Gortat/1st for Hedont ? YES. WE. DID.

[RLPH]

Arenas spokojnie może jeszcze wrócić do formy, ale on jest po prostu debilem. z takimi graczami nie osiąga się nic, bo są po prostu głupi. Te zabawy z bronią nie wzięły się z powietrza

 

jedyna opcja jaką widzę że ta wymiana coś daje to moment w którym Arenas przyznaje sie do głupot, okazuje skruche etc, wiem że brzmi to jak scenariusz niskobudżetowego filmu o sprzedawaniu kebabów na czas

 

ale prawdopodobnie ta magiczna parada nie zajedzie dalej jak 2 runda na wschodzie

[Julius]

z jaką grą? on jak dostaje minuty to gra naprawdę dobrze. z okc był bardzo ważną postacią. widzieliście ostatnie 20sek? Durant trafia wszystko, Oklahoma dochodzi na 3, Suns tracą piłkę i KD próbuje grać sam, ale Childress wyjmuje mu gałę z kozła. To była najważniejsza akcja końcówki, bo Durant trafiał jak automat w IVq i jestem wielce przekonany, że trafił by trójeczkę na dogrywkę.

Ja też jestem niezadowolony z tego kontraktu, ale dlatego, że jest ciasno na sg/sf, Josh nie dostaje dużo minut zazwyczaj i w takim przypadku 6-7 mln to kasa wyrzucona w błoto.

Może jednak będą jeszcze coś kombinować z kontraktem Cartera, np. za jakiegoś pfa z 76 ( :wink: ) i wtedy Pietrus/Childress na sg i Hill/Dudley na sf i jest ok, nawet bez Iguodali.

Nash/Dragic

Pietrus/Childress

Hill/Dudley

Brand/Frye/Warrick

Gortat/Lopez

 

podoba mnie się to.

coby w magicach juz nie bruździć....

Gadałem wczoraj z Bastem o tym co zrobic z VC, bo on mowil ze raczej zostanie, a ja mowie, ze pogoniłbym go dalej bez zastanowienia.

 

Dla Suns to jedyna mozliwosc zeby zrobić run po misia ze Stivim, potem juz nie bedzie duzych spadajacych kontraktow, takze now or never.

 

Ogólnie Childressa bardzo lubie, ale Suns maja ten sam problem, jaki maja sixers - tłok na 2/3.

Dudley, Pietrus, Hill, Carter, Childress biorac pod uwage, ze VC i Hill to lekko 30mpg, to na pozostałych 3 zawoników przypada 36min. jak to podzielic ? po 12 dla każdego? bez sensu. dac 20 min Dudleyowi i dla reszty zostaje 16. tak zle i tak niedobrze. Oczywiscie mozna limitować minuty Granta, ale czy przy takiej grze warto to robic ?

 

Ja proponowałem wyciagnac za cartera Ripa i Maxiella. Maxiell dodalby troche toughness pod koszem, a Rip to obok Allena nadal najlepszy shooter w lidze. w kazdej postaci, sprawdzony w PO i ładnie mysle z Nashem by sie zgrał.

 

No i wiadomo - moj pakiet standardowy Brand/Iguodala. 8) Szoda teraz troche tych Sixers psuc, bo wreszcie cos zaskoczylo, no ale i tak tym skladem nic nie ugramy wiec trzeba. a Iggiego chetnie obok Gortata i Nasha bym widzial.

 

Carter, Warrick, Hill + pick(i) / Brand, Iggy - z Hillem od razu idzie bayout i wraca sobie do Suns.

 

Nash/Dragic

Iggy/Dudley

Hill/Pietrus/Childress

Brand/Frye

Gortat/Lopez

 

Pytane tylko czy Suns nie sa za skąpi na takie kontrakty, ale ogólnie mieliby w skladzie b.dobrych obroncow obwodowych - Iggy, Dudley, Pietrus + pod koszem Gortata i Branda, takze difens i reboundig skacze im do góry. Suns z taka paką z miejsca są contenderem.

 

A Sixers wpuszczaja na PF Warricka i Speightsa, na SG Turnera i spokojnie czekamy na rozwój Holidaya i moze potem zaatakujemy Dwighta. :mrgreen: :mrgreen:

 

albo próbowac wyciagnac Melona za Cartera...

