miami heat - drużyna mistrzowska vol 2

[Luki]

Landy Fields ma widzę jak na razie staty MVP

[karl]

heronim, na tegoroczne apm, to popatrz, ale pod kolumną standard error ;]

[RappaR]

http://www.82games.com/1011/1011NYK.HTM

[Luki]

W znaczeniu, że Fields jest MVP Nyckz?

[RappaR]

Nom. Najlepsze +/- i najlepszy obrońca, Nie tylko ppg sie liczy.

[Luki]

I dlatego nie dostaje nawet 36 minut?

[karl]

No to dawać Fieldsa jako 1st option Knicksów....

 

Panowie, oprócz tego jak jest efektywny, ważne jest którą opcją w drużynie jest i za co odpowiada.

[Luki]

Dobra to pokażcie wzór na tą produkcje, produkcje przeciwników etc...

Nie widzę tego nigdzie.

[Chytruz]

To nie jest adjusted plus minus ziąki.

[Xamel]

ale fesenko w tym rządzi a def orlando jest lepsza kiedy Howard siedzi na ławie.

[Koelner]

:mrgreen:

koszykówka jest matematyką 2+2=4 i nie ma co się kłócić panowie.

[Xamel]

czasem mam wrażenie ze apm wygląda tak:

wprawdzie 2+2 wyszło 6, ale nic nie szkodzi, za chwilę 3+3 zapewne wyjdzie 4, a 2+2 następnym razem 1, ale statystycznie wszystko się wyrówna na większej próbce. mam nadzieję. chyba żeby nie. szlag.

[lorak]

Jak Heat wyciągną dobry bilans, czyli +65 wins, to całkiem realne że ktoś z dwójki James-Wade może dostać te MVP, a jeśli chodzi o statystykę APM to zdaje się, że Lorak bierze to stąd http://basketballvalue.com/index.php i tak przyglądam się temu i zastanawiam się... jak to jest w ogóle liczone bo skoro James ma +3,6 a Wade -2.3 to rozumiem, że brane są pod uwagę tylko minuty kiedy jest tylko jeden z nich na parkiecie, nigdy razem prawda? Z drugiej strony nieźle popieprzone rzeczy wychodzą jak off rtg czy def rtg, te staty się wzajemnie wykluczają, bo skoro ofensywa Heat z LeBronem czy bez niego na parkiecie jest prawie taka sama, to dlaczego w przypadku Wade'a różnica wynosi 13 pkt, przecież w tym czasie na boisku biega zazwyczaj James . Ah te statystyki :?

Nom. Najlepsze +/- i najlepszy obrońca, Nie tylko ppg sie liczy.

ale fesenko w tym rządzi a def orlando jest lepsza kiedy Howard siedzi na ławie.

:mrgreen:

koszykówka jest matematyką 2+2=4 i nie ma co się kłócić panowie.

nie rozróżniacie APM, +/- i on/off. dla was to to samo i przez takie podejście do stats biorą się ogromne nieporozumienia i co za tym idzie częste ich wyśmiewanie.

 

EDIT: Lorak, jeśli masz te dane z APM to daj linka. I jeszcze jedno pytanie - jaka jest formuła/wzór obliczania tej statystyki i dlaczego wydaje Ci się miarodajna?

tu nie ma prostego wzoru. jeśli cię to naprawdę interesuje to poczytaj:

http://www.countthebasket.com/blog/2008 ... lus-minus/

(plus niektóre linki w tym tekście)

[Xamel]

Proszę nie Wyrywać mojego postu z kontekstu. Chytruz napisał ze to nie apm, na co była moja odpowiedź.

[Koelner]

nie rozróżniacie APM, +/- i on/off. dla was to to samo i przez takie podejście do stats biorą się ogromne nieporozumienia i co za tym idzie częste ich wyśmiewanie.

?

 

 

 

już było tłumaczone.

[lorak]

Proszę nie Wyrywać mojego postu z kontekstu. Chytruz napisał ze to nie apm, na co była moja odpowiedź.

nie wyrwałem go z kontekstu, którym jak widać było wyśmiewanie stats. on/off Dwighta wynika z konkretnych powodów i jest łatwo wytłumaczalne czemu defensywa z nim na parkiecie nie jest lepsza niż bez niego. więc podawanie tego, jako jakiegoś argumentu jest albo ignorancją, albo właśnie wyśmiewaniem. a że o ignorancję cię nie posądzam, to zostaje to drugie.

