Skocz do zawartości

wydarzenia na świecie (poza polską oraz ukrainą)


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Zapomniałem dodać ze w sumie nie chciałbym być nigdy  politykiem, mam nadzieje ze taka odpowiedź starczy :)

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, T+?%hZ<A<5ZZB~5L napisał:

Na pierwszy rzut oka jest to niezwiązane z tematem, ale nadaje sprawie szerszy i właściwy kontekst. Istotą problemu w USA nie jest to, czy jest łatwy lub trudny dostęp do broni, ale rosnące poczucie bezprawia i zagrożenia. Polecam dwa seriale z HBO: "The Wire" - absolutny klasyk TV, gdzie pokazana jest rzeczywistość mieszkańców Baltimore - jednego z najgorszych pod względem przestępczości miast w USA i "We Own This City" - opisująca prawdziwą historię zdegenerowanego, specjalnego oddziału policji w tym samym mieście.

W "The Wire" zostało pokazane, że rodząc się w określonym miejscu i społeczności, nie masz żadnych szans na wyjście z zamkniętego kręgu zła. Dotyczy to zarówno czarnych (sezon 3 & 4) jak i białych (sezon 2). Przestępczość nie jest wyborem, tylko sposobem na przeżycie. Z kolei w "WOTC", pokazano na faktach autentycznych, że największym zagrożeniem jest policja, która może bez żadnego powodu zatrzymać cię na ulicy (pieszego lub w aucie), pobić, okraść, aresztować i nie ponieść z tego tytułu konsekwencji. Ciekawie wyglądają sceny, gdzie sąd w sprawie o nadużycia policji próbuje zebrać ławę przysięgłych, ale nie może, ponieważ większość kandydatów (mieszkańców) została (niesłusznie) zatrzymana i jest z automatu wykluczana z uwagi na potencjalną "stronniczość".

Reasumując, żyjesz w kraju, gdzie przemoc jest czymś tak oczywistym jak oddychanie. Rozwiązywanie swoich problemów przez zabijanie, nie jest tam czymś tak absurdalnym jak np. u nas.

115 IQ moment

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

gdyby w pl czy w eu był tak łatwy dostęp do broni to bandyci/nasi słynni huligani biegaliby częściej z klamką niż z nożem/maczeta, to jest dla mnie simple as fuck. 

W USA jest kult broni, latwy dostęp i duże bezrobocie/szara strefa przestępców to są i strzelaniny czesciej, proste. Jedną z pierwszych rzeczy która ja osobiście bym zrobił jako polityk to zabranie broni i tyle. Nawet jak jesteś pokerem bez uczuć to chyba fizycznie Dużo trudniej jest zaszlachtować 21 osób maczeta niż automatycznym karabinem. Później zajął się innymi problemami bo wiadomo ze to nie wystarczy. 

Przecież w Polsce masz nieograniczony dostęp do broni czarnoprochowej. Możesz chodzić po ulicy z sześciostrzałowym rewolwerem zupełnie legalnie bez żadnego pozwolenia. I takiej broni jest około pół miliona. Przypadki nadużyć są sporadyczne.

Sprawdź sobie ile procent mieszkańców ma broń w Szwajcarii czy Finlandii i zobacz, że nie ma z tym żadnego problemu.

Oddanie całej broni w ręce policji i wojska jest niebezpieczne i prowadzi do władzy autorytarnej.

Problemem w USA jest to, że tam broń może kupić każdy bez żadnych badań niczego. Nie mówiąc już o tym, że 18 lat to nie jest realny wiek dojrzałości i realnie powinni go podnieść do 21 roku życia.

13 godzin temu, RappaR napisał:

Dokładnie, przeciwnicy dostępu do broni specjalnie zakazują kilkulatkom dostępu do broni maszynowej, by nie mogły się same bronić, narażając je na żer!!!!

Zabójcy celowo kierują się do takich stref. Nie wyciągają gnatów w centrum miasta gdzie pewnie zaraz ktoś ich by zastrzelił.  W takiej strefie wolnej od broni nie ma jej tez nauczyciel, woźny, strażnik. Po prostu nikt.

