Skocz do zawartości

Playoff 2020/21 West 1st round: Los Angeles Clippers (4) - Dallas Mavericks (5)


ely3

Wynik seria  

39 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki będzie wynik serii

    • Clippers-Mavs 4-0
    • Clippers- Mavs 4-1
    • Clippers- Mavs 4-2
    • Clippers- Mavs 4-3
    • Clippers- Mavs 3-4
    • Clippers-Mavs 2-4
    • Clippers-Mavs 1-4
      0
    • Coś z pogranicza SF Clippers - Mavs 0-4
      0

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

To Luka zaczal od 8-0 mocnego ... co facet gra to masakra. Nawet jak Clippers siedzi trojka, to ciezko wyjsc na prowadzenie, bo ... Luka jest po drugiej stronie.

Dobra. Przerwa. 2 pkt przewagi Clippers i walcza. Co Mavs roztrwonili przewage to ich (30-11 bylo!). Clippers walcza i to trzeba im oddac Jeszcze te dwie trojki Reggiego na koniec 2q bardzo im pomogly. W pewnym momence KL mial 100% skutecznosc, a PG niewiele mniejsza. To oni przy pomocy Rondo trzymaja Clippers w grze (Mann tez fajne zawody rozgrywa).

Niby jest swiatelko w tunelu dla Clippers, ale ciezko bedzie liderom utrzymac taka skutecznosc przez caly mecz, zwlaszcza ze kazdy z nich prawie 22 min juz zagral. No i jak znamy Clippers, dla nich wejscie w 4 kw przy wyniku na styku jest cholernie niebezpieczne i juz we wczesniejszych meczach to widzielismy.

No nic, Na pewno plus dla Clippers, ze walcza i jesli maja cos wygrac i nawiazac walke to wlasnie G3 jest tym momentem!

Patrzac na ten poczatek 3 q powiem tak ... preferuje defensywna koszykowke, blotna nawet czasami itd. Niemniej dla odmiany fajnie popatrzec jak te trojki wpadaja na zmiane jedna za druga. Troche tez takiego wizualnego widowiska sie przydaje jednak!

W pewnym momencie jak Clippers wyszli na plus 7, to myslalem ze moze odjada, ale dupa. Kawhi i PG dalej ciagna ten wozek dla ekipy z LA, ale George wylapuje 4 faul i moze byc ciezko. 

I jeszcze W-Stein z technikiem. 
Zaczyna iskrzyc i byc troche nerwowo jak wczoraj Lakers-Suns.

W 4q Clippers wchodza z trzema punktami przewagi. George zagral 30 min prawie i siadl tylko przez faule, ale Kawhi prawie 34 min na 36 mozliwych. To on robi im gre i cholera wie jak mu to wyjdzie w 4 kwarcie, bo osatnimi czasy wygladal w koncowkach jakby juz pary brakowalo.

Zakladajac nawet ze dzis by Clippers wygrali, to nastepny mecz juz pojutrze i to moze sie tez czkawka odbic. Z drugiej strony, co maja teraz do stracenia?

6:23 i plus 8 dla Clippers. To jest najlepsza ich szansa wyciagnac to. Jak to spierdola, to beda frajerami do kwadratu. Mavs chyba poczuli sie zbyt pewnie, wiec chyba nawet lepiej dla serii i emocji, zeby Clippers to wygrali.

3 i pol minuty do konca, plus 12 i technik Morrisa. Chyba to dowioza. No naprawde by wypadalo i byloby to zasluzone zwyciestwo.

Dobra. Minuta do konca. 9 pkt dla Clippers. Tu juz sie nic raczej nie zdarzy. Fajnie ze dowiezli i zasluzony W. Dallas chyba za pewnie, bo to co zjebali uprzednio samemu wypracowujac to ich. Moze presja tez ich troche przerosla? Przyda im sie na odzyskanie kontaktu z rzeczywistoscia. Szanse na rehabilitacje beda mieli juz pojutrze.

Gratulacje dla Clippers za walke i zwyciestwo! Ciekaw jestem jak te 40 kilka min KL i PG odbije sie na skutecznosci w nastepnym meczu, po krotszej przerwie, bo to oni dzis byli glownymi autorami tego W (przy pomocy wydatnej Rondo i Manna).

