Houston Rockets 2010/2011 - może chociaż PO ?

[cthulhu]

Postanowiłem założyć swój pierwszy wątek na forum o jednej z moich ulubionych ekip, która zdaje się nie mieć wielu kibiców bo o ile Lakers, Spurs, Suns, Jazz, Celtics czy Bulls mają swój temat o przyszłym sezonie to Rockets nie.

 

Od czego by tu zacząć ? Od tego moze, że miniony sezon był moim zdaniem porażką na całej linii. Nie mówię tu o Yao, ale o tym że nie udało się wejść nawet do PO.

 

Ogólnie byłem przeciwny "wymianie" Artesta na Arizę, bo to jednak nie ta klasa. Zwłaszcza defensywna i cóż ... w sezonie 2008/2009 Rockets otarli się o finał konferencji, a teraz nie powąchali nawet parkietu w PO.

 

Zmiany muszą być. Nie orientuję się zbytnio w sytuacji z salary cap Rockets, ale na pewno nie jest tak zawalone jak u Lakers czy Celtics.

 

Sytuacja z wolnymi agentami wygląda tak, że :

 

Rockets dali oferty Scoli i Lowry'emu (wg mnie dobry ruch) przez co stali się zastrzeżonymi wolnymi agentami i raczej wyrównają każdą rozsądną ofertę dla nich.

 

Yao wyoptował, co wg mnie jest dobrą sprawą bo dla mnie nie jest on kimś na kim Rockets mogą budować swoją siłę i przyszłość. Nie płakałbym gdyby odszedł.

 

Chuck Hayes - tutaj podobno Rockets wykorzystali na nim team option.

 

Zostają raczej Ariza, Battier, Brooks, Martin, Jeffries.

 

Co do reszty czytałem, że Rockets są otwarci na propozycje.

 

Ciekawy duet to bez wątpiena Ariza-Martin. Tylko czy na nich można budować ekipę na lata ? Póki są atletyczni i szybcy to tak, ale co potem ?

 

Nie łudzę się, że Rockets odzyskają w najbliższym czasie dawną pozycję (nie wspominając o tej z ery Olajuwona), i że doczekam się finału konferencji moich marzeń (i najlepszych wspomnień związanych z tą ligą), czyli Rockets-Lakers.

 

Czy jednak można liczyć na PO dla Rockets chociaż ? Ta ekipa powinna mieć, jeśli o mnie chodzi, zagwarantowany tam udział co sezon, bo to kawał historii tej ligi

 

Póki co moim zdaniem będzie bardzo ciężko nawet o PO. Zachód się wzmacnia, a Rockets jakby stali w miejscu. Potrzeba tutaj porządnego C. Takiego, który będzie w stanie wspomóc Scolę. Zdrowy Yao to duża szansa na PO, ale wątpię, że coś więcej niż 1 runda.

 

Może więc odpuścić Chińczyka i ściągnąć takiego Gortata, czy Haywooda ?

 

Twardy orzech do zgryzienia. A jakie Wy macie pomysły i wizje ?

[sooobi]

Sciagnac Bosha i walczyc o mistrza*

 

* Jesli Yao bedzie zdrowy

[mycek]

Podobno hosuton sa napaleni na Bosha, na pewno duzy plus to to ze Chris wlasnie z tamtad pochodzi.

Jako ze Rockets nie maja miejsca do podpisania Bosha z FA to zapewne beda probowali snt z raps, dajac im scole i kogos i jesli bosh bedzie sklonny wrocic do domu to moze to wypalic, wlasnie im glebiej w lipiec tym czesciej rockets beda wymieniani w gronie potencjalnych nowych klubów Bosha,

Brooks-martin-Ariza-Bosh-Yao + jakies zaplecze wyglada bardzo dobrze, no i pewna walka nie o PO ale o cos wiecej :wink:

[cthulhu]

Taki skład jaki nakreśliłeś nieźle by wyglądał.

 

Chciałbym Bosha w Rockets. Scola z Ławki. "Zdrowy" Yao na C.

 

Strefa podkoszowa jedna z najlepszych w lidze. Oczywiście jeśli wszyscy zdrowi.

 

Takim składzie :

 

Brooks-Martin-Ariza-Bosh-Ming

 

i mając na rezerwie dwóch takich grajków jak Battier i Scola druga runda PO powinna być planem minimum. CIągle to za mało na Lakers, ale może nawet przy korzystnej drabince udałoby się dojść do finału konferencji.

 

Jednak Mavs i Jazz będą na porównywalnym poziomie. Jeśli jednak Jazz nie wzmocnią strefy podkoszowej to Rockets z Mingiem, Boshem i Scolą spokojnie by ich łyknęli.

[Pat_NYK]

Zobaczymy w jakiej formie będzie Yao. Ming '08 + Bosh i Houston może poważnie myśleć o contenderowaniu. Tyle, że nie wierzę w Ming 08... No i jest jeszcze Martin, który etatowo na 30 meczy wypadnie.