Nie wiem po co dyskutujesz z tym faktem. Przecież to nie jest ani uzasadnienie ani usprawiedliwienie, po prostu zwrócenie uwagi na pewną stałą okoliczność.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sebastian napisał:

Zabójcy celowo kierują się do takich stref. Nie wyciągają gnatów w centrum miasta gdzie pewnie zaraz ktoś ich by zastrzelił.  W takiej strefie wolnej od broni nie ma jej tez nauczyciel, woźny, strażnik. Po prostu nikt.

Nie wiem po co dyskutujesz z tym faktem. Przecież to nie jest ani uzasadnienie ani usprawiedliwienie, po prostu zwrócenie uwagi na pewną stałą okoliczność.

A ja tylko zauważam, że Ty wymagasz od nauczycieli w szkole podstawowej przeszkolenia komandoskiego do prowadzenia ostrzału w strefie pełnej dzieci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RappaR napisał:

A ja tylko zauważam, że Ty wymagasz od nauczycieli w szkole podstawowej przeszkolenia komandoskiego do prowadzenia ostrzału w strefie pełnej dzieci.

 

Wybacz ale rozmowa na prezentowanym przez Ciebie poziomie jest zbyt wymagająca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwość uzyskania broni w Polsce
Musicie spełnić 3 warunki:
1. 21 lat
2. Niekarani lub karani ale po zatarciu (więc w świetle prawa niekarani)
3. Bez nałogów, zdrowi na umyśle i zdrowi fizycznie

1. Rejestrujecie się na stronie https://braterstwo.eu/ i płacicie 250zł składki.
2. Czekacie 3 miesiące podczas których robicie sobie proste testy na https://patentstrzelecki.eu/
3. W czasie tych 3 miesięcy rejestrujecie się na szkolenie na patent poprzez stronę braterstwa. Szkolenie jest od zera. Dosłownie od zera. Nie byłeś nigdy na strzelnicy? Nie trzymałeś w ręku nawet wiatrówki? Nie ma problemu, po jednodniowym szkoleniu, które trwa około 6h nauczą Cię wszystkiego co potrzebujesz by bezpiecznie i sprawnie posługiwać się pistoletem, karabinem oraz strzelbą. Koszt: 0zł, w cenie składki.
4. Po 3 miesiącach wchodzicie na https://portal.pzss.org.pl/ gdzie zapisujecie się na egzamin na patent. Możecie zapisać się we Wrocławiu (bo tam jest klub KS Amator – Bratestwo) lub w województwie, w którym mieszkacie. Osobiście polecam Wrocław. Koszt: 400zł, łącznie już 650zł.
5. Przed egzaminem lekarz : około 80zł lub prywatnie (może być luxmed, każdy lekarz nie tylko sportowy) podbija wam, że jesteście zdrowi. Liczę, że każdy po taniości pójdzie na nfz załatwić wpis, więc Koszt: 0zł.
6. Egzamin to 3-4h, podczas którego macie teorię – jak ją zaliczycie to pistolet, karabin i strzelba. Pistolet i karabin – bezpiecznie + tzw. Skupienie czyli ilość przestrzelin w określonym okręgu. Podczas normalnego egzaminu strzela się 22lr więc kalibrem, który nie generuje dużo odrzutu – zdać da się bardzo bardzo prosto. Strzelba – jeżeli na egzaminie są tzw. Poppery (metalowe blaszki, które opadają same) to macie już zdane. Jak tzw. Rzutki – to musicie potrenować na nich wcześniej. Najlepiej zadzwonić przed egzaminem i dowiedzieć się z czego się strzela i do czego. Na Śląsku koniecznie jedziecie na Wrocław. Trust ME. Jeżeli czegoś nie zdacie to płacicie poprawkę 100zł. Nie ważne ile macie do poprawy rzeczy.
7. Idziecie na badanie, lekarz orzecznik (w tym psychiatra i okulista) oraz psycholog. Na większości egzaminów Wrocław/Warszawa/Łódź można zrobić u p. Sylwii cały zestaw. Albo szukacie sobie na internecie miejsc gdzie można załatwić obu lekarzy w jeden dzień. Cena ok. 450 zł w dużych miastach. Są miejsca gdzie można nawet za 369zł całość ogarnąć (Gliwice choćby). Badania ważne 3 miesiące. Koszt 450 zł, łącznie już 1100zł.
8. Dostajecie w międzyczasie tzw. Patent. Na jego podstawie wnioskujecie o licencję na uprawianie sportu strzeleckiego, na patent czeka się już nawet około 4 dni do 2 tyg. - na licencję około 2 tyg.Koszt: 70zł, łącznie już 1170zł
9. Idziecie zrobić sobie zdjęcia jak do dowodu (liczę koszt 0zł bo każdy jakieś ma), wysyłacie wniosek do waszego WPA przez Epuap albo idziecie i składacie dokumenty osobiście. Składacie na wnioskach, które dostaniecie od Braterstwa. Zwyczajowo dostaniecie pozwolenie na 6 szt. Sportowej broni i 10 kolekcjonerskiej. Koszt: 494zł, łącznie już 1664zł,
10. Czekacie około 2 miesięcy. W tym czasie przyjdzie do was dzielnicowy sprawdzić, czy nie mieszkacie na melinie i czy sąsiedzi was lubią. 15 minut rozmowy. Bądźcie fajni i dajcie mu filiżankę kawy.
11. Dostajecie decyzję o pozwoleniu. Wnioskujecie o promesy. To taki papier, który mówi sprzedawcy, że możecie nabyć broń. 17 zł koszt jednej. Możecie wziąć naraz 16. Możecie wnioskować o 3. O jedną. Wasz wybór.
12. Dostajecie promesy. Idziecie kupić sejf. Klasa S1. NIE TRZEBA KOTWIĆ. Ceny ostatnio spore, od 600zł w górę. Sejf/szafa s1 na 4 szt długiej + miejsce na amunicję i broń krótką to okolice 1600zł.
13. Dostajecie promesy, kupujecie broń i amunicję, chowacie do sejfu. Przyjdzie do was jeszcze raz dzielnicowy sprawdzić czy odpowiednio przechowujecie broń. No chyba, że kupiliście sejf przed jego pierwszą wizytą, to wtedy zwyczajowo go nie ma.
14. Raz do roku poświęcacie 1,5h z waszej niedzieli i okolice 200zł (bez broni) lub 80zł (waszą bronią) na zawody Braterstwa by utrzymać pozwolenie sportowe.

