Skocz do zawartości

History


Qba

Temat nie zniknie bo:  

27 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Temat nie zniknie bo:



Rekomendowane odpowiedzi

Troche się wzruszyłem, i to serio. :( Każdy z nas wkładał duzo czasu,poświeceń i pracy. Chodz nie robiłem wielu prac starałem sie aby były na poziomie. Nie bede się bardziej rozpisywał co do Grafików bo zgadzam się z Fartmanem... jesteście WIELCY.

 

Ale mam nadzieję, że kiedyś wrócimy może jako DINOZAURY ale wrócimy na swoje miejsce...miejsce w walls-cave. Boli mnie jedynie fakt,że nasza konkurancja teraz będzie górą. Nie wiem jak inni ale zawsze chętnie będę powracać do naszej historii. Fartman dobrze mówi, może ktoś sobie pomyśli,że wyolbrzymiamy ten serwis internetowy, co prawda nie byłem w nim 4 lata tylko( tylko i aż) 2 lata ale dzięki niemu poznałem wiele nowych osób i świat grafiki. W tym "świecie" wielu z nas chce zarobić, wiąze jakieś nadzieje np. ja. Każdy z nas co prawda ma już jakieś perspektywy na "życie graficzne" ale mam nadzieję, że będziemy sobie pomagać jak za starych dobrych czasów.

 

Mam nadzieję także, że graficy nie poddadzą się i pomimo braku W-C bądz D-S będą wstawiać tapety na nasze zacne forum, które trochę pod-upada.

 

Pozdrawiam i Dziękuje za 2 lata pracy z wami i za 4 lata istnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda ze stało sie jak się stalo, ale od pewnego czasu wiadome bylo ze jest to nieuniknione.

Napewno chcialbym podziekowac Fartmanowi za to ze byl swietnym "szefem", zawsze potrafil pomocl i to (nie tylko w sprawach grafiki, ale i życiowych). Mozna z nim pogadac o doslownie wszystkim, zawsze wspomoze dobrą radą czy cieplym slowem (jakkolwiek to brzmi :) ). To dzieki niemu W-C bylo jak jedna wielka rodzina, potrafil to wszystko poskladac do kupy i zapanowac nad tym. Naprawde wielki szacunek dla tego czlowieka, oby udalo Ci sie w zyciu wszystko co sobie zaplanujesz.

 

Nie bede opisywal po kolei kazdego "jaskiniowcow". Powiem tylko ze naprawde fajnie sie razem pracowalo na jednej stronce, z niektorymi mialem lepszy, z innymi gorszy kontakt, ale wszystko przebiegalo w rodzinnej atmosferze. Zycze wszystkim powodzenia w tym co zamierzaja robic w zyciu, niezaleznie czy bedzie to mialo cos wspolnego z grafika czy nie.

 

Btw: Wlasnie znalazlem kartke ktorą dostałem od chlopakow kiedy lezalem w szpitalu. Damn, kiedy koles z drugiego konca swiata ktorego nigdy nie widzialem na oczy, przejmuje sie tym co sie ze mna dzieje, to jednak o czyms to swiadczy. Naprawde szkoda szkoda ze Walls-Cave sie skonczylo. Jestem pewien ze nie tylko mnie bedzie tego brakowac.

 

EDIT:

Boli mnie jedynie fakt,że nasza konkurancja teraz będzie górą.

 

WCR nie ma chyba od miesiaca i z tego co sie orientuje to moga miec przesrane ;-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki mogę napisać tylko tyle, że brakować mi będzie waszych tapet. Uważałem Kibel za najlepszą stronkę i szczerze brakuje mi tego serwisu. Niby DreamStudios istniało tylko chwilkę i nie zdąrzyłem się przyzwyczaić, ale nie czułem tam tego klimatu. Mam nadzieję, że po chwili pesymizmu, która niewatpliwie was dopadła staniecie na nogi i może ruszycie wkrótce z nowym pomysłem, a może reaktywujecie stary dobry W-Cet. Ale jeśli nic z tego nie wjdzie to życzę wam powodzenia, a Karczusia (autora mojego pierwszego ava) i Miodasa pewnie spotkam za jakieś pól roku więc się z nimi osobiście porozczulam :wink:

Wielka szkoda, że wam nie wyszło. Czasami warto zaryzykować i zmieniac coś co było dobre, ale czasami z takich zmian wychodzi katastrofa- niestety :cry:.

 

 

Respect dla was, za chęci i czas włożony w stronę i tapety, które mam w swojej kolekcji. Mam nadzieję, że wrócicie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie upadlismy przez to ze sie polaczylismy... upadlismy poniewaz to co tak kochamy jest przesiakniete checia zysku tak wielka ze nawet fani nie moga rozreklamowac ligi t aki sposob bo jest to pogwalcenie ich zasad... wiec powodem nie bylo polaczenie lecz chec zarobienia na wszystkim co sie rusza przez Nba,Nhl,Nfl itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

And so the story ends...

Byl to moj pierwszy tak duzy sukces, i choc niektorzy powiedza ze byla to tylko strona internetowa to dla mnie bylo to cos wiecej, byla to grupa ludzi z roznych miast, srodowisk a nawet krajow ktorzy potrafili sie zrozumiec i razem zrobic cos dla fanow naszego ukochanego sportu. Bylo to to czego brakowalo, inicjatywa, walka i przedewszystkim olbrzymia praca.

Kiedy dowiedziałem sie od Ciebie, ze mozecie przestać istnieć, nie mogłem w to uwierzyć, to było takie surrealistyczne i nierealne. Teraz, kiedy to sie stało, tak naprawdę dotarło do mnie jaka to jest strata. Sam, a od niedawna wraz z kilkoma innymi fanami, wkładam mnóstwo pracy w Sixers.e-nba.pl i doskonale rozumiem to, co napisałeś i teraz cytuję. Nie wyobrażam sobie, ze moja strona może przestać istnieć, a przcież Twoja (Wasza) była znana nie tylko w Polsce ale na świecie, skupiała mnóstwo ludzi z różnych środowisk i miała jak sam piszesz 4000 odiwedzin i pewnie 1000 razy tyle fanów. Wszystkim Wam bardzo współczuję, dla mnie to co teraz musicie zrobic jest niewyobrażalnie frustrujące zwłaszcza znajac powody i fakt, że przecież na tym nie zarabialiście i promowaliście tylko NBA. Za przeproszeniem pierd... taką ich politykę i tą ligę. Nie bedę ściemniał, ze bylem tam częstym gosciem, ale ten serwis ukwił mi w świadomosci, cieszyłem się, że bedę mógł mieć tapety z Dream Studios które mi obiecaleś, a tutaj takie cos. Jeszcze raz powiem, ze Wam bardzo współczuję i oby mnie cos takiego nie spotkało oraz autorów podobnych serwisów, bo chyba nie bedę taki silny jak Ty i sie załamię

 

W-C/DS :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:( :?

 

Strasznie skzoda mi konca tej strony. Jak Gumbi/Monty nie bede Wam mówił ze byłem tam czestym gosciem. Bywałem moze raz na 2 miesiace wziałem 20 tapet i jak wszystie obeszły pulpit brałem nowe. Do konkurencji jednka nie zagladałem wogóle. To było mojej jedyne źrodło tapet, no moze jeszcze forum. Strasznie bezsesenswone jest to ze robici cos za darmo, nie dla kasy a z pasji, robicie tez cos dobrego dla nich(dla NFL, NBA, NHL itd) a przede wszystkim dla ich fanów, a oni was tak traktuja. Na koniec pytanie. Jaka jest szansa powrotu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koniec pytanie. Jaka jest szansa powrotu?

Pod taka postacią jaka byla (czyli Walls Cave / D-Studios) raczej zerowe.

 

Podobnie jak Was, boli mnie fakt ze przestalismy istniec przez bezdusznosc i chec zarobienia ligi, ktora tak bardzo wszyscy kochamy :roll: Coz, teraz pozostaje Wam sciagac oficjalne tapety NBA, wykonane przez profesjonalnych grafikow :)

 

http://www.nba.com/media/sixers/0506_wa ... r_1024.jpg

http://www.nba.com/media/sixers/0506_wa ... e_1024.jpg

Po prostu byloby mi wstyd dac cos takiego na forum czy na stronke, a ktos wzial za to gruby szmal... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melancholijnie się zrobiło, ale nie dziwne. Przez ostatnie tygodnie miałem jeszcze cichą nadzieje, że wypalą plany Farta co do uratowania wc/ds, ale widze że kicha... :(

 

Kurcze może jak ktoś czyta te posty to mogą wydac mu sie głupie, ale wc naprawde miało w sobie cos niezwykłego. Pamiętam jak ze dwa dni przed rewolucją ponad 2 lata temu Fart (nadal nie wiem czemu :P) przyjął mnie do wc, potem wieczór na gg podczas rewolucji. Nie znałem jeszcze wszystkich, ale wszyscy ciepło mnie przyjeli, odrazu jak w rodzinie. Te nastroje, duma, że tam jestem. No coś świetnego.

 

Co do podziękowań, to oczywiście największe kieruje do Fartmana. Trzymał wszystko w garści, kampania na rewolucje bomba, zawsze wiedział kiedy i jak zmobilizować. Miał prawo sie na mnie parokrotnie wkurwić (i tak dziwie się, że mnie nie wywalił :P)...

Bardzo pomógł mi też Chapi, którego Fart kiedys przydzielił, zeby mi doradzał przy tapetach. Większość, co umiem, nauczyl mnie właśnie on. Mimo braku czasu, zawsze wynalazł chwile, zeby coś doradzić.

Dzięki dla Marcoola za pomoc niecały rok temu, kiedy ledwo zostałem na wc. To zasługa Marcoola. Oceniał mi tapety, które wtedy robiłem, a gdy juz zostałem wiele mi pomógł.

Dzięki też dla reszty, bo tworzylismy wszyscy naprawde świetny zespół. Tylko NBA mogło go rozjebać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że to głupie pytanie ale nie moge zrozumiec wiec moze wy mi odpowiedZie dlaczego tak po ludzku mowiac W-c/D-s upadło... ??

Od dluzszego czasu NBA (dokladnie ktos zajmujacy sie lamaniem praw autorskich) zaczelo interesowac sie tego typu stronami jak nasza. Na Walls Cave bylo kilka tysiecy zdjec, bezprawnie uzytych. Nasz czlowiek ze Stanow dzwonil tam kilka razy, badajac sprawe. Dowiedzial sie, ze od dluzszego czasu obserwuja forum West Coast Remix i przymierzaja sie do zamkniecia strony.

Na forum WCR bylo mnostwo ludzi z Walls-Cave, tapet, linkow itp. W kazdym badz razie, nasza strona zostala zamknieta wlasnie przez to. Ten sam powod dla ktorego WCR rowniez nie ma w sieci. Gdyby wyciagneli wobec nas konsekwencje prawne, to Fart pewnie do konca zycia musial by sie wyplacac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to to dla mnie jest chore. Zamykaja najlepsza strone z tapetami dlatego ze chce kase za zdjecia a sami wstawiaja na oficjalne strony klubow tapety ktore z powodzeniem moglbym zrobic nawet ja ( czasem mi sie nawet wydaje ze lepsze mi wychodza :roll: ).

 

To wlasnie dzieki temu forum, dzieku temu tematowi i dzieki ludziom n w-c zainteresowałem sie grafika i zrobilem swoja pierwsza tapete. Do dzisiaj na swoim koncie mam 39 tapet i to wam je zadzieczam. Moze nie sa na wysokim poziomie ale kazda staram sie zrobic najlepiej jak moge. A teraz kiedy zamkneli wc pozostało nam forum.

 

Nie dajcie sie!!! Trzymam za was kciuki i wierze ze uda wam sie jakos wznowic działalnosc strony!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.nba.com/media/sixers/0506_wallpaper_hunter_1024.jpg

http://www.nba.com/media/sixers/0506_wa ... e_1024.jpg

Po prostu byloby mi wstyd dac cos takiego na forum czy na stronke, a ktos wzial za to gruby szmal...

No to to dla mnie jest chore. Zamykaja najlepsza strone z tapetami dlatego ze chce kase za zdjecia a sami wstawiaja na oficjalne strony klubow tapety ktore z powodzeniem moglbym zrobic nawet ja ( czasem mi sie nawet wydaje ze lepsze mi wychodza ).

 

Jestem pewien ze umiesz zrobic cos lepszego niz dwa zdjęcia i hoojowy napis 8) , nawet ja teraz w 5 minut bez zadnego pomysłu bym cos lepszego zkleił ... :? przeciez te tapety to ścierwa !

 

Szkoda ze W-C/D-Studios upadło, było moim jedynym źródłem dobrych tapet, których przynajmniej 50 mialem na pulpicie . Wkurzyły mnie władze NBA ( lub ten kto tak zarządził ), źle im sie powodziło jak wykorzystywalismy zdjecia za darmo !? . Niedługo nie bedzie mozna textów ze storn druzyn NBA tłumacyczyc i wstawiac na polskie storny bo za to tez będe chieli forse :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wypowiem sie krotko, walls cave zawdzieczam swoja pasje i prawdopodobnie przyszly zawod. Dzieki tej grupie ludzi odnalazlem cel do ktorego postanowilem wyciagnac reke, to byl pierwszy etap mojej "kariery" i nic tylko podziekowac wszystkim ludziom ktorzy ten wspanialy team tworzyli. Wiele sie wszyscy nauczylismy przez ten czas i zawsze jest sie czym pochwalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na mnie ...

 

Walls-Cave ... tak ... trzy i pół roku temu kojarzyło mi się z jakąś tam stronką po angielsku z jakimiś tam tapetami. Większej wagi nie przykładałem do tego co tam się dzieje. Bardziej byłem zajarany próbą stworzenia najlepszego polskiego serwisu o Toronto Raptors. To było priorytetowe. Fartman i MarCool coś o tym wiedzą ;-) Nawet bloczka na GG dostałem od Artura, po tym jak nie dawałem mu żyć pytając ciągle o layout. W końcu Fartman namówił mnie do spróbowania własnych sił. Jak widać opłacało się.

31 Grudnia mijają 3 lata od mojej pierwszej tapety i mogę śmiało powiedzieć, że dużo nauczyłem się przez te trzy lata, trzy lata pełne wzlotów i upadków, choć wzloty przeważały hehe.

Zainstalowanie Photoshopa uważam za najlepsza decyzję, którą podjąłem na tym krześle. Bo właśnie dzięki niemu mogłem poznać tylu spoko ludzi z którymi gadając człowiek czuł i czuje się nadal jak rodzina. Rodzina Walls-Cave. Mimo, że W-C/D-S zostało zamknięte to ludzie którzy je tworzyli zawsze zostaną i to jest najważniejsze. Nie będę tu wymieniał xywek i słodził, bo jest to zbędne. O każdym mogę powiedzieć dobre słowo. Nawet o Waslim, który okazał się naprawdę spoko człowiekiem. (sorry za te cyrki ;))

 

No, cóż chyba wszystko już zostało napisane.

 

A, no i w czwartek z Fartmanem idziemy na Euroligę a Wy nie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Ja jestem za, nie obiecuję, że będę co tydzień po 2 prace wrzucał... Ale zawsze jakiś czas tam znajdę, no i pewnie większa motywacja będzie do tworzenia... ;-)

 

Tak btw, jakoś na dniach będzie 7 lat od kiedy rozpocząłem zabawę z tworzeniem stron www (w tym i grafiką - na początku było to dodawanie napisów do zdjęć w Paincie ;-))... Pamiętam swoją pierwszą stronę (hiphopfan.w.interia.pl), po pół roku istnienia miałem ponad 40 tys wejść (dzięki linkom do mp3 - wtedy nie było torrentów czy innych emuli, a korzystanie z napstera - młodzi pewnie nie pamiętają nawet co to było ;-) - było rzadkością i czarną magią dla przeciętnego użytkownika)... Ale byłem z tej strony dumny... Najgorsze, że nie zachowało mi się nic po niej... :-|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.