Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

Po 1 połowie pomyślałem, że będzie takie rozpoczęcie jak z Chicago w 06/07. Patrząc tylko na drugą połowę - nie było tak źle. Potrafią już trochę bronić a Wade i Bosh nie będą grali takiej kichy. Dużo wolnych pozycji do trójek, James Jones musi to lepiej wykorzystywać. Bosh sparaliżowany całkiem ruchliwym jak na swój wiek KG. Te jumperki powinny mu wchodzić z zamkniętymi oczami. Wade tragedia - dawno nie grał i nie zagra takiej kupy. 2 rzuty wysoko w tablicę, kroki, palming (może zaczęli mu to w końcu gwizdać?). Co prawda w kilku akcjach sędziowie ewidentnie po gospodarsku ale to w żaden sposób nie usprawiedliwia go. Nie po to płacimy mu 14 baniek żeby grał taką kupę. LJ zagrał bardzo dobrze. Pociągnął zespół w 3 kwarcie, można mieć zastrzeżenia do wolnych ale to raczej normalka na tym etapie rozgrywek. Bez niego zapewne byłby ostry wpierdol.

 

Mimo porażki jestem zadowolony z tego co pokazali w 2 połowie. Dzisiaj 76ers, nie będzie Garnetta więc Bosh powinien coś więcej rzucić i przy dobrej formie LJa liczę na pewne zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już w czasie gier przedsezonowych było widać, że MIAMI jedzie na 2 biegu. Wczoraj wciąż to była marna "dwójka" w pięciobiegowej skrzyni. O ile druga połowa była już bardziej optymistyczna to pierwsza kompletna katastrofa. Wade kompletnie bez formy. Widać było, że grał na pewnej "blokadzie". Wydaje mi się, że jeszcze dłuuuugo będzie grał bardzo asekuracyjnie, ale to chyba bardzo rozsądne podejście.

James jak zwykle wykręcił to co miał wykręcić. Swoje zrobił, troszkę słabsza postawa Bosha wynikała nie tyle co z bardzo dobrej gry obronnej strefy podkoszowej Celtics co brakiem zrozumienia i zgrania Heat.

 

Jak każdy nowy zespół oni pełnię swoich możliwości pokarzą dopiero w styczniu, może lutym. Zostali rzuceni na głęboką wodę, a z każdym kolejnym meczem będą robić postępy.

"They're going to be great. They're going to be a lot better when we see them again. And, hopefully, we are as well."

Doc Rivers po meczu.

Nowi Celtics na początku swojej przygody również dostali pstryczka w nos od nijakich Pistons żeby później w PO mieć nad nimi kosmiczną przewagę.

 

Dziś 76ers, nie powinno być ekscesów. Dobrze żeby tak było poniważ następni w kolejce Magic. Panowie powinni się spiać żeby nie zaczynać sezonu od 0-3 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to był statement game a nie mecz celtics-pistons

troche inny kaliber

 

dwa

bosh został zjedzony i wysrany przez KG

 

trzy

heat nie będą dobrze funkcjonować bez dobrego pg. lebron nim nie jest, jak lebron się bawi w pg to nie ma offensive flow, nie ma ciągłości, nie ma nic. jest one man show i co zrobi lebron rzuci czy poda,poda czy rzuci, zobaczymy. i wszyscy stoją i się patrzą co zrobi james. to samo z wadem. to że james potrafi się posługiwać piłką nie znaczy że jest pg.

pamiętacie jak boston zrobił big 3 to było pytanie - ale kto tam będzie rozgrywał?

i rondo udźwignął, w heat nikt nie udźwignie tego tematu bo nie ma tam nikogo takiego.

a samymi fastbrejkami wiele się nie ugra, a napewno nie mistrzostwo. a halfcourt heat wyglądał żenująco, powtarzam ŻENUJĄCO. i to nie kwestia braku zgrania i formy wade`a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buła: Nie chce być nie miły, ale gówno prawda to co napisałeś ;)

 