Dzis bardzo fajny dzien z meczami i obserwacja z nich, zwlaszcza w przypadku Nets i Mavs, ze mimo ksztaltu obecnej NBA nie zawsze same chore procenty za 3 daja pewne zwyciestwo. I bardzo dobrze - od siebie dodam.

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leonard 36 pkt na 76% z gry, a George 29 pkt na 61%. Cały zespół blisko 58%, a z wolnych blisko 95%, a wygrali tylko 10 punktami. Sądzę, że to też pokazuje, że Maverics są trudnym rywalem dla nich z tak równą i dobrą grą Doncica i rzutami za 3pkt całego zespołu. Raczej najbardziej wyrównane zespoły całej 1R.
Clippers, jeśli odpadną znów będą pożywką dla memów, ale trafili najgorzej jak mogli z wszystkich faworytów jak na 1R.

Lakers, Nets, Nuggets i Bucks przy Clippers mają dużo łatwiejszą 1R.

Jokic i Doncic niesamowicie grają obecnie w NBA jak na białych. Najlepsi od czasu Dirka.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rondo na Doncicu :o. dobrą robotę zrobił, bo Luka coś tam mu trafił ale generalnie męczył się z nim strasznie. Czy ten ruch wystarczy aby przerzucić szale zwycięstwa w całej serii na ich korzyść ? Obawiam się że nie. Clippers trzeba przyznać przycisnęli dziś w obronie, Mavs męczyli się żeby cokolwiek co mieli zaplanowane zagrać, czas z zegara 24 sekund znikał im szybko i oddawali chaotyczne rzuty. Do tego morris się wstrzelił za trzy. Jestem ciekaw czy są w stanie to powtórzyć drugi raz na wyjeździe. Może być jeszcze ciekawa seria tu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rodman91 napisał:

Leonard 36 pkt na 76% z gry, a George 29 pkt na 61%. Cały zespół blisko 58%, a z wolnych blisko 95%, a wygrali tylko 10 punktami. Sądzę, że to też pokazuje, że Maverics są trudnym rywalem dla nich z tak równą i dobrą grą Doncica i rzutami za 3pkt całego zespołu. Raczej najbardziej wyrównane zespoły całej 1R.
 

Mavs to zespol, ktory nie potrafi dobrze bronic, a na pewno juz dluzszymi okresami czy caly mecz. Z drugiej strony sa tak fajni w ataku, ze moga rozstrzelac przeciwnika po prostu (troche jak Nets). Dlatego tez Clippers mecza sie z nimi bardzo, bo sami nie sa po prostu tytanami obrony, a Lue jakims wybitnym strategiem, zeby tu cos odkrywczego wniesc. Tak naprawde dupsko ratuja mu talent KL, poki co bardzo dobra seria PG i play off Rondo. No i w G3 odzyskana forma za trzy. Tu nie ma jakiejs wybitnej strategii czy pracy zespolowej, ale dzieki ilosci talentu i zaangazowaniu jak w tym pierwszym meczu z Dallas sa w stanie wygrac mecz.

 

36 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Rondo na Doncicu :o. dobrą robotę zrobił, bo Luka coś tam mu trafił ale generalnie męczył się z nim strasznie. Czy ten ruch wystarczy aby przerzucić szale zwycięstwa w całej serii na ich korzyść ? Obawiam się że nie.
 

To prawda, ale wazniejsze pytanie na jak dlugo mozna dac Rondo na Doncica w meczu, a co dopiero w serii. Jakkolwiek fajny by Plaoff Rondo nie byl, to taka obrona kosztuje energie, a mlodzieniaszkiem nie jest. A musi mu jeszcze zostac sil ciagnac Clippers w ataku, bo jest tam jak jest. Dlatego nie widze tego inaczej niz rozwiazanie glownie na 4 kw i momentami w innych fragmentach.

36 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Clippers trzeba przyznać przycisnęli dziś w obronie, Mavs męczyli się żeby cokolwiek co mieli zaplanowane zagrać, czas z zegara 24 sekund znikał im szybko i oddawali chaotyczne rzuty. Do tego morris się wstrzelił za trzy. Jestem ciekaw czy są w stanie to powtórzyć drugi raz na wyjeździe. Może być jeszcze ciekawa seria tu. 

