Skocz do zawartości

Detroit Pistons 22/23


kcp78

Rekomendowane odpowiedzi

Bredzisz, Grzesiu. Do jakiej Europy?! 20-letni chłopak wybierany do all teams międzynarodowych turniejów juniorskich, który na poziomie nba rozegrał 80+ spotkań, miał by się zawijać do Europy? Niby czemu? Bo kolega eF. się nieco rozemocjonował?! Litości! 😁... 

1 godzinę temu, Zaphod napisał:

No niestety, to nie jest przytułek dla inwalidów, tylko ponoć profesjonalny klub sportowy...

No przecież kontuzji doznał w pracy, więc nie rozumiem o co pretensje. Taka profesja, 'niezdrowa' 😁... 

Godzinę temu, DRK napisał:

Ale władze klubu podjęły TO na sezon 2023/24 w kontrakcie Hayesa ledwie miesiąc temu, 26 września, to znaczy że wtedy coś w nim widzieli. Co to było? To pozostanie ich słodką tajemnicą. Bardzo ciężko to wytłumaczyć. 

Bardzo łatwo, raczej. Oglądałeś pistons w preseason? Abstrahując już od tego, że ludzie w klubie monitorują grajków na co dzień, widzą ich w treningu etc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DRK napisał:

Ale władze klubu podjęły TO na sezon 2023/24 w kontrakcie Hayesa ledwie miesiąc temu, 26 września, to znaczy że wtedy coś w nim widzieli. Co to było? To pozostanie ich słodką tajemnicą. Bardzo ciężko to wytłumaczyć. 

A to mi umknęło, nie wiedziałem. Po co właściwie było się tak spieszyć z tym?  

41 minut temu, kcp78 napisał:

Bredzisz, Grzesiu. Do jakiej Europy?! 20-letni chłopak wybierany do all teams międzynarodowych turniejów juniorskich, który na poziomie nba rozegrał 80+ spotkań, miał by się zawijać do Europy? Niby czemu? Bo kolega eF. się nieco rozemocjonował?! Litości! 😁... 

Bo aktualnie jego przyszłość w Pistons i ogólnie w NBA wygląda na dzisiaj bardzo słabo. Fajny chłopak ale czas leci i w trzecim roku w lidze już by wypadało cokolwiek zagrać w ofensywie... No cóż, pożyjemy zobaczymy może jeszcze zaskoczy ale ja tego nie widzę    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Grzechu napisał:

Fajny chłopak ale czas leci i w trzecim roku w lidze już by wypadało cokolwiek zagrać w ofensywie... No cóż, pożyjemy zobaczymy może jeszcze zaskoczy ale ja tego nie widzę    

DeAndre Jordan przetrwał w NBA jakieś 15 lat bez żadnego ofensywnego skilla poza łapaniem alley-upow. Wiadomo nie ta pozycja, ale Jordan to był bardzo długo gracz S5 i to u contendera.

 

 

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, steve napisał:

DeAndre Jordan przetrwał w NBA jakieś 15 lat bez żadnego ofensywnego skilla poza łapaniem alley-upow. Wiadomo nie ta pozycja, ale Jordan to był bardzo długo gracz S5 i to u contendera.

Nie no, nie porównujmy kloca, który miał robić za mięso pod kosz i czyścić tablice (co czynił na wysokim poziomie) z gościem, który  nie umie rozegrać ani rzucić, grając na tych pozycjach... Ten sezon to make or brake, ostatnia szansa na jakiś wkład w rotację, nawet tak słabego zespołu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kcp78 napisał:

Bredzisz, Grzesiu. Do jakiej Europy?! 20-letni chłopak wybierany do all teams międzynarodowych turniejów juniorskich, który na poziomie nba rozegrał 80+ spotkań, miał by się zawijać do Europy? Niby czemu? Bo kolega eF. się nieco rozemocjonował?! Litości! 😁... 

No przecież kontuzji doznał w pracy, więc nie rozumiem o co pretensje. Taka profesja, 'niezdrowa' 😁... 

Bardzo łatwo, raczej. Oglądałeś pistons w preseason? Abstrahując już od tego, że ludzie w klubie monitorują grajków na co dzień, widzą ich w treningu etc...

