Skocz do zawartości

Clippers 22/23 - Faworyci?


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

RW starterem i nawet nie wyglądało to jakoś źle. A już na pewno lepiej niż tak jak biegał truposz Wall i dziadujący JAckson... Ale ten mecz to taki mini All star dla ubogicjh. zawodnikom w obronie nawet się nie chciało ruszać. Często szły piłki do rogów gdzie obrońcy nawet nie biegli.

Ogłaałem na zmienia Suns-Tbunder i ten mecz. Tam 118-110 na 3 minuty do końca meczu tu 117-110 po 3 kwartach. NBA poszło w ofensywę. Przpeisy coraz bardziej utrudniają bronienie. Sędziowie też właściwie to chronią ofensywnych graczy  i potem są takie radosne meczyki jak ten dzisiejszy A Randle rzuca 46 pkt

Clippers zaczynali sezonem z dobrą obroną. Ale im dłużej trwa sezon tym coraz bardziej to olewają. Ciężko wskazać zespół który by bronił przyzwociie. Najlepsze obrona to Memphis i byliby na 19 miejscu w 2018 roku  16 w 19 , 15 w bańce

Pewnie wpadną tu piewcy dzisiejszej koszykówki i będą udowadniać ,że teraz to jest obrona. No nie obrona to była 10 lat temu. 5 lat temu a teraz jest radosna koszykóką rodem z ulic Nowego Jorku  10 sezpmpw  temu najlepsze dziś Memphis byłoby 29 obroną ligi  Zjazd obrony od 2-3 sezonów jest widoczny..

No włąsnie jest 151-148 i RW trafia łatwiutko na 15 sekund do końca. 153-153 i dogrywka.... Dzisus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co z lineupy wystawia Lue ale to byla jakas masakra

Kawhi wyglada srednio, odpycha, jest wolny, kroki co jakis czas

oczywiscie niby brick zagral fajny mecz ale koncowki nie wygrali bo George zamiast miec izolacje to Kings podwoili od Bricka

podziwiam cie @ely3 ze ogladasz takie mecze, dlatego wlasnie malo co widzialem z pierwszej polowy RS, jeszcze troche i by 200 peklo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądałem całości bo się wkur... na trójki Clippersow , które wchodziły im sam widzisz z jaką skutecznością.  Powiedzmy sobie szczerze że totalnie mialy dzień konia, obie drużyny jeśli chodzi o skuteczność. 

Trójka na dogrywke Monka na 1.5 sekundy przed końcem meczu to był fart. I Monk w 7/10 przypadków takich rzutów nie trafia.

Kawahi rzucający za 3 z dwoma obrońcami przed nosem.

No ogólnie wiadomo jak jest z obrona Kings ale nie przeceniałbym tego że dzisiaj Clippersom wchodziło praktycznie wszystko.

 

 

To zwycięstwo Saxto to chyba tylko zasługa Erica ElTalismano Gordona. Kto oglądał ostatni mecz Houston Kings - wie o co chodzi. 

 

Ogólnie wsiadałem do samolotu jak kończyła się 4 kwarta. Więc po wylądowaniu do obejrzałem dwie dogrywki i tam skuteczność mocno obu drużynom siadła. 

Bardzo dużo strat po obu stronach. Kings w obu dpgrywkach mocno wyciągali z -6, - 7. 

Jest chemia w zespole czego nie mogę powiedzieć o LAC

 

Edytowane przez Robaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mi się dziś rzucało w oczy to jak wolni są Clippers. Zbudowali skład oparty na wingach, problem polega na tym, że w większości są to weterani, którzy w obronie nie nadążają za atletami. Fox z Monkiem mijali pierwszą linię jak chcieli, a wśród rywali nie było shotblockera, który mógłby zniwelować słabości obwodu. W dodatku Westbrook od pierwszego meczu w crunch time (zdążył już zgubić Monka w akcji Kings na dogrywkę) i tylko 18 minut dla świetnego ostatnio Manna to kiepski prognostyk.

Clippers pobili swój rekord w trójkach, dostali kosmiczny mecz Leonarda i IMO trochę pomocy sędziowskiej (wątpliwy foul trouble Sabonisa, parę błędów w dogrywkach), a mimo to przegrali u siebie z grającymi drugi dzień z rzędu Kings.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Raven2156 napisał:

Drugi najwyższy wynik w historii NBA...

Kto oglądał i się podzieli informacją czy po obu stronach to atak był aż tak dobry, czy obrona po prostu leżała? A może i to i to?

Oj przeiceż napisałem o 6 rano

Obrona była beznadziejna po obu stonach. Tam były akcje w 4 kwarcie czy 3 gdzie sobie machali sobie rękoma ale nikt się nie ruszał by dobiec do rogu. Wjazdy pod kosz często bezkarne. Wystarczyło łamać pierwsza linię obrony

Wiadomo ,ze trochę też dzień konia obu ekip ale jednak obrona była kiepska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ely3 napisał:

Oj przeiceż napisałem o 6 rano

Obrona była beznadziejna po obu stonach. Tam były akcje w 4 kwarcie czy 3 gdzie sobie machali sobie rękoma ale nikt się nie ruszał by dobiec do rogu. Wjazdy pod kosz często bezkarne. Wystarczyło łamać pierwsza linię obrony

Wiadomo ,ze trochę też dzień konia obu ekip ale jednak obrona była kiepska

Jak tak beda LAC bronic w PO to nie wroze im sukcesow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Mich@lik napisał:

Co on tu eksperymentuje? Gra Lenadrem 46, 39 i 39min. Gdzie tu eksperyment?

No iwesz w Denver w 3 kwarcie Batum grał całą kwartę a Gordon zero tylko po to by Eric grał 12 minut 4 kwarty a FRancuz nic. I to mimo ,że z Batumem wyglądali lepiej.. Rotacja jest dziwna. 

Gordon to w ogóle wygląda jak nieporozumienie. Nie wiem po co im była ta wymiana. Gordon już w Rockets wygląda średnio dobrze a tu jak na razie wygląda dramatycznie źle

W tych chroym meczu z Kings nagle postanowił przejsć na niski skład choć wyniki były różne . Ok tam bardziej PG skopał robiąc dwie idiotyczne straty pod rząd co pomogło Kings zniwelowąc 10 pkt różnicy ale potem było widać ,że pod koszem nie mają żadnej obrony i Fox robił co chciał 

Gra duże minuty dwójką Kawhi-PG ale to jak rotują resztą skłądu to jest niepojete. Całe kwarty niskim składem albo całe kwarty z Masonem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

xultiks3f3la1.png

Lue zachowuje sie, jakby gral w szachy 5D i ukrywal jakies niemozliwe do odgadniecia lineupy, ktore maja zaskoczyc kogos w PO podczas gdy w rzeczywistosci psuje vibe, nie buduje w zespole zadnego zgrania i ciaglosci, nie gra najlepszymi grajkami lub wyrzuca ich z S5(Mann w S5 z Georgem i Kawhiem - bilans 10:3, odkad jest Brick 0:3).

To jest na prawde latwy zespol do poprowadzenia,

Mann-George-Kawhi-Batum/Roco-  Zubac
Westbrook-Powell -Batum-Roco/Plumlee
Hyland i Gordon jako zastepstwo.
Morris do Anwilu na lawke jako backup Petraska.

Tak jak wrzucal January, on w ogole nie gra optymalnymi lineupami. Jak ci gracze maja potem nagle wejsc w playoffy bez zgrania i zaczac wygrywac?

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.