NHL Playoffs 22/23 glowny watek

[Szabla]

Ech... Nie mam już komu kibicować. Buffalo odpadło (przed playoffami), teraz Boston i Colorado. Pozostaje mi chyba New Jersey. I kibicowanie rywalom mich nielubianych drużyn.

W tym 7 meczu niewidoczne gwiazdy Marchand, Brrgeron czy mimo wszystko Tkaczuk.

Pantery pokazały koci pazur, trzeba przyznać.

I ciekawostka związana z ich awansem. Na 300 par, gdzie jedna druzyna prowadzi w serii 3-1, tylko 32 (wliczając teraz Pantery) zakończyły się awansem przegrywających. Niewiele ponad 10%.

[Raven2156]

Osobiście bardzo się cieszę, że zobaczymy Devils w kolejnej rundzie. Obejrzałem sporo ich meczów w sezonie regularnym i naprawdę imponują.

Niestety ale obie drużyny z Nowego Jorku odpadły już z rywalizacji a stawka mocno się zagęszcza!  

[Angrilu]

Trzy zespoły bez Pucharu, Hurricanes którzy ostatni puchar zdobyli 2006, Devils 2003, Stars 2000 i dwa kanadyjskie zespołu z prehistorycznymi pucharami. Ba, z tej osemki zespoły w sumie mają 5 występów w finałach na ostatnie 20 lat. 

Jak nie teraz puchar do Kanady to już nigdy chyba. 

Finały konferencji? Zyczeniowo Carolina - Toronto i Edmonton - Seattle i w finale coś dzięki czemu całą Kanada zapłonie czyli kanadyjski finał. 

[Raven2156]

1 godzinę temu, Angrilu napisał:

Trzy zespoły bez Pucharu, Hurricanes którzy ostatni puchar zdobyli 2006, Devils 2003, Stars 2000 i dwa kanadyjskie zespołu z prehistorycznymi pucharami. Ba, z tej osemki zespoły w sumie mają 5 występów w finałach na ostatnie 20 lat. 

Jak nie teraz puchar do Kanady to już nigdy chyba. 

Finały konferencji? Zyczeniowo Carolina - Toronto i Edmonton - Seattle i w finale coś dzięki czemu całą Kanada zapłonie czyli kanadyjski finał. 

Finał Oilers vs Maple Leafs to byłoby coś niesamowitego! Nawet nie potrafię wyobrazić sobie towarzyszących emocji…

Swoją drogą ostatni kanadyjski finał miał miejsce w 1989 roku gdzie Flames pokonali 4-2 Canadiens. 

[ely3]

Godzinę temu, Raven2156 napisał:

Finał Oilers vs Maple Leafs to byłoby coś niesamowitego! Nawet nie potrafię wyobrazić sobie towarzyszących emocji…

Swoją drogą ostatni kanadyjski finał miał miejsce w 1989 roku gdzie Flames pokonali 4-2 Canadiens. 

O ile Oilers jest chyba teraz najmocnijesze na Zachodzie o tyle Toronto wciąz musi przeskczyć Canes... Floryda to raczej nie przeszkoda. Waidomo nie można ich olać ale jednak ja nadal nie dowierzam ,ze pokonali Bruins które prowadziło 3-1 i miało u siebie mecz nr 5

[Raven2156]

28 minut temu, ely3 napisał:

O ile Oilers jest chyba teraz najmocnijesze na Zachodzie o tyle Toronto wciąz musi przeskczyć Canes... Floryda to raczej nie przeszkoda. Waidomo nie można ich olać ale jednak ja nadal nie dowierzam ,ze pokonali Bruins które prowadziło 3-1 i miało u siebie mecz nr 5

Mieli u siebie zarówno mecz 5 i 7. W międzyczasie było bardzo dużo okazji do zakończenia serii które zaprzepaścili.

