Gortat/1st for Hedont ? YES. WE. DID.

[mythos]

panowie ktorzy sie znaja na statach, moze mi ktos powiedziec czy to dobrze ze w takiej kolumnie "+/-" wszyscy w suns maja od +4 do -7 a tylko Gortat ma -19?

[Przem]

panowie ktorzy sie znaja na statach, moze mi ktos powiedziec czy to dobrze ze w takiej kolumnie "+/-" wszyscy w suns maja od +4 do -7 a tylko Gortat ma -19?

 

To jest tylko statystyka która pokazuje ile stopni Celcjusza jest w miejscowości z której pochodzi dany zawodnik

[Koelner]

nieprawda ,w Łodzi tyle nie ma

[theo001]

ja wam powiem, że mam w dupie ten wynik i jebie mnie ta porażka ze słabymi Clipps. trudno, bywa

jestem spokojny, bo w grze można dostrzec sporo pozytywnych aspektów na przyszłość, a mianowicie:

-Gentry pokazał po raz kolejny jakim jest zajebistym coachem, z tym ruchem w II połowie na Gryffina, całkowicie go wyłączył, chłopak zdobył punkty tylko z open jumpera i po osobistych, jak się przepychał z Hillem i gwizdali ciągle Grantowi, a Suns mieli pow. 5 fauli

-jak chcieliśmy to potrafiliśmy zatrzymywać Clippers w obronie, początek ustawił cały mecz, może trochę błąd z tą strefą i zacieśnieniem pomalowanego, bo Griffin i tak szalał, a na obwodzie mieli tyle miejsca LAC, że dziurawili nam kosz co chwila. Nawet Davis rzucał na ponad przeciętnej skuteczności, a to już o czymś swiadczy.. Z czasem się wystrzelali, Suns dogonili i.. i byłem wtedy pewny, że ich łykamy, ale jednak się wybronili.

-Gortat też na +, zarówno w ofensywie jak i w defensywie też, gdzie miał świetne akcje przeciwko Diogu, łapał na ofensy, to - 19 to w ogóle jakiś kosmos. nie wiem jakim cudem

-Pietrus. Miał tylko potrafić stać w rogu i czekać na piłę, żeby odpalić tróję? Ja widziałem również wejścia pod kosz, urywanie się na zasłonach.. Z taką grą w ofensywie + jego defensywą może być naszym x-factorem.

-nie przegrywamy deski, grając dużo smallballem, a po drugiej stronie Jordan i Griffin, więc jeden z lepiej zbierających pakietów podkoszowych

-Nash pierwsza połowa jedna z najsłabszych jakie widziałem w jego wykonaniu, odpalał jakieś popierdolone rzuty, ale się wkurwił i po HT trafiał prawie wszystko.

 

 

hack a Jordan

i wygrana piłka przy podrzucie z Collinsem przed Dragicia - bezcenne :mrgreen:

[Quester]

Gortat w obronie też zaczął grać dużo lepiej, fajnie bronił jordana i diogu, ale w ataku zbyt często decydował się na rzuty z półdystansu, które mu nie siedzą niestety.

3 razy, fakt, w c*** dużo.

[Chytruz]

Gortat w obronie też zaczął grać dużo lepiej, fajnie bronił jordana i diogu, ale w ataku zbyt często decydował się na rzuty z półdystansu, które mu nie siedzą niestety.

3 razy, fakt, w c*** dużo.

4. O 3 za dużo.

[theo001]

jak się nie umie rzucać z półdystansu, to nawet jedna rzut to o jeden za dużo. To są 3 posession, mogliśmy w nich zdobyć punkty i wynik byłby inny.

[P_M]

Powiedz to Nashowi który miał na początku 0/7 ... wymagacie od MG4 nie wiem jakich rzeczy, facet jest backup center zrobil 11/5 na 50% dolozyl blok dolozyl steala.

A Wy byscie chcieli zeby robił 25/15/5/5/5 i to na TS80%... W temacie "predykszyns" mało kto przewidywuje, że gortat bedzie mial jakies super niewiadomo staty, a tu się rzucacie, że facet nie trafił jakiegoś open looka... no kuźwa...

A Gortat nie rzuca źle, choć wiadomo, że lepiej się czuje pod koszem ze swoimi haczkami.

Nie mniej jednak jak na drugi mecz w nowych barwach zaliczył solidny występ.

Gortat prezentował się poprawnie/przyzwoicie, przez większość czasu przebywania na boisku, bez rażących błędów, jak na II występ oczywiście.

 

Rozumiem, że swieta sie skonczyly, ale wyluzować możecie...

[Quester]

Gortat w obronie też zaczął grać dużo lepiej, fajnie bronił jordana i diogu, ale w ataku zbyt często decydował się na rzuty z półdystansu, które mu nie siedzą niestety.

3 razy, fakt, w c*** dużo.

