Skocz do zawartości

Eastern Conference Round 1: (4) Philadelphia 76ers vs. (5) Toronto Raptors


Reikai

Wynik serii  

55 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Wynik serii

    • Sixers 4:0
    • Sixers 4:1
    • Sixers 4:2
    • Sixers 4:3
    • Raptors 4:0
      0
    • Raptors 4:1
      0
    • Raptors 4:2
    • Raptors 4:3

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 16.04.2022 o 22:00

Rekomendowane odpowiedzi

Sorry sle jaki ten embiid jest pizdowaty to aż oczy krwawią 

On powinien z tymi przewrotka mi grać w kopaną, najlepiej we Włoszech. Tam by ten jego żenujący spektakl jęków może docenili 

Rzygać się chce oglądając taką panienkę 

Oby Sixers szybko zostali w PO zweryfikowani bo na duet Harden embiid patrzeć się nie da 

Najgorsze że mają skilla żeby bez tych c***owych teatrzyków być legitnymi graczami co czyni z nich jeszcze większy syf do oglądania 

 

Nie byłem w stanie obejrzeć ani jednego całego meczu w serii przez zachowanie liderów Sixers 

Inna sprawa że Raptors nie są rywalem wymagającym 

Już się cieszę na to co im zrobią Heat w kolejnej rundzie. Miło będzie popatrzeć na Jimmyego który może grać bez oka VS Embiida któremu przeszkadza nawet zadarty paznokieć

 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.04.2022 o 22:53, Lucas napisał:

Narracje po tym meczu to troche test na to, czy media są całkowicie głupie, bo po boxcore i głupiej końcówce to łatwo atakować Joela, ale ta kontuzja to IMO dobre wytłumaczenie, zwlaszcza ze mimo tego nadal był wyraźnie najlepszym graczem Philly.

Akurat jedynym atakowanym w Philly w przypadku porażki będzie Doc Rivers raczej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lucas napisał:

To spójrz na post nad twoim, choć wiem że to nie media.

a Ty spójrz na cały watek i ile tam jest już za wczasu pojazdu na Riversa.

Najlepiej porównaj z pociskiem na jakiegoś innego trenera (imo takiego nie ma).

Pocisk na zawodników jest praktycznie w każdym teamie, nawet LeBronowi się dostaje czy kiedyś Giannisowi.

Jest to nawet równomiernie rozłożone.

W przypadku coachów masz zazwyczaj 1-2 kozłów ofiarnych i 1-2 bogów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mac napisał:

a Ty spójrz na cały watek i ile tam jest już za wczasu pojazdu na Riversa.

Najlepiej porównaj z pociskiem na jakiegoś innego trenera (imo takiego nie ma).

Pocisk na zawodników jest praktycznie w każdym teamie, nawet LeBronowi się dostaje czy kiedyś Giannisowi.

Jest to nawet równomiernie rozłożone.

W przypadku coachów masz zazwyczaj 1-2 kozłów ofiarnych i 1-2 bogów.

No tu się zgadzam, ja sądziłem że Rivers będzie bardzo słaby w tej serii, ale od początku podejmuje mądre decyzję (Reed > Jordan) i ciężko się go na razie czepiac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mac napisał:

a Ty spójrz na cały watek i ile tam jest już za wczasu pojazdu na Riversa.

Najlepiej porównaj z pociskiem na jakiegoś innego trenera (imo takiego nie ma).

Pocisk na zawodników jest praktycznie w każdym teamie, nawet LeBronowi się dostaje czy kiedyś Giannisowi.

Jest to nawet równomiernie rozłożone.

W przypadku coachów masz zazwyczaj 1-2 kozłów ofiarnych i 1-2 bogów.

Budenholzer jest dramatyczny np, w porównaniu do Riversa np.  Tzn srednio 3 mecze zajmuje mu podjęcie decyzji i dokonanie adjustments, a jak freestyluje i wymyślą cos na bieżąco, to np sadza Giannisa w cruntch,  bo ma 5 fauli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Reikai napisał:

Budenholzer jest dramatyczny np, w porównaniu do Riversa np.  Tzn srednio 3 mecze zajmuje mu podjęcie decyzji i dokonanie adjustments, a jak freestyluje i wymyślą cos na bieżąco, to np sadza Giannisa w cruntch,  bo ma 5 fauli. 

