miami heat - drużyna mistrzowska vol 2

[VeGi]

No cóż... LJ jest mega bucem ale gdy siedzi mu jumper jest po prostu najlepszym graczem w lidze (przynajmniej w RS). Knicks trzymali się jakoś do połowy, w 3 kwarcie lepsza D (robota Joela na Amar'e po prostu MEGA). Chalmers nie powinien w ogóle wyprowadzać piłki - tylko spot up shooter i obrona. Sędziowie pozwolili im dzisiaj grać, dużo kontaktu i mało fauli. Amar'e zupełnie nie potrafił się dostosować - grał jak TUMAN a nie MVP. 0 picków tylko iso na Joela. O Ile w 1 połowie wpadło mu kilka jumperków to w drugiej po prostu kompromitował się tymi izolacjami.

 

Mimo, że nie wszystko funkcjonuję jak należy Heat ogląda się bardzo miło w porównaniu z 4 poprzednimi sezonami.

[Wirakocza]

LJ jest mega bucem

ciekawe czy podobało mu się w MSG. Może żałuje że nie ma takiej publiki, ma za to ładne plaże i białe szmaty na krzesełkach. Poczuł różnicę.

[VeGi]

ciekawe czy podobało mu się w MSG. Może żałuje że nie ma takiej publiki, ma za to ładne plaże i białe szmaty na krzesełkach. Poczuł różnicę.

Nikt nie wie co siedzi w jego głowie ale te minki po trafionych jump shotach są po prostu niepotrzebne.

[lorak]

im bardziej na LeBrona buczą, tym lepiej gra. ciekawe czy w chicago odważą się go tak prowokować, czy jednak dadzą sobie spokój.

 

ps

no tak, poczepiajmy się minek Jamesa. ale jak Wade pozuje po zdobytych kosza to oczywiście nie jest bucem.

[badboys2]

heat w grudniu miazdza. graja tak tak powinni do tego radza sobie bez millera i haslema. juz maja 2 bilans na zachodzie ze wszystkimi w grudniu wygrywali +10 i graja naprawde ladny basket. poprawili nawet half court offense, lepszy spejsing, trafiaja trojki. wczoraj rozjechali knicks i choc w pewnym momencie knicks powrocili i do przerwy bylo milo to juz po przerwie heat pozamiatali.

 

nie mozna sie ich nie obawiac

 

w swieta zobaczymy jak wypadna przy lakers, choc mam wrazenie, ze lakers poworza to co zrobili przed rokiem w xmas.

 

az strach pomyslec jak ten zespol bedzie gral gdy dojda do nich klasowi goscie za mle czy jeszcze jacys weterani nie z pierwszej lapanki.

[VeGi]

im bardziej na LeBrona buczą, tym lepiej gra. ciekawe czy w chicago odważą się go tak prowokować, czy jednak dadzą sobie spokój.

 

ps

no tak, poczepiajmy się minek Jamesa. ale jak Wade pozuje po zdobytych kosza to oczywiście nie jest bucem.

Może jestem przewrażliwiony na punkcie LJa (nigdy nie byłem jego fanem) ale na pewno pozowanie Wade'a nie jest na tym samym, bucowatym poziomie co minki Jamesa.

 

Najważniejsze, że zagrał koncertowo. Może sobie stroić minki i robić party przy takiej grze jak dzisiaj.

[lorak]

wczoraj rozjechali knicks i choc w pewnym momencie knicks powrocili i do przerwy bylo milo to juz po przerwie heat pozamiatali.

 

 

http://hoopdata.com/blogengine/post/201 ... nents.aspx

[Xamel]

jednak miami nie jest traktowane równo przez sedziów. gdyby im gwizdali jak lal byłoby +20

[VeGi]

jednak miami nie jest traktowane równo przez sedziów. gdyby im gwizdali jak lal byłoby +20

Powiedz mi jak można tak przegrać mecz. Howard, Hinrich, Nick Young faulujący Jonesa. Tego się nie da ogarnąć.

 

Uciekliśmy spod noża, mecz tragedia, wygrany na farcie przy maksymalnym oszczędzaniu się. Całe szczęście, że w barwach Wizards grali Kirk Hinrich i Blatche - dobre akcje 1 na 1 i fajne cegły przez cały mecz. To lubię. Koncertowa końcówka i przestrzelone wolne. Niewiarygodne, niczym show Milsapa na Florydzie.

[Alonzo]

Nie wiem jak Wizards przegrali tą końcówkę?

Przestrzelone osobiste, dwie akcje trójkowe Bosha w ostatnich 30sek meczu (jedna zakończona osobistymi), no i ten przechwyt i osobiste JJa.

Heat cieszyli się po tym meczu jakby awansowali przynajmniej do Finału Konferencji.

dobrze, że wygrywamy tez jak nie idzie. Wizards zabrakło w tym meczu gtga - Walla lub Arenasa, bo zwyczajnie skopali końcówkę. Natomiast brawa dla Heat za dobre rozegranie tych ostatnich kilkudziesięciu sekund.

 

Powrót Millera to juz kwestia dni nie tygodni, co powinno zmienić rotację z ławki Heat. To juz kolejny mecz, który Heat kończą w składzie z Joelem Anthonym i Mario Chalmersem na boisku. Spo znowu stawia na swoim

[heronim]

Nie wiem jak Wizards przegrali tą końcówkę?

