Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2022/23


jordan20

Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, Reikai napisał:

Jordan Poole zarabia 140 mln, tak tylko sobie przypomnialem. 12/2/3 na 47TS%. Absolutnie minusowe bball IQ.

Ale ma na te swoje randki.😁 Chociaż jak na nie często wydaje 1mln to i pozaboiskowe IQ też stoi pod znakiem zapytania... 

Zresztą jak im przyjdzie grać z Lakers to dobrze wiesz, że się akurat odblokuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Let’s briefly recap the **** that was Kevon Looney’s 2019-20 season: Looney pulled his hamstring during training camp but the pain and recovery process soon made it clear that this was not a typical injury. Steve Kerr’s concern for Looney was profound; “I was scared for him, way beyond basketball. [...] The scariest thing, when you’re facing a health issue, is when you don’t have an answer.” In 20 games that season, Looney shot 36.7% from the field and never once played more than 20 minutes or played more than 7 games in a row.

[...]

Even early in his career, Kevon Looney had already sacrificed and made more changes to his diet than most humans ever will. After an injury-riddled start to his career, Looney began to cut out various foods to improve his stamina and physical health. Here’s Monte Poole on Looney in October of 2018:

The single most significant factor in Looney’s progress was his devotion to conditioning. Seeing the results noted fitness trainer Amoila Cesar achieved with former Lakers forward Julius Randle, Looney reached out to Cesar in 2017, followed the regimen and came away with a new and far more sculpted physique.

A component of that is Looney developing a newfound dedication to diet, something that had been stressed earlier by veteran teammate Andre Iguodala, the team’s resident health nut.

“I wasn’t in shape my first two years,” Looney said. “I lifted hard, but I didn’t always eat right. I used to eat fast food a lot. I had to cut out fast food, cut back on most all fried foods, especially catfish and hot wings.

“Andre was telling me about this for two years, and I didn’t take it seriously until I had to.”

Looney dived into foods he once avoided. Kale. Spinach. Broccoli. Cauliflower. He rarely reaches for bread and even more rarely allows himself the guilty pleasure of his beloved flaming hot Doritos.

After Looney’s intense case of neuropathy derailed his 2019-20 season, he took a visit to the famed Mayo Clinic in Rochester, Minnesota, and soon after, instituted even more dramatic changes to his eating habits. Looney’s dietary changes were made to help manage his neuropathic symptoms, but he had also struggled for much of his career with occasional nausea and constipation, sensations that reached a boiling point during that 2019-20 season. The Warriors, with the help of medical experts, determined that Looney’s gut bacteria was the likely root cause of his various issues. From an NBA.com article written about Looney during the playoffs:

That prompted Looney to work with both the Warriors’ training staff and David Allen, a clinical nutritionist based in Woodland Hills, Calif., to learn more about what contributed to his digestive issues. Following numerous tests, Allen concluded that Looney’s gut was “highly compromised.” Allen also discovered that Looney had what he called “bad bacteria,” which inflamed his stomach and reduced his nutrient absorption. The Warriors’ training staff and Allen also agreed that Looney’s gastrointestinal issues worsened his nerve pain.

[....]

Looney stopped consuming various meats, sugar, processed foods, dairy, gluten, nuts and cinnamon out of a belief that those foods contributed to his pain and congestion. Looney became a pescatarian and also frequently drank what Allen called a “cleanse shake,” which has vegan-based protein aimed to lower Looney’s inflammation while strengthening his liver, gallbladder and pancreas. Allen estimated that Looney also takes about 50 different supplements, which the Warriors have tested out six months in advance.

“I’ve never seen any team so disciplined,” Allen said. “They had been working and trying to get Kevon healthy for a while. They were very invested in him.”

[...]

Looney also spent six weeks last summer completing Muay Thai training sessions with Chris Mulanney, a strength and conditioning coach and personal trainer, at a mixed martial arts gym. Looney had already dabbed in jiujitsu training in previous offseasons, both to boost his conditioning, footwork and strength. But he found Muay Thai helpful with improving his hip mobility and balance, in hopes of preventing future injuries.

