Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

Nie są to trzy najgorsze mecze w karierze Wade'a na pewno. Trzy pod rząd? Może. Ale nie zadawaj pytania jak to możliwe skoro gra z kontuzją.

zadam więc inne. po co gra? przecież to listopad, przecież mają najlepsze trio ever łącznie i pojedynczo, więc po co musi grać skoro nie może?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat zwolnili Jerrego Stackhousea, by zrobić miejsce w skladzie dla Dampiera.

Czyli mamy teraz 5 centrów, ciekawe czy którys sie nada do gry :roll:

Pozycja Pittmana i Magloirea musi być w Heat naprawdę wysoka, skoro padło na gracza obwodowego.

 

Lorak

Miejmy nadzieję, że z Triumwiratem Heat i Spo bedzie jak w związku - musza sie dotrzeć i znaleźć jakis kompromis. Spo świetnie potrafił od momentu pojawienia się na stanowisku coacha ustawiac ich w obronie, z atakiem różnie bywalo do tej pory, ale faktycznie daje/ dawał im dużo więcej swobody po tej stronie boiska.

 

Przedtem trzy drużyny grały pod tych trzech graczy, teraz musza nuuczyc sie razem wspólpracy na boisku i to nie przez dwa tygodnie jak na Olimpiadzie, ale ma tak być przez lata. Kilka róznych osobowości, to wymaga jednak czasu. Z celtics było jednak troche inaczej - tam zegar tykał i oni zdawali sobie z tego sprawę. w Heat uwazaja, że maja przed soba jeszcze dlugie lata gry na wysokim poziomie.

 

Qrna Luki, chcialem se walnąć tysięcznego posta w temacie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alonzo - Twoim zdaniem nie olewają obrony? Przecież to co oglądamy teraz a to co było np w meczach z Nets czy Magic to dwa różne światy. Wade dzisiaj w ogóle sobie zrobił wakacje - jeśli rzeczywiście ma problem to niech odpocznie tydzień, dwa i wróci na 100%. Jeśli gra w listopadzie, przeciwko Indianie to na prawdę nie widzę możliwości usprawiedliwiania go. To nie są PO.

 

Co do Jerryego - i tak i tak byłby bezużyteczny po powrocie Millera. Też trochę mnie dziwi tych pięciu centrów ale co można począć... Mam nadzieję, że puścimy któregoś z nich w pakiecie z Chalmersem za kogoś kto potrafi grać. I martwi mnie to co napisał lorak ale po części można się było tego spodziewać. Ktoś musi ich wziąć za mordę i obawiam się, że nowy trener w przypadku jeszcze kilku tak kijowych spotkań stanie się faktem. Byłoby to nie w porządku w stosunku do Spo, który myślę, że podobnie jak Mike Brown jest wbrew pozorom bdb trenerem. Niestety autorytet oraz 'been there, done that' może być nieunikniony. I chyba na to liczył LJ oglądając pierścienie Rilesa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce nic mowic ale na miejscu jerry'ego stackhouse'a bym sie wqrwil. najpierw go nie wzieli bo woleli kogos tam. pozniej polamal sie mike miller, wiec zadzwonili do niego, po czym lamie sie haslem i wywalaja go. tak mozna postepowac z rookies czy goscmi z dleague ale nie z takimi weteranami jak stack, ktory jeszcze rok temu swietnie gral.

 

dziwne te decyzje. rozumiem, ze heat sa w dupie przez ta stope haslema ale imo to troche kurestwo z ich strony.

 

jezeli faktycznie heat straca na caly RS haslema to sa w dupie. sklad generalnie wyglada tak, ze jest 3 all starow, haslem, miller, zo i zgraja nic nie wartych veteranow. boston'08 byl budowany duzo rozsadniej, sklad byl zbilansowany. heat potrzeba bedzie minimum kolejnego offseasonu by uzupelnic dziure o jakiegos goscia za mle i minimum dla vet. zobaczymy jeszcze kto do nich przyjdzie grac w lutym ale w tym momencie nie wyglada to wcale fajnie.

 

wiem, ze to tylko listopad ale oczekiwania wobec tej druzyny byly ogromne, tymczasem prawdziwe zagrozenie to celtics czy spurs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w zespole się źle dzieje, wydaje mi się że Spo długo tam nie popracuje na stanowisku Head Coacha, chyba nie ma zbyt wielkiego szacunku wśród zawodników, bądź też nie kupują tego co on mówi. Generalnie Spo jest zbyt miękki, trzeba mieć w cholere twardy charakter aby ogarnąć tylu graczy z takim EGO, bo inaczej wejdą ci na głowę i będą robić co im się podoba tak jak to się na tę chwilę dzieje. Może gdyby Bobby Knight zechciał wrócić z emerytury to by ich tam w Miami poustawiał tak, że by wszyscy chodzili jak trybiki w zegarku na duracellu :wink: http://www.youtube.com/watch?v=Yw7KijRfU-c

 

