Skocz do zawartości

NBA Finals - LA Lakers vs Boston Celtics


Kubbas

Kto?  

81 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto?



Rekomendowane odpowiedzi

Bynum jest o wiele mlodszy ale jesli drugi raz usuneli mu plyn w kolanie(dalsza gra powinna byc bezwzglednie przeciwskazana w jego wypadku) to narazaja go na o wiele powazniejsze uszkodzenia niz te dotychczas,

Przecież lekarze przed PO dali Bynumowi gwarancję, że stan kolana już się nie pogorszy w wyniku grania, kwestia jest tylko, że może boleć mocniej albo słabiej i czy on da rade z tym wytrzymać. Zresztą dopiero co miał kolejne badanie i nie stwierdzono żadnych dalszych uszkodzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietam, jak ludzie jechali po Celtics, kiedy ci podpisali Sheeda, ze juz wypalony, ze przepłacony, ze trójkami wiecej narobi złego niz dobrego... Nie chce tutaj z ksywek wymieniac, bo to byl na eb, takze dawno temu,ale tak bylo! tak było !

 

Gdzie dzisiaj byliby bez niego C's ?

 

Sheed grajac po 20 min jest i tak jednym z najlepszych obrońców w lidze. Długie łapy, footwork, doswiadczenie - prawdziwy skarb, jakby spotkali się z KG w jednym zespole ze 3 lata wczesniej to strach pomyslec jakby wygladala ich wspolna gra. Wszechstronnosc pod kazdym wzgledem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynum jest o wiele mlodszy ale jesli drugi raz usuneli mu plyn w kolanie(dalsza gra powinna byc bezwzglednie przeciwskazana w jego wypadku) to narazaja go na o wiele powazniejsze uszkodzenia niz te dotychczas,

 

Przecież lekarze przed PO dali Bynumowi gwarancję, że stan kolana już się nie pogorszy w wyniku grania, kwestia jest tylko, że może boleć mocniej albo słabiej i czy on da rade z tym wytrzymać. Zresztą dopiero co miał kolejne badanie i nie stwierdzono żadnych dalszych uszkodzeń.

po pierwsze to ok, nie jestem lekarzem ale c' mon, jak mogą twierdzić, że nie grozi mu żadne dalsze powikłanie?? przecież kolano ma osłabione i nawet jeśli nie może pogorszyć tego co już ma, to na pewno łatwiej o inną kontuzję. to jest jakiś totalny debilizm twierdzić, że nie może sobie zaszkodzić grą koleś, który ledwo chodzi. i to jak ma przeciw sobie takie klocki jak Perk czy Davis

 

do tego po co to badanie wczoraj skoro przecież nic gorszego nie może mu się przydarzyć?

 

PS:

aha, i współczuje Bynumowi. uwierzcie mi, że odciąganie płynu to jeden z mega nieprzyjemnych (chce się wyć z bólu) zabiegów

Miałem. W sumie podczas zabiegu niewiele czułem aż do momentu, w którym lekarz zaczął "wyciskać" ręką resztę płynu z obolałego kolana. Wtedy faktycznie było nieciekawie, ale długo to nie trwało

nie chcę robić off topca, ale ja miałem ze 4 i to przez 4 różnych lekarzy i to zależy od umiejętności konowałów - jeden (jako ostatni) mi robił tak, że pomimo że byłem śmiertelnie przerażony po podejściach jego poprzedników, to praktycznie nic nie czułem. inni tak jakoś wsadzali tę igłę, że miałem wrażenie, że mnie nią dotykali do żywego, że chciało mi się wyć z bólu i myślałem, że wyjdę z siebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chciałem się za bardzo włączać w te dyskusje personalne między fanami, ale w tych dwóch rzeczach muszę

 

Nie ma się co denerwować Tommason, ja go wrzuciłem na listę ignorowanych i mam święty spokój, poza tym że muszę go czytać jak jest cytowany niekiedy. Najlepszy sposób na trolla to ignorować trolla.

popieram - mam takie same ustawienia od 2 czy 3 lat i moje życie znacznie zyskało na spokoju :)