Mam wrażenie, że to nie byli ci sami Bruins co w sezonie regularnym. Rozwiązania są dwa. Albo poczuli się zbyt pewnie i oszczędzali się w tej serii (a przynajmniej na początku lub przy wyniku 3-1), albo zabrakło im sił po szaleńczym RS. Nie mniej jednak nikt się tego nie spodziewał a sukces Panthers już teraz można nazwać poniekąd historycznym.

[Larry Legend]

8 godzin temu, Raven2156 napisał:

Mam wrażenie, że to nie byli ci sami Bruins co w sezonie regularnym. Rozwiązania są dwa. Albo poczuli się zbyt pewnie i oszczędzali się w tej serii (a przynajmniej na początku lub przy wyniku 3-1), albo zabrakło im sił po szaleńczym RS.

Jest jeszcze trzecie,bo potwierdziły się domysły i przypuszczenia na temat Ullmarka - grał z kontuzją,która zdecydowanie wpłynęła na jego grę. I to trzecie rozwiązanie fatalnej postawy drużyny wiąże się ściśle z osobą Montgomerego.Nie rozumiem i raczej już nigdy nie pojmę,jak można było nie postawić na Swaymana.Tym bardziej,że w sezonie Ullmark grał ciągle na zmianę i nie był przyzwyczajony do grania całej serii meczów z rzędu.Dodatkowego smaczku tej historii nadają poprzednie PO,gdzie Ullmark nie uniósł presji w pierwszych dwóch meczach.

Wszystko to już historia.Patrząc realnie i obiektywnie sezon zasadniczy Bruins był wybrykiem natury,bo do Canadiens,którzy dzierżyli rekord nie mają w ogóle się co porównywać.Nie ten poziom i klasa drużyn.

Jest jeszcze kwestia Bergerona,który - jak się okazało - grał z przepukliną kręgosłupa.Wszyscy sobie zdajemy sprawę,że hokeiści to zupełnie inna półka w kwestii wytrzymałości,ale granie z takim urazem......Z jednej strony podziwiam,ale z drugiej mam wątpliwości czy faktycznie warto,aż tak ryzykować i stawiać całą swoją przyszłość na szali w tym wieku.

[Wujek Wójcik]

Ja bym panowie tak nie przekreslal tych Panter...;) a kanadyjskiego finalu to hmm niech sie pierw chociaz jedna kanadyjska do niego dostanie.

[Raven2156]

10 godzin temu, Wujek Wójcik napisał:

Ja bym panowie tak nie przekreslal tych Panter...;) a kanadyjskiego finalu to hmm niech sie pierw chociaz jedna kanadyjska do niego dostanie.

Co prawda to prawda… Dziś zimny prysznic dla Maple Leafs. Oby szybko się z niego otrząsnęli…

[Wujek Wójcik]

Kraken i Pantery maja swoje "momentum" mysle, ze jednej z druzyn uda sie przejsc dalej i zrobic ogromna niespodzianke. (kurde tutaj pisze co podpowiada serce, a w typerze na chlodno i sie przejezdzam na tym, tak jak na awansie Bruins, podobnie czulem z Kraken ale jednak dalem glos na bardziej rozsadkowe rozwiazanie i awans Avs).

[Larry Legend]

Najpierw Joe Pavleski,a teraz Leon Draisaitl.oboje historyczne występy i w obu przypadkach porażki ich drużyny.Szczególnie szkoda Pavelskiego,39 lat i tak niesamowity mecz,a mimo to w plecy.

Coś ten finał kanadyjski zaczyna wyglądać,jak wizja w której Bruins mieli być mistrzami

[kcp78]

wspanieale, ze avs odpadli. mikko zagra na mistrzostwach!...

[Raven2156]

Szkoda mi Oilers, bo mecz był mega zacięty. Jeśli w dalszym ciągu będziemy mieć tak wyrównaną walkę to tak jak myślałem zapowiada nam się dluuuuuga i emocjonująca seria.

Dawać Oilers z tymi Rycerzykami

[ely3]

W dniu 3.05.2023 o 09:03, Raven2156 napisał:

Co prawda to prawda… Dziś zimny prysznic dla Maple Leafs. Oby szybko się z niego otrząsnęli…

Może kilka słów do mikrofonu bo jak dla mnie to się odezwały wszystkie demony. Kompletnie pogubieni .Są 0-2 i dwa mecze na Florydzie bez własnych kibiców . Możliwe jest wszystko ale Toronto nie wygląda na kogoś kto mentalnie jest w stanie to udźwignąć

23 godziny temu, Larry Legend napisał:

a teraz Leon Draisaitl.oboje historyczne występy

Miejmy nadzieje ,że Niemcowi ktoś w końcu zacznie pomagać w tych PO bo formę ma rewelacyjną ale na Las Vegas potrzebuje wsparcia

[Braveheart22]

W dniu 4.05.2023 o 14:08, kcp78 napisał:

mikko zagra na mistrzostwach!...

wiadomo kto jeszcze z NHL na pewno się stawi w kadrze Suomi? 

Za to u Szwedów problemy... ubezpieczeniowe (Pettersson) i zdrowotne (Dahlin). Szkoda, bo im więcej mocnych grajków, tym lepiej dla turnieju. 

[kcp78]

na pewno armia, maatta, kapanen i manninen. laine wyrazil gotowsc, ale jego wystaep stoi pod znakiem zapytania z powodow zdrowotnych...zapomnialem o kakko!...

Edytowane 5 Maja 2023 przez kcp78

[Braveheart22]

Spodziewałem się trochę więcej nazwisk, bo było z czego wybierać. Przede wszystkim Saros. Jest jakieś info czemu nie? 

No i z tych młodszych to np. duet z Arizony, Maccelli i Valimaki. 

[kcp78]

7 minut temu, Braveheart22 napisał:

Spodziewałem się trochę więcej nazwisk, bo było z czego wybierać. Przede wszystkim Saros. Jest jakieś info czemu nie? 

No i z tych młodszych to np. duet z Arizony, Maccelli i Valimaki. 

maccelli chyba nie podpisanej umowy na nastepny sezon. juuso nie dostal powolania...

[Raven2156]

3 godziny temu, ely3 napisał:

Może kilka słów do mikrofonu bo jak dla mnie to się odezwały wszystkie demony. Kompletnie pogubieni .Są 0-2 i dwa mecze na Florydzie bez własnych kibiców . Możliwe jest wszystko ale Toronto nie wygląda na kogoś kto mentalnie jest w stanie to udźwignąć

No cóż... Po obejrzeniu tego meczu jestem strasznie rozczarowany.

Na lodzie Toronto wyglądało lepiej, tworzyło więcej sytuacji bramkowych, celniej strzelali, wygrywali więcej face-offów itd... A jednak mecz przegrali... Dlaczego? To jest podstawowe pytanie na które trener ma dosłownie kilkadziesiąt godzin by znaleźć odpowiedź.

Nie ukrywam, że 0-2 to nie jest wynik tragiczny aczkolwiek bardzo niewygodny. Zobaczymy jak potoczy się G3 i G4 które będą kluczowe i jeśli tu choć jeden mecz się powinie to może być krucho.

Dla pociechy Polacy trafili do Elity więc humor nie do końca zepsuty...  Pozostaje czekać na G3

[Larry Legend]

1 minutę temu, Raven2156 napisał:

A jednak mecz przegrali... Dlaczego?

Bob.Jeżeli to jest TEN Bob z CBJ to już po Toronto.W serii z Bruins miał przebłyski,ale to co robi teraz to już poziom wyżej,albo i dwa.

Pamiętam jak mnie rozśmieszył po przejściu z CBJ mówiąc,że dzięki niemu Floryda zdobędzie tytuł.Miesiąc temu nadal by mnie to śmieszyło.Teraz już mniej