Oczywiście pierwszeństwo ma Pat Riley ale jeśli ten by nie zechciał trenować to ciężko o gości na stanowisku trenera, którzy srają na to czy mają w zespole LeBrona czy jakiegoś tuza, wszyscy mają zapierdalać na 110% bez żadnego ale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w zespole się źle dzieje, wydaje mi się że Spo długo tam nie popracuje na stanowisku Head Coacha, chyba nie ma zbyt wielkiego szacunku wśród zawodników, bądź też nie kupują tego co on mówi. Generalnie Spo jest zbyt miękki, trzeba mieć w cholere twardy charakter aby ogarnąć tylu graczy z takim EGO, bo inaczej wejdą ci na głowę i będą robić co im się podoba tak jak to się na tę chwilę dzieje. Może gdyby Bobby Knight zechciał wrócić z emerytury to by ich tam w Miami poustawiał tak, że by wszyscy chodzili jak trybiki w zegarku na duracellu :wink: http://www.youtube.com/watch?v=Yw7KijRfU-c

 

Oczywiście pierwszeństwo ma Pat Riley ale jeśli ten by nie zechciał trenować to ciężko o gości na stanowisku trenera, którzy srają na to czy mają w zespole LeBrona czy jakiegoś tuza, wszyscy mają zapierdalać na 110% bez żadnego ale.

JVG :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejna, lepsza, analiza defensywy (i nie tylko) heat w meczu z pacers: http://forums.realgm.com/boards/viewtop ... &t=1069490

 

to wskazuje, że jednak Spo sobie nie radzi. bo że ma dobre pomysły na atak, ale gwiazdy nie chcą ich realizować, to jestem w stanie uwierzyć. ale dla braku poukładania defensywy (poczwarzanie Forda?!) nie ma już raczej usprawiedliwienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Heat mają taką chyba koncepcję, że starają się trapować całym zespołem każdy wjazd w pomalowane na czym niestety cierpi obrona trójki, czasem po prostu przesadzają i wychodzą takie dziwne rzeczy jak potrajanie i poczwarzanie takich graczy pokroju TJ Ford, słaba komunikacja.

 

Co do obrony pomalowanego to zbyt często widać Bosha stojącego pod koszem i nie kontestującego rzutów przeciwnej drużyny, albo boi się łapać faule, albo jest trochę cipowaty - obawiam się że jeśli to drugie to niewiele będzie można zrobić w tej kwestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Derby Florydy, mecz rozstrzygał się w końcówce, wykluczenia, kontrowersyjne decyzje, kolejne zatrważajace kontuzje, a tu tak cicho.. :roll:

 

A tak poważnie to liczyłem się z ta porażką.

Jak bosh dziwnie schodzil powyginany z boiska przez problemy z plecami, to sie zwyczajnie załamałem.. qrwa.. są pewne granice pecha. Bez Bosha jaka miękką lufa by nie był leżymy w pełni.

W tym meczu bylo widać przynajmniej zaangażowanie. To juz cos po tej kompromitacji - największej jaka widziałem od czasów blowoutów z Charlotte w pierwszej rundzie playoffs z 10 lat temu. mam nadzieję, ze do tego Le 'Potrzebuję Wiecej Radości z Gry'" Jamesa wreszcie cos dotarlo, że jadą na jednym wózku ze Spo czy mu sie to podoba, czy nie i zamiast gadac tyle glupot, zabierze sie wreszcie do gry.

Przez 7 lat nie słyszałem zadnego skamlenia Wadea w mediach, natomiast James robi to regularnie, nawet jak jego komentarze sa nadinterpretowane.

 

Jackson tradycyjnie dolewa oliwy do ognia, ale jak ktos ma jakiekolwiek pojęcie o Heat to rozumie, ze tamtego zastąpienia Stana van Gundyego przez Rilesa, zwyczajnie nie da sie porównac do ewentualnego odejscia w trakcie tego sezonu Spo. To dwie zupełnie różne sytuacje.

 

Cóż.. wielkie drużyny rodziły sie często w bólach :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo porażki jestem zadowolony z tego, że w końcu było zaangażowanie. Bosh wygląda już OK w ataku, LJ w sumie zagrał swoje no a Dwyane Wade :? Szkoda, że James Jones lekko się zaciął. Momentami na prawdę dobrze broniliśmy, w paru akcjach standardowo zawiódł Wade (odpuszczał i nie contestował). 9/42 w ostatnich 3 meczach DW. Gość bez kolana i bez barku grał lepiej. Coś w życiu prywatnym? Na konferencji wyglądał na zrelaksowanego. W piątek 76ers więc pewnie wyjdą na luzie i możemy zobaczyć to samo co z Indianą chociaż bardziej liczyłbym na mecz podobny do spotkania z Bobcats.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to szło?

 

Lebron makes his players better?

 

:lol:

z LeBronem w miami

Bosh ma TS% +2.7 powyżej swojej średniej z kariery

Jones +4.8

House +2.9

Arroyo +9.5

Haslem +0.5

Ilgauskas +6.2

Anthony +8.8

 

więcej niż 100 minut rozegrał jeszcze tylko Wade i on jako jedyny jest gorszy. ale on też jako jedyny nie polega na kreowaniu przez LeBrona, lecz dużo gra sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.