Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

Defensywa fenomenalna - teraz widać jak ciężko jest grac kombinacyjną koszykowkę przeciw takiej obronie. Magic mogli wygrać z Heat tylko dzięki jakiejś fenomenalnej skuteczności rzutowej. Howard poprawił sie w ofensywie ale jeśli gra się przeciwko Wadeowi i LJowi to dość łatwo łapie się faule nawet jeśli się jest kozakiem w obronie. W dodatku lubi pomachać łapami przed dostaniem piłki na low post i przez to zawsze będzie miał z nami probelmy jeśli chodzi o skończenie meczu.

Czapa D-Wade'a na Howardzie - cudo. :]

LBJ bardzo dobrze, fajnie est oglądać takiego zawodnika grającego dla drużyny a nie dla statsów, grał mądrze nie pałował rzutów, głównie zajmował się rozgrywaniem. W obronie też super.

Bosh za dużo jumperków z łapą przy twarzy i fade awayów, ogólnie fajnie że ma dobry rzut ale bardziej widzałbym go walczącego na low post ze swoją szybkością i życie na lini.

 

Nasi shooterzy to skarb, dziś Eddie słabiej, za to Jones baaarrdzo dobrze, tak to ma mniej więcej wyglądac, jak Miller przyjdzie mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej z jego sizem i podaniami.

 

Joel king of the hill, świetnie bronił Dwighta, nie wpuszczał do pomalowanego, walczył, hustolował, ogólnie tak powinna wyglądac jego rola. Niech jeszcze nie fauluje na zasłonach i ogólnie w ofensywie a będzie niezastąpiony.

Z w świetnej formie :shock: Nawet Magloire nie trzeba zbytnio używac i Howarda.

 

Bardzo pozytywne odczucia po tym meczu i oby tak dalej. :]]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LBJ bardzo dobrze, fajnie est oglądać takiego zawodnika grającego dla drużyny a nie dla statsów, grał mądrze nie pałował rzutów, głównie zajmował się rozgrywaniem. W obronie też super.

nawet do tego stopnia super, że w pewnym momencie trzeciej kwarty JVG powiedział o nim coś w stylu, że dominuje w obronie. kto wie, może jak tak dalej pójdzie to DPOY będzie w zasięgu? ;)

 

i z ciekawostek - zarówno Jackson (co jest w sumie bez znaczenia, bo on banały gada) jak i JVG (ten to już ma bardzo ciekawe obserwacje) na MVP sezonu wytypowali LeBrona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Boshem to ja myślałem, że będzie dostawał dobre piłki po tym jak przy penetracjach LBJ bądź Wade'a będą ściągać całą obronę i wówczas Chris urządzał by sobie mały slam dunk contest. Generalnie nie wiem za bardzo czemu piłka Bosha nie może znaleźć w dogodnej pozycji dla niego żeby mógł jakieś łatwe punkty rzucić, bo to co do tej pory się dzieje, czyli iso w high post, nie jest chyba zbyt skutecznym sposobem na zdobywanie punktów. Znaczy Chris teoretycznie może stamtąd rzucić jak i również wjechać na kosz, wymusić faul, ale do tej pory mu to w ogóle nie wychodziło. Być może problemem jest jego gra bez piłki, być może problemem jest to że Heat ofensywnie za bardzo jeszcze nie są ogarnięci. Nie jestem również pewny czy z Boshem można jakiś pick and roll zagrać, te jego zasłony też nie zawsze są dobre, generalnie trzeba czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudny mecz. Właściwie to tylko ofensywne zbiórki ratowały Nets przed totalnym blowoutem. Wreszcie swoje zagrał Bosh, LJ i Wade bez większych fajerwerków. Szybko, sprawnie i bezboleśnie. Znowu jumperki by Big Z wpadały, Eddie House na luzie w końcówce kilka rzutów. Teraz czekamy na B-Easyego i jego Leśne Wilki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po meczu. :]

Szczerze mówiąc szkoda, ze mecz został już wygrany w połowie pierwszej kwarty, ale jak widać taki obrazek będziemy oglądać często w tym sezonie. Nawet ładnie grali w ataku, nabiera to coraz większej płynności, ale i Nets jakimiś tuzami defensywnymi nie są.

Błędów w obronie dość sporo, Spoelstra tam się trochę rzucał, ale nad tym pewnie będa pracować i z lepszymi drużynami nie będzie to wychodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat zrobili co musieli. I tyle można powiedzieć w tym temacie. Rozjechali drużynę żółtodziobów totalnie niezgranych ze sobą kompletnie bezlitośnie.