 

a tak przy okazji jedno mi przyszło do głowy w trakcie tego meczu rozumiem ogólne negatywne emocje jakie w większości kibiców wywołują Lakers i doskonale zdaję sobie sprawę z tego ilu mają haterów, ale mimo to trudno mi pojąć jak ktoś kto nie jest na co dzień kibicem Celtics może tej drużynie kibicować :? takiej zbieraniny buców, pozerów, fake gangsta i pozbawionych klasy pajaców w jednym teamie ja chyba nie pamiętam Garnett, Pierce, Rondo, Perkins, Robinson, Wallace, nie rozumiem naprawdę jak im można kibicować jak się już wcześniej kibicem tej drużyny nie było.

ten post świadczy o tym Van, że

a) tracisz klasę i co za tym idzie część szacunku jakim darzą Cie forumowicze

B) co gorsza, tracisz ewidentnie głowę. tak jak ktoś już zauważył, co można chcieć od grzecznego chłopca Rondo czy biednego Perka, którego ja osobiście cenię za zawziętość i który imho mógłby być role modelem ze swoim podejściem do tej gry. nawet Sheed nie robi nic takiego - parę razy sfaulował nieładnie, ale Gasol też parę razy się popisał niefajnym przewinieniem. to że Sheed tak reaguje na faule gwizdane to trudno się dziwić - mogę Ci zagwarantować, że Bryant by zrobił to samo, jak by czysto wybił piłkę a sędzia z przyzwyczajenia chyba (bo tylko tym można to chyba tłumaczyć ) by gwizdnął. te dwa faule Sheeda w tym meczu to komedia jakich mało

 

wracając do punktów a) i B) - ta cała złość i wzrost poziomu agresji świadczą ewidentnie o tym, że czujecie jak Wam wymykają się te finały, a wraz z nimi chwała dla Bryanta u którego na szali jest wielkość i etykieta przegranego

 

Greg odpuść sobie te analizy mojej osoby, bo szczerze mówiąc to Twoje wieczne zgrywanie się na spokojnego i obiektywnego już staje się nudne. Nie reagujesz w ten sposób nigdy kiedy ktoś jeździ po Lakers zdecydowanie gorzej niż kibice Lakers po innych zespołach, dziwnym trafem zawsze stajesz przeciwko Lakers, krytykujesz tylko ich samych i ich kibiców za takie teksty jak mój, za narzekanie na sędziów itd.

 

Nie wiem czy sobie jaja robisz z tym grzecznym chłopcem Rondo czy za dużo Michałowicza się nasłuchałeś, ale jak to nie jest gość z wybujałym ego i buc to ja nie wiem kto nim jest, pogadaj może na jego temat z kibicami Bulls. Jasne Sheedowi trudno się dziwić, że zareagował jak ktoś kto zwiał z wariatkowa po sytuacji, w której ewidentnie popełnił faul waląc Bryanta po przedramieniu, jasne to wszystko można zrozumieć tylko nigdy nie Lakers i ich kibiców. Jeżeli chodzi o Perkinsa to coś w nim i jego minach mnie po prostu drażni haterzy Bryanta powinni to chyba zrozumieć, kiedy każda czyjaś mina działa ci na nerwy. Pierce'a, KG, Roninsona i Sheeda chyba tłumaczyć nikomu nie trzeba ?

 

Odnośnie tej złości i wzrostu poziomu agresji to jak zwykle jesteś w błędzie, jak dotąd nic się nie stało w tych finałach takiego co by sprawiło, że poczułbym jak się Lakers wymykają, jest 2-2 po czterech meczach czyli rezultat dokładnie taki jakiego się spodziewałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bynum jest o wiele mlodszy ale jesli drugi raz usuneli mu plyn w kolanie(dalsza gra powinna byc bezwzglednie przeciwskazana w jego wypadku) to narazaja go na o wiele powazniejsze uszkodzenia niz te dotychczas,

 

Przecież lekarze przed PO dali Bynumowi gwarancję, że stan kolana już się nie pogorszy w wyniku grania, kwestia jest tylko, że może boleć mocniej albo słabiej i czy on da rade z tym wytrzymać. Zresztą dopiero co miał kolejne badanie i nie stwierdzono żadnych dalszych uszkodzeń.

po pierwsze to ok, nie jestem lekarzem ale c' mon, jak mogą twierdzić, że nie grozi mu żadne dalsze powikłanie?? przecież kolano ma osłabione i nawet jeśli nie może pogorszyć tego co już ma, to na pewno łatwiej o inną kontuzję. to jest jakiś totalny debilizm twierdzić, że nie może sobie zaszkodzić grą koleś, który ledwo chodzi. i to jak ma przeciw sobie takie klocki jak Perk czy Davis

 

do tego po co to badanie wczoraj skoro przecież nic gorszego nie może mu się przydarzyć?

