Skocz do zawartości

miami heat - drużyna mistrzowska vol 2


lorak

zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. zdobędą tytuł w najbliższym sezonie?



Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy przedsezonowy mecz nie do końca wyglądał tak, jak wszyscy oczekiwali - co prawda James i Bosh pokazali się z dobrej strony, ale juz po 3min. gry naciagnięty mięsień dwugłowy prawej nogi wkluczył z gry Wadea - pierwsze diagnoza jest taka, że ma miec tydzień przerwy i opuścic przynajmniej dwa mecze przedsezonowe.

 

LBJ rzadził i dzielił, az do ostatnich minut 3kw. gdy zszedł z boiska i juz sie nie pojawil bo nie było takiej potrzeby. Zresztą w ostatniej kwarcie rozgrywał juz Beverley, a gra Heat dyrygował James Jones, który zreszta rozegrał calkiem udany mecz.

 

Świetnie zagrał UD notując double- double. Zaskoczeniem było z pewnoscia pojawienie sie szybko w grze Big Pitta, który zmienil sie nie do poznania od Ligi Letniej. Schudł i prezentowal się bardzo solidnie. Spo dal mu sporo pograć w tym meczu.

 

Gre Heat od początku prowadzil Arrrrrrroyo, ale po kontuzji wrócił Mario Chalmers i on równiez dobrze wypadł w tym meczu asystujac, broniąc i ciachając od czasu do czasu z dystansu. LBJ kreowal troche Mikea Millera do rzutu w 3kw. ale Miller jeszcze troche zardzewiały się wydawał i nie trafil ze dwa razy z czysciutkiej pozycji.

 

Ogólnie, gdyby nie uraz Wadea, to mecz niczym sielanka - lekki, latwy i przyjemny. Heat cały czas prowadzili 17-18pkt.

 

Nie grały nasze dinozaury - Z, Big Cat i Juwan, ale nie było takiej potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mecze przedsezonowe nic nie znaczą, ale widać, że James i Bosh są dobrze przygotowani.

 

Potwierdza się jednak to co przewidywałem w stosunku do Wade'a, że z nim najelpiej nie jest.

 

A ta jego kontuzja, to nie jest miła sprawa. Łatwo odnawialna, bardzo wrażliwa na szarpane i nerwowe ruchy. Coś mi się zdaje, że Dwyane będzie musiał zrzucić parę kilo i zupełnie zmienić styl gry. Trzeba rezygnować z tych wjazdów pod kosz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdza się jednak to co przewidywałem w stosunku do Wade'a, że z nim najelpiej nie jest.

 

A ta jego kontuzja, to nie jest miła sprawa. Łatwo odnawialna, bardzo wrażliwa na szarpane i nerwowe ruchy. Coś mi się zdaje, że Dwyane będzie musiał zrzucić parę kilo i zupełnie zmienić styl gry. Trzeba rezygnować z tych wjazdów pod kosz.

Masz rację, Twoje przewidywania się sprawdziły. Chyba w ogóle powinien zakończyć karierę. Dla jego dobra prześlij mu swoje rady przez twittera, może zastosuje się i jeszcze pogra z rok-dwa przy mniejszej wadze.

 

Na szczęście Kobe wyglądał rewelacyjnie w swoim 1 meczu PRZEDSEZONOWYM.

 