[Quester]

drtg% i -drtg dają nam różne odpowiedzi, jakie więc jest twoje wyjaśnienie odnośnie tego, która z tych metod jest lepsza? tylko proszę bez żadnych "chyba ta druga".

 

ps

tutaj masz średnie dla wszystkich lat.

Ej no przecież zobrazowałem to na przykładzie, miałem użyć bardziej skrajnego ale chciałem jako-tako stać w realiach, widać powinienem bo chyba nie dotarło.

 

To "chyba ta druga" oznaczało, że sam nie jestem jakoś 100% przekonany, że to jest lepsze.

 

Zanim spróbuje napisać jakieś logiczne uzasadnienie, wytłumaczyłbyś może to, dlaczego porównywanie różnicy od średniej jest lepsze niż porównywanie samych drtg? Ostatnio czytałem artykuł, w którym pisałem, że Suns są szóstą najgorszą obroną all-time, bo mają szósty najgorszy drtg. Dlaczego koleś sie mylił?

[lorak]

serio pytasz, czy chcesz mnie podpuścić? (jeśli to pierwsze, to już o tym jakoś w ostatnich miesiącach pisałem)

bo ja Questar nie neguję jako takiej wartości drtg%, ale zastanawia mnie dlaczego mądre głowy nie wpadły na to i zamiast tego wybrały -drtg, a my tu raz dwa odkryliśmy lepszy pomysł. więc jeśli jest rzeczywiście lepszy, to chciałbym mieć pewność, że daje więcej istotnych informacji.

[Quester]

Chce przeczytać, jak to uzasadnisz po prostu.

[heronim]

Poczytałem trochę o tym APM i niby fajny wynalazek, kogoś wkurzało to, że jakieś tuzy znajdowały się wysoko w +/- a jechały na plecach swoich superstarów i nie bardzo wiadomo było jak odzwierciedlić ich rzeczywisty impact. Czy się udało? Według mnie nie. Przede wszystkim bazowałem na tym artykule http://www.82games.com/comm30.htm i cała formuła na jakiej się opierał jest mało przejrzysta, nie wiem skąd bierze się standard error, ale doczytałem jedynie, że im więcej sezonów weźmiemy za próbkę tym będzie mniejszy, cool. Jak ktoś potrafi w ogóle na jednym przykładzie przedstawić jak to działa to będę wdzięczny.

 

Zastanowiło mnie jedno, skoro APM ma być czynnikiem wywyższającym LeBrona nad Wadem to dlaczego w przypadku tych graczy ciągnących ten wózek zwany Heat jest takie niskie, przecież Miami jako zespół wygrywa średnio prawie 10 punktami. Adjusted +/- to wciąż zwykły +/- tyle, że adjusted, ameryki tu nie odkrywam, ale chciałem zwrócić uwagę na to, że APM jest używane do wyznaczania najbardziej wartościowych zawodników w lidze, nawet MVP w niektórych artykułach, i teoretycznie najwyższe APM powinni mieć najlepsi gracze w NBA. Wracając jednak do tych danych na stronie http://basketballvalue.com/index.php to skoro nie James oraz Wade ciągną statystycznie Heat, to kto to robi? Oczywiście pierwszy w APM w lidze Bosh, który ma +25. Czy tylko mi wydaje się to trochę dziwne? Faktem jest, że próbka wynosi nawet nie połowę sezonu, SE jest w większości przypadków kosmicznie duże i ja bym przynajmniej się nie odważył uzasadnić tą statystyką kto jest lepszy z dwójki Wade-James. Podstawowe pytanie, czy APM na tym etapie oddaje w ogóle rzeczywistość? Wydaje mi się, że już lepszą statystyką jest zwykły +/- który możemy podejrzeć np tutaj http://www.nba.com/statistics/plusminus ... it=9&team=

 

Wracając jeszcze do tego artykułu http://www.82games.com/comm30.htm#_ftn2 to co ten gość wyczyniał żeby jak najwięcej w rankingu top20 znalazło się osób które na to zasługują. Nie przypominam sobie aby np z PER potrzeba było wyczyniać jakieś dodatkowe cuda, po prostu najwyższe PER w historii osiągali tylko najlepsi gracze jak i również co sezon w czołówce nie znajdziesz nikogo kto na to nie zasługuje, stąd też nabrała ta statystyka pewnej wartości. Na tę chwilę APM mnie w ogóle nie przekonuje i ale również przyznam się że nie do końca rozumiem czym jest APM, jak się to wylicza, być może im bardziej to zrozumiem tym bardziej to docenię.