For four days a week, Looney worked with Mulanney on what he called “a lot of technical work.” The sessions started with Looney completing a series of squats and lunges to improve his range of motion. He then participated in a martial arts workout that focused on mastering various kicking and punching techniques. Mulanney estimated those sessions usually lasted an hour longer than intended because Looney “just wanted to keep going.”

“He was a really hard worker, extremely intelligent and a very fast learner,” Mulanney said. “But the last thing you want is for him to come away with some kind of tweak. That concern was certainly at the forefront of what we were doing.”

Pamietajcie dzieci, jedzccie brokuly, porzuccie doritos i potrenujcie Muay Thai a bedziecie jak Looney.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, vero1897 napisał:

W sensie, że nie będziemy się potrafili za bardzo odbić od ziemi? x D

Realnie gość wygląda na boisku jak Robert Parish z czasów Chicago Bulla ale jakimś cudem w trakcie kolejnego sezonu i kolejnych PO okazuje się być graczem bardzo przydatnym. 

W tle tej historii pojawiają się jednak sprawy które każa wątpić w profesjonalizm takiego Wisemana.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sebastian napisał:

Realnie gość wygląda na boisku jak Robert Parish z czasów Chicago Bulla ale jakimś cudem w trakcie kolejnego sezonu i kolejnych PO okazuje się być graczem bardzo przydatnym. 

W tle tej historii pojawiają się jednak sprawy które każa wątpić w profesjonalizm takiego Wisemana.

 

 

 

Gsw zatrudniło Dejana Milojevicia który miał pomóc Wisemenowi, ale okazało się że nic z tego i najwięcej na tym skorzystał Looney.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.04.2023 o 15:24, Reikai napisał:

Jordan Poole zarabia 140 mln, tak tylko sobie przypomnialem. 12/2/3 na 47TS%. Absolutnie minusowe bball IQ.

straszny jest w tym roku, w ogóle bodajże w G3 albo 4 miał 22pts i byłem zdziwiony bo w meczu w ogóle nie było tego widać. Co jest w ogóle choojowym stwierdzeniem bo świadczy raczej może o moim gapiostwie - w PO każde 20+ od 3 opcji i niżej w close series to skarb, ale po prostu rok temu grał świetnie, więc w tym roku oczekiwania były wysokie, a póki co jest dramat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rw30 napisał:

straszny jest w tym roku, w ogóle bodajże w G3 albo 4 miał 22pts i byłem zdziwiony bo w meczu w ogóle nie było tego widać. Co jest w ogóle choojowym stwierdzeniem bo świadczy raczej może o moim gapiostwie - w PO każde 20+ od 3 opcji i niżej w close series to skarb, ale po prostu rok temu grał świetnie, więc w tym roku oczekiwania były wysokie, a póki co jest dramat

Spokojnie. W LA bedo pewnie lepsze dupeczky na trybunach, więc zagra lepiej. 

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 29.04.2023 o 15:24, Reikai napisał:

Jordan Poole zarabia 140 mln, tak tylko sobie przypomnialem. 12/2/3 na 47TS%. Absolutnie minusowe bball IQ.

 

42 minuty temu, rw30 napisał:

straszny jest w tym roku, w ogóle bodajże w G3 albo 4 miał 22pts i byłem zdziwiony bo w meczu w ogóle nie było tego widać. Co jest w ogóle choojowym stwierdzeniem bo świadczy raczej może o moim gapiostwie - w PO każde 20+ od 3 opcji i niżej w close series to skarb, ale po prostu rok temu grał świetnie, więc w tym roku oczekiwania były wysokie, a póki co jest dramat

No właśnie,

od Poole'a będzie tu moim zdaniem dużo zależało. Curry ma za sobą 7-meczową serię, gdzie grał prawie 40 min i gdzie cała obrona była skupiona na nim. Bywał podwajany już na własnej połowie. Po takiej serii i jednym dniu odpoczynku spodziewam się, że będzie zajechany. Poole jest jedynym poza SC graczem, który ma umiejętności aby sobie/innym coś wykreować.
Minięcie, kozioł, rzut - wszystko jest. Poza głową. Musi zajrzeć w paycheck, zobaczyć ile zarabia i że wypadałoby spłacać choć w części podpisany kontrakt.

Edytowane przez Mameluk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Mameluk napisał:

 

. Musi zajrzeć w paycheck, zobaczyć ile zarabia i że wypadałoby spłacać choć w części podpisany kontrakt.