 

młodszy i lepszy od VC, do tego mozna byloby wyslac im ktoregos SFa i draftpick.

[theo001]

szczerze mówiąc nie lubię takiego kombinowania i trochę hujowo byłoby wytrejdować Hilla, nawet jeśli potem by wrócił, ale pierw przecież musiałby odczekać 30 dni bodajże (?). Takie cyrki to można z Iglauskasem robić, ale nie z Grantem :wink:

Już lepiej od razu oddać Pietrusa, który i tak odejdzie, więc: Carter+Pietrus+Warrick+pick Orlando<=> Brand+Iguodala

i chyba by się wszystko zgadzało, a skład byśmy już mieli na min. 2 lata.

[Mal]

.

Gadałem wczoraj z Bastem o tym co zrobic z VC, bo on mowil ze raczej zostanie, a ja mowie, ze pogoniłbym go dalej bez zastanowienia.

 

Dla Suns to jedyna mozliwosc zeby zrobić run po misia ze Stivim, potem juz nie bedzie duzych spadajacych kontraktow, takze now or never.

 

Suns nie mają szans na run po mistrza za czasów Nasha.

[Julius]

[PH#1]

Ktoś ma nieźle najebane do głowy.

[Bastillon]

troche mnie wkurwia to gadanie o tym ze trzeba wytrejdowac Childressa. koles jest swietnym obronca, zbierajacym, jest bardzo inteligentny, super podaje i sie rusza bez pilki, ogolnie poza trojka ma wszystko i jeszcze za cene ktora nie jest zbyt wygorowana. pare lat temu jak przedluzal z Hawks to chcial od nich 10 baniek na rok i nawet by mu dali ale umowa byla za dluga i Josha Smitha mieli do podpisania (jakos tak).

 

Suns pierwszy raz od niepamietnych czasow maja zajebiste, niskie i flexible, salary z ktorym mozna robic tyle kombinacji ze wszystko jest jeszcze mozliwe.

 

osobiscie ja bym teraz dal pograc Carterowi troche. jesli mu nie wyjdzie to i tak bedzie mial wysoka wartosc ze wzgledu na swoj kontrakt, a gorszej juz miec nie moze. jesli sie rozkreci to Suns duzo wiecej moga za niego wyciagnac.

 

jednak z drugiej strony cokolwiek by nie gral to nie jest wart 18 mln, wiec przy jakiejs dobrej ofercie SG/PF nie umialbym sie oprzec. Iguodale bralbym na bank, ale Branda jednak bym nie wciagal ze wzgledu na jego kontrakt. wole Cartera za 18 niz Branda za 16.

 

moje wishlist na PF:

Odom

Horford

Haslem

Scola

Nene

Martin

 

wiekszosc nierealna, ale fajnie sobie pomarzyc. najlepsza opcja biorac pod uwage dostepnosc i fit bylby Scola. wszechstronny, swietny rebounder, pasuje w ataku, great IQ. w Denver wszystko zalezy od transferu Melo.

 

na pewno mamy mozliwosci zeby jakiegos PFa sprowadzic. sa teamy w tej lidze ktore chca sie przebudowac, a Suns maja potrzebne do tego picki i mlodych zawodnikow z dobrymi kontraktami lub dziadow ze spadajacymi.

 

watpie ze Cartera rusza dalej ale jesli potrafiliby to zrobic sciagajac sensownego PFa jak Scola czy Nene to mielibysmy naprawde dobre szanse powalczyc z kazdym.

[Chytruz]

Vince ponoć zdecyduje się na operację kolana i opuści miesiąc. Co oznacza zapewne, że przez następne 2 miesiące będzie oscylował w okolicach 35% FG, ruszając się jak wóz z węglem. Mam nadzieję, ze to nie zamyka jakichś drzwi do dobrego trejdu z jego udziałem...

 

Btw, Sarver w offseasonie mówił o konieczności zdobycia nowego franchise playera/gwiazdy wobec wieku Nasha. Powiedział, ze jedyną droga do zdobycia takiego zawodnika będzie trade i że w sezonie będą chcieli zgromadzić "movable assets", żeby móc po takowego uderzyć kiedy będzie okazja. Kontrakt Cartera to zdecydowanie "movable asset" i wydaje mi się, że Gortat również może takowym być, zwłaszcza jeśli jego wartość pójdzie mocno do góry w Suns, co jest powszechnym zjawiskiem. Zresztą Babby mówił, że jak tylko klepnęli deal z Magic telefon mu się urywał w sprawie puszczenia Gortata dalej.