A najbardziej rozbawiło mnie porównywanie bostońskiej trójki z tą z Miami. Ostatnią rzeczą jakiej potrzebują Miami to grajek który będzie rozgrywał. :roll:

ps. Nie powiem bo na poczatku sam myślałem że taki będzie potrzeny, wydawało się że będą chcieli grać solidne run&gun, niestety jednak wolą klepać piłką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

superstar zawsze > system

System ofensywny to nic innego jak zbiór zasad oraz reguł, ma on nie maskować luk w talencie ale jeszcze bardziej go wydobyć, wykorzystać talent w najlepszy możliwy sposób. Zobacz sobie wczorajszy mecz Rockets vs Lakers, to jest właśnie to o czym mówię, co chwilę jakiś cutting to the basket, znakomite podania w tempo i to generuje łatwe punkty spod samego kosza. Czy to jest Kobe w post czy Gasol w post, zawsze mają możliwość dogrania piłki do lepiej ustawionego partnera. Miami rozszerzając swój pakiet ofensywny z Wade' iso na Lebron' iso oraz Bosh' iso raczej nie sprawią, że Heat będą najlepszą ofensywą w lidze, chociaż mają ku temu spory potencjał. Ja przyglądałem się trochę temu zespołowi w preseason i chyba najlepiej ofensywnie wyglądali wtedy kiedy jeszcze Spo nie wprowadzał swojego systemu. Zresztą LeBron w dwóch ostatnich meczach miał łącznie 5 asyst, w 81min gry, czy trzeba więcej coś dodawać? W samym meczu było kilka sytuacji kiedy James musiał podać i nie miał do kogo bo wszyscy stali, notował przez to extra straty, to nie wygląda mi na ogarnięty system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buła, południe a ty już coś ćpałeś? Lepszy PG to ostatnie co im potrzeba, jak już bym miał coś wnioskować dnia 27 października, po jednym dniu sezonu, to to, że Spoelstra szału nie robi, bo to wiadomo akurat od dawna - czekam aż Rileyowi się zachce.

 

Aż prosi się o trójosobowe pick 'n rolle Lebrona z Boshem (próbowali tego parę razy w drugiej połowie) - nawet jeśli do popa Bosha dojdzie pomoc, to ten wtedy rozrzuca piłkę na trójkę albo pod kosz, do gościa którego pomoc zostawiła, taki pick z takimi wykonawcami ma od cholery różnych opcji do wykorzystania, Suns opierając atak na tym zagraniu natrzepali w zeszłym roku XX wygranych, a Bosh rzutowo nie ustępuje wcale Amare. Wade i LeBron potrafią zająć dobrą pozycję na poście bez piłki, do tego jakieś parę zagrani off the screen na trójkę House'a i Millera i będziecie mieć swój system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niektórzy serwują takie soczyste analizy na pół strony i taką mają już kategoryczną "wiedzę w temacie", jakby heat przewalili własnie z nets, a nie z ekipą z top 3 ligi [La, Bc i warunkowo heat, a jak nie Heat to nie ma top 3, bo poza tymi trzema zespołami nikt się powaznie nie liczy w grze o mistrzostwo, a resztę osobiście mam w dupie, bo sens rywalizacji polega na wygraniu tytułu, a nie na robieniu za pomponiarstwo i wszystko, co nie ma związku z mistrzostwem ligi jest zabawą, najczęsciej dośc jałową], zespołem być mozę naj zorganizowanym w całej lidze, a w lecie jeszcze wzmocnionym. i to mówimy o porażce takiej, że na 1:15 left heat ścięli róznice do 3 pts, a przegrali, de facto, tylko przez znany całemu światu i okolicom superquick realese naj strzelca [w sensie mechaniki rzutu] w lidze i minimalne spóźnienie w rotacji w obronie. jak na pierwszy mecz w nowym składzie, to poprzeczka była zawieszona max wysoko, a oni przetrwali pełne 12 rund i przegrali na punkty w ostatniej. Jak na otwarcie, to więcej niż dobrze. Gdyby było tak kiepsko, to by Celtowie ich zmietli 30-takiem i nie byłoby o czym w ogole mówić, a Celtics grali powaznie i są na starcie w dobrej formie, i nie omieszkali by od razu obsikać terenu porządnie. Start był słaby, ale mecz nie kończy się w momencie wysokiej przewagi, tylko trwa ileś minut, a chyba niektórzy się zasugerowali tym ekspresownym robieniem przewagi przez celtów przez część meczu. Potem tak rózowo już nie było, a Heat łapali całkiem niezły rytm grania. Pompowanie paniki trochę jest na bakier z rzeczywistością - z gry Heat, biorąc pod uwagę że to start zaledwie i sytyuację w jakiej się oni znajdują, warto skupiać się na pozytywach, na tym co już umieją, a nie na tym, na czego naukę mają cały sezon regularny, a nie na odwrót. za tydzień wygrają z Orlando, dajmy na to, nie znam schedule Heat - i co wtedy ? Obracanie kota w drugą stronę dupą ? Kot się od tego może tylko porzygać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vasq to nie do konca tak z tymi 12 rundami

