Skocz do zawartości

NBA Finals - LA Lakers vs Boston Celtics


Kubbas

Kto?  

81 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto?



Rekomendowane odpowiedzi

Boston - 35 dunków/layupów, Lakers 15 dunków/layupów.

:shock:

 

statystyki nie kłamią.

oglądałem dwa razy mecz i cały czas miałem wrażenie ,że bostonowi wpadają trójki ,pół dycha a lakers atakują kosz.

a tu lakers więcej jumperkowali i więcej ceglily za 3. wow

ale chyba nikt patrząc na statsy nie ma wątpliwości ,że trója a konkretnie allen to różnica. zdecydowana ,nie wdrążając się w szczegóły.

 

mnie zaciekawiło trb% u wallace'a i davis'a(a szczególnie orb%). rondo w s5 trzymał deskę.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chytry, skąd masz te dane? gdzieś są na bieżąco takie statsy, czy znowu na jakimś blogu ktoś dzieli się informacjami z synergy?

Z basketbawful. Nie wiem skąd je mają, może z Synergy, a może ktoś przeleciał przez play by play.

 

statystyki nie kłamią.

oglądałem dwa razy mecz i cały czas miałem wrażenie ,że bostonowi wpadają trójki ,pół dycha a lakers atakują kosz.

a tu lakers więcej jumperkowali i więcej ceglily za 3. wow

W sumie jak Ray wali 7 trójek z rzędu, to ciężko, żeby nie rzucało się to w oczy.

 

Tak by the way, to ciekawe, że wielu z tych bardzo dobrze zbierających w ataku, jak Big Baby to zawodnicy "szerocy", zajmujący na szerokość dużo miejsca w pomalowanym: Boozer, Blair czy Kevin Love, jakoś dzisiaj mnie to tknęło, jak Bib Baby tam nieustraszenie atakował Bynum i Gasola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buła

i się pytam k**** po raz kolejny. nie wiem czy mam napisać dużymi literami czy nie.

ale gdzie są ci którzy wymieniali allena za kevina martina w lutym?

No własnie. I gdzie są ci którzy na e-b blisko dwa lata temu wieszczyli koniec Raya i stawiali Ripa Hamiltona jako lepszego shootera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lorak

 

ten temat poruszał już jvg po deklaracji pierca w orlando.

a co ma powiedzieć?

see ya, we`re comin back for game 6?

 

można powiedzieć że mógł nic nie mówić, ale to łatwo powiedzieć. nigdy nikt nie był w choćby podobnej sytuacji. to są emocje, adrenalina, a pierce lubi trash talk.

nie ma co z tego robić sensacji, jak z wypowiedzi gasola po g1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra dobra.

 

35 do 15 w layupach/dunkach, ale 14 do 10 w celnych.

 

Poza tym FTA LAL brały się głównie z atakowania obręczy (Fisher, Brown, Odom, Bryant, Artest bodajże 4 razy, Gasol i Bynum dużo razy) co składa się na to, że Lakers poprzez atakowanie kosza zdobyło prawdopodobnie więcej punktów niż Celtics - sprawdzać mi się nie chce, ale raczej tak było.

 

Tak mnie jeszcze naszła jedna myśl.

 

W pierwszej rundzie rywali Celtics nazywano Wade+D-Leauguers (sam zresztą tak pisałem), następni byli Cavs gdzie LeBrona bolał łokieć, Mo i Jamison byli cipami, Delonte był zajęty ruchaniem matki LeBrona, a Varejao bolały plecy. Dalej na rozkładzie są Drwal Howard, cipa Rysiu, cipa Vince i Jameer "4-12" Nelson. Przegrali oni tylko dlatego, że byli zardzewiali i nie stawili się na 2 pierwsze mecze.

Teraz mamy zwycięstwo w LA, rzecz jasna z powodu wygwizdania Kobego.

 

Just give them some credit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol::lol::lol:

 

Tak co do Raya, bo wszędzie czytam, ze drugi taki mecz mu się nie trafi... a to niby czemu ? jak Kobe jest on Rondo, to Allen moze spokojnie te 20 pykac co nockę, moze nie 7/7 za 3, ale na dobrej skutecznosci na pewno...

 

Chwalicie BigBabyego, Sheeda - na tez mysle, ze zajebiste wejscie mieli z lawki, szczególnie Glenn iskrę, hustling - w pewnym momencie zaczął walczyc jak rowny z rownym przeciwko Gasolowi, czy Bynumowi na atakowanej desce.

 

Pierce mimo tego 2/10 mial naprawde dobre momenty w 3Q - moze nie punktowal, ale pamietam, ze sporo wynikało z jego prowadzenia pilki, podan i miniec.