 

 

Realistycznie patrząc na te "nowe gwiazdy" może to być Josh Smith, Atlanta stawia jasno na Horforda i często pojawia sie temat sprzedaży Josha. Al to właściwie raczej PF niż C, więc całkiem możliwe, że Vince+Gortat+4 bańki na wykupienie VC za Josha i Jamala C zrobiłoby robotę. Mnie by się marzył Marc Gasol, ale to trzeba by zrobić przez FA i mocno go przepłacić, poza tym rzecz jasna Nene, który należy do wąskiej grupy rozpierdalaczy, o których nikt jeszcze nie wie, że będą rozpierdalaczami, bo w Nuggets gra po 30-32 minuty i oddaje 8-9 rzutów na mecz. Niestety obawiam się, że Nuggets nawet jeśli sprzedadzą Carmelo, to Nene będą chcieli zostawić. Innego realistycznego celu nie widzę chyba, że Iguodala i Brand, ale wątpię żeby Sarver mówiąc o nowym franchise playerze miał na myśli akurat któregoś z nich.

[Undertaker_1987]

troche mnie wkurwia to gadanie o tym ze trzeba wytrejdowac Childressa. koles jest swietnym obronca, zbierajacym, jest bardzo inteligentny, super podaje i sie rusza bez pilki, ogolnie poza trojka ma wszystko i jeszcze za cene ktora nie jest zbyt wygorowana. pare lat temu jak przedluzal z Hawks to chcial od nich 10 baniek na rok i nawet by mu dali ale umowa byla za dluga i Josha Smitha mieli do podpisania (jakos tak).

 

Suns pierwszy raz od niepamietnych czasow maja zajebiste, niskie i flexible, salary z ktorym mozna robic tyle kombinacji ze wszystko jest jeszcze mozliwe.

 

osobiscie ja bym teraz dal pograc Carterowi troche. jesli mu nie wyjdzie to i tak bedzie mial wysoka wartosc ze wzgledu na swoj kontrakt, a gorszej juz miec nie moze. jesli sie rozkreci to Suns duzo wiecej moga za niego wyciagnac.

 

jednak z drugiej strony cokolwiek by nie gral to nie jest wart 18 mln, wiec przy jakiejs dobrej ofercie SG/PF nie umialbym sie oprzec. Iguodale bralbym na bank, ale Branda jednak bym nie wciagal ze wzgledu na jego kontrakt. wole Cartera za 18 niz Branda za 16.

 

moje wishlist na PF:

Odom

Horford

Haslem

Scola

Nene

Martin

 

wiekszosc nierealna, ale fajnie sobie pomarzyc. najlepsza opcja biorac pod uwage dostepnosc i fit bylby Scola. wszechstronny, swietny rebounder, pasuje w ataku, great IQ. w Denver wszystko zalezy od transferu Melo.

 

na pewno mamy mozliwosci zeby jakiegos PFa sprowadzic. sa teamy w tej lidze ktore chca sie przebudowac, a Suns maja potrzebne do tego picki i mlodych zawodnikow z dobrymi kontraktami lub dziadow ze spadajacymi.

 

watpie ze Cartera rusza dalej ale jesli potrafiliby to zrobic sciagajac sensownego PFa jak Scola czy Nene to mielibysmy naprawde dobre szanse powalczyc z kazdym.

 

No tutaj sie zgodze Scola byłby kims kapitalnym dla Suns. W zasadzie z tych co wymieniles tylko Odom i Scola są wszechstronni i przygotowani zeby grac o najwyzsze cele. Wtedy chyba ogladalbym Suns z taką samą przyjemnoscia jak w sezonie 04-05 oraz 05-06

[Julius]

Ciekaw jestem własnie co będzie z Nene po sezonie - na ile jest w stanie wziac grę na siebie, bo mysle sobie, ze bez Carmelona powinien w koncu postukac pod 20/10. 28 lat, takze jakby nie patrzeć prime. Pytanie tylko jakiej kasy sobie będzie życzył, bo wiadomo, ze zdrówko ma chwiejne, anyway wg mnie najsmakowitszy kąsek na rynku FA.