 

Yao wyoptował, co wg mnie jest dobrą sprawą bo dla mnie nie jest on kimś na kim Rockets mogą budować swoją siłę i przyszłość. Nie płakałbym gdyby odszedł.

Are you sure? Chyba na odwrót... Yao na 100% zostaje na następny sezon. Oczywiście, jeżeli nikt go nie weźmie..

[silnyskrzydlowy13]

Chciałbym Bosha w Rockets.

 

Niemożliwe. Bosh jakoś kilka tygodni temu podał listę zespołów dla zarządu i Rakiet tam nie było.

 

Rockets w przyszłym sezonie? hm... myśłę że nic się nie zmieni. Może 1 runda PO i to wszystko. Martin boryka się ostatnio z kontuzją kostki. Yao jak to Yao nie wiadomo. Jezeli uda im sie sciągnąć jakieś dobrego zawodnika typowego C, to może coś i bedzie, ale narazie trzeba poczekać

[cthulhu]

@Pat

 

Na Nba.com bylo napisane, że wyoptował

[mycek]

nie,

ja miałem na mysli snt bosh za scole+ napewno kogos jeszcze+ moze nawet jeszcze jakies picki.

to nie jest tak ze bosh przyjdzie za nic.

nawet niewykluczone ze raps bedzie chcialo uderzac po Yao w razie odejscia Bosha.

[cthulhu]

Yao za Bosha ?

 

Dla mnie nieźle. Mogą go sobie brać.

 

A wtedy możnaby coś pokombinować z Gortatem może

[sooobi]

http://espn.go.com/blog/truehoop/post/_ ... ch-to-bosh

[cthulhu]

Brad Miller w Rox za 15/3. Paranoja. Tyle kasy za niego ...

 

Facet dostał dar niebos. Może już sobie spokojnie się starzeć do emerytury

[Koelner]

Ale Brad sprawdza się w koszykówce Ricka. Wysoki dzielący się piłką i rażący rzutem ,stawiający dobre picki ,myślący. być może jest przepłacony ale można ten ruch uznać za wzmocnienie. tym bardziej ,że chińczyk ma połamane stopy.

[kao chen]

Biorąc pod uwagę fakt, że Miller nie jest już najmłodszy i widać jak z roku na rok jest coraz wolniejszy wydaję mi się, że zdecydowanie przepłacili. Teraz na pozycji C zrobił się w houston tłok [Yao, Miller, Anderson, Hayes] Czyżby w Houston nie wierzyli w całkowite wyzdrowienie Yao?

[buła]

z tym tłokiem na C to nie przesadzaj zią

andersen to kaskader

hayes był w tym sezonie fałszywym centrem, jego pozycja to PF

zostaje więc yao i miller

jest jeszcze patterson i jordan hill

 

adelman ma w czym wybierać, ma czym rotować i może robić dobre zestawienia pod koszem

miller jest mu potrzebny, jest świetnym podajacym i świetnie stawia picki, to czego potrzebuje adelman z takimi graczami na obwodzie jak brooks, ariza i martin

 

może personalnie ten skład szału nie robi, ale jak się popatrzy na to jak mogą grać i kto im co daje to wyglądaj to całkiem ok.

ale z tą drugą siłą zachodu to też nie ma co przesadzać, myśle że 4-5 miejsce to max co mogą ugrać i to jeszcze pod warunkiem że Yao będzie zdrowy

[Rijo]

Yao to nie jest całe Rockets!!

Niech Andersen będzie niezłym zmiennikiem Minga(o ile ten będzie zdrowy...), a Patterson(wg. mnie największa nadzieja Houston) niech będzie drugim Garnettem w czasach z Timberwolves i niech zbiera zbiórki i robi dużo bloków. Wiadomo Yao nie może być kotuzjowany i niech ma chociaż 1/2 tej formy z sezonu '06. Do tego niech się znajdzie zawodnik, który będzie napieprzał dużo trójek i myślę, że chociaż półfinał konferencji gwarantowany :wink:

[Maciek9020]

Yao to nie jest całe Rockets!!

Niech Andersen będzie niezłym zmiennikiem Minga(o ile ten będzie zdrowy...), a Patterson(wg. mnie największa nadzieja Houston) niech będzie drugim Garnettem w czasach z Timberwolves i niech zbiera zbiórki i robi dużo bloków. Wiadomo Yao nie może być kotuzjowany i niech ma chociaż 1/2 tej formy z sezonu '06. Do tego niech się znajdzie zawodnik, który będzie napieprzał dużo trójek i myślę, że chociaż półfinał konferencji gwarantowany :wink:

Mało maja ludzi którzy naparzają za 3??

A Patterson to nie jest taki typ gracza ze będzie rozdawał nie wiadomo ile bloków.