 

Widać, i mówię to szczerze, że Heat mają jakieś zalążki klasowej drużyny, bo nie widać cienia wtopy w walce z cieniasami. To też ważny element.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że te słowa mogą wywołać burzliwą dyskusję, ale Heat mają szansę być najlepszym defensywnym zespołem all-time. Być może trochę za wcześnie na to, ale sami spójrzmy na ich dotychczasowe mecze. Przeciwko Celtics ofensywnie byli do dupy, jedyne co ich trzymało w meczu, że na minutę do końca przegrywali tylko 3pkt, to była defensywa. Przeciwko Magic zrobili mały show, Orlando zdobyło najmniej punktów od 2005 roku, najmniejszy FG% od 2003 i najmniej asyst all-time w meczu (5). Spotkanie z Philly to było over po 3 kwartach, wówczas 76ers mieli raptem 54pkt. Jeszcze lepiej było przeciwko Nets mecz tak naprawdę skończył się w 1 kwarcie, w ostatniej kwarcie grały rezerwy a mimo to zatrzymali ich na 78 pkt (dobrze świadczy o ławce). Indywidualnie wszyscy dobrze bronią, teoretycznie najsłabsi są na PG, ale jakoś to się w oczy nie rzuca zbytnio. Ktoś ma coś do dodania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że te słowa mogą wywołać burzliwą dyskusję, ale Heat mają szansę być najlepszym defensywnym zespołem all-time. Być może trochę za wcześnie na to, ale sami spójrzmy na ich dotychczasowe mecze. Przeciwko Celtics ofensywnie byli do dupy, jedyne co ich trzymało w meczu, że na minutę do końca przegrywali tylko 3pkt, to była defensywa. Przeciwko Magic zrobili mały show, Orlando zdobyło najmniej punktów od 2005 roku, najmniejszy FG% od 2003 i najmniej asyst all-time w meczu (5). Spotkanie z Philly to było over po 3 kwartach, wówczas 76ers mieli raptem 54pkt. Jeszcze lepiej było przeciwko Nets mecz tak naprawdę skończył się w 1 kwarcie, w ostatniej kwarcie grały rezerwy a mimo to zatrzymali ich na 78 pkt (dobrze świadczy o ławce). Indywidualnie wszyscy dobrze bronią, teoretycznie najsłabsi są na PG, ale jakoś to się w oczy nie rzuca zbytnio. Ktoś ma coś do dodania?

ze obrona PG jest najmniej istotna w team defense ze wszystkich pozycji co jest udowodnione statystycznie zarowno przez metryki bazowane na boxscore (DWS) jak i na plus minus.

 

w dodatku Chalmers jest bardzo dobrym obronca indywidualnie wiec poczekajmy jeszcze chwile i zobaczymy jak beda wygladali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze obrona PG jest najmniej istotna w team defense ze wszystkich pozycji co jest udowodnione statystycznie zarowno przez metryki bazowane na boxscore (DWS) jak i na plus minus.

 

w dodatku Chalmers jest bardzo dobrym obronca indywidualnie wiec poczekajmy jeszcze chwile i zobaczymy jak beda wygladali.

No popatrz, całe życie człowiek się czegoś uczy, to by w sumie sporo wyjaśniało, przy doskonałej obronie na pozycjach 2-5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg panów opisujących filozofię dzieł Kafki za pomocą wzornictwa chemicznego "defense PG jest najmniej istotna" - super duper, a napisali może np. czy, kiedy i jak jest najmniej istotna przeciw zespołom z dominującym/szybkim/agresywnym/kreatywnym Pg, a jak jest najmniej istotna przeciw zespołom bez takiego PG ?; czy odgrywa jakąś rolę róznica między styczniowymi pojedynczymi meczami rs i majowymi seriami playoffs ?; albo np - jak jest istotna ta PG defense, kiedy - posługując się malowniczymi porównaniami : Mark Jackson jest na pozycji PG broniony przez przesuniętego na nią Scottie Pippena i dopiero sędziowie muszą pomóc gwizdkami, żeby Pip nie wygrał sam serii dominując i paraliżując całą ofensywę Pacers kłódkowaniem ich rozgrywającego ? albo Rajon Rondo bezczelnie z pozycji PG kreuje decydującą o serii Celtics-Cavs przewagę ofensywną, a jest to możliwe, bo broni go jeden z najgorszych defensywnie PG ligi, który grę w def bardziej markuje niż uczciwie uprawia ? czy po prostu rozmywamy zasługę Pippena i winę Williamsa, bo skoro "w team defense PG ma najmniejsze znaczenie", to w ciemno jesteśmy zmuszeni założyć, że to nie ich def miała tutaj znaczenie, tylko defense całego teamu była niedorobiona i dlatego Jackson nie mógł rozgrywac, a rondo mógł atakować ?