Horford podpisał juz przeciez Extension (takie jak noah), takze o nim nie ma co nawet marzyć, jedynie Josh Smith moze byc dostępny, tak jak Chytry wspomniał...

 

Tylko czy Josh jest franchise playerem ? tez nie powiedzialbym.

 

Zobaczymy jak bedzie z Gortatem, ale mysle sobie, ze jak faktycznie sie sprawdzi w Suns to nikt go łatwo nie odda za undersized PFa do Atlanty, tymbardziej ze tłok jest na SF/SG, wiec wydaje mi sie ze jesli beda handlować i nie uda im sie w zamian dostać C, to Gortata też nie oddadzą.

 

Carter + Pietrus/Dudley/Childress/Warrick + picki to sa wg mnie te moveable assets i Suns musieliby dostac kogos naprawde zajebistego, zeby pozbyc się zawodnika zapewniajacego zbiórki i obrone, pod koszem, na ktorego tyle czekali. Zreszta Cartera mozna na przyszly rok przedłuzyc i dopiero wtedy nim handlować tak od biedy...

 

Ciekawe tez jak rozwiąże się sytułka z małymi skrzydłowymi, bo Hill jest raczej nie do ruszenia, Dudleya szkoda, tymbardziej ze z tego co zdązylem w ostatnich dniach przeczytac i ogladac to dobry duch zespołu, Pietrus jest do oddania mysle, ale on ma w przyszlym roku player option. Childressa szkoda oddawac bo moglby w innym zespole spokojnie startować, ale tutaj ze swoim kontraktem jest nieporozumieniem wg mnie.

[Bastillon]

"This came as no surprise to his Raptors teammates or management. Not surprisingly, there was friction among the Suns' troops as well. Goran Dragic nearly came to blows with Turkoglu. More significantly, Steve Nash told Gentry while he liked Hedo he did not enjoy playing with him, according to MannyLeaks."

 

w ogole tak sobie pomyslalem ze my jestesmy pierwsi w Polsce swiadomi tego ze wlasnie narodzil sie nowy Małysz, a reszta spokojnie mysli o swietach nie wiedzac nic

[heronim]

"This came as no surprise to his Raptors teammates or management. Not surprisingly, there was friction among the Suns' troops as well. Goran Dragic nearly came to blows with Turkoglu. More significantly, Steve Nash told Gentry while he liked Hedo he did not enjoy playing with him, according to MannyLeaks."

 

w ogole tak sobie pomyslalem ze my jestesmy pierwsi w Polsce swiadomi tego ze wlasnie narodzil sie nowy Małysz, a reszta spokojnie mysli o swietach nie wiedzac nic

Aż takim optymistą jesteś?;] No cóż, nie ukrywam że Gortat zawsze mi się podobał jako koszykarz i chyba nie mógł lepiej trafić niż do Suns Nasha. Na dziś dzień jestem dobrej myśli i o Marcinie będzie głośno, ale jak głośno to się dopiero okaże. To jest bardzo dobra okazja na promocję NBA w Polsce.

[Bastillon]

tak ostatnio nad tym myslalem i stwierdzilem ze Gortat ma IDEALNA kariere w NBA biorac pod uwage okolicznosci. mial te 18 lat powiedzmy i zaczal dopiero grac w kosza. byl dosc sztywnym kołkiem gdy przychodzil do NBA jakies 4 lata pozniej. trafil do tych Magic bo jakims cudem polamalo im sie chyba 2 wysokich naraz (season ending IIRC), a jako konkurencje mial zalosnego Battiego ktory tez sie pozniej polamal. mial okazje do treningow z najlepszym centrem NBA i niewatpliwie sie przy nim mocno rozwinal. maly playing time dal mu czas na rozwoj, przypakowanie etc. pokazal sie 2 lata temu w PO, ludzie zwrocili na niego uwage juz w serii z Sixers gdy jebal Dalemberta w dupsko, a pozniej w serii z Cavs jak LeBron dostawal czape za czapa. wielu komentatorow juz wtedy uwazalo ze jest materialem na s5 big, rok pozniej byla to juz wsrod nich powszechnie panujaca opinia. mogl co prawda rok temu przejsc do Mavs, grac o tytul i byc s5 C w contenderze ale i tak gral w contenderze, dalej mogac sie rozwijac i w dodatku dostal mimo wszystko swietny kontrakt. ten sezon jest wlasciwie pierwszym momentem kiedy Magic go mogli ruszyc (ze wzgledu na kontrakt - BYC) i kiedy to moga zrobic Gortat przechodzi do druzyny z arguably najlepszym PG ligi, ktory - juz bez arguably - jest najlepszy w making teammates better i na dodatek jego konkurencja w zespole sa zawodnicy ktorzy w wiekszosci teamow grzaliby koniec lawki.

