Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

Mi tam się podobało. Wolę tego typu budowanie postaci i relacji między nimi niż tylko i wyłącznie sceny walki.

Cmon, oglądamy ten serial już 8 sezon. Moim zdaniem taki odcinek z klimatycznymi spotkaniami najważniejszych postaci po latach, wspominających dawne przygody, był potrzebny. W końcu już w kolejnym odcinku się z wieloma tymi postaciami pożegnamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, tylko jak masz 6 odcinkow. To nie ciagniesz flakow przez 2/6. 
To wszystko jak juz january zauwazyl mozna bylo zrobic w 1 odcinku, dopakowac go takim kontentem, a pozniej wrocic do tego co my - fani lubimy najbardziej.

 33% sezonu, a NIKT WAZNY NIE ZGINAL? 

Wedlug mnie zrobili to zeby Martina wkurwic, nie widze innego logicznego powodu. 😛

Edytowane przez Maju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile osób tyle opinii. Jedni czekają na walki, krew, seks i przekleństwa, inni na trochę rozrywki. Dla mnie to było potrzebne, aby na początku trochę zwolnić akcje, a nie od razu rzucić się do walki. Dopiero teraz zacznie się ciągnąć, nocy król u bram, a przed nami 4 odcinki jeszcze i to dość długie. Jak to teraz rozpisać ? Cersei dopiero się ujawni z Euronem, Jara na bank się włączy do walki z żelaznymi ludźmi i ktoś pewnie jeszcze zdradzi. Także przed nami jeszcze sporo "flaków z olejem". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam nic przeciwko wolnemu tempu akcji, o ile aktorstwo, dialogi i logiczne powiązania w fabule trzymają się kupy. GoT była przez pierwsze sezony rewelacyjnie napisana, relacje między postaciami dynamiczne, a wszystko składało się w jakąś sensowną całość. Ale to  co zaprezentowali nam w pierwszych dwóch odcinkach to żenada, żarty, które nie śmieszą, niepotrzebne wspominki, tanie chwyty jak 30 sekundowe wstawki z eunuchem i jego dziołchą, idoityczna i niepotrzebna scena z pasowaniem Brienne na rycerza, nie wiadomo czemu służący stosunek Arii z kowalem (ble).

Najlepsza była chyba scena z Ogarem na basztach i jako tako poziom trzyma Coster-Waldau (choć minę ma czasem jak Clooney w Batmanie pt. "co ja tu k... robię, ten scenariusz jest fatalny")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle Arya z jednej z najfajniejszych postaci i cool badassów stała się w tym sezonie totalnie wqrwiającą małą mendą

najbardziej kibicuję teraz łotrom w postaci Ogara, Tormunda i Eurona, choć pierwsi dwaj pewnie kipną w nastepnym odcinku

aha, jeszcze scena z Daenerys i Sansą pokazała jak tragicznie słabymi aktorkami są obie panie - serio poziom aktorstwa i dialogów jest ostatnio na poziomie telenoweli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, BothTeamsPlayedHurd napisał:

w ogóle Arya z jednej z najfajniejszych postaci i cool badassów stała się w tym sezonie totalnie wqrwiającą małą mendą

najbardziej kibicuję teraz łotrom w postaci Ogara, Tormunda i Eurona, choć pierwsi dwaj pewnie kipną w nastepnym odcinku

aha, jeszcze scena z Daenerys i Sansą pokazała jak tragicznie słabymi aktorkami są obie panie - serio poziom aktorstwa i dialogów jest ostatnio na poziomie telenoweli

Ogólnie to jakoś połowa bohaterów jest już ostro zmarginalizowana.

Tacy Varys i Davos - wcześniej jedne z najciekawszych postaci - teraz robią tyle co szeregowy unsullied lol.

Zdecydowanie za mało śmierci jest od 4 sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, BothTeamsPlayedHurd napisał:

w ogóle Arya z jednej z najfajniejszych postaci i cool badassów stała się w tym sezonie totalnie wqrwiającą małą mendą

najbardziej kibicuję teraz łotrom w postaci Ogara, Tormunda i Eurona, choć pierwsi dwaj pewnie kipną w nastepnym odcinku

aha, jeszcze scena z Daenerys i Sansą pokazała jak tragicznie słabymi aktorkami są obie panie - serio poziom aktorstwa i dialogów jest ostatnio na poziomie telenoweli

ja tam jestem spokojny o Arye. nowa zajebista broń, "doświadczenie" ze smiercia ("death has many faces"). bedzie dobrze.

nie wiem o co wam też chodzi o ostatni odc. krecila sie juz od samego poczatku kolo gendry'ego, wiec sobie poużywała przed walka (jak to napisal ktos w necie: that wasnt the only spear she got from gendry).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, julekstep napisał:

Ogólnie to jakoś połowa bohaterów jest już ostro zmarginalizowana.

 

nie może być inaczej skoro zrobili fantasy avengersów, tak jak mówiłem brakuje tylko 30 sekundowych migawek z Iron Manem i resztą tej kolorowej bandy

eh, z fajnej  opowieści pełnej antyherosów i superzłoczyńców zrobiła się prymitywna walka dobra ze złem w kiepskim stylu

oby w następnym odcinku ta bitwa urwała dupę, bo nie wiem co więcej może ten serial zaoferować na ten moment

 

edit: mi to się w ogóle teraz GoT kojarzy z takim jednym niedawnym anime "Darling in the Franxx" - pierwsze kilkanaście odcinków seria roku w zasadzie pod kazdym względem, a na ostatnie kilka odcinków skończył się chyba scenariusz więc postanowili zgodnie z zasadą "mają rozmach sk****syny" przenieść akcję w kosmos, dorzucić wielkie transformujące się mechy i kiczowate love story

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej niewiele może już zaoferować. Ostatni sezon jest robiony, aby to zakończyć i wsadzić Jona na tron. Wszelkie tajemnice, intrygi, wzajemne walki były wcześniej. Teraz łączą siły przeciwko nocnemu królowi. Nie napalałem sie na super finał, to też nie jestem nim zaskoczony. Ostatni odcinek 7 sezonu dał naprawdę wielkie pole manewru, ale musieli się z tym szybko uwinąć w kilku odcinkach. Najgorzej zawsze ogląda się ostatni sezon, który wychodzi na ekran po tak długim czasie, z tak mocno rozbudzonymi nadziejami. Ciekawe jak chcielibyście, aby wyglądały te dwa pierwsze odcinki ? 

 

EDIT: ile mamy "par" do walki ? Ogar vs Góra, Euron vs Theon lub ktoś z jajami ... ? czy to wszystko ? 

Edytowane przez Wróbel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Wróbel napisał:

 Ciekawe jak chcielibyście, aby wyglądały te dwa pierwsze odcinki ? 

 

Wystarczyłoby, gdyby scisnęli to w jednym odcinku i utłukli w tym czasie ze dwie postacie (jedną główną i jedną poboczną)

Zabicie Jamiego przez Daenerys i np. Tormunda podczas zwiadu byłoby dobra przystawką przed głównym daniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie brakuje ulubionej postaci z książki, Petera Litlefinghera. Kawał skurczybyka. Zabicie i zagarnięcie smoka było żenujące. Jon powinien publicznie zabrać smoki Dance potwierdzając swoje prawa do tronu. Ogólnie strasznie przeciągnęli serię, ale jako, zenie widziałem za bardzo sezonów 3,4,5 (tylko fragmenty) to jakoś wytrzymuje.

Wracając do seriali na poziomie. Wiadomo kiedy będzie druga seria Mindhuntera? No i 3 Snowfall

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.