 

 

Tu właściwie możemy zakończyć.

 

Sztab zajebistych lekarzy zagwarantował Bynumowi, że stan kolana nie ulegnie pogorszeniu, więc to co się komuś wydaje na forum internetowym, jakoś mnie nie przekona w tej sytuacji.

 

Fajnie, że uważasz to za "totalny debilizm", dzwoń do LA i podziel się swoją opinią, na pewno cały sztab lekarzy dbających o kolano Bynuma weźmie sobie do serca te rady i opamięta się w swojej niekompetencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestańcie się już pastwić nad Vanem. Jest jednym z najbardziej obiektywnych (poza kwestią DW i może trochę Nasha) piszących od lat na tym forum. Kwestia akcji Sheed - KB jest dyskusyjna. Na pewno nie ma o czym dyskutować w przypadku gdy Gasol sam się przewrócił. Trzy sekundy KG też jakiś przekręt. Złe gwizdki idą równo w dwie strony i moim zdaniem nie ma tutaj nad czym debatować. Prędzej bym się zastanawiał jakim cudem Big Baby rozgrywa takie spotkania. To, że robił rozpierdol Miami jeszcze przeszło ale Lakersom?

 

Szkoda, że Bryant jest praktycznie tylko jumpshooterem w tej serii. I czasami wraca ta jego bucowatość, me against the world, najtrudniejsze rzuty jakie tylko można sobie wyobrazić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gadanie ze nic sie gorszego w tym kolanie stać nie może to brednie.

Następny fachowiec. W sumie postawiłbym z 2 browary, że nawet nie wiesz co dolega Bynumowi, poza tym, że "coś z kolanem".

 

Poproszę w takim razie o szeroką analizę kontuzji Bynuma z wypunktowaniem co i w jaki sposób może mu się pogorszyć w kolanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greg odpuść sobie te analizy mojej osoby, bo szczerze mówiąc to Twoje wieczne zgrywanie się na spokojnego i obiektywnego już staje się nudne.

ale ja się nie zgrywam wcale - zawsze jestem obiektywny, dotyczy to nie tylko koszykówki, ale wszystkich dziedzin mojego życia. niestety, tego samego o fanach Lakers nie można powiedzieć, vide Twój komentarz o faulu Sheeda na Bryancie:

 

Jasne Sheedowi trudno się dziwić, że zareagował jak ktoś kto zwiał z wariatkowa po sytuacji, w której ewidentnie popełnił faul waląc Bryanta po przedramieniu

:shock: :shock: :shock:

 

jak widzisz, ja cały czas jestem spokojny, czego nie można powiedzieć po Tobie. możesz sobie bajki opowiadać jak to:

Odnośnie tej złości i wzrostu poziomu agresji to jak zwykle jesteś w błędzie, jak dotąd nic się nie stało w tych finałach takiego co by sprawiło, że poczułbym jak się Lakers wymykają, jest 2-2 po czterech meczach czyli rezultat dokładnie taki jakiego się spodziewałem.

ale wszyscy wiedzą, że to, za przeproszeniem, gówna prawda. cały sezon byłeś taki pewny siebie, że Lakers mają Misia w kieszeni. na pewno nie spodziewałeś się takiego oporu ze strony tego gangu buców i pozerów i teraz ledwo wierzysz w to co się dzieje, jak Lakers w oczach się rozpadają, i to pomimo słabej formy Celtics Big 4!

 

Jeżeli chodzi o Perkinsa to coś w nim i jego minach mnie po prostu drażni haterzy Bryanta powinni to chyba zrozumieć, kiedy każda czyjaś mina działa ci na nerwy.

aha - czyli sam wycofujesz się ze swojego zdania?

