty Udrih schodzi z kontuzją kolana, Nash broni Tyreke

 

- asysta Tyreke, Hill podwajał, Jason Thompson został wolny

- zastawia się dupą na high post, dostaje piłkę, obrót, cegła

- layup w kontrze, Nash nic nie miał do powiedzenia

- asysta, Landry zastawił się pod koszem i rzucił haka

- 2 przepycha Nasha tyłem do kosza i czeka na podwojenie, kiedy nadchodzi oddaje piłkę i raz ktoś wali cegłę z jumpera, a raz nic z tego nie wynika

- wchodzi mocno na kosz, Nash utrzymuje się na nogach, cegła

- asysta na jumper do Cousinsa

 

Bilans 3 kwarty:

Udrih: 0 rzutów, 0 open shotów, 0 wykreowanych wolnych pozycji, 2 asysty

Tyreke: 1/3 FG, 0 open shotów, 1 wykreowana wolna pozycja, 3 asysty

 

Dodać do tego Jetera i łącznie pilnowani przez Nasha zawodnicy ugrali 4 punkty, 2/12 z gry, 7 asyst. Nash dla porównania 20 pkt, 8/8 z gry, 12 asyst, także nie wiem, kto tu kogo zniszczył moi drodzy.

 

 

odpowiedz na pytanie . jeśli taki kołek jak Nash zostaje na zasłonie ( btw Cousins stawia żałosne zasłony i tak wystarczyło aby Nash na nich się zatrzymywał) niski staje naprzeciw wysokiego ,niski(Nash) nie nadąża dojść do swojego,wysoki atakujący zostaje pusty na pozycji i zawodnik trzeci (w tym wypadku zawodnicy z 2-3 a czasami 4) muszą pomagać i cała rotacja idzie się jebać, to kogo jest wina w obronie?

Po co mam odpowiadać na to pytanie, skoro taka sytuacja nie miała ani razu miejsca w tym meczu? Raz (RAZ) Nash został trochę dalej na zasłonie, Udrih wkozłował się wtedy w stojącego obok Cartera albo Hilla i stracił piłkę. To, że Kings realizowali taktykę jebania Suns za to że mają Nasha nie wiem kiedy wymyśliłeś, Udrih nie zagrał zupełnie nic przez 19 minut, Jeter oddał 3 jumpery przez ręce, a sytuacje gdy Tyreke próbował wykorzystywać swoją kosmiczną przewagę warunków możemy zliczyć na palcach jednej ręki. Picków również było jak na lekarstwo, co również każe poddać w wątpliwość teorię o taktyce jebania Nasha, raz nawet jak Cousins chciał postawić zasłonę to Udrih mu kazał spierdalać pod kosz.

 

Udrih w ogóle nie istniał, a Tyreke przez 85% czasu grał w ataku statystę, tak Kings jebali Nasha.

 

rozumiem ,że żyjesz w wymiarze cyferkowym a czytanie dla Ciebie gry jest czymś nieosiągalnym ale zobacz sobie jeszcze raz ten mecz i będziesz widział jaką dziurą w obronie jest Nash. praktycznie na każdym picku czy rotacji to jego jebią i on jest dziurą.

Tak, najlepiej wbrew faktom (poniżej 20% z gry graczy Nasha, co ma tak negatywny wpływ, że przekreśla wszystko co mogli zdziałać na innych polach) napisać o rzeczach, których nikomu nie będzie się chciało sprawdzać, jak "rotacje", "picki", "jebali go". W tym krótkim na razie roku bullshit of the year.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czlowieku psychiatra nie jestem ale troche znam sie na ludziach i k**** analiza play by play bo ktos powiedzial ze Nash zostal zniszczony - WOW

lekko ryje ci baniak z tym Nashem, tez pisalem wiele debilzimow o Iversonie ale stary wyczilluj, wrzuc swoja racjonalna strone, nie pisz po wplywem emocji , zaparz melisse odstaw zenszen i usiadz spokojnie do klawiatury i przyjmij do uwagi czyjs punkt widzenia

polecam to kazdemu z fanclubu Suns (bast) Jazz(elwariato itp) i Lakers i Miami i Orlando noi Celtics

forum dzieli sie na myslacych i nie myslacych i czasem nalezaloby sie zastanowic czeu kts myslacy uwaza tak czy inaczej a nie pierdolic te bzdury i zero rzeczowej dyskusji bo rzeczowej dyskusji to ja na tym forum chba nie wdizalem

 

bottomline jest taki

POOH Jeter poprawdzil comeback a z drugiej strony stal WIELKI i wkurwiony tym ile to ostatnio przegrywa Steve Nash

 

no name vs hall of famer i rzekomo greatest pg ever

przyjmijcie tylko tyle do wiadomosci

 

Vince Carter gra zenujaco i hujowo ale Vince Carter nie jest winien wszystkim nieszczesciom tego swiata

a juz fakt ze jaracie sie oddaniem Hedo kosztem oddania JRicha to sorry cos wam odjebalo w tym glowach

ten trejd nie moglbyc bardziej jednostronny nawet jakby Polsce wizy turystyczne zniesli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ty to sie k**** naucz pisac pierw (stylistyka, interpunkcja) i dopiero wyrazaj swoje opinie na forum, to tak na poczatek.

 

spinasz sie do Chytruza, ze tepi pajacow, ktorzy mysla, ze moga pisac najwieksze glupoty na forum, bo a co? moje zdanie vs kogos innego. Chytruz jednak poswiecil sie, obejrzal jeszcze raz caly mecz i akcja po akcji wypunktowal to jakie glupoty pisze kelner i kelneroidalni. nikt nie twierdzi, ze Nash NIE ZJJEBAL koncowki w ataku, mogl wziac sie za scoring, ale gadanie, ze zostal ZNISZCZONY przez Jetera, to najzwyklejsza glupota, falsz, nieprawda, zaklamanie, manipulacja.. Nie dosc, ze nie objechal go zaden noname Pooh, to rowniez tez reszta rozgrywajacych Kings. Ale nie k****, piszmy, ze zostal zniszczony, bo on jest allstarem, a w crunch time rzucil mu 2 pkty jakis frajer bez nazwiska i stazu.

 

i zgaduje: nie widziales tego meczu nawet. right?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.