To prawda ale tez nie moglem pozbyc sie wrazenia, ze Mavs poczuli sie za pewnie i mysleli ze juz maja 3-0 na samym poczatku i jak Clippers przycisneli, to zaczeli sie gubic tez z samego zdziwienia. Troche jak taki szkolny lobuz co zneca sie nad mniejszym i slabszym kolega ze szkoly, az do czasu gdy nagle dostanie niespodziewanego plaskacza. Gdyby Mavs byli lepsi w obronie badz mieli wiecej doswiadczenia, to watpie ze Clippers by to odrobili, a tak sami sobie Mavs winni.

@RonnieArtestics co do przycisniecia w obronie, to jestem cholernie ciekaw jak to wplynie na G4 fizycznie. Mavs to mloda ekipa. Dzien przerwy to dla nich nie powinno byc wieksze wyzwanie. Gorzej z KL i PG. Wiemy ze tytanami zdrowia czy atletyzmu nie sa, a dzis kupe zdrowia zostawili. Zwlaszcza ze w tym sezonie Kawhi dosc czesto pod koniec meczow wygladal jakby brakowalo mu pary, a tutaj musi dac kolejny wielki popis juz jutro (troche mi sie przypomina sytuacja z Butlerem w zeszlorocznych finalach, gdzie bez swej glownej opcji w ogole Heat by nie bylo). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RonnieArtestics napisał:

Rondo na Doncicu :o. dobrą robotę zrobił, bo Luka coś tam mu trafił ale generalnie męczył się z nim strasznie. Czy ten ruch wystarczy aby przerzucić szale zwycięstwa w całej serii na ich korzyść ? Obawiam się że nie. Clippers trzeba przyznać przycisnęli dziś w obronie, Mavs męczyli się żeby cokolwiek co mieli zaplanowane zagrać, czas z zegara 24 sekund znikał im szybko i oddawali chaotyczne rzuty. Do tego morris się wstrzelił za trzy. Jestem ciekaw czy są w stanie to powtórzyć drugi raz na wyjeździe. Może być jeszcze ciekawa seria tu. 



OFF PLAYER
DEF PLAYER GP MATCHUP
MIN
PARTIAL
POSS
PTS TEAM
PTS
AST TOV BLK FGM FGA FG% 3PM 3PA 3P% FTM FTA SFL
Luka Doncic Rajon Rondo 3 4:05 14.5 11 22 2 1 0 4 8 50.0 3 5 60.0 0 2 2

 

Nie no po meczu w którym Doncic zrobił 44 pts 9 reb 9 ast 53%FG 53% 3ptFG ty piszesz, że Rondo był jakimś factorem? Ja wiem, że staty nie oddają tego w ilu posiadaniach na tyle mu utrudnił, że ten oddał piłkę i upierdliwości czy zmęczenia, ale to żaden obrońca na Luke. Najlepiej broni go Paul George 4/12 fg 1/4 za 3 i dwie straty, a najwięcej szkód wyrządza im po switchach na Zubacu. Bronienie Doncica to teameffort. Bez dobrego planu, help defensive i podwojeń facet nadal będzie robił co chciał w tej serii. Meczu nr 3 nie przegrali bo Clippers znaleźli odpowiedź jak go zatrzymać. Po prostu nikt mu się nie stawił z partnerów do gry, a w LAC prócz dwójki nonsuperstarów i Morris i Reggie Jackson bardzo fajne zawody. Dla mnie to był mecz podobny do poprzednich dwóch jeśli chodzi o gameplan ze strony Mavs, po prostu dyspozycja dnia poszczególnych zawodników dużo słabsza. Jak wyjdą na 3-1 to imo jest po serii.

  

2 godziny temu, Rodman91 napisał:

Lakers, Nets, Nuggets i Bucks przy Clippers mają dużo łatwiejszą 1R.

Czyl drugi seed 51-21 Suns to już jest łatwy matchup :) ? Zabawne jest jak te narracje zmieniają się w zależności od rozstrzygnięć.

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z grubsza tak jak @ttr napisał. Teraz pytanie, co jest bardziej prawdopodobne co się wydarzy: czy gwiazdy LAC zagrają kolejny taki kosmiczny mecz (wątpię), czy że rolsi Mavs wrócą do swojej dyspozycji z G1 & 2, gdzie grali super efektywnie (też wątpię :)  ) 

Minuty Zubaca już poszły w dół i pewnie już w tej serii 'nie wróci', zwłaszcza jeśli Morris będzie trafiał trójki, także ogólnie wcale nie wydaje mi się by Clipps byli tak całkiem bez szans i różnie się to może jeszcze skończyć.