Przestrzelone osobiste, dwie akcje trójkowe Bosha w ostatnich 30sek meczu (jedna zakończona osobistymi), no i ten przechwyt i osobiste JJa.

Heat cieszyli się po tym meczu jakby awansowali przynajmniej do Finału Konferencji.

dobrze, że wygrywamy tez jak nie idzie. Wizards zabrakło w tym meczu gtga - Walla lub Arenasa, bo zwyczajnie skopali końcówkę. Natomiast brawa dla Heat za dobre rozegranie tych ostatnich kilkudziesięciu sekund.

 

Powrót Millera to juz kwestia dni nie tygodni, co powinno zmienić rotację z ławki Heat. To juz kolejny mecz, który Heat kończą w składzie z Joelem Anthonym i Mario Chalmersem na boisku. Spo znowu stawia na swoim

Meczu nie oglądałem ale ławka w tym zestawieniu tak źle nie wypada.

 

+/-

 

LeBron +6

Bosh -1

Ilgauskas -5

Wade -10

Arroyo -13

 

Dampier 0

Howard +2

Jones +13

Chalmers +14

Anthony -1

[Jendras]

wczoraj rozjechali knicks i choc w pewnym momencie knicks powrocili i do przerwy bylo milo to juz po przerwie heat pozamiatali.

 

 

http://hoopdata.com/blogengine/post/201 ... nents.aspx

 

Lorak?! Czyżbyś sugerował, że ci profesjonaliści zarabiający ciężkie miliony grają na luzie i lekceważą rywali? Nie może być!

[elwariato]

Lorak?! Czyżbyś sugerował, że ci profesjonaliści zarabiający ciężkie miliony grają na luzie i lekceważą rywali? Nie może być!

Sorka że się wtrącę, ale moja odpowiedź jest, jasne że tak dajmy taki Jebron to zwyczajowo gra na luzie, a skoncentrowany i gotowy do "akcji" jest dopiero vs. tacy Celci z zeszłorocznego play off i wtedy to dopiero widać efekty

[lorak]

wczoraj rozjechali knicks i choc w pewnym momencie knicks powrocili i do przerwy bylo milo to juz po przerwie heat pozamiatali.

 

 

http://hoopdata.com/blogengine/post/201 ... nents.aspx

 

Lorak?! Czyżbyś sugerował, że ci profesjonaliści zarabiający ciężkie miliony grają na luzie i lekceważą rywali? Nie może być!

nie sugeruję. przytoczyłem tylko artykuł, bo wiem, że do niektórych tego typu argumenty przemawiają.

[Alonzo]

Za szybka była ta trójka Bosha. Powinni grać na Wadea luba Jamesa licząc na ewentualny faul.

Ale to przegrana z Dallas więc nie ma co narzekać.

[heronim]

No cóż, z tego meczu warto jedynie przywołać to: http://www.youtube.com/watch?v=uSYxw8QS ... r_embedded

[Koelner]

niesamowity jest Rick Jim Carry Carlisle.

co wystarczyło na Miami? grać wszystko na obwodzie switch i zaciskać strefę pod koszową.

w ataku szukali tylko miss matcha aby wysoki przejmował niskiego 1 vs 1

początek Dallas mega ,Miami doszło ich bo Wade zaczął hustlować na Haywooda i ogólnie Howard dał dobrą zmianę w postaci dobrych picków i czytania gry.

 

dallas brakuje jednego zawodnika grającego 1 vs 1 od misia.

 

 

miami jeszcze potrzebuje czasu. widać jeszcze wolne reagowanie na obronę ,na atak (może to wina coacha?) ale i tak mają potencjał niesamowity.

[VeGi]

LJ zamienił się dzisiaj w CeGlona Jamesa. Tragiczny mecz, jego pierwszy tak słaby w barwach Heat - szkoda, że akurat z Dallas. Wade niesamowicie poderwał w 1 kwarcie, w 3 też nie wyglądało to jeszcze źle. Owszem, Dallas bronili bardzo dobrze, nie spodziewałem się takiej D z ich strony. Terry skatował nas w 4 kwarcie. Mike Miller same niedoloty ale ważne, że w końcu wrócił. Szkoda tylu zmarnowanych wolnych. Czas odkuć się na Gortacie i spółce.

[Bastillon]

LJ zamienił się dzisiaj w CeGlona Jamesa. Tragiczny mecz, jego pierwszy tak słaby w barwach Heat - szkoda, że akurat z Dallas. Wade niesamowicie poderwał w 1 kwarcie, w 3 też nie wyglądało to jeszcze źle. Owszem, Dallas bronili bardzo dobrze, nie spodziewałem się takiej D z ich strony. Terry skatował nas w 4 kwarcie. Mike Miller same niedoloty ale ważne, że w końcu wrócił. Szkoda tylu zmarnowanych wolnych. Czas odkuć się na Gortacie i spółce.

odkuc, give me a break

[RappaR]

Lebron bez Wade średnia 33,5 pkt, 7,5 asysty, 63% TS, Wade makes his teammates worse :wink: :wink: