miami heat - drużyna mistrzowska vol 2

[Dunk Fan]

Za Allenem powinien biegać Chalmers, a Wade powinien zająć się Rondo. W ogóle przy porażce Bostonu z LA i wygranej z nimi Miami - zespół z Florydy zacznie samodzielnie przewodzić na Wschodzie.

 

PS. Nie dostrzegam istotnej (optycznej) różnicy pomiędzy skutecznością jumperka LBJ w Cavs i Heat, natomiast za 3 punkty się poprawił.

[lorak]

Wade zawsze rzucał kiepsko FT na początku sezonu. Rozkręcał się jakoś po nowym roku i sukcesywnie zwiększał skuteczność po ASG.

patrząc na splits pre/post ASW to nie ma żadnej reguły dla FT Wade. przez ostatnie dwa sezony widać postęp po ASW, ale wcześniej było odwrotnie. do tego w prawie każdym sezonie ma listopad czy grudzień na poziomie wyższym niż średnia z całego roku. poza tym nawet gdyby taki postęp w trakcie sezonu był dla niego regułą, to nadal nie tłumaczyłoby aż tak niskiej skuteczności.

[VeGi]

Nie sugerowałem się żadnymi statystykami, pisałem z własnych doświadczeń. Problem może tkwić w kolanach DW. Od poprzedniego sezonu zmienił mu się rzut, nie wychodzi tak wysoko w górę i ogólnie rzecz biorąc jego rzuty są strasznie płaskie. Co raz częściej widzimy również niepotrzebne rzuty z odchylenia. Patrząc na jego wjazdy nie widzę, żeby stracił nawet ułamek mocy więc ciężko wyrokować co jest tego przyczyną. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczymy DW rzucającego pull upy po high screenach, tak jak to robił w latach 05-06 i 08-09.

[lorak]

ale VeGi, mówimy przecież o FT, a nie jumperkach.

poza tym jego skuteczność z J też jakoś znacznie nie różni się od tej z poprzedniego sezonu, z 10-15 stóp ma nawet najlepszy wynik od lat.

[VeGi]

ale VeGi, mówimy przecież o FT, a nie jumperkach.

poza tym jego skuteczność z J też jakoś znacznie nie różni się od tej z poprzedniego sezonu, z 10-15 stóp ma nawet najlepszy wynik od lat.

We wcześniejszych latach jego FT nie były rzucane tak płasko. Podobnie jak jumperki.

[Luki]

Lorak, może być tysiąc przyczyn dla których wyniki są takie a nie inne. Tylko my o tym nie wiemy bo nie wszystko przechodzi do obiegu.

 

Np. kto wiedział, że od jakiegos czsu jest tak źle z kolanami Kobego? Dopóki on sam o tym nie wspomniał nikt raczej o tym nie wiedział.

 

Wade nie jest typem tytana zdrowia. Przez pierwsze sezony poprawiał się w ft i (mogę się mylić) w którymś miał nawet ponad 80% z lini. Potem cos się stało. Nie wiem czy Dwyanowi można odmówić etyki pracy. Mógł to olac ale mógł też mieć problemy z wyćwiczeniem tego własnie przez częste kontuzje.

[Chytruz]

ale VeGi, mówimy przecież o FT, a nie jumperkach.

poza tym jego skuteczność z J też jakoś znacznie nie różni się od tej z poprzedniego sezonu, z 10-15 stóp ma nawet najlepszy wynik od lat.

We wcześniejszych latach jego FT nie były rzucane tak płasko. Podobnie jak jumperki.

Zawsze rzucał osobiste bardzo płasko.

[Quester]

Jak dzisiaj Heat nie wygrają to bedzie ciekawie.

[Cimas]

garnett to jest kawał ścierwa.Dziwne że kundlowi nikt nie przypierdolił.Po prostu odliczam dni kiedy już nie będzie w nba tego skurwiałego parcha.

rajon pizdon ma natomiast zadatki na zajebanego podglądacza.jakiś kloc powinien nim jebnąć o ziemie z siłą skutkującą career ending.

k**** nie czaje typów jarających się drużyną grającą taki brud.

[polskignom]

Ja np. nie czaje ludzi, ktorzy uwielbiaja krolowa, ktora zanim jeszcze wjedzie pod kosz juz wydaje dzwieki jak jego matka, gdy ją posuwał Delonte. Ale staram sie to zaakceptowac. A zyczenie komus career ending injury swiadczy tylko o tym, że duzo jeszcze czasu uplynie zanim dolaczysz do ludzkiej cywilizacji.

 

Pozdrawiam.

[Maciek9020]

Ja np. nie czaje ludzi, ktorzy uwielbiaja krolowa, ktora zanim jeszcze wjedzie pod kosz juz wydaje dzwieki jak jego matka,

Takie dźwięki to wydaje Gasol.

[lorak]

nie jest tak źle, bo widać postęp: pierwszy mecz przegrany ośmioma punktami, drugi pięcioma, teraz trzema, więc następny to będzie już porażka po dogrywce lub wygrana, a na playoffs heat będą już gotowi i zwycięzcy ;]

[heronim]

Też tak myślę.

[Alonzo]

A propos dołączenia do ludzkiej cywilizacji, to Rondo ulega konsekwentnie procesowi zezwierzęcenia :mrgreen:

Podobał mi sie ten playoffowy klimat. Mecz był na styku i Celtics wygrali swoim cwaniactwem. Heat muszą sie od nich uczyć i wyciągnąć wnioski z kolejnej lekcji, której im udzielili Celtics.

Nawet Von wafer nas łoił, ja pierdziele :?

 

Zaimponował mi Wade reakcja na chamski faul Keva na Millerze. Sędziowie powinni mu to odgwizdać, ale chyba sie jeszcze zakończyło na niesportowym dla Wadea.

 

Może to wczesna godzina meczu o tym zadecydowała, ale Wade szybko 5 strat, a James - 4 i Celtics zamienili to na łatwe punkty z kontry Wafera i Big Babby. Za to Pierce ładnie byl pilnowany w meczu. Chyba nawet nic nie trafił z gry.

 

Szkoda, że nie wykorzystali tego, że Celtics praktycznie w szóstkę musieli grać. Powinni wbijać sie pod kosz i wymuszać więcej fauli. Ostatnia akcja tez mogła byc lepiej rozegrana.

Porażką nie ma sie co przejmować (jak zdobywaliśmy mistrzostwo, to Pistons tez nas tłukli w regularze), ale nie mozna tez tego lekceważyć. Wnioski, wnioski i jeszcze raz wnioski. Jeszcze pare takich playoffowych meczy nas czeka i trza to wykorzystać.

[tommason]

nie jest tak źle, bo widać postęp: pierwszy mecz przegrany ośmioma punktami, drugi pięcioma, teraz trzema, więc następny to będzie już porażka po dogrywce lub wygrana, a na playoffs heat będą już gotowi i zwycięzcy ;]

Myslal indyk o niedzieli....... 8)

[tommason]

Zaimponował mi Wade reakcja na chamski faul Keva na Millerze. Sędziowie powinni mu to odgwizdać, ale chyba sie jeszcze zakończyło na niesportowym dla Wadea.

Nie no Zo nie zasmucaj mnie. Garnett postawil normalna zaslone. Nie bylo tam zadnago faulu.

[lorak]

nie jest tak źle, bo widać postęp: pierwszy mecz przegrany ośmioma punktami, drugi pięcioma, teraz trzema, więc następny to będzie już porażka po dogrywce lub wygrana, a na playoffs heat będą już gotowi i zwycięzcy ;]

Myslal indyk o niedzieli....... 8)

zobaczymy ;P ja na serię z celtics czekam bardziej niż na ewentualną z lakers.

[Alonzo]

 

Zaimponował mi Wade reakcja na chamski faul Keva na Millerze. Sędziowie powinni mu to odgwizdać, ale chyba sie jeszcze zakończyło na niesportowym dla Wadea.

Nie no Zo nie zasmucaj mnie. Garnett postawil normalna zaslone. Nie bylo tam zadnago faulu.

chcesz powiedzieć, że to pochylenie sie i przypierdzielenie cofajacemu sie Mikeowi z łokcia było przypadkowe :wink:

[Blizzen]

pod faul tego nie podciagniesz, ale napewno mialo to zwiazek z tym jak Rondo zostal potraktowany kilka sekund wczesniej ;]

[Alonzo]

Zwał jak zwał

Szykuje nam sie fantastyczna seria w Finale Konferencji