Ale jakbym miał postawić pieniądze - to postawiłbym wszystko na Lukę Doncica  

giphy.gif

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ttr napisał:


OFF PLAYER
DEF PLAYER GP MATCHUP
MIN
PARTIAL
POSS
PTS TEAM
PTS
AST TOV BLK FGM FGA FG% 3PM 3PA 3P% FTM FTA SFL
Luka Doncic Rajon Rondo 3 4:05 14.5 11 22 2 1 0 4 8 50.0 3 5 60.0 0 2 2

 

Nie no po meczu w którym Doncic zrobił 44 pts 9 reb 9 ast 53%FG 53% 3ptFG ty piszesz, że Rondo był jakimś factorem? Ja wiem, że staty nie oddają tego w ilu posiadaniach na tyle mu utrudnił, że ten oddał piłkę i upierdliwości czy zmęczenia, ale to żaden obrońca na Luke. Najlepiej broni go Paul George 4/12 fg 1/4 za 3 i dwie straty, a najwięcej szkód wyrządza im po switchach na Zubacu. Bronienie Doncica to teameffort. Bez dobrego planu, help defensive i podwojeń facet nadal będzie robił co chciał w tej serii. Meczu nr 3 nie przegrali bo Clippers znaleźli odpowiedź jak go zatrzymać. Po prostu nikt mu się nie stawił z partnerów do gry, a w LAC prócz dwójki nonsuperstarów i Morris i Reggie Jackson bardzo fajne zawody. Dla mnie to był mecz podobny do poprzednich dwóch jeśli chodzi o gameplan ze strony Mavs, po prostu dyspozycja dnia poszczególnych zawodników dużo słabsza. Jak wyjdą na 3-1 to imo jest po serii.

  

Czyl drugi seed 51-21 Suns to już jest łatwy matchup :) ? Zabawne jest jak te narracje zmieniają się w zależności od rozstrzygnięć.

Nuggets, Maverics, Clippers czy Jazz na zachodzie to dla mnie wyższa półka niż Suns i mogą Lakers znacznie trudniejsze warunki postawić.
Nie traktowałem poważnie Suns jako rywala dla Lakers przed serią, jeśli Lebron i Davis są w stanie grać przynajmniej na 80%. swoich możliwości.
Taki rywal na przetarcie. Dlatego dałem 4-2 dla Lakers przy zardzewiałej grze, a w optymalnej formie liderów to bardziej 4-1 lub 4-0.

Ale Lakers to nie jest już ten sam zespół jak rok temu. Nie ma szans na taką dominację w playoff w ich wykonaniu jak przy mistrzostwie 2020, gdzie praktycznie wszystko wygrywali po 4-1, a ich porażki to były wypadki przy pracy. Faworytem są nadal całej ligi obok Nets, ale bariera jaką mogą być w ewentualnym finale Nets/Bucks może być za wysoka, by wygrać z nimi te 4 mecze w serii, jeśli ofensywa Lakers nie ustabilizuje się na wysokim poziomie, by odpaliła w minimum 4 z 7 meczy serii.
 

40 minut temu, nba2midnight napisał:

Mavs to zespol, ktory nie potrafi dobrze bronic, a na pewno juz dluzszymi okresami czy caly mecz. Z drugiej strony sa tak fajni w ataku, ze moga rozstrzelac przeciwnika po prostu (troche jak Nets). Dlatego tez Clippers mecza sie z nimi bardzo, bo sami nie sa po prostu tytanami obrony, a Lue jakims wybitnym strategiem, zeby tu cos odkrywczego wniesc. Tak naprawde dupsko ratuja mu talent KL, poki co bardzo dobra seria PG i play off Rondo. No i w G3 odzyskana forma za trzy. Tu nie ma jakiejs wybitnej strategii czy pracy zespolowej, ale dzieki ilosci talentu i zaangazowaniu jak w tym pierwszym meczu z Dallas sa w stanie wygrac mecz.

 

To prawda, ale wazniejsze pytanie na jak dlugo mozna dac Rondo na Doncica w meczu, a co dopiero w serii. Jakkolwiek fajny by Plaoff Rondo nie byl, to taka obrona kosztuje energie, a mlodzieniaszkiem nie jest. A musi mu jeszcze zostac sil ciagnac Clippers w ataku, bo jest tam jak jest. Dlatego nie widze tego inaczej niz rozwiazanie glownie na 4 kw i momentami w innych fragmentach.

To prawda ale tez nie moglem pozbyc sie wrazenia, ze Mavs poczuli sie za pewnie i mysleli ze juz maja 3-0 na samym poczatku i jak Clippers przycisneli, to zaczeli sie gubic tez z samego zdziwienia. Troche jak taki szkolny lobuz co zneca sie nad mniejszym i slabszym kolega ze szkoly, az do czasu gdy nagle dostanie niespodziewanego plaskacza. Gdyby Mavs byli lepsi w obronie badz mieli wiecej doswiadczenia, to watpie ze Clippers by to odrobili, a tak sami sobie Mavs winni.

@RonnieArtestics co do przycisniecia w obronie, to jestem cholernie ciekaw jak to wplynie na G4 fizycznie. Mavs to mloda ekipa. Dzien przerwy to dla nich nie powinno byc wieksze wyzwanie. Gorzej z KL i PG. Wiemy ze tytanami zdrowia czy atletyzmu nie sa, a dzis kupe zdrowia zostawili. Zwlaszcza ze w tym sezonie Kawhi dosc czesto pod koniec meczow wygladal jakby brakowalo mu pary, a tutaj musi dac kolejny wielki popis juz jutro (troche mi sie przypomina sytuacja z Butlerem w zeszlorocznych finalach, gdzie bez swej glownej opcji w ogole Heat by nie bylo). 

 

54 minuty temu, nba2midnight napisał:

Mavs to zespol, ktory nie potrafi dobrze bronic, a na pewno juz dluzszymi okresami czy caly mecz. Z drugiej strony sa tak fajni w ataku, ze moga rozstrzelac przeciwnika po prostu (troche jak Nets). Dlatego tez Clippers mecza sie z nimi bardzo, bo sami nie sa po prostu tytanami obrony, a Lue jakims wybitnym strategiem, zeby tu cos odkrywczego wniesc. Tak naprawde dupsko ratuja mu talent KL, poki co bardzo dobra seria PG i play off Rondo. No i w G3 odzyskana forma za trzy. Tu nie ma jakiejs wybitnej strategii czy pracy zespolowej, ale dzieki ilosci talentu i zaangazowaniu jak w tym pierwszym meczu z Dallas sa w stanie wygrac mecz.

 

To prawda, ale wazniejsze pytanie na jak dlugo mozna dac Rondo na Doncica w meczu, a co dopiero w serii. Jakkolwiek fajny by Plaoff Rondo nie byl, to taka obrona kosztuje energie, a mlodzieniaszkiem nie jest. A musi mu jeszcze zostac sil ciagnac Clippers w ataku, bo jest tam jak jest. Dlatego nie widze tego inaczej niz rozwiazanie glownie na 4 kw i momentami w innych fragmentach.

To prawda ale tez nie moglem pozbyc sie wrazenia, ze Mavs poczuli sie za pewnie i mysleli ze juz maja 3-0 na samym poczatku i jak Clippers przycisneli, to zaczeli sie gubic tez z samego zdziwienia. Troche jak taki szkolny lobuz co zneca sie nad mniejszym i slabszym kolega ze szkoly, az do czasu gdy nagle dostanie niespodziewanego plaskacza. Gdyby Mavs byli lepsi w obronie badz mieli wiecej doswiadczenia, to watpie ze Clippers by to odrobili, a tak sami sobie Mavs winni.

@RonnieArtestics co do przycisniecia w obronie, to jestem cholernie ciekaw jak to wplynie na G4 fizycznie. Mavs to mloda ekipa. Dzien przerwy to dla nich nie powinno byc wieksze wyzwanie. Gorzej z KL i PG. Wiemy ze tytanami zdrowia czy atletyzmu nie sa, a dzis kupe zdrowia zostawili. Zwlaszcza ze w tym sezonie Kawhi dosc czesto pod koniec meczow wygladal jakby brakowalo mu pary, a tutaj musi dac kolejny wielki popis juz jutro (troche mi sie przypomina sytuacja z Butlerem w zeszlorocznych finalach, gdzie bez swej glownej opcji w ogole Heat by nie bylo). 

Wszystko to może być na nic jak nie wygrają drugiego meczu w Teksasie nr 4 lub nr 6. Do tego będą musieli wygrywać wszystko u siebie do końca.
Zaspali trochę na starcie playoff, bo Maverics zaczęli na pełnej k...wie tą serię.  A co do szkolnych łobuzów to przeważnie pozerzy. Równemu sobie lub większemu nie potrafią podskakiwać. Coś jak Garnett w NBA, który startował przeważnie do mniejszych. W każdym razie jak Leonard i spółka wyciągną tą serię to szacun, bo łatwe to pewnie nie będzie kosztujące ich granie na 100% już w 1R.
 

29 minut temu, rw30 napisał:

z grubsza tak jak @ttr napisał. Teraz pytanie, co jest bardziej prawdopodobne co się wydarzy: czy gwiazdy LAC zagrają kolejny taki kosmiczny mecz (wątpię), czy że rolsi Mavs wrócą do swojej dyspozycji z G1 & 2, gdzie grali super efektywnie (też wątpię :)  ) 

Minuty Zubaca już poszły w dół i pewnie już w tej serii 'nie wróci', zwłaszcza jeśli Morris będzie trafiał trójki, także ogólnie wcale nie wydaje mi się by Clipps byli tak całkiem bez szans i różnie się to może jeszcze skończyć.

Ale jakbym miał postawić pieniądze - to postawiłbym wszystko na Lukę Doncica  

giphy.gif

W tej serii gwiazdy Clippers nie zagrają na tak kosmicznym poziomie w ofensywie, bo to niemożliwe. Leonard zagrał na skuteczności najwyższej od 1955 roku w playoff przy minimum 35 punktach. Gość zagrał jak kosmita :) Muszą uruchomić obronę lepszą albo będzie po serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry mecz Doncica, poza nim stawił się tylko Brunson (zadziwia mnie jego opanowanie i precyzja). Jednorożec to jest jakaś masakra, koleś nie potrafił wziąć na plecy dużo mniejszego Manna.

Słaba obrona Mavericks, w końcówce trójki Morrisa były po trzech identycznych akcjach zespołowych.

Doncic jest rewelacyjny ale gra mocno pod siebie i reszta czuje się jak cztery - piąte koła u wozu. Ego tego gościa może naprawdę zniechęcić do współpracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lue nie potrafi robić adj, jedynie przypadek (Ibaka out) wymusił więcej Manna i od razu efekt był widoczny w small Ballu. Ja naprawdę nie rozumiem jak tysiące ludzi może to widzieć (bo w mediach, SM trąbią o tym) a.taki pajac HC ze swoją świtą tego nie widzą i pałują Zubaca z Beverlym... To jest tak absurdalne, że aż trudno w to uwierzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ttr miałem raczej na mysli po prostu to że tak jak napisałeś był dla niego na tyle upierdliwy, że czasem rezygnował z akcji 1vs1 mimo przewagi wzrostu i siły. I słusznie zauważyłeś ze koledzy Luki zawiedli. W poprzednich dwóch meczach Luka brał 1vs1 każdego po kolei i robił co chciał. Tutaj pare razy musiał zrezygnować, chyba tak jak piszesz ze zmęczenia. Ale absolutnie nie uważam ze jakos super go zatrzymał, dlatego właśnie napisałem zdanie w stylu „czy to wystarczy aby przerzucić szale zwycięstwa w całej serii? Nie sadze. „
Ale Rondo wykonywał bardzo dobrą robotę i to trzeba mu przyznać, choć w statystykach tego nie zobaczymy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, dannygd napisał:

Lue nie potrafi robić adj, jedynie przypadek (Ibaka out) wymusił więcej Manna i od razu efekt był widoczny w small Ballu. Ja naprawdę nie rozumiem jak tysiące ludzi może to widzieć (bo w mediach, SM trąbią o tym) a.taki pajac HC ze swoją świtą tego nie widzą i pałują Zubaca z Beverlym... To jest tak absurdalne, że aż trudno w to uwierzyć.

Tzn teraz w G3 obciął minuty Zubacowi więc trzeba mu oddać, że jednak reaguje tylko pytanie czy nie wyszło to od graczy bo np w Cavs większe minuty Richa Jeffersona w finałach to podobno zasługa Lebrona (w podcascie z Frye'em i jakąś blond dziennikarką to sugerowali). Zobaczymy jak będzie w G4.

