Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

To jest coś niesamowitego, Heat i Spo muszą robić sobie jakieś jaja, nie wierze że grają na poważnie. Całą pierwszą połowę grali ISO, Wade i LEBron trafiali wszystko więc jakoś to wyglądało, ale przyszła druga połowa i wciąż jest to samo, Orlando zaczęło dobrze to bronić a Miami wciąż gra ISO, w końcu przegrywają jest 18-0 run dla Orlando i Heat dalej grają ISO. Nie potrafili wyjść z jedna dobrą akcją kiedy potrzebowali punktów na gwałt, nawet jednej akcji, nawet po timeoutach. Dodatkowo na koniec meczu niemalże standard, as w rękawie Spo, czyli rzut za trzy Bosha w ostatnich sekundach, totalnie niespodziewane, szkoda tylko że Chris oddaje tego typu rzuty jedynie w tego typu sytuacjach. To jest po prostu niewyobrażalne jak można grać taki beton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Miami potrzebny jest Konkretny trener który ich mądrze wykorzysta bo to co sie tam dzieje na boisku to zenada .Była taka akcja Lebron (1polowa) nie miał pilki i stał przygotowany jak do sprintu za linią 3pkt. Dostaje piłe i taran na kosz jednoczesnie cała druzyna STOI jak Statysci :](zero ruchu bez piłki) Dawać PATA R. na trenera albo kogoś kto złapie ich za mord.... :] i pokaże w tym układzie każdemu miejsce w stadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilans, bilans, bilans, powinni to sobie powtarzać w Miami wszyscy od właściciela, przez Pata i Spo, zawodników i kolesi od ręczników. Nie da się stworzyć efektywnej HCO, z kimś takim jak LeBron i Wade jednocześnie, za mało piłki. Nie ma najmniejszych szans, na finał dla Miami, take it to the bank. Zbyt dużo, dobry defensywnie teamow, Bulls, Celtics, Orlando, nawet Philla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porażka z kimś typu Atlana, Bulls, Orlando czy Phila byłaby dla Miami jakąs katastrofą i kompletną kompromitacją. Nawet sobie tego nie wyobrażam i mam nadzieje, że jak coś wyeliminują nas przyszli mistrzowie z Masećusets. Jeszcze dziś obejrzę mecz z SA i robię sobie chwilą przerwę od meczy Miami bo już rzygam tym atakiem i nie mogę na to patrzeć.

 

Jakąś nadzieję mam, bo jednak Wade zawsze jak trzeba było to spinał się na PO. Oby i w tym tak było bo jak nie to będzie kiepsko.

 

EDIT: Btw, miałem wrażenie że Dwight dzisiaj nie zszedł z boiska. Nie sprawdzałem boxscore'a, ale chyba Stan też sobie robi jajca. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwight to ma jakieś specjalne traktowanie u sędziów bo powinien wylecieć w tym meczu za faule ale jakimś cudem się ostał do końca.

 

Co do ataku Heat, dla mnie to jest zagadka bo przy każdym iso Heat dochodził później drugi obrońca od Orlando a reszta teamu stała. Na zmianę iso grane było przez Bosha, LeBrona i Wade'a, Magic za każdym razem tak samo dobrze to bronili, niemoc była straszna w ataku a mimo to do ostatniej minuty było grane wciąż to samo. Czy Spo to ma w ogóle oczy? A być może nie ma lepszych zagrywek w tym jego 400 stronnicowym playbooku. W każdym bądź razie dla mnie to jest komedia, że zespół z takim talentem często gra taką kupę w ataku, defensywnie też nie są fenomenalni, zdecydowanie za łatwo Nelson wchodził pod kosz, a i wiele tych trójek Orlando były rzutami z otwartych pozycji.