 

co do Rondo, to trochę jego meczów się na oglądałem i trudno znaleźć grzeczniejszego chłopca na parkiecie niż on... czyli buc i pozer odpada. poza parkietem też nie słyszałem o nim niczego złego (jeydnie o problemach z trenerem w Kentucky, ale to co innego), czyli gangsta tez nie bardzo, tym bardziej fake gangsta

 

dziwnym trafem zawsze stajesz przeciwko Lakers, krytykujesz tylko ich samych i ich kibiców za takie teksty jak mój, za narzekanie na sędziów itd.

kolejny dowód Twojej narastającej złości, która blokuje trzeźwe myślenie - proponuję uważne czytani moich postów. dopiero co napisałem, że Gasol to MVP finałów. a Bryant to ceglaż i każdy kto ogląda te finały się z tym zgodzi! lider z niego jest żaden. a o zachowaniu Pierce'a i Robinsona tez napisałem co myślę.

 

a może w mojej analizie wybijania piłki przez Gasola i Garnetta coś było nieobiektywnego? albo w tym jak przyznałem, że Davis faulował Gasola przy próbie wsadu! i może Artest nie sfaulował brzydko Fisha?? albo Gasol Big Baby'ego?

 

spójrz na siebie zanim rzucisz kamieniem.

 

a najlepsze jest to, że ja nawet kibicuje Bryantowi by miał te 5 tytułów. gość jest unstoppable. ale moja złość na niego jest właśnie taka, że on po prostu na to osiągnięcie nie zasługuje. on gra wciąż jak mały chłopiec, który każdemu o każdej porze chce udowodnić, że jest lepszy. a koszykówka to niestety sport zespołowy.

 

PS: i dlaczego tak się przed nami ukrywasz? dlaczego nie przyjedziesz pogadać z nami na zjazd? za niskie progi? przecież na forum się możemy posprzeczać ale wszyscy się lubimy. i niejedną ciekawą dyskusję można poprowadzić. mam nadzieję, że się jeszcze zastanowisz. gadka na pewno będzie inna jak emocje opadną.

 

pozdro i więcej dystansu!

 

Sztab zajebistych lekarzy zagwarantował Bynumowi, że stan kolana nie ulegnie pogorszeniu, więc to co się komuś wydaje na forum internetowym, jakoś mnie nie przekona w tej sytuacji.

 

Fajnie, że uważasz to za "totalny debilizm", dzwoń do LA i podziel się swoją opinią, na pewno cały sztab lekarzy dbających o kolano Bynuma weźmie sobie do serca te rady i opamięta się w swojej niekompetencji.

sorry, ale ja trochę przeszedłem w życiu i coś niecoś wiem o kontuzjach kolan. też niby lekarze mówili, że wiązadło po przeszczepie miało być nawet mocniejsze od tego w zdrowej nodze a przy zwykłym zatrzymaniu na dwie nogi po wcale nie najszybszym biegu je zerwałem

 

lekarze Lakers aside, co Ty sam myślisz jak patrzysz na kulejącego Bynuma? czy Tobie to wydaje się normalne, że on gra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gadanie ze nic sie gorszego w tym kolanie stać nie może to brednie.

Następny fachowiec. W sumie postawiłbym z 2 browary, że nawet nie wiesz co dolega Bynumowi, poza tym, że "coś z kolanem".

 

Poproszę w takim razie o szeroką analizę kontuzji Bynuma z wypunktowaniem co i w jaki sposób może mu się pogorszyć w kolanie.

Sam miałem kontuzje kolan i wiem na ten temat sporo. Jakby nie mogło mu sie nic wiecej stać to musialby mięc zerwane wiezadla krzyzowe przednie, tylne, oba więzadła poboczne, zniszczone wszystkie łąkotki, rzepke i jej więzadła, chrząstki a takiej kontuzji on nie ma.

Chytruz nie masz zielonego pojęcia na ten temat a jak ktoś coś o tym napisze to odrazu bez zadncyh argumentów stwierdzasz ze jest pseudofachowcem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gadanie ze nic sie gorszego w tym kolanie stać nie może to brednie.

Następny fachowiec. W sumie postawiłbym z 2 browary, że nawet nie wiesz co dolega Bynumowi, poza tym, że "coś z kolanem".

 

Poproszę w takim razie o szeroką analizę kontuzji Bynuma z wypunktowaniem co i w jaki sposób może mu się pogorszyć w kolanie.

Sam miałem kontuzje kolan i wiem na ten temat sporo. Jakby nie mogło mu sie nic wiecej stać to musialby mięc zerwane wiezadla krzyzowe przednie, tylne, oba więzadła poboczne, zniszczone wszystkie łąkotki, rzepke i jej więzadła, chrząstki a takiej kontuzji on nie ma.