4. O 3 za dużo.

1 z nich był pod presją czasu, z tego co pamiętam, więc o nim nie wspomniałem. Skąd wniosek że Gortat nie umie rzucać :? Miał czystą pozycje, to nie wiem, czemu miałby sie wachać, skoro zdarzało mu sie trafiać z takich pozycji. Skąd te hejty?

[Luki]

Nie hejty, ale to wyglądało tak jakby pierdolił ball movement i bał się że mu już w następnej akcji nie podadzą. Takie odniosłem wrażenie.

[Chytruz]

Powiedz to Nashowi który miał na początku 0/7

Rzut Nasha i Gortata to rzeczywiście niemal jak dwie krople wody.

 

wymagacie od MG4 nie wiem jakich rzeczy, facet jest backup center

Wymaganie właśnie od backup centra, żeby nie rzucał turnaroundów i fade awayów z 5-6 metrów nie jest raczej "nie wiem jaką rzeczą".

 

Skąd wniosek że Gortat nie umie rzucać :? Miał czystą pozycje, to nie wiem, czemu miałby sie wachać, skoro zdarzało mu sie trafiać z takich pozycji. Skąd te hejty?

Rzut pod presją czasu, to ten jeden, który mógłby oddać, dlatego mówię, ze o 3 za dużo. Big Benowi też "zdarzało się" trafić trójkę, problem jest tego typu, żeby takie rzuty oddawał ktoś ku temu powołany, a nie gość, któremu "zdarzało się" trafiać. Poza tym 2-3 próby grania iso na low post też poskutkowały jedynie zaburzeniem flow ofensywy, rozochocił się za bardzo po tym transferze do grania w ataku i tyle.

 

[P_M]

Powiedz to Nashowi który miał na początku 0/7

Rzut Nasha i Gortata to rzeczywiście niemal jak dwie krople wody.

Nie zrozumiałeś, chodziło mi o to, że rzucacie się, że Gortat nie trafił open looka, i robicie raban jakich mało, że zawalił 3 posessions, które mogly dać zwycięstwo, a Nash tyle nie trafił i o to jakoś nikt hałasu nie robi, i nie wypomina mu spierdolonych 7 posessions...

 

Turnarounda akurat trafił więc nie mozesz miec pretensji. Parę razy dostał piłkę na open looku to rzucił... że nie trafił... zdarza się, zwłaszcza komuś kto nie za bardzo miał okazję, żeby sobie porzucać... Musi nabrać pewności i więcej rzucać, na treningu, żeby wypracować skuteczność... Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu w nastepnych kilkunastu meczach, ja jestem zadowolony z postawy Marcina.

[theo001]

Gortat niech się skoncentruje na pickach, czyhaniu na ofensywną zbiórki, dobitki, a i tak przy Nashu i taktyce Suns będzie co mecz spokojnie dostarczał ok 10 pkt

Z Clippers w ogóle nie potrafił wykorzystać mismatchów i pokazał, że jeszcze w grze 1on1 jest trochę drewniany, nawet jak ma karła przeciwko sobie. Jednego fade-awaya trafił z chyba Foyem albo Baronem na plecach, piłka poskakała trochę po obręczy i na szczęście wpadła, ale sam wybór rzutu dosyć głupi.

 

@P_M

Nie zarzuca nikt Gortatowi, że przez niego przegraliśmy. Ja tylko taką hipotezę palnąłem sobie, że w tych akcjach można było zdobyć punkty, które odwróciłyby losy meczu.

I to ty czegoś nie rozumiesz. Nash ma rzucać, Nash potrafi rzucać i nawet jak Nash ma 0/10 to Nash ma dalej rzucać i nikt nie będzie miał do niego wielkich pretensji o to. Szkoda, że nie odczuwasz różnicy między robieniem czegoś co się bardzo dobrze potrafi jak w przypadku Nasha i czegoś czego się nie potrafi jak w przypadku Gortata.

Nie wiem czy w ogóle widzisz różnicę w znaczeniu i pozycji obydwu w zespole.. Czy ktoś kiedyś robił Kobemu wyrzuty, że spierdolił 20 posessions?

[rambis]

już bez przesady. przy pierwszej akcji to było nad Frye, przy drugiej żadnej winy Gortata nie ma. a ta akcja nr 1 to cóż, takie rzeczy się zdarzają, nawet nad Hakeemem kiedyś KJ jeszcze ładniej zapakował ;]

W 1. akcji to gortat też skakał do bloku.

W 2. akcji nawet nie próbował zebrać piłki a to jego główne zadanie

W 3. akcji zjebał tak samo jak amare w linku który bastek lansuje na forum.

 

3 razy, fakt, w c*** dużo.

Dużo bo nie ma rzutu i to widać jak koślawie się do niego składa. Jak za 3 rzuci to będzie też niepotrzebnie, nawet jeżeli będzie to tylko jeden raz.

 

wymagacie od MG4 nie wiem jakich rzeczy, facet jest backup center zrobil 11/5 na 50% dolozyl blok dolozyl steala.

