Gortat/1st for Hedont ? YES. WE. DID.

[theo001]

Nash momentami genialnie. Szkolił obrońców Blazers raz za razem i dopiero w ostatniej kwarcie przestało mu wpadać i właściwie po meczu było, bo Słońca nie miały pomysły na grę, przestrzelone łatwe rzuty spod kosza Dragicia i Childressa a Blazers (Batum) za to zaczęli seryjnie trafiać za 3. Bardzo obniżą ocenę Steve'a za ten mecz liczba strat.. Uzbierał prawię doubledouble dzięki nim Głównie wynikały one z niedokładnych podań, czyli chyba z braku zgrania. Widać poza tym, że Nash dalej mimo tylu wiosen na karku jest fantastycznym strzelcem.

JRich świetnie naprawdę. Pewny rzut jak w PO '10, energia, kontry, czyli to czego oczekujemy od niego.

Hill trochę niewidoczny. I tylko 1 zb! A pamiętamy ile zbierał na początku zeszłego sezonu..

Hedo.. hmm. nie wiem co mam napisać o nim. Gentry ewidentnie mu nie znalazł jeszcze roli na boisku. Turek się pałętał po nim, rzadko dosyć miał piłkę w rękach, żeby coś wykreować partnerom, a rzuty oddawał z nieprzygotowanych pozycji, często pod presją 24 sek. Liczyłem na więcej wykorzystywania świetnego finishingu spod kosza Lopeza, bo właściwie właśnie był używany tylko do zasłon.

Z ławki Warrick skończył co miał skończyć z góry, dorzucił kilka ft, nie zbierał - czyli podobnie jak u Richa to co od niego oczekujemy :wink:

Childress trochę mało aktywny, ale czy on przypadkiem nie miał wypaść na 6 tyg? I czy z tych 6 tyg nie minęły przypadkiem tylko z 2?

Dudley jak zwykle solidnie, ale jeszcze trójka mu nie siedzi. Dragic dawał się ogrywać rookie Johnsonowi.

Frye trochę opanował zapędy rzutowe i jedyną trójkę odpalił na koniec 3 q i wpadł ładny buzzer. Ogólnie grał mądrze dosyć, coś tam zebrał.

+/- Lopez na 0. Reszta sporo na minusie.

 

Nie nauczeni serią ze Spurs w PO, większość znowu lekceważy Suns i jeżeli uda się szybko dosyć zgrać, szczególnie dopasować Turkoglu do zespołu to powinno być dobrze.

[PH#1]

Nie nauczeni serią ze Spurs w PO, większość znowu lekceważy Suns i jeżeli uda się szybko dosyć zgrać, szczególnie dopasować Turkoglu do zespołu to powinno być dobrze.

\

 

He?

[theo001]

 

Nie nauczeni serią ze Spurs w PO, większość znowu lekceważy Suns i jeżeli uda się szybko dosyć zgrać, szczególnie dopasować Turkoglu do zespołu to powinno być dobrze.

\

 

He?

co he?

Piszę to na podstawie przewidywań forumowiczów z sąsiedniego tematu. Większość widzi Suns poza PO, a ktoś tam nawet na przedostatniej pozycji na Zachodzie

[Bastillon]

bedzie dobrze jak Warrick wejdzie do s5 w roli Amare i bedzie z kim grac picki, bo Lopez jest teraz takim drwalem ze nawet najprostsze podanie nie potrafi skonczyc. poki co na nic dobrego sie nie zapowiada bo defensywa Suns jest zalosna, a na zbiorkach nawet zespol z 2006 roku byl lepszy.

 

ogolnie atak jeszcze jakos wyglada, jeszcze pewnie bedzie lepiej, ale obrona ze wzgledu na zbiorki defensywne nie wyglada wcale i to mnie martwi, bo raczej sie to nie zmieni w obecnym skladzie.

[Boowka]

theo001, nie przyzwyczaiłeś się jeszcze?

 

Suns są rok w rok niedoceniani, skazani na porażki, blablabla, a potem każdy robi tylko taką minę :shock:

 

Tak jak Rockets od x lat przed sezonem są hypowani strasznie i zawsze jest 1-st round exit, tak Suns odwrotnie.

 

Ale powiedz mi, czy bycie kibicem Suns nie jest to wtedy fajnym uczuciem? 8)

[ignazz]

dla mnie tak slabo zbierajaca ekipa nie wejdzie na zachodzie do PO

[PH#1]

 

Nie nauczeni serią ze Spurs w PO, większość znowu lekceważy Suns i jeżeli uda się szybko dosyć zgrać, szczególnie dopasować Turkoglu do zespołu to powinno być dobrze.

\

 

He?

co he?

Piszę to na podstawie przewidywań forumowiczów z sąsiedniego tematu. Większość widzi Suns poza PO, a ktoś tam nawet na przedostatniej pozycji na Zachodzie

 