 

a może chodzi o kolejny kamyczek do ogródka w temacie "defense Nasha nie jest problemem dla jego zespołu" ? czy ty, bastillon, wszystko filtrujesz przez uwielbienie dla swoich idoli ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No PG w tej lidze bardzo często grają pick and roll i PG który to broni ma niewiele do powiedzenia, 90% sytuacji zostaje na zasłonie i dlatego też cholernie ważne jest to co zrobi forwad bądź center na pick and rollu, oni mają najwięcej do gadania czy będą z tego punkty czy też nie. Garnett jest bardzo dobry w obronie tego dla przykładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg panów opisujących filozofię dzieł Kafki za pomocą wzornictwa chemicznego "defense PG jest najmniej istotna" - super duper, a napisali może np. czy, kiedy i jak jest najmniej istotna przeciw zespołom z dominującym/szybkim/agresywnym/kreatywnym Pg, a jak jest najmniej istotna przeciw zespołom bez takiego PG ?; czy odgrywa jakąś rolę róznica między styczniowymi pojedynczymi meczami rs i majowymi seriami playoffs ?; albo np - jak jest istotna ta PG defense, kiedy - posługując się malowniczymi porównaniami : Mark Jackson jest na pozycji PG broniony przez przesuniętego na nią Scottie Pippena i dopiero sędziowie muszą pomóc gwizdkami, żeby Pip nie wygrał sam serii dominując i paraliżując całą ofensywę Pacers kłódkowaniem ich rozgrywającego ? albo Rajon Rondo bezczelnie z pozycji PG kreuje decydującą o serii Celtics-Cavs przewagę ofensywną, a jest to możliwe, bo broni go jeden z najgorszych defensywnie PG ligi, który grę w def bardziej markuje niż uczciwie uprawia ? czy po prostu rozmywamy zasługę Pippena i winę Williamsa, bo skoro "w team defense PG ma najmniejsze znaczenie", to w ciemno jesteśmy zmuszeni założyć, że to nie ich def miała tutaj znaczenie, tylko defense całego teamu była niedorobiona i dlatego Jackson nie mógł rozgrywac, a rondo mógł atakować ?

 

a może chodzi o kolejny kamyczek do ogródka w temacie "defense Nasha nie jest problemem dla jego zespołu" ? czy ty, bastillon, wszystko filtrujesz przez uwielbienie dla swoich idoli ?

twoje przyklady sa jak zwykle beznadziejne. Williams nie byl powodem ich slabej zespolowej obrony, bylo nia brak interior defense gdzie grasowali Shaq z Jamisonem. Rondo gral rowniez przeciwko Nelsonowi ktory jest nawet gorszym obronca od Williamsa i co ? i choke job przeciwko Orlando. dlaczego ? BO OBRONA PG NIE BYLA ISTOTNA - interior defense Dwighta bylo kluczowe w obronie Rondo.

 

Rondo minie kazdego PG w lidze. pytanie czy masz wystarczajacy size pod koszem zeby nie dac mu skonczyc.

 

co do Pippena to jakim cudem ma byc to obrona PG skoro Pippen jest SFem ? to ze go sobie przesunieto na PG na tamta serie nie ma zadnego znaczenia, bo on byl SFem. daj mi przyklad PG rozwalajacego cala ofensywe zespolu swoja gra w obronie, a nie wziales najlepszego obwodowego defensora all-time w dodatku nie z pozycji PG i niby tym uzasadniasz jak to PG jest istotny.

 

fakt potwierdzony statystycznie na dwoch niezwiazanych ze soba drogach: ze wszystkich pozycji w s5, obrona PG jest zdecydowanie najmniej wazna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po części cie rozumiem ale jak pg to w obronie taki mało istotny jest to powiedz mi dlaczego Westrbook zrobił Lakersom z dupy jesień średniowiecza? Bo wysocy go nie zatrzymali?

 

Wiesz zakładanie, że wysocy mają zatrzymywac penetracje pg to trochę lipa bo przecież jak przy wjeździe taki Rondo rozbije obrone to 1-2 podania i masz wolnego Big mena Celtów albo Ray Raya na 3. Poza tym patrząc z twojej perspektywy to w ogóle po co pg ma bronic jak może czekac pod koszem rywala.

 

Na koniec ci powiem tylko, że impact takiego Kidda w obronie dużo pomaga czy Rondo z tymi stealami swoimi. Zobacz o ile lepszymi graczami byliby Iverson czy Nash gdyby potrafili bronic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchajcie bataliona to będziecie chodzic w koszulce nasha do kościoła

rola pg w obronie zespołowej jest bardzo duża, jak masz na pg krzesło które daje się mijać w każdej akcji to zawsze jest defensive breakdown, musi iść pomoc, ktoś zostaje wolny i są łatwe punkty. no k**** to jest proste jak jebanie, batalion może sobie mówić że cyfry to cyfry tamto, ale fakty są jakie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.