Ignazz twierdzi ze Budenholzer wszystkiego się nauczył u Popa, wiec to chyba wiele wyjaśnia. 😛

Edytowane przez RonnieArtestics
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Reikai napisał:

Budenholzer jest dramatyczny np, w porównaniu do Riversa np.  Tzn srednio 3 mecze zajmuje mu podjęcie decyzji i dokonanie adjustments, a jak freestyluje i wymyślą cos na bieżąco, to np sadza Giannisa w cruntch,  bo ma 5 fauli. 

Zaskoczyłeś mnie tą wstawką, bo myślałem że po tym jak zdobył rok temu tytuł, tez już hejt na niego minął.
Nawet w tym swoim pierwotnym poście chciałem go dac jako kolejny przykład, żeby sobie ludzie obczaili posty z zeszłorocznej serii Bux - Nets na Jego temat :D
Jak pisałem wiele razy, ja nie uważam, że są jakieś mierzalne kryteria oceny trenerów i większość bazuje na emocjach.
Dodatkowo ciężko stwierdzić, czy i kiedy lepiej robić adjustments, czy np uznać mecz za jakis pech, wypadek losowy i grać swoje.
Taki Ty Lue wydaje się robić świetne adjustments w seriach, ale czy z drugiej strony nie jest Jego mocną stroną początkowe przygotowanie?
Wszystkie mecze rok temu przegrywał, a w tych dwóch meczach jedynych play in też.
Bud zdobył tytuł z Bux, teraz bez swojego drugiego najlepszego gracza prowadzi 3-1 w PO, a kiedyś stworzył pięknie grającą ekipę w Hawks.

19 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Ignazz twierdzi ze Budenholzer wszystkiego się nauczył u Popa, wiec to chyba wiele wyjaśnia. 😛

Podobnie jak Borego :)
Miło, że moje posty nie pozytywne na temat Popa, chociaż jednego usera przekonały do nie wierzenia w Jego kult.
Hejt jaki dostałem za to nie był nadaremno.
Dla jasności, uważam Popa czy wspominanych Doca Riversa czy Buda za ten sam poziom trenerski, a nie za gorszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Tecu napisał:

A kogo masz wyżej niż ta dwójka? 

Nie odpowiem na to pytanie, gdyż np:

mogę zastosować podejscie obserwatora jak w fizyce i tu np już wtedy ta trójka by nie była na równi, bo jeden mi wybitnie nie leży.

Natomiast jak napisze, że Ty Lue czy Eric Spoelstra są wyżej, to zaprzeczę samemu sobie, że trenerzy nie są ważni (mimo że nawet dodam że to marginalna i nie mierzalna różnica).

A  jak odpowiem np że nikogo, to wyjdzie, że uważam tę trójkę a więć i Popa za najlepszego, a tego nie strawię 😕

Edytowane przez mac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mac napisał:

Nie odpowiem na to pytanie, gdyż np:

mogę zastosować podejscie obserwatora jak w fizyce i tu np już wtedy ta trójka by nie była na równi, bo jeden mi wybitnie nie leży.

Natomiast jak napisze, że Ty Lue czy Eric Spoelstra są wyżej, to zaprzeczę samemu sobie, że trenerzy nie są ważni (mimo że nawet dodam że to marginalna i nie mierzalna różnica).

A  jak odpowiem np że nikogo, to wyjdzie, że uważam tę trójkę a więć i Popa za najlepszego, a tego nie strawię 😕

Logiczna odpowiedź 😉

Ale faktycznie, skoro trener nie ma znaczenia i nie ma gorszych i lepszych to w takim razie wszyscy (w tym Pop) są jednocześnie najlepsi i najgorsi 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Tecu napisał:

Logiczna odpowiedź 😉

Ale faktycznie, skoro trener nie ma znaczenia i nie ma gorszych i lepszych to w takim razie wszyscy (w tym Pop) są jednocześnie najlepsi i najgorsi 😉

I tak jest. Ja jako optymista doceniam go jako najlepszego a Mac jako pesymista akcentuje te druga stronę. Logiczne 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.