Mistrzu nawet nash to widzi że za dobrze nie jest w suns. Straty amare nie zrekompensowali sobie graniem turkoglu na pfie. Wszyscy trąbią o tym że nie ma kto zbierać w tej ekipie.Ja się zastanawiam w jaką stronę zmierzaja suns. Zastanawiałem się już jak przedłużali nasha była o tym rozmowa nawet na e-baskecie z kimś z fanów suns na ten temat. Troche mi to przedstawił wtedy z innej strony. Coś na zasadzie ok walczą z tym co mają i sie zobaczy co się z tego urodzi. Troche mieli pecha we wczesniejszych latach troche braklo szczescia poprzednim sezonem mnie jak i wielu innych zaskoczyli (tzn nie regularem ale PO ) i myslalem ze jeszcze raz spróbują powalczyć z nashem jako liderem że będą chceli zostawić amare albo przynajmniej go jakoś sensownie spróbować zastąpić tymczasem zrobili rosterowy krok wstecz. Ok trener ich wykazywał się rok temu kilka razy pomysłowością i tym że całkiem niezły z niego coach i potrafi skleić fajną ekipę wykorzytując prawie że idealnie potencjał swoich graczy. Jaki jest cel suns na ten sezon gdzie celują (powtórzenie zeszłorocznego wyniku wyniku wydaje się być nierealne nie mówiąc już o awansie do finałów. I w tym wszystkim najbardziej zastanawia mnie co ma teraz w głowie nash? Wypowiedział póki co pewne obawy o to jak wygląda ich sytuacja pewnie dogra ten sezon do końca ale w przypadku chociażby już awansu do PO ( i odpadnięcia w pierwszej rundzie bo to według mnie max na co stać tą ekipę) to co nash powinien zrobić. Chętnych na jego usługi troche się powinno znaleść. Bo osobiście nie wyobrażam sobie tego że zostaje tam i nie chce walczyć o nic więcej. Ja wiem że jeszcze może za wcześnie ale co jeżeli w ciągu sezonu okaże się że ten skład jest rzeczywiście nie wystarczający żeby nawojować w PO tak jak wcześniej. Albo jeśli co gorsza nie jest w stanie tego awansu do PO sobie zapewnić.

[Chytruz]

Cel brzmi awansować do PO. To, że roster spierdolili i nie ma deski wszyscy od dawna wiedzą, ja na ten przykład "będzie dobrze" traktuję jako zakończoną sukcesem walkę o PO, a nie zdobycie tytułu bo z takim składem nie jest to możliwe.

 

Wśród kibiców Suns najpopularniejszy jest scenariusz z wysłaniem Nasha do Magic.

[PH#1]

Wśród kibiców Suns najpopularniejszy jest scenariusz z wysłaniem Nasha do Magic.

Za kogo ?

 

Yeeeah samych ulubieńców moich przymierzają do magic.

 

Nash, Arenas...

[Chytruz]

Za kołków, żeby mógł zawalczyć o tytuł.

[cthulhu]

Suns pod koszem wyglądają po prtostu tragicznie. Jeśli ta drużyna awansuje do PO, to będzie cud większy niż w Kaanie Galilejskiej.

[RLPH]

Meczyków pre ani tego z Blazers nie widziałem. Jak ten Warrick sie spisuje ? zbiera coś ? broni coś ? z tego co kojarze gościa to jakiś tam jumper ma no i przede wszystkim pakuje prawie jak Stat, więc wygląda mi na taką jego ubogą wersje

[Bastillon]

Meczyków pre ani tego z Blazers nie widziałem. Jak ten Warrick sie spisuje ? zbiera coś ? broni coś ? z tego co kojarze gościa to jakiś tam jumper ma no i przede wszystkim pakuje prawie jak Stat, więc wygląda mi na taką jego ubogą wersje

ja mniej wiecej to samo mysle o nim. nawet w obronie jest troszke lepszy, ale nie robi zaslon nie wiem czemu. powinien grac z Nashem picki caly czas.

[RLPH]

dokładnie, na pick'n'rolle wydaje sie stworzony ( p'n'r z nashem oczywiscie )

[Chytruz]

http://www.youtube.com/watch?v=g03xuCrN ... r_embedded

 

Wygląda znajomo?

 

Hakim the Dream!

[Quester]

http://www.youtube.com/watch?v=g03xuCrNQas&feature=player_embedded

 

Wygląda znajomo?

 

Hakim the Dream!

LOL

 

Jak widziałem to na ESPN byłem przekonany że to Amare ;]

 

Choć ruchy z pewnością bardziej sztywne.

[RLPH]

widze wczoraj double-double dla warricka w 26 min. ładnie

 

ale zasłon to chyba nie umie stawiać, jeśli stawia takie jak w tej akcji z posterem

[Chytruz]

ale zasłon to chyba nie umie stawiać, jeśli stawia takie jak w tej akcji z posterem

Przecież tu nie chodziło o zasłonę, bo zastawienie Williamsa z prawej strony pomogłoby Nashowi co najwyżej w wyjściu za linię boczną. Właśnie Warrick się bardzo ładnie otworzył i dobry timing miał, przy takim zanurkowaniu wysokiego pod kosz chodzi bardziej o wymuszenie konkretnej reakcji na obronie, a nie zasłonę jako taką.

[Luki]

Dragić wygląda jak syn Nasha. ładnie go Kanadyjczyk wytresował. 8)

[theo001]

Suns meczem z Lakers myślę, że rozwiewają wątpliwości, że spokojnie znajdą się w PO. Przypomnę, że był to dla nich b2b. Lakersi zabili ich trójkami i parą Gasol/Odom, ale mimo wszystko Phx dobry mecz naprawdę.

W ogóle k**** ułożenie kalendarza to skandal. Z Lakersami jak zwykle b2b gramy tak jak w zeszłym sezonie. 14/15 bardzo sympatyczny b2b Lakers/Nuggets. LAL 3 dni po meczu z Denver. Melo i spółka mają 4 dni odpoczynku.

Dzień relaxiku dla Suns i pakujemy manaty i Floryda welcome to. b2b Magic/Heat. Magic 3 dni po Grizzlies, a Heat 4 dni po Raptors.. I co my mamy k**** z tego przywieźć?

Już pomijając, że początek jak zwykle zajebiście ciężki, większość teamów <0.500, ale przynajmniej potem będzie łatwiej i wspinaczka w konferencji.