Rozgoryczenie Kolegi ef łatwo zrozumieć. To bardzo zagorzały fan. Czemu taki osąd? Ef zarywa nocki na każdy mecz Tłoków. I jeszcze od razu po meczu zamieszcza wpis (za to widać że oglada na żywo). A ulubiona drużyna uracza Go takim widowiskiem. Nie wiem jak reszta, ja nadrabiam mecz wcześnie rano przewijajac przerwy, reklamy, osobiste. Dlatego rispekt dla niego za wytrwałość. Ja bez wspomagania🍺 nie dałbym rady

Z meczy preseason widziałem 1 z 4. Akurat Hayes wypadł dobrze. Ale mecze preseason nie mogą być argumentem, że na ich podstawie przedłuzyli kontrakt, bo one były w październiku, a TO podjęli we wrzesniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, DRK napisał:

Rozgoryczenie Kolegi ef łatwo zrozumieć. To bardzo zagorzały fan. Czemu taki osąd? Ef zarywa nocki na każdy mecz Tłoków. I jeszcze od razu po meczu zamieszcza wpis (za to widać że oglada na żywo). A ulubiona drużyna uracza Go takim widowiskiem. Nie wiem jak reszta, ja nadrabiam mecz wcześnie rano przewijajac przerwy, reklamy, osobiste. Dlatego rispekt dla niego za wytrwałość. Ja bez wspomagania🍺 nie dałbym rady

Z meczy preseason widziałem 1 z 4. Akurat Hayes wypadł dobrze. Ale mecze preseason nie mogą być argumentem, że na ich podstawie przedłuzyli kontrakt, bo one były w październiku, a TO podjęli we wrzesniu.

tak czy owak, jak pisalem (i z czego ty takze, przeciez, zdajesz sobie sprawe), sztab widzi chlopaka na co dzien i pewnikiem nie podjeli tej decyzji ad hoc... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez forum po prostu zostało tu zapamiętane to mega buńczuczne zapowiedzi ze pistons już teraz są for Real a dodatkowo nastąpiła mega przestrzelona projekcja dotycząca skoku Cade. Tu w wypowiedzi dosyć agresywnej bo w kontrze do innych głosów zbyt mocno wybiła pewność siebie i stad zapewne taka reakcja innych postronnych kibiców ( szczególnie innych zespołów oczywiście).  Macie tu swój szorstki styl pisania co w zestawieniu ze zwycięstwami świetnie by się czytało. Niestety duma kolejny raz ( jeżeli bierzemy tak wczesny etap rozgrywki - ZBYT WCZESNY) kroczyła przed upadkiem tylko tym razem nie było nawet upadku bo pistons nie mieli jak upaść ze swojego poziomu. Zespół fajny, perspektywiczny i chyba po prostu tylko za wcześnie wyszła ta wiara. A ze szorstki styl może komuś nie leżeć to będzie to wyciągane. 

Ja tam obserwuje młodych bo materiał jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ignazz napisał:

Przez forum po prostu zostało tu zapamiętane to mega buńczuczne zapowiedzi ze pistons już teraz są for Real a dodatkowo nastąpiła mega przestrzelona projekcja dotycząca skoku Cade. Tu w wypowiedzi dosyć agresywnej bo w kontrze do innych głosów zbyt mocno wybiła pewność siebie i stad zapewne taka reakcja innych postronnych kibiców ( szczególnie innych zespołów oczywiście).  Macie tu swój szorstki styl pisania co w zestawieniu ze zwycięstwami świetnie by się czytało. Niestety duma kolejny raz ( jeżeli bierzemy tak wczesny etap rozgrywki - ZBYT WCZESNY) kroczyła przed upadkiem tylko tym razem nie było nawet upadku bo pistons nie mieli jak upaść ze swojego poziomu. Zespół fajny, perspektywiczny i chyba po prostu tylko za wcześnie wyszła ta wiara. A ze szorstki styl może komuś nie leżeć to będzie to wyciągane. 

Ja tam obserwuje młodych bo materiał jest. 

Jakie tradycje drużyny tacy kibice 😁. Niech się forum nie dziwi, że tu przebiera się nóżkami z niecierpliwością bo ostatni mecz PO wygrany był w 2008 roku. Później 3 seria i bilans 0-12. Duże chciejstwo jest wśród fanów. Choć moja skromna osoba od lipca pisze że ten sezon to jeszcze tank (dyskusyjne totalny czy zwykły) i żadne fajerweki typu play in nie dla nas. Co do CC to liczę w tym sezonie na poprawę w większości statystyk, ale nie oczekuję jakiś miejsc w all nba teamach.