 

Sprawdzilo sie tez to o czym pisalem przed seria: Lakers maja Gasola i Kobe od wygrywania meczy, jak im idzie to powino byc zajebiscie, jak nie idzie to zaczynaja sie schody - tak bylo dzisiaj, Kobas mial problemy z faulami i nie było komu pociągnąć meczu. Kozak Gasl w 4q tez jakos zniknął, a Bynum jak przestal dostawac zajebiste podania to juz tez kozakiem nie byl...

 

W C's obudzili się dzisiaj Allen i Rondo, zobaczymy jak bedzie w kolejnych spotkaniach, chociaz ja bym mimo wszystko trzymal sie tych 2 nazwisk jako liderow Bostonu w perspektywie kolejnych spotkan. Moze PP, albo KG na jeden mecz zaskoczą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej niezrozumiała dla mnie była jednak decyzja o przyznaniu piłki Celtics po tym jak ewidentnie KG był ostatnim, który jej dotknął, po jaką cholerę wprowadzono im możliwość skorzystania z powtórek w takich sytuacjach :?

 

Ta, szkoda, że to wprowadzili. Gdyby nie to byłaby pomyłka na korzyść Lakers.

Jeśli nie widzisz że to hiszpańskie paluchy wybiły piłkę to to najlepiej obrazuje zaślepienie. :]]

 

VAN: są trzy możliwości:

- nie oglądałeś meczu w TV tylko jakiejś gównianej jakości stream

- oglądałeś mecz w TV tylko twój pies przewodnik przysnął

- po prostu hateryzm w stosunku do Lakers już tak cię zaślepia, że nawet w bezdyskusyjnych sytuacjach nie potrafisz zachować odrobiny obiektywizmu

Van spokojnie, nie ma co tracić nerwów. dla mnie ta sytuacja była mega sporna, bo ewidentnie to Gasol wykonywał ruch do piłki i wybił ją na aut ale po dłoni Garnetta. teoretycznie więc to KG ostatni jej dotykał, ale Gasol uderzył go w rękę więc chyba najtrafniejszą decyzją byłby imho rzeczywiście loose ball foul. czyli skoro piłkę dostali z autu Celtics, to być może była to najprawiedliwsza decyzja (niejako "z duchem gry") żeby nie karać Gasola faulem

 

co do jeszcze bloku Big Baby na Gasolu to też trochę widzę, że emocje Wam biorą górę i widzicie wszędzie błędy sędziów (którzy faktycznie sędziowali fatalnie). był tam ewidentny faul Davisa, który zderzył się w powietrzu z Gasolem i wytrącił go trochę z równowagi i stąd łatwiejszy blok. kontakt jest dozwolony, ale jeśli inicjują go obaj gracze, a Gasol skakał w miarę do góry, a Davis ewidentnie w niego

 

faktem jest jednak, że przy bloku Pierce'a na Arteście żadnego faulu nie było i chyba znów sędziowie za bardzo się zasugerowali potencjalnym kontaktem ciał graczy, który akurat na pewno nie miał w tej akcji miejsca

 

dla mnie Rondo bohaterem, to jest żywe srebro. 2 razy tak wyjął piłkę Bryantowi, jak rzadko to się zdarza, wszyscy Lakers-haters musieli się uśmiechnąć (w drugiej sytuacji już się niemal szykował do rzutu, tylko bez piłki :wink: )

 

cóź, KB jeśli chce być naprawdę wielki musi poprowadzić Lakers do zwycięstwa w tej serii. mają lepszy, młodszy zespół i nie będzie wymówek jeśli przegrają z mega konsekwentnymi, ale umówmy się, jednak słabszymi Celtics, których wyjściowy frontcourt nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktem jest jednak, że przy bloku Pierce'a na Arteście żadnego faulu nie było i chyba znów sędziowie za bardzo się zasugerowali potencjalnym kontaktem ciał graczy, który akurat na pewno nie miał w tej akcji miejsca

W tej sytuacji akurat Pierce prawą ręke położył na lewym ramieniu Artesta i widać, że troche Artest jest ściągany. Znaczy się widac ze nienaturalnie obniżyła mu sie lewa strona korpusu przy tym layupie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogolnie to nie moge sie doczekac Gasola Bynuma i reszty supportu na wyjezdzie, jak narazie w dotychczasowych playoffs ''nie'' zawodzili

 

mielismy Big game Rondo to chyba teraz pozostaje Big Shot Fisher albo Big wtopa Sheed albo Pierce stawi sie z Garnettem na 3 mecze u siebie i bedziemy mieli LA toughness