Nie ma powszechnego dostępu do broni w Polsce. Ale można ją dostać za 1664zł + sejf i ok. 6 miesięcy czekania w tym 3 dni realnej pracy. Prościej niż uzyskanie Prawa Jazdy! Tak wiem, są cele. Policja może się odwołać od badań (głównie WPA KATOWICE). Trzeba być sportowcem na papierze. Normalny człowiek płaci 1664zł, czeka 6 miesięcy i ma broń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W rece wpadl mi jakis taki dupny artykul - temat nie jakis pdkrywczy, ale ida ciezkie czasy wiec w sumie moze warto sobie przypomniec. Generalnie sprawa nt pozyczek pod “inwestycje”, tj czytaj tj glupia Amy z baczelorem z muzyki w wieku 32lat dostaje 4 kredyty na nieruchomosci inwestycyjne zusamen ~1.2mln$ i zostaje samozwanczym bossem wynajmujac na jakims amerykanskim wypizdowiu jeden z tysiecy domkow w gorach czy gdzies tam w Tennessee po $350/noc. Zarabia oczywiscie nastepny posrednik, broker bez zadnego skilla ogarniajacy caly ten finanspwy proceder formalnie (chwali sie ze wyciska banke na rok), zarabia tez Jose, prosty robotnik z Meksyku ogarniajac ekipy. 
jak pamietacie ten film big short, tancerka na rurze dostala kredyt na siebie i Fifika (czy jakiegos takiego malego psa? Albo mi sie pomoeszalo). 
jak to ma nie pierdolnac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2022 o 01:24, memento1984 napisał:

W rece wpadl mi jakis taki dupny artykul - temat nie jakis pdkrywczy, ale ida ciezkie czasy wiec w sumie moze warto sobie przypomniec. Generalnie sprawa nt pozyczek pod “inwestycje”, tj czytaj tj glupia Amy z baczelorem z muzyki w wieku 32lat dostaje 4 kredyty na nieruchomosci inwestycyjne zusamen ~1.2mln$ i zostaje samozwanczym bossem wynajmujac na jakims amerykanskim wypizdowiu jeden z tysiecy domkow w gorach czy gdzies tam w Tennessee po $350/noc. Zarabia oczywiscie nastepny posrednik, broker bez zadnego skilla ogarniajacy caly ten finanspwy proceder formalnie (chwali sie ze wyciska banke na rok), zarabia tez Jose, prosty robotnik z Meksyku ogarniajac ekipy. 
jak pamietacie ten film big short, tancerka na rurze dostala kredyt na siebie i Fifika (czy jakiegos takiego malego psa? Albo mi sie pomoeszalo). 
jak to ma nie pierdolnac?

Inflacja pozwoli zrolowac i zdewaluowac co nieco dług, po to żeby znowu móc dodrukować hajsu/zluzować politykę monetarną, ergo znowu móc swobodnie zwiększać dług i tak w kółko. Teraz zamiast cykli koniunkturalnych będziemy mieli cykle inflacyjne. Gdzie większość społeczeństwa będzie przez jakis czas biednieć (będzie spadać ich siła nabywcza), a potem znowu kółko niskich stóp, fajnego wzrostu i znowu inflacja, gdzie społeczeństwo za ten wzrost płaci, bo dla najbogatszych inflacja na poziomie 10-30℅ nie ma znaczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2022 o 01:24, memento1984 napisał:

W rece wpadl mi jakis taki dupny artykul - temat nie jakis pdkrywczy, ale ida ciezkie czasy wiec w sumie moze warto sobie przypomniec. Generalnie sprawa nt pozyczek pod “inwestycje”, tj czytaj tj glupia Amy z baczelorem z muzyki w wieku 32lat dostaje 4 kredyty na nieruchomosci inwestycyjne zusamen ~1.2mln$ i zostaje samozwanczym bossem wynajmujac na jakims amerykanskim wypizdowiu jeden z tysiecy domkow w gorach czy gdzies tam w Tennessee po $350/noc. Zarabia oczywiscie nastepny posrednik, broker bez zadnego skilla ogarniajacy caly ten finanspwy proceder formalnie (chwali sie ze wyciska banke na rok), zarabia tez Jose, prosty robotnik z Meksyku ogarniajac ekipy. 
jak pamietacie ten film big short, tancerka na rurze dostala kredyt na siebie i Fifika (czy jakiegos takiego malego psa? Albo mi sie pomoeszalo). 
jak to ma nie pierdolnac?

piękne gig economy, jakichs kryptowalut tam jeszcze nie było? albo chociaż islandii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.06.2022 o 12:16, P_M napisał:

Inflacja pozwoli zrolowac i zdewaluowac co nieco dług, po to żeby znowu móc dodrukować hajsu/zluzować politykę monetarną, ergo znowu móc swobodnie zwiększać dług i tak w kółko. Teraz zamiast cykli koniunkturalnych będziemy mieli cykle inflacyjne. Gdzie większość społeczeństwa będzie przez jakis czas biednieć (będzie spadać ich siła nabywcza), a potem znowu kółko niskich stóp, fajnego wzrostu i znowu inflacja, gdzie społeczeństwo za ten wzrost płaci, bo dla najbogatszych inflacja na poziomie 10-30℅ nie 

Boję się, że to co opisałeś to scenariusz pozytywny. Dla krajów południa rozpoczął się wyścig z czasem. Inflacja zbija ich dług publiczny, ale za chwilę EBC zacznie podnosić stopy i rentowność obligacji państw strefy euro wystrzeli. 10 letnie włoskie obligacje już mają kupon odsetkowy w granicach 4 %. Problemów na horyzoncie jest kilka.