Chytruz nie masz zielonego pojęcia na ten temat a jak ktoś coś o tym napisze to odrazu bez zadncyh argumentów stwierdzasz ze jest pseudoznawcą...

cytujac klasyka, a kogo interesuje twoje zycie osobiste :D

 

wszystko bedzie ok po tym wyssaniu plynu skoro mowia ze jest tak jak po finale konfy i mysle ze ab da tyle co w pierwszych trzech meczach, oby tylko mu jakos przypadowo znowu go sobie nie podkrecil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gadanie ze nic sie gorszego w tym kolanie stać nie może to brednie.

Następny fachowiec. W sumie postawiłbym z 2 browary, że nawet nie wiesz co dolega Bynumowi, poza tym, że "coś z kolanem".

 

Poproszę w takim razie o szeroką analizę kontuzji Bynuma z wypunktowaniem co i w jaki sposób może mu się pogorszyć w kolanie.

Sam miałem kontuzje kolan i wiem na ten temat sporo. Jakby nie mogło mu sie nic wiecej stać to musialby mięc zerwane wiezadla krzyzowe przednie, tylne, oba więzadła poboczne, zniszczone wszystkie łąkotki, rzepke i jej więzadła, chrząstki a takiej kontuzji on nie ma.

Chytruz nie masz zielonego pojęcia na ten temat a jak ktoś coś o tym napisze to odrazu bez zadncyh argumentów stwierdzasz ze jest pseudofachowcem...

Tak, bo każdy tutaj w porównaniu do lekarzy NBA jest pseudofachowcem i sorry miszczowie ale mogliście mieć tysiąc kontuzji kolan, tylko, że nadal bylibyście pacjentami, a nie lekarzami. Skoro tak świetnie znasz się na kontuzjach kolan, to lecz się sam, poza tym mówiłem, żebys mi dokładnie napisał co i w jaki sposób może źle wpłynąć na kontuzję Bynuma, czekam.

 

I nie pisz mi tu szefie, że nie mam argumentów, bo ja mówię to co mówili lekarze Bynuma, ty tymczasem masz fachowy argument "mnie kiedyś bolało kolano".

 

Bynum nie wygląda "normalnie" bo odczuwa ból i ból przeszkadza mu w grze. Lekarze przed PO powiedzieli mu, że będzie potrzebna operacja, ale stan techniczny kolana nie może ulec pogorszeniu, może więc grać jeśli uzna, że wytrzyma ból, uznał, że spróbuje coś wnieść do gry i dlatego widzimy go na boisku. Kolano składa się z wielu elementów, porównującc najprościej - wyrwali ci paznokieć u ręki - możesz grać w kosza, jeśli wytrzymasz, jednocześnie stan twojej ręki nie ulegnie pogorszeniu. Możecie mi tu nawalić, jak to mieliście kontuzję kolana i co wam się wydaje, ja czytałem o tym kilka razy, lekarze mówili co mówili i zdania nie zmienię, bo o ile się nie myle:

1. nie wiecie jak dokładnie wygląda kontuzja,

2. nie macie wiedzy fachowej w temacie, ani nawet ogólnej wiedzy medycznej

3. wasze teorie są sprzeczne z opiniami lekarzy Bynuma (lekarzy, nie użytkowników forum, których kiedyś bolało kolano)

ergo

Nic na ten temat nie wiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym mówiłem, żebys mi dokładnie napisał co i w jaki sposób może źle wpłynąć na kontuzję Bynuma, czekam.

Zapytałeś mnie co może mu sie pogorszyć w kolanie to ci napisałem nie widzisz?! A argumentu nie mam takiego ze mnie kiedyś bolało kolano tylko spedzilem w gabinetach rehabilitacyjnych prawie 1,5 roku z gosciem który wyleczył mase pilkarzy z Ekstraklasy i po wielu rozmowach z nim na temat kolan posiadam pewną wiedze teoretyczną.

 

Kolano składa się z wielu elementów, porównującc najprościej - wyrwali ci paznokieć u ręki - możesz grać w kosza, jeśli wytrzymasz, jednocześnie stan twojej ręki nie ulegnie pogorszeniu.

Naprawde zajebiste porównanie...jesli myslisz ze tak samo jest z kolanem to gratuluje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.