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się być obiektywny jak cholera ;) Ale jak to jest że jedyną opcją na złe sędziowanie jest to że było ogólnie źle dla obydwu stron, przecież Celci nie rzucali jakiejś popapranej ilości wolnych, tylko Lakers a tutaj niektórzy fani "złotej" ekipy tylko w taki sposób to komentują, poza tym jeszcze jedno jak na 2 min do końca G1 z Jazz było 4 ptk na naszą kozyść to Lakers kontrolowali wszystko, jak tu było na 2 min do końca remis to La byli bliscy wygranej :roll: Ja rozumiem co rywalizacja to inny obraz gry, i w zaden sposób nie porównuje poobijanych Jazzmanów do Celtów którzy są w rewelacyjnej formie, ale jednak bardzo mnie interesuje w jaki sposób dani kibice kosza odbierają poszczególne spotkania itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@el: fajnie to ująłeś, ale myślę, że wystarczy trochę inteligencji i każdy kto czyta te wpisy może sam sobie wyrobić obraz na temat fanów niektórych ekip (czyt. lal). zawsze jest jakiś powód do wytłumaczenia porażki swojej ekipy. ostatnio uparli się na gwizdki. niech im będzie. jestem ciekaw na co zwalą w przypadku porażki w finale. na zły parkiet, za dużo potu na twarzy, czy może słońce za bardzo rano świeciło.

 

a dziś już g3 i bardzo bym chciał, żeby boston wygrał. mam nadzieję, że kg się obudzi, bo u siebie w finale powinien się pokazać, niech pierce dorzuci od siebie jakieś cyferki, allen chyba drugiego takiego dnia konia mieć nie będzie, ale kto wie... najbardziej brakuje mi w tych spotkaniach kg. niby coś tam robi, oddaje kilka ważnych rzutów w crunch t, ale to jeszcze nie to. może własna publika da mu kopa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chytry, w tych dunkach layupach dolicz 15 blokow wysokich lakers.

zatem to nie bylo tak, ze celtics mocniej atakowali pomalowane. atakowali tak samo tylko, ze dostawali czapy zbierali i dobijali. zatem to nie jest tak ze na 5 posiadan pilki jedni 3 razy wjezdzali pod kosza a inni 1. wjezdzali tak samo, tylko, ze c';s zbierali.

 

te zbiorki w ataku byly chyba kluczem bo kojarze chyba 4 akcje w ostatnich 5 minutach meczu,. w ktorych lakers nie zbieraja, badz nie zdobywaja pilki po bloku i c's robia punkty z ponowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tez o tym pisze.

 

ta byla jedna taka akcja, gdzie big baby dostal z 4 bloki w 1 akcji i poszla z tego kontra

ale byla tez akcja gdzie bloka dostal ktos inny w koncowce ale do pilki dopadl rondo i ponowil od razu, z czego byly punkty chyba na 95-90

 

to jest 6 rzutow, w 2 posiadaniach pilki z czego 1 rzut celny

to nie jest to samo co 6 odrebnych akcji w ataku zakonczonych rzutem ale w statystykach wyglada na to samo.

 

to tak, zeby bylo jasne, ze argument o czestszym atakowaniu celtics pomalowane statystycznie moze byc potwierdzony ale na boisku sprawa wygladala troche inaczej.

 

edit: a tak juz abstrac***ac od gwizdkow i innych elementow g2 to byl wielki mecz

 

te 8 trojek allena, powrot lakers z -14 pozniej ilestam zmian prowadzenia i remisow. wielkie kosze, bloki asysty

 

to byl naprawde wielki mecz w wykonaniu 2 druzyn, ktore udowodnily, ze nie sa przypadkiem w finalach nba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chytry, w tych dunkach layupach dolicz 15 blokow wysokich lakers.

zatem to nie bylo tak, ze celtics mocniej atakowali pomalowane. atakowali tak samo tylko, ze dostawali czapy zbierali i dobijali.

No właśnie.

 

Van pisał, że Lakers mieli więcej osobistych, bo więcej rzucali spod kosza, dlatego wrzuciłem te cyferki.

Obojętne czy akcja jest z ponowienia czy nie, sfaulowanym można zostać i przy pierwszym podejściu i przy dobitce (zresztą Celtics mieli tylko 3 zbiórki w ataku więcej) - choć właściwie powiedziałbym, że częściej faule padają przy dobitkach. Tymczasem Celtics mieli aż o 24 więcej layupów, a Lakers 23 więcej osobistych (wyłączając umyslne faule), dodatkowo Lakers mieli więcej jumperów i więcej trójek, więc wszystko nam potwierdza, że Celtics bardziej opierali swoją grę na pomalowanym.

 

Poza tym wiele nam mówią same ta liczby:

 

Layups: 12/33

Dunks 4/4

 

Layups: 6/11

Dunks 2/2

 

Zespoły NBA pod koszem zazwyczaj kręcą się w pobliżu 60% skuteczności, tymczasem Celtics mieli ledwie 43%, a Lakers 62%. Może było tak dlatego, że Lakers świetnie bronili obręczy (zapewne po części), a moze dlatego, że pod jednym koszem pozwalano na więcej niż pod drugim - vide rekord bloków Lakers i 2 odgwizdane faule na czystych blokach Celtics (pewnie też po części).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.