No i cała drużyna powinna poprawiać jakość gry , styl, porażki po walce, w meczach na styku, a nie 20 pkt. Ten sezon to ma być ostatni poligon. Odróżnić zawodników od graczy (zawodnicy zawodzą, gracze grają😄), mieć szczęście w loterii, mądrze wybrać i za rok sam będę balona pompował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graliśmy bez Ivey'a, więc ta porażka nie boli. Na plus duży usage Cade'a (26p/8r/6a/2b i 44%FG), to ważne że rzuca więcej. O to chodzi. Bojana nie mogę się nachwalić, bo to profesor koszykówki (33 punkty, 6/12 za trzy). On jest za dobry aby grać o wysoki pick. Mozart ligowych wafli, czyli Hayes zrobił 2/6 z gry i 4 asysty, jak na niego to znakomity rzutowo dzień. Duren trafił pierwszy ft w karierze, a tak poza tym to kolejny dzień w pracy dla młodego (7p/9r/1b i 3/4 z gry). Ciekawe kiedy wujo Casey skuma, że Stewart nie może grać na C, szczególnie z Bojanem w s5? Może to ogarnie przy bilansie 10-55 i wtedy wystawi Durena. Trzymam kciuki. 

W sobotę rewanż z Hawks. Będzie wpierdol? Go Pistons! 

2 godziny temu, memento1984 napisał:

Chcecie Okoro?

Właśnie sprawdziłem jego statsy, jestem pod wrażeniem :D 

1p/1z/0a w 20 minut? Per: -6, ortg - 30, bpm: -15, 20%TS

Kocur, w duecie z Haysem robili by rzeź. To dajcie Rubio? 

Edytowane przez eF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, eF. napisał:

Graliśmy bez Ivey'a, więc ta porażka nie boli. Na plus duży usage Cade'a (26p/8r/6a/2b i 44%FG), to ważne że rzuca więcej. O to chodzi. Bojana nie mogę się nachwalić, bo to profesor koszykówki (33 punkty, 6/12 za trzy). On jest za dobry aby grać o wysoki pick. Mozart ligowych wafli, czyli Hayes zrobił 2/6 z gry i 4 asysty, jak na niego to znakomity rzutowo dzień. Duren trafił pierwszy ft w karierze, a tak poza tym, to kolejny dzień w pracy dla młodego (7p/9r/1b i 3/4 z gry). Ciekawe kiedy wujo Casey skuma, że Stewart nie może grać na C, szczególnie z Bojanem w s5? Może to ogarnie przy bilansie 10-55 i wtedy wystawi Durena. Trzymam kciuki. 

Już dzisiaj rewanż z Hawks. Będzie wpierdol? 

Właśnie sprawdziłem jego statsy, jestem pod wrażeniem :D 

1p/1z/0a w 20 minut? Per: -6, ortg - 30, bpm: -15, 20%TS

Kocur, w duecie z Haysem robili by rzeź. To dajcie Rubio? 

Generalnie to mnie boli każda porażka ...😪😪 Szczególnie że bilans wolno bo wolno ale jednak zaczyna się rozjezdżać .To zawsze źle wpływa na morale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Bad Boy 76 napisał:

Generalnie to mnie boli każda porażka ...😪😪 Szczególnie że bilans wolno bo wolno ale jednak zaczyna się rozjezdżać .To zawsze źle wpływa na morale

Niby tak, ale Hawks są w innym miejscu, choć wielkiego wrażenie nie robią. Byliśmy osłabieni, a wynik był na styku, prowadzenie się zmieniało aż 22 razy. Trzeba szukać plusów, a tym jest na pewno aktywny Cunningham. Może 26 punktów na 25 rzutach to nie szczyt, ale tak właśnie musi grać lider, brać rzuty na siebie. Wróci Ivey i w rewanżu może być ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego Ivey nie grał bo nie zobaczyłem albo nie dosłuchałem?

Cade niczym dr Yekyll i mr Hyde. Do przerwy 10/15 , po przewie 1/10. 

Duren pierwszy wolny w sezonie w końcu celny, dla odmiany Bey pierwszy (po serii 19 bezbłednych prób)niecelny , a na koniec dołożyl jeszcze 2 pudła z osobistych w końcówce stykowej. 

BB z meczu na mecz lepszy.