boston ich mial na deskach w 6, obijali ich jak Rockiego Balboa po mordzie, a sedzia dochodzil do 9 i 9/10 w liczeniu.

jak czesto oczekujesz ze boston roztrwoni 19 pkt przewagi w meczu gdzie rzuca sie mniej niz 180 pkt?

wroc, w meczu w ktorym zdobywaja <90pkt?

prawda jest taka ze tak grajacy heat sa w tej chwili raczej kiepscy. tyle ze jakie to bedzie mialo znaczenie w maju?

wroc, to nawet nie bedzie mialo znaczenia za tydzien ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System jak system może nie potrzebny ale zdecydowanie danie piłki gwieździe kim by ona nie była i powiedzenie wymyśl coś jest niezbyt skuteczne.

 

Trzeba też ustalić gdzie ta pozostała 4 ma stać jak się ruszać itp. bo inaczej będzie dupa.

 

P&R też nie polega na tym że wysoki stawia zasłonę niski wbiega i jest fajnie. Na rozegranie jednego picka jest milion sposobów a można je grać między różnymi zawodnikami w różnych miejscach i strony.

I do tego właśnie potrzebny jest trener. Ma powiedzieć że jak gramy z lewej strony i Bron biegnie z prawej to Miller ma uciąć koło zasłony postawionej przez Bosha itd (przykład kompletnie z dupy).

 

Bez tego ofensywa jest strasznie szarpana i nie skuteczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciezko ocenic jak funkcjonowalby system oparty na tym co zrobi gwiazda jesli trener ustawia zla piatke.

Jak juz ktos napisal powinni grac (James, Wade) pick and roll lub pick and pop z Boshem, pick and pop z Ilgauskasem lub Haslemem, i jeden rzucajacy na trojce - Miller,House, Jones (ale wczoraj nie trafial z czystych pozycji). Ogolnie Jak na boisku jest James i Wade wspolnie, to nie powinno byc Arroyo(jako ze na parkiecie z reguly jest James lub Wade to w ogole ten gracz jest im zbedny, o wiele bardziej by tu pasowal np J Will, ale nie ze wzgledu an umiejetnosc rozegrania tylko swietny rzut) i Anthonego, bo obrona rywali moze zagescic srodek.

Najlepsze ustawienie to wedlug mnie Wade-Miller(pod jego nieobecnosc House, ktory tylko bylby od rzucania)-James-Bosh-Z lub Haslem (w zaleznosci od wysokich rywali) i wtedy grac prosta koszykowke oparta na tym co zrobi gwiazda.

 

Co do samego meczu to martwi wspolpraca Wade z Jamesem, ktorzy podawali sobie tylko na wysokosci linii za 3 punkty, ciekawe czy oni by mogli zagrac akcje pick and roll miedzy soba..

Lebron probowal grac tylem do kosza i bez problemu sie do niego przedostawal, jednak wykonczenie hakiem slabe (ale podobnie jak Garnett probowal hakiem, to efekt podobny, z tym ze on nawet nie przepchnal Bosha).