A Wy byscie chcieli zeby robił 25/15/5/5/5 i to na TS80%... W temacie "predykszyns" mało kto przewidywuje, że gortat bedzie mial jakies super niewiadomo staty, a tu się rzucacie, że facet nie trafił jakiegoś open looka... no kuźwa...

A Gortat nie rzuca źle, choć wiadomo, że lepiej się czuje pod koszem ze swoimi haczkami.

Nie mniej jednak jak na drugi mecz w nowych barwach zaliczył solidny występ.

Gortat prezentował się poprawnie/przyzwoicie, przez większość czasu przebywania na boisku, bez rażących błędów, jak na II występ oczywiście.

 

Rozumiem, że swieta sie skonczyly, ale wyluzować możecie...

Nie popisał się w obronie, nie popisał się w ataku. Patrzysz na boxscore i widzisz 11/5, ale nawet earl barron robił NYK double-double. Jak oglądałem mecz to wyglądało mi, że gortat w ataku przeszkadza, a w obronie na blake'u hill spisywał się dużo lepiej. Jeżeli najlepszego wysokiego przeciwnika broni 38-latek z po kilku season ending injuries i to grający na sf to znaczy, że coś zjebałeś.

 

1 z nich był pod presją czasu, z tego co pamiętam, więc o nim nie wspomniałem. Skąd wniosek że Gortat nie umie rzucać :? Miał czystą pozycje, to nie wiem, czemu miałby sie wachać, skoro zdarzało mu sie trafiać z takich pozycji. Skąd te hejty?

Nie powinien rzucać bo słabo mu to wychodzi. 38% jumpshot w zeszłym sezonie i 44% w tym przy 56% efg. Czyli widać, że lepiej mu idzie granie bliżej kosza. Nie mam niestety statów z poszczególnych odległości , z jakich dziś rzucał.

 

edit: widzę, że Chytruz wrzucił. I oczywiście potwierdza to moją teorię. 9/35 outstanding

[lorak]

brakuje kilku rzutów, dokładnie 3/7 FG, więc jeśli to były akurat jumperki, to przy tak małej próbce wiele to zmienia. w ogóle bardzo mało tych jumperków by wyciągać jakieś wnioski. a jak komuś nie przeszkadza mała próbka, to równie dobrze można powiedzieć, że Gortat świetnie rzuca z dystansu z lewego skrzydła i ze środka ;]

 

poza tym patrzę na hoopdata i w tym sezonie w orlando miał bardzo dobre wskaźniki z półdystansu (57% FG) oraz dystansu (43%). oczywiście to łącznie tylko 21 rzutów, ale to jest właśnie problem z oceną jumperka Gortata na podstawie % - bo on tego do tej pory niemal nie robił w NBA. niech więc rzuca w pheonix, rozegra się, nabierze pewności i zobaczymy.

 

rambis, obwinianie Gortata za ten wsad nad Frye, albo tą drugą akcję, jest zwykłą złośliwością.

[Allen35]

Jeżeli najlepszego wysokiego przeciwnika broni 38-latek z po kilku season ending injuries i to grający na sf to znaczy, że coś zjebałeś.

i ten 38 latek zamyka tego przehaypowanego typa .

[mythos]

rambis, obwinianie Gortata za ten wsad nad Frye, albo tą drugą akcję, jest zwykłą złośliwością.

przeciez w tej pierwszej akcji bronil Gortat, dal sie objechac, zapakowac a Frye tam doszedl z pomocy...

[Chytruz]

brakuje kilku rzutów, dokładnie 3/7 FG, więc jeśli to były akurat jumperki, to przy tak małej próbce wiele to zmienia.

A jeśli 3/3 były spod kosza, a 0/4 jumperki to również wiele zmienia, ale w drugą stronę ;]

[Luki]

Jeżeli najlepszego wysokiego przeciwnika broni 38-latek z po kilku season ending injuries i to grający na sf to znaczy, że coś zjebałeś.

i ten 38 latek zamyka tego przehaypowanego typa .

To jest akurat niesprawiedliwe. Blake bazuje na wykorzystuwaniu swojej szybkości i siły a Hill nie dośc , że go na nogach wyprzedał to jeszcze okazało się, że ma sporo siły. To że robił na Frye'u i Gortacie masę punktów to raczej nie słabośc tych dwóch a umiejętności Griffina. Wiem, że Bastek już go skreślił, ale w każdej sprawie nie musicie go słuchać.

 

Przypomne -> Gortat miał być all-starem a Griffin pizdą. No ;]

[Maciek9020]

Jeżeli najlepszego wysokiego przeciwnika broni 38-latek z po kilku season ending injuries i to grający na sf to znaczy, że coś zjebałeś.

i ten 38 latek zamyka tego przehaypowanego typa .

Przehypowany?? Il razy go oglądałeś w pelnym wymiarze czasowym??