Hayes rzutowo mniej tragiczny (niż zwykle), za to zdecydowanie poprawny w stosunku as/to 4/0. I parę razy coś tam wybronił

Dziś najsłabsze na parkicie nowe stroje. Choć to dla każdego rzecz gustu rzecz jasna.

Jak utrzymamy tendencję 1W -4L to skończy się bilansem 16-64 +/-1. Może być interesująco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Grzechu napisał:

Musiał wczoraj zajrzeć na forum, zapoznał się z krytyką i wziął się w końcu do roboty. Na pierwszą połówkę zapału starczyło ;) 

To i tak był jego najlepszy mecz w tym sezonie. Aczkolwiek jak się przyjrzymy zaawansowanym statsom, to wychodzi tyle, że gra praktycznie na takim samym poziomie jak w rookie year. Trochę to martwi. Aha, zapomniałem spropsować Wątróbki (nazwisko zawsze bawi), bo dał sporo z ławki. 9 ppg i dwie celne tróje na 43% (62%TS) w tym sezonie. Bardzo solidnie.

Casey, wiem że to czytasz. Dawaj Durena do s5!

Godzinę temu, DRK napisał:

Dlaczego Ivey nie grał bo nie zobaczyłem albo nie dosłuchałem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Bad Boy 76 napisał:

Generalnie to mnie boli każda porażka ...😪😪 Szczególnie że bilans wolno bo wolno ale jednak zaczyna się rozjezdżać .To zawsze źle wpływa na morale

Pewnie że wtopy bolą. Ale w tym sezonie na szczęście tylko chwilę w czasie gry. Oglądam mecz to serce chce zeby każdy rzut Tłokom wpadł, żeby  każda przeciwnika akcja była wybroniona najlepiej efektownym blokiem. A zaraz po meczu (porażce) włącza się mózg (bo nie napiszę rozum) i patrzę na inne wyniki. I życzę wtedy naszym konkurentom w loterii samych zwycięstw. Taki w tym sezonie jestem altruista/wyrachowany zimny drań*.

 

*do wyboru wedle uznania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze sie stalo, ze ivey nie zagral, bo przynajmniej cade mogl sobie przypomniec, kto w tej druzynie jest alpha dogiem. porazka boli tym bardziej, ze zabraklo niewiele (pare osobistych, i lepsze sedziowanie; to, co pasiaki wyprawiali w tym meczu, to c*** mnie strzelal!). jak tak patrze na naszych chlopakow, po czym slysze o innych, 'mlodych' druzynach, ktore stawiane sa nam za wzor (choc czesciej przywolywane w kontekscie 'puli talentu'), to mysle sobie...jacy oni (ci inni!) mlodzi? - memphis, cleveland, naprawde?! a wtedy uspokajam sie, i mowie sobie: spokojnie, nasz czas dopiero nadchodzi! go pistons!...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.10.2022 o 10:02, eF. napisał:

Niby tak, ale Hawks są w innym miejscu, choć wielkiego wrażenie nie robią. Byliśmy osłabieni, a wynik był na styku, prowadzenie się zmieniało aż 22 razy. Trzeba szukać plusów, a tym jest na pewno aktywny Cunningham. Może 26 punktów na 25 rzutach to nie szczyt, ale tak właśnie musi grać lider, brać rzuty na siebie. Wróci Ivey i w rewanżu może być ciekawie.

W zeszłym sezonie wiele meczów było na styku ...a efekt był taki że zamiast Play offs mieliśmy dużą szanse na 1ke w drafcie 😪

18 godzin temu, DRK napisał:

Pewnie że wtopy bolą. Ale w tym sezonie na szczęście tylko chwilę w czasie gry. Oglądam mecz to serce chce zeby każdy rzut Tłokom wpadł, żeby  każda przeciwnika akcja była wybroniona najlepiej efektownym blokiem. A zaraz po meczu (porażce) włącza się mózg (bo nie napiszę rozum) i patrzę na inne wyniki. I życzę wtedy naszym konkurentom w loterii samych zwycięstw. Taki w tym sezonie jestem altruista/wyrachowany zimny drań*.

 

*do wyboru wedle uznania

Jeżeli te wtopy dadzą nam w drafcie Wembanyamę .. to w tym sezonie przeżyję nawet 4 -78 🤣🤣🙈

Edytowane przez Bad Boy 76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.