 

Gra Bostonu swietna. Rondo czasami niesamowicie znajdowal wolnych partnerow, ciekawe co by bylo jakby mial rzut, bo kryto go zostawiajac mu bardzo duzo miejsca. Garnett dobrze po obu stronach partkietu, Pierce i Allen trafiali wazne trojki, i w zasadzie dziwic moze ze na minute przed koncem mecz byl jeszcze nierozstrzygniety. Dobra gra Shaqa, ktorego pod koszem nadal mozna powstrzymac faulujac go (jednak to sie sprawdzilo znakomicie bo jakos dziwnie eksperymentowal z osobistymi i wychodzily mu mega cegly). Natomiast roznica w ataku w porownaniu do Perka ogromna, zdecydowanie na plus jego wspolpraca z Rondo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miami podobno używa trochę motion offense (słowa Spo w preseason), ale z tego co widziałem to nie jest żaden motion offense znany mi, szczerze to nie przypomina motion offense at all. Jest jeszcze bardzo wcześnie, ale mając takich graczy jak D-Wade oraz Lebron, możesz pomiędzy nimi zrobić taki Two Man Game, że głowa mała. Praktycznie cała ofensywę przez 48min można budować na współpracy pomiędzy tą dwójką. To są takie proste rzeczy jak pick and rolle, pick and popy, give and go, backdoor cuty, hand offy w różnych miejscach jak w low post, high post, na obwodzie, a tymczasem ta dwójka przez cały mecz może ze dwa razy podała sobie piłkę, to nie jest zbyt dobry coaching, inna sprawa że nie mieli okazji ci dwaj zbyt dużo pograć ze sobą. Do tego dokładamy kilka podstawowych rzeczy z Princeton Offense, dochodzi Three Man Game, pomiędzy Boshem, Wadem i Bronem, nie ma możliwości żeby to wszystko razem było mało skuteczne. No ale to jest dopiero początek sezonu, Cavs też nie najlepiej zaczęli w 2008-2009 po to aby później wykręcić 66-16.

 

Ciekawy jestem o ile lepiej będzie wyglądać Heat na tle trochę słabszych 76ers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szybko tylko napisze, ze Rondo podczas zdobywania mistrzostwa byl do tego stopnia c***owy ze w pewnym momencie Doc mial dylemat czy ratowac sie w serii z Pistons Housem (nie potrafil kozlowac i Lindsay Hunter go niszczyl) czy Cassellem (ogolna zenada). Rondo ogolnie to byl taki spoko role player at home i fatalnie gral na wyjezdzie. jesli to ma byc przyklad gdzie druzyna "potrzebuje" rozgrywajacego to chyba wam sie w glowach poprzewracalo.

Ciezko ocenic jak funkcjonowalby system oparty na tym co zrobi gwiazda jesli trener ustawia zla piatke.

Jak juz ktos napisal powinni grac (James, Wade) pick and roll lub pick and pop z Boshem, pick and pop z Ilgauskasem lub Haslemem, i jeden rzucajacy na trojce - Miller,House, Jones (ale wczoraj nie trafial z czystych pozycji). Ogolnie Jak na boisku jest James i Wade wspolnie, to nie powinno byc Arroyo(jako ze na parkiecie z reguly jest James lub Wade to w ogole ten gracz jest im zbedny, o wiele bardziej by tu pasowal np J Will, ale nie ze wzgledu an umiejetnosc rozegrania tylko swietny rzut) i Anthonego, bo obrona rywali moze zagescic srodek.

Najlepsze ustawienie to wedlug mnie Wade-Miller(pod jego nieobecnosc House, ktory tylko bylby od rzucania)-James-Bosh-Z lub Haslem (w zaleznosci od wysokich rywali) i wtedy grac prosta koszykowke oparta na tym co zrobi gwiazda.

 

Co do samego meczu to martwi wspolpraca Wade z Jamesem, ktorzy podawali sobie tylko na wysokosci linii za 3 punkty, ciekawe czy oni by mogli zagrac akcje pick and roll miedzy soba..

Lebron probowal grac tylem do kosza i bez problemu sie do niego przedostawal, jednak wykonczenie hakiem slabe (ale podobnie jak Garnett probowal hakiem, to efekt podobny, z tym ze on nawet nie przepchnal Bosha).