  

Godzinę temu, Rodman91 napisał:

Nuggets, Maverics, Clippers czy Jazz na zachodzie to dla mnie wyższa półka niż Suns i mogą Lakers znacznie trudniejsze warunki postawić.
Nie traktowałem poważnie Suns jako rywala dla Lakers przed serią, jeśli Lebron i Davis są w stanie grać przynajmniej na 80%. swoich możliwości.
Taki rywal na przetarcie. Dlatego dałem 4-2 dla Lakers przy zardzewiałej grze, a w optymalnej formie liderów to bardziej 4-1 lub 4-0.

Nie no to akurat nie było w twoją stronę tylko ogólnie :) I tak pół żartem pół serio o tych narracjach napisałem, ale szczerze mówiąc ja się Suns trochę obawiałem, ale na szczęście Crowder, który myślałem, że wreszcie zagra na miarę swojej reputacji legit 3&D nie dość, że cegli to znowu jest synem Lebrona. CP3 jak to CP3 znowu mu coś dolega bo się sam kontuzjował odstawiając brudne gierki. Booker to też jest gościu, który jak wejdzie w "zone" to jest przejebany, ale na szczęście w Staples psycha siadła no i tylko Ayton robi mecz w mecz to czego się spodziewałem. Na plus też Payne.

W ewentualnej serii Mavs-Suns, Jazz-Suns stawiałbyś na drużynę Luki i Joe Inglesa? Dla mnie Nuggets zdrowi to jest ekipa na WCF niżej miałem Jazz Mavs i Suns. Clippers to kategoria specjalna. Zachód ciężki do typowania bo tu o niespodzianki łatwiej ze względu na poziom drużyn. 

Edytowane przez ttr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, the_secret napisał:

Płetwal błękitny to największy żyjący ssak na naszej planecie. Ale czy wiedzieliście, że pochwa samicy płetwala błękitnego podczas porodu rozwiera się na szerokość od 7-9 metrów, co czyni ją drugą największą pizdą świata zaraz po Kristapsie Porzingisie?

Chodzi Ci o tego gościa co przyszedł jako filler w THJ trade ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ciekaw jestem jak te 40 kilka min KL i PG odbije sie na skutecznosci w nastepnym meczu, po krotszej przerwie, bo to oni dzis byli glownymi autorami tego W (przy pomocy wydatnej Rondo i Manna).

Ciekaw jestem jak to się odbije na Doncicu, bo w drugiej połowie zaczął wyglądać jak spuchnięta ryba. Jak LAC utrzymają ten poziom zaangażowania w defensywie to powinni przemielić swoją większą głębią składu Mavs na trociny. Albo znowu eksplodują im głowy w najważniejszym momencie i przejeb...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, RonnieArtestics napisał:

W poprzednich dwóch meczach Luka brał 1vs1 każdego po kolei i robił co chciał. Tutaj pare razy musiał zrezygnować, chyba tak jak piszesz ze zmęczenia. Ale absolutnie nie uważam ze jakos super go zatrzymał, dlatego właśnie napisałem zdanie w stylu „czy to wystarczy aby przerzucić szale zwycięstwa w całej serii? Nie sadze. „

Do 3 meczu (czyli w poprzednich dwóch :) ) Doncić miał TS% chyba 11% poniżej ........średniej zespołu. Wystarczy, że elitarni rolsi zeszli do poziomu "bardzo dobry" (w ujęciu średniej" i łapa ich pojechał. Ogólnie Kłaj gra niesamowitą serię (co przechodzi bez echa), tylko paru zadaniowców z Mavs miało do tej pory do 80 %TS.

Jak r-p zejdą do swojej średniej/lekko powyżej to LAC ma sporą szansę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Roggi napisał:

Ciekaw jestem jak to się odbije na Doncicu, bo w drugiej połowie zaczął wyglądać jak spuchnięta ryba.

Jeszcze coś tam za bark zaczął się łapać. Tyle minut to dla każdego wysiłek, ale Doncic jest jednak te 7-8 lat młodszy od tamtej dwójki. Tutaj ogólnie jest chyba kwestia tego ile wsparcia Doncic I KL będą dostawać od swoich kolegów, żeby mogli trochę odpocząć. 

12 minut temu, Roggi napisał:

Jak LAC utrzymają ten poziom zaangażowania w defensywie to powinni przemielić swoją większą głębią składu Mavs na trociny. Albo znowu eksplodują im głowy w najważniejszym momencie i przejeb...

No to to jest problem od poczatku serii. Gdyby Clippers byli druzyna i grali umiejetnie talentem jaki maja to byłoby 2-1 dla nich albo 3-0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.