Zarabia 3,9mln w tym sezonie (267 zarobki w lidze), nie wiem czy patrzenie na paycheck to taki super pomysl ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Chytruz napisał:

Zarabia 3,9mln w tym sezonie (267 zarobki w lidze), nie wiem czy patrzenie na paycheck to taki super pomysl ;]

Czyli skubaniutki nie cyndoli się. Płacicie mi   dopiero od następnego sezonu wiec w tym gram jak 267 wg płac player w lidze.

Edytowane przez marceli73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No to przed GSW trudne decyzje... bo przy całym szacunku do sukcesów Currego, Klay i Greena, to płacić 400 MLN $ za odpadnięcie w 2 rundzie PO i notoryczne przegrywanie na wyjazdach, to nikt nie chce, choć na razie robią dobrą minę do złej gry.

 

Decyzje są nie tylko po stronie klubu (co z kontraktem Klaya, Greena, jak rozwijać Kumingę, gdzie szukac wzmocnień), ale przede wszystkim Currego, który musi zdecydować, czy chce zostać do końca kariery z GSW i być może (bo nie wiem jakie deale by tu coś dały) już nic nie wygrać, czy... wymusic deal i powalczyć o jeszcze jedno mistrzostwo...

Obecnie klub musi przedłużyć Greena, zapewne z jakimś paycutem, ale tak naprawdę podpisanie jego i przedłużenie Klaya, to agonia finansowa klubu, który jak widać w obecnej formie nie może walczyć o mistrzostwo. Już seria z Kings pokazała, że pewna formuła się tu wyczerpała. Owszem Wiggins wrócił nie w pełni formy, ale bez jaj - jak mało kiedy grali bez większych kontuzji teraz.

Jakie są ich największe assety? Wygasające kontrakty Klaya i Greena, gdzie obaj trochę blokują Poola i Kumingę czy właśnie ta młodzież za last dance i dogorywającego allstara? Na PFie to oni muszą szukać gracza który będzie regularnie dostarczał +20 punktów i będzie miał dobra zbiórkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my sources (close to organization) say że Green weźmie PO na kolejny sezon, a potem jeszcze dogra parę sezonów za jakieś MLE czy inne ochłapy ze stołu Stepha.

Nie sądzę, żeby w tej chwili dostał na wolnym rynku więcej niż 60M / 3 lata, a jak weźmie 27 z PO  w przyszłym i po 10 - 12 przez kolejne 2-3, to go prawie na jedno wyjdzie.

 

Ten rak Klay Thompson ma jeszcze na przyszły rok kontrakt za 40M, myślałem że jest FA już po sezonie.

Extension Poole'a, które minionego lata wyglądało OK, teraz wygląda tragicznie :P

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat
[Charania & Slater] Warriors & Kuminga’s representatives are expected to discuss his future this offseason, league sources say. GS will need to decide whether JK will receive a full-time role moving forward, and, if not, league sources say the No. 7 pick will want to be somewhere he can play more
 

Ciekawe co zrobia, postawia na Poola i Kuminge, czy beda chcieli cos jeszcze wyciagnac z Klaya(fatalna seria, a jego sie najbardziej obawialem) i Draya(spoko bardzo playoffy imo), handalujac np Kuminga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Reikai napisał:

Ciekawe co zrobia, postawia na Poola i Kuminge, czy beda chcieli cos jeszcze wyciagnac z Klaya(fatalna seria, a jego sie najbardziej obawialem) i Draya(spoko bardzo playoffy imo), handalujac np Kuminga.

Raczej powinni handlować poolem i powalczyć o jakiś lasy dance. W po zawiódł, ale to 20ppg scorer, który przy większej roli może się ogarnąć i to jest łakomy kąsek dla wielu zespołów ( choć ostatnie 5 meczów to może być największy zjazd formy jaki w życiu widziałem w po). 

Tylko o ile wzięcie kogoś doświadczonego i ogarniętego za poola na po ma sens, o tyle może być wtedy problem w rs bo samymi weteranami będzie ciężko coś ugrać.

No i warto poczekać jak daleko zajdą Lakers, bo jak zrobią mistrza NBA to będzie wtedy inna ocena tej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.