 

Gra Bostonu swietna. Rondo czasami niesamowicie znajdowal wolnych partnerow, ciekawe co by bylo jakby mial rzut, bo kryto go zostawiajac mu bardzo duzo miejsca. Garnett dobrze po obu stronach partkietu, Pierce i Allen trafiali wazne trojki, i w zasadzie dziwic moze ze na minute przed koncem mecz byl jeszcze nierozstrzygniety. Dobra gra Shaqa, ktorego pod koszem nadal mozna powstrzymac faulujac go (jednak to sie sprawdzilo znakomicie bo jakos dziwnie eksperymentowal z osobistymi i wychodzily mu mega cegly). Natomiast roznica w ataku w porownaniu do Perka ogromna, zdecydowanie na plus jego wspolpraca z Rondo.

amen. tylko Garnett tragicznie gral w ataku 4-11 i 7 TOV. co prawda straty to glownie moving screeny ktorych zwykle mu nie gwizdaja ale dalej fatalny mecz jak na niego. nawet proste podanie w rotacji pilki nie potrafil skonczyc (gdzies na trybuny rzucil).

 

re:system. Heat powinni grac Wade/James-Bosh pick and rolle caly mecz. moga tez sprobowac Wade-James bo LeBron jest wlasciwe jak wysoki i nawet lepiej konczy. shooterow na obwodzie, offensive rebounder typu Haslem/Z/Joel gdzies czajacy sie na dobitke i mamy unstoppable offense.

 

+ pace o wiele szybszy, nie wiem co oni tam robili wczoraj z tym zolwym tempem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System jak system może nie potrzebny ale zdecydowanie danie piłki gwieździe kim by ona nie była i powiedzenie wymyśl coś jest niezbyt skuteczne.

 

Trzeba też ustalić gdzie ta pozostała 4 ma stać jak się ruszać itp. bo inaczej będzie dupa.

 

P&R też nie polega na tym że wysoki stawia zasłonę niski wbiega i jest fajnie. Na rozegranie jednego picka jest milion sposobów a można je grać między różnymi zawodnikami w różnych miejscach i strony.

I do tego właśnie potrzebny jest trener. Ma powiedzieć że jak gramy z lewej strony i Bron biegnie z prawej to Miller ma uciąć koło zasłony postawionej przez Bosha itd (przykład kompletnie z dupy).

 

Bez tego ofensywa jest strasznie szarpana i nie skuteczna.

co za bzdury, najlepsze ofensywy wszechczasow polegaly na rzuceniu pilki gwiezdzie i robieniu przez nia magii. juz podalem przyklad Magica i jego "I'm the fuckin playbook" czy Nasha prowadzacego niemal wszystkie #1 ofensywy ligi w tej dekadzie.

 

owszem picki mozna grac na milion roznych sposobow ale mysle ze zarowno James jak i Wade to wiedza bo na tym opiera sie ich gra i pouczenia twoje czy Spo niewiele tu pomoga, bo to tak jakby Kwame uczyl Hakeema post moves. D'Antoni nie mowil nic Nashowi o pickach i to bylo najlepsze co mogl zrobic - nie przeszkadzal. trener rzadko kiedy pomaga, jesli juz to przeszkadzaja. najlepsi daja grac gwiazdom tak jak potrafia a nie podpasowuja ich pod swoja wizje. masz Shaqa - grasz nim low post iso, nie do high post passing. masz Jordana - uzywasz go jako scorera nie shootera w rogu. masz Nasha grasz pick and rolle.

 

uwielbiam jak milion ekspertow sie zjawilo i maja wielkie teorie o systemie a zaden z nich nie podal jednego rozwiazania tego problemu bo wiekszosc z was pewnie nie wie na czym polega system zadnej z druzyn :lol:

 

pozniej sie tworza takie farfocle jak granie Jamesem/Wadem w "systemie" jakby to bylo takie proste. latwo poweidziec 3-man game, trudniej rozrysowac konkretne playe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat zagrali bezmyślnie. Mając dwóch takich kreatorów powinni ich ustawić po dwóch stronach parkietu, skupić się na pick and rollach, przerzucać piłkę na słabą stronę i przyspieszać tempo. Z czasem będzie lepiej, pytanie tylko czy Spoelstra zdąży na to wpaść przed otrzymaniem takiego faxu:

 

 

Dołączona grafika

 

 

Na minus też piątka z Arroyo i Anthonym oraz zdjęcie z parkietu LeBrona, żeby Wade nie czuł się pokrzywdzony.

 

 

Aha i po co ten przepis o technikach za narzekanie, skoro James z Wadem płaczą cały mecz i nic, a taki Kevin Martin dostał dziś dacha za machnięcie ręką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.