 

Suns maja duzo miejsca dla niego, idealny system (czyli Nasha i picki), duzo minut, pelno zbiorek do zlapania, zespol jest niesamowicie unselfish (Dudley/Hill/Childress/Nash to wlasciwie first-pass) i tylko czekal na kogos takiego po epizodach gry z Earlem "worst player ever" Barronem. w Orlando ludzie narzekali ze nikt mu nie podaje po rollach (bo nikt nie potrafil podawac po rollach - dlatego musieli miec dobry spacing), ze dostaje malo minut za Dwightem, ze Stan go ignoruje i za malo nim gra. w Phoenix kazdy z tych czynnikow jest od razu wykluczony, na dodatek gra z najlepszym pickandrollowym PG ever. czego k**** chciec wiecej ?

 

od tego transferu przesiedzialem jakas rekordowa liczbe godzin na rGM i subforach Suns/Magic, nie wspominajac o tym forum... ale jaram sie jak ja pi****le, niedosc ze Suns pierwszy lat w dekadzie zrobili dobry deal, to jeszcze na dodatek po niedocenianego Gortata i za miesiac nie bede musial czytac pajacow mowiacych ze Krstice sa lepsze. idealnie.

[Mal]

W tej chwili Suns tracą 110,19 pkt, #1 w NBA. Na ile Pietrus i Gortat, oraz częściowo powrót Lopeza do pełnej rotacji, to poprawią ? 107 ppg ? A Cartera nie liczę, bo ten bodaj idzie się operować.

[RLPH]

nie popadajmy w przesadę, dajmy mu najpierw pograć

 

jak będzie robił double-double to wtedy będzie się czym podniecać ale narazie nawet nie zagrał meczu :>

[ziombel]

Apropo RealGM to fajnie sie czyta fanów suns, ktorzy sa bardzo podekscytowani dojsciem Marcina i wstawiaja go do s5 od pierwszego meczu. Jednak to miłe kiedy chwala go ludzie nie majacy nic wspolnego z naszym krajem

[theo001]

nawet nie wiesz ilu tam Polaczków

[Bastillon]

W tej chwili Suns tracą 110,19 pkt, #1 w NBA. Na ile Pietrus i Gortat, oraz częściowo powrót Lopeza do pełnej rotacji, to poprawią ? 107 ppg ? A Cartera nie liczę, bo ten bodaj idzie się operować.

zamieniasz najgorszych podkoszowych obroncow w NBA na przyzwoitych + dokladasz sporo do obrony na obwodzie (bo JRich to tez do dupy obronca, a Carter mimo ze jest JESZCZE gorszy to ma nie grac na razie) i oczekujesz 2 pkty roznicy ? moim zdaniem bedzie ogromna zmiana, jakies 7-9 pktow w zaleznosci od tempa. nie ma opcji zebysmy byli gorsi niz w drugiej polowie zeszlego sezonu (a juz wtedy nie bylo tak zle - wlasnie sprawdzilem i tracilismy wtedy 101 pts per game).

 

w sumie jak teraz nad tym mysle, to sklad Nash-Dudley-Hill-Frye-RoLo/Gortat wyglada na czolowke ligi w obronie (~top10) chociaz trzeba wziac tez pod uwage Warricka ktory niemalo potrafi spierdolic.

[Van]

już prędzej ci kutas na drugiej ręce wyrośnie niż będą mieli TOP10 defensyw w lidze z Nashem dopuszczającym do większej ilości penetracji niż Derek Fisher czy nastoletnia tajska prostytutka.

[badboys2]

rozumiem, ze na pierwszej rece juz mu wyrosl?