A tak na poważnie to trochę wkurwia mnie takie gadanie. Gość jest w zajebistej formie na campie, w ostatnich dwóch sezonach opuścił bodajże 4 mecze (nie liczę tych, w których grać nie musiał), pulled harmstring w meczu przedsezonowym i pojawiają się głosy 'a nie mówiłem, tak jak przewidywałem'. Z tego co mi wiadomo nie jest to career ending injury i powinniśmy go jeszcze zobaczyć w tym sezonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko preseason ale trudno nie być pod wrażeniem wpływu LeBrona na ten zespół, niesamowicie podciąga tempo, one man fastbreak. Niby to jest NBA, ale ma się wrażenie czasem jak to ktoś ładnie określił, że James jest takim "a man among boys", jego szybkość, siła oraz atletyzm strasznie się wyróżnia na boisku na tle innych graczy nba. Jump shot zbytnio mu nie siedział ale wyglądał okej, nie uciekał mu na boki, jedynie był trochę za krótki, kwestia zapewne świeżości nóg. Chris Bosh znowu zaimponował, z pół dystansu to automat, ciężko uwierzyć w to, że 24ppg scorer z poprzedniego sezonu w tym zespole jest... trzecią opcją. Szkoda trochę Wade'a, ale z tego co mówił za bardzo nie oszczędzał się podczas tego trening campu, robił co mógł żeby jego ciało wytrzymało te obciążenia ale nie dał rady, kwestia góra dwóch tygodni i znów będzie biegał. Dobry mecz Haslema, Chalmersa, Arroyo, Millera (świetnie podaje trzeba mu to oddać, potrafi wykreować akcję) oraz Pittmana, Jonesa i chyba nikogo więcej nie pominąłem. Narazie Miami wygląda nieźle, zresztą Cavs wczoraj bez Jamesa także nie najgorzej wyglądali, bardzo ciekawy jestem jak im będzie szło w tym sezonie, co prawda bardziej fanem LBJa byłem niż tego zespołu, ale dzięki temu zrodziła się moja sympatia do Cleveland Browns czy Indians. Tych pierwszych od 4 lat co niedziele oglądam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Heat właśnie podziękowali za współpracę Randolphowi i Hasbrouckowi.

 

Pare tych urazów mamy w preseasson ale to chyba bardziej dmuchanie na zimne niz jakies poważniejsze sprawy. Choc Wadea nie ma od poczatku pre, przez chwile brakowalo tez Brona, House wraca po operacji ramienia, Magloire ma standardowy problem z kolanem, a kostka Millera wyglądała poważnie.

do tego Arroyo po urazie pachwiny dopiero wrócil i Rio jeszcze jest chwilowo niedysponowany. Wszyscy z wyjątkiem Wadea maja byc gotowi na czwartek i powoli wypadałoby podsumować ten preseason

 

Co prawda z powodu kontuzji Wadea, ale drużyne prowadzi jak na razie LBJ. Bosh ma pod koszem tyle czasu, że może se zabierać ściągę z zagrywkami którą mu Spo przygotował i sobie poczytać. Joel nie tylko nie zdobywa punktów, ale malo zbiera choc świetnie blokuje i zastawia swoim olbrzymim cielskiem strefę podkoszowa ułatwiając przy tym kolegom zbiórki. Świetnie rzuca JJ z dystansu, moze potrzebował faktycznie gry o wyższa stawkę, by grac lepiej, może wreszcie doszedł do siebie po urazie nadgarstka ręki rzucajacej sprzed dwóch lat, a moze zwyczajnie to tylko preseason i pod nieobecność Wadea i Housea ktos na tej dwójce chwilowo musi grac. Z jeszcze jest zardzewiały, Pittman schudl, i sprawia wrażenie naszego najbardziej mobilnego centra w ataku, choc sezon pewnie przesiedzi w garniaku. Howard tez parę razy wszedl i cos tam rzucił. Naturalnie swietnie gra UD.

 

Butler naturalnie nie gra, ale Heat pracują z nim i starają mu sie pomagać. zakładam, że zostanie, więc albo Beverley, którego defensywe juz uwielbiam (świetnie broni i zbiera, bardzo atletyczny gracz, ale nie ma talentu do zdobywania punktów), albo Magloire, który przydać sie moze tylko w playoffs na serie z Magic, Celtics i Lakers oraz jest świetnym loker room guyem - którys z nich na dniach odejdzie z Heat. Pomimo całej sympatii dla Magloirea wydaje mi się niepotrzebny. Beverley to jednak perspektywiczny gracz i dalbym mu szanse na miejscu Spo. To moze byc taki Barnes czy Lindsey Hunter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata temu świeżo podpisany James Jones również dostał kontuzji przed sezonem... Teraz ma okazję, dostając 2 kontrakty od Heat odkuć się za poprzednie lata.

 

Wielka szkoda bo wysokie bball IQ Millera przejawiało się już w preseason (i nie mam tu na myśli treningów, gdzie podobno LJ ogrywał wszystkich mając największych scrubów w drużynie :wink: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.