1. Jest ogromny rozjazd w poziomie inflacji w strefie euro. Wyższy na wschodzie, dużo niższy np. We Francji. Nie wiemy jaką politykę przyjmie EBC przy podnoszeniu stóp, kogo interesy będzie chronić. Zakładam jednak, że podwyżki będą tak dobierane, aby ewentualna recesja nie zabolała zbyt mocno Niemiec i Francji. Interesy Włoch, Portugalii czy Grecji zejdą na drugi plan. Przecież już obecnie te kraje zasilane są najróżniejszymi kroplówkami z EBC, które przynajmniej tymczasowo zostaną wstrzymane. 

2. Szanse na szybki pokój na wschodzie są marne, nawet po jego zawarciu sankcje zostaną utrzymane i ceny surowców istotnie nie spadną, o ile USA jakoś nie zmusi OPEC do ustępstw i zwiększenia wydobycia. Od grudnia import ropy z Rosji na zmaleć o 90 %, a w odwecie Rosja już teraz zakręca kurki z gazem (na którym i tak wiele nie zarabia). Wszyscy na gwałt szukają nowych dostaw i przepraszają się z węglem.

3. Na inflację wpływa też deglobalizacja (przenoszenie produkcji bliżej rynków zbytu) i demografia (cała Europa się starzeje i problem braku wykwalifikowanych pracowników będzie się tylko nasilał). My i Romunia na tym skorzystamy, ale wątpię aby ktoś chciał przenosić produkcję do Portugalii. Te czynniki z nami pozostaną i co więcej właściwie nie ma pomysłu co z nimi zrobić. Potrzebne są przełomy w technologii. 

4. Rosja i Ukraina odpowiadają pewnie za 1/5 światowej produkcji kalorii. Rosja na pewno będzie chciała zagrać tą kartą i rozważa maksymalne ograniczenie eksportu. Klęska głodu może wywołać ruchy migracyjne. Pewnie zboże dla Egiptu się znajdzie (samo tylko ryzyko zablokowania kanału sueskiego wystarczy) ale dla reszty zabraknie. Po tyłkach znowu najmocniej dostaną południowcy, Erdogan też pewnie nie będzie skory do wstrzymywania przepływu uchodźców, nie będzie kasy aby zapłacić mu za ich przechowanie. 

Cytując klasyka, to może jebnąć. Jeżeli uda im się szybko w dwa lata zbić inflację i już w trzecim roku rozpocząć obniżkę stóp to faktycznie możemy wrócić do schematu gdzie naprzemiennie mamy dodruk i akceptowalną inflację, ale szczerze to nie postawiłbym na ten wariant większych pieniędzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, P_K napisał:

4. Rosja i Ukraina odpowiadają pewnie za 1/5 światowej produkcji kalorii. Rosja na pewno będzie chciała zagrać tą kartą i rozważa maksymalne ograniczenie eksportu. Klęska głodu może wywołać ruchy migracyjne

Coś Ty. Może z 1/20, jak nie mniej.

Chiny, USA i Indie to będą same z 60% światowej produkcji kalorii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
13 godzin temu, fluber napisał:

Co się tera dzieje w Holandii? 

 

ciezko troche bez kontekstu takie filmy oceniac, to tak jakbys holendrowi pokazal jak nasza policja butuje jakiegos dresika ktory sie stawia przy zatrzymaniu

w Holandii po tym ile im wolnosci dali to pewnie ciezko bedzie jakkolwiek ograniczac ludzi wladzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Koelner napisał:

jaranie się skończyło 

Ja pierdzielę jaki Ty jesteś dziwny, nawet w poważnych tematach nie potrafisz nic normalnego napisać. 

@Fluber W Holandii pod przykrywka walki o klimat chcą wprowadzić ograniczenia które spowodują uzależnianie kraju od dostaw zewnętrznych. Holenderski rząd działa w takim samym stylu jak australijski i dokładnie te same firmy na tym zyskają. Takie cudowne zbiegi okoliczności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.