 

chemistry w miami

 

Dołączona grafika

 

Bosh wkurzony :D

 

Dołączona grafika

 

Bosh płakał na konferencji pomeczowej :o

 

http://www.youtube.com/watch?v=-Y_Mmo08lvc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bosh płakał na konferencji pomeczowej :o

gdzie płakał, przybity był ale nie widziałem żeby płakał, słowem ciekawe czy w Miami poszli by na wymianę Lopez i coś tam w stylu top prospect na pg jordan farmar :) za Bosha, Bosh z Williamsem całkiem fajnie mogło by to wyglądać, no i już by się nikt nad chłopakiem nie pastwił ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy płakał, po prostu był smutny po meczu :(:(

 

Jestem cholernie ciekaw jak dzisiaj będzie ze Spurs. Jeśli wygrają, to wróżę im kolejną serie zwycięstw, a jeśli przegrają, to będzie c***owo :? Tym bardziej, że CHI może wygrać dzisiaj z ORL i wskoczyć na 2 seed na wschodzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grają jak jebane ścierwa. mówiłem,żeby wyjebać na zbity ryj tą ciote spoelstre.c*** już jest po sezonie,bo z takim zjebem na ławce nie ma grania.niech ten stary kutas riles wraca bo inaczej gówno wyjdzie z jego wielkich planów o budowie potęgi.

i co to za żałosna reklama się tu wkradła? wypierdolcie ten spam stąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem jeszcze raz mecz i muszę powiedzieć, że dziś widać było postęp w ataku w porównaniu do meczu z np. Celtics(no ale wiadomo, ze Boston to Boston). Ogólnie było dużo ruchu piłki, tych izolacji wcale nie było tak mega dużo, cośtam biegali, bibby robił małe wielkie rzeczy, fajnie piłka nawet krążyła, nikt jej jakoś nadmiernie nie przetrzymywał etc. Chalmlers mnie pozytywnie zaskoczył.

 

Przyczyną porażki był dzien konia Richardsona + słaba obrona. Jak się zepną to będziemy wygrywać znowu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam nadzieje,że wezmą ostry wpierdol z sas i po meczu upłakany spoelstra wypisze swoją rezygnacje. sezon i tak jest stracony no ale jeśli pat był na tyle głupi,żeby pozostawić u sterów tą łamagę to trudno.już w grudniu pisałem,że albo da mu kopa w dupe albo miami skończy się koło 2 rundy.nie dał i popłyniemy z jakąś atlantą czy gównianymi bulls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba chce i/lub moge powiedziec ze bylem kiedys fanem Dwyane'a Wade'a ale juz nim chyba nie jestem

jakos mnie ten gosc przestal porywac, i swoja gra i skutecznoscia i bigtimeismem czy stylem - zaluje ze wygral wtedy w 2006 to chyba najgorsza rzecz jaka mogla mu sie przytrafic - imunitet na zajebistosc, niesmiertelnosc, duzy kutas, miliard lasek, zero etyki czy pracy na treningach

Kobe moze jest hujem - czlowiekiem ale nigdy nie olal koszykowki tak jak olal Wade post 2006

Wade moglbyc wymieniany na rowni z Jordanem mogl do 30tki zrobic sobie taki dorobek ze by nie bylo dyskusji dzis kto jest ten najlepszy Lebron Kobe Wade Durant Dwight

 

albo zejdzie Pat albo to sie zle skonczy moga stu Bibbych i MLE podpisac ale z taka gra to do niczego nie prowadzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luki - i co to mówi? Wartość tej ankiety jest żadna, jakikolwiek wynik by nie wypadł.

 

Atak jest do dupy, nie wiem czemu /starsi/ fani Miami tak się upierają w pretensjach do Bosha (Alonzo), skoro on musi grać na dystansie czy LeBrona (Luki), skoro problem jest natury ogólnej. Tragedia wynikająca z porażki z Magic to strata ogromnej przewagi i jednowymiarowa gra w ataku, ale Magic nie mają odpowiedzi w obronie na duet LBJ/Wade, więc aż tak się nie martwię w kontekście POs. Jednak zamiast po ASW przentować się lepiej, wygląda to gorzej. W obronie potrafią grać, co już udowadniali, natomiast coraz bardziej upewniam się, ze Spo nie ma jaj by piłkę jednoznacznie dać któremuś z liderów i nie ma pomysłu na organizację ofensywy. Cieć bez posłuchu, asystent w roli głównego trenera dla gwiazd.

 

Myślę, że oceny niektórych fanów Heat wynikają bardziej z sentymentów niż realnej oceny rzeczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.