Polityka w Polsce

[fluber 10357]

11 godzin temu, Pablo81 napisał:

Kolejny temat, w którym jesteś ekspertem

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Lista_państw_świata_według_przyrostu_naturalnego

I myślisz że w Nigrze ludzie częściej mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach niż w Polsce? 

[DLT_Braddock 86]

I nagle powstanie styczniowe staje się pol-ukr zrywem przeciwko Moskalom. PiS niczym Wyborcza pisze historię na nowo. Od teraz już żadne polskie święto, żadna polska rocznica nie odbędzie się bez podkreślenia jakże wielkiego znaczenia jakim było, jest i będzie ukraińskie...... itd. 

[Koelner 6542]

13 godzin temu, RappaR napisał:

Siostrę mam, ona też ma lokum. 

Fajna?

[RappaR 7704]

22 minuty temu, Koelner napisał:

Fajna?

Akurat tak, jeśli chodzi o wygląd, to wygrała zdecydowanie w rodzinie 

[Pablo81 1740]

3 godziny temu, fluber napisał:

I myślisz że w Nigrze ludzie częściej mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach niż w Polsce? 

Weź już przestan marnować czas.

Na forum bylo, że w Bułgarii jest najwyższy odsetek ludzi z mieszkaniami wlasnosciowymi, a są przedostatni.

I taki półprawdy to sobie daruj.

[fluber 10357]

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

Weź już przestan marnować czas.

Na forum bylo, że w Bułgarii jest najwyższy odsetek ludzi z mieszkaniami wlasnosciowymi, a są przedostatni.

I taki półprawdy to sobie daruj.

Przecież ja tej tezy z mieszkaniami sobie sam nie wymyśliłem, tylko takie są wyniki przeprowadzonych w tym zakresie badań:

https://forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/8208934,mlodzi-polacy-chca-miec-2-3-dzieci-bariery-to-mieszkanie-i-finanse.html

[Pablo81 1740]

Teraz, fluber napisał:

Przecież ja tej tezy z mieszkaniami sobie sam nie wymyśliłem, tylko takie są wyniki przeprowadzonych w tym zakresie badań:

https://forsal.pl/gospodarka/demografia/artykuly/8208934,mlodzi-polacy-chca-miec-2-3-dzieci-bariery-to-mieszkanie-i-finanse.html

Na pewno są fajne mieszkania własnościowe w Nigrze.

[fluber 10357]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Na pewno są fajne mieszkania własnościowe w Nigrze.

Domy, ale podejrzewam że w większości na własność a nie pod wynajem. 

Powtórzę, bariera braku własnego mieszkania/domu powtarza się w polskich badaniach regularnie. Ja tylko powtarzam za nimi. 

[Pablo81 1740]

20 minut temu, fluber napisał:

Domy, ale podejrzewam że w większości na własność a nie pod wynajem. 

Powtórzę, bariera braku własnego mieszkania/domu powtarza się w polskich badaniach regularnie. Ja tylko powtarzam za nimi. 

I jest to realny powod, czy wymowka potwierdzajaca regule, ze wzrost poziomu zycia jest odwrotnie proporchonalny do dzietnosci?

Pytam o twoja opinie? 

[fluber 10357]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

I jest to realny powod, czy wymowka potwierdzajaca regule, ze wzrost poziomu zycia jest odwrotnie proporchonalny do dzietnosci?

Pytam o twoja opinie? 

Moim zdaniem ( czysto subiektywnym) realny powód. Jak mieszkaliśmy z żoną w wynajmowanym to nie staraliśmy się o dziecko. 

[Pablo81 1740]

4 minuty temu, fluber napisał:

Moim zdaniem ( czysto subiektywnym) realny powód. Jak mieszkaliśmy z żoną w wynajmowanym to nie staraliśmy się o dziecko. 

Bardzo fajnie, ze to napisales.

[Koelner 6542]

16 minut temu, fluber napisał:

Moim zdaniem ( czysto subiektywnym) realny powód. Jak mieszkaliśmy z żoną w wynajmowanym to nie staraliśmy się o dziecko. 

Hahahahaha

11 minut temu, Pablo81 napisał:

Bardzo fajnie, ze to napisales.

Wyjebal fajerwerki

[mayor 1181]

46 minut temu, fluber napisał:

Moim zdaniem ( czysto subiektywnym) realny powód. Jak mieszkaliśmy z żoną w wynajmowanym to nie staraliśmy się o dziecko. 

Czemu nie., Przecież można zrobić, urodzić , a jak się będzie darło w wynajmowanym to podrzucić do okna życia .,Zakonnice się dobrze zaopiekują będzie dzieciak miał Kanadę 

[fluber 10357]

4 godziny temu, Pablo81 napisał:

Bardzo fajnie, ze to napisales.

Postanowiłem, że będę z Tobą szczery, żeby Ci już nie sprawiać przykrości.

I jasne, że jest część osób, dla której brak posiadania dzieci to wygodnictwo i obawa o utratę swojego statusu społecznego ( taki prosty przykład, jak naukowiec, który lata po świecie na stypendia, robi projekty w międzynarodowych zespołach itd. z dzieckiem nie da się w ten sposób funkcjonować). 

Nawet jeżeli dzięki PIS przy 3 dzieci, zwraca się całą kasę za wychowanie, a od 4 dzieci nawet dostaje więcej niż na te dzieci wydaje, to nie uwzględnia to utraconego dochodu, o czym wspominał Sebastian, korzyści z własnej mobilności. Rozwiążaniem będzie dojechanie singli i bezdzietnych, albo większe benefity dla dzieciatych ( np. każda rodzina 2+3 miałaby gwarantowane mieszkanie z budżetu państwa)

[Pablo81 1740]

22 minuty temu, fluber napisał:

Postanowiłem, że będę z Tobą szczery, żeby Ci już nie sprawiać przykrości.

I jasne, że jest część osób, dla której brak posiadania dzieci to wygodnictwo i obawa o utratę swojego statusu społecznego ( taki prosty przykład, jak naukowiec, który lata po świecie na stypendia, robi projekty w międzynarodowych zespołach itd. z dzieckiem nie da się w ten sposób funkcjonować). 

Nawet jeżeli dzięki PIS przy 3 dzieci, zwraca się całą kasę za wychowanie, a od 4 dzieci nawet dostaje więcej niż na te dzieci wydaje, to nie uwzględnia to utraconego dochodu, o czym wspominał Sebastian, korzyści z własnej mobilności. Rozwiążaniem będzie dojechanie singli i bezdzietnych, albo większe benefity dla dzieciatych ( np. każda rodzina 2+3 miałaby gwarantowane mieszkanie z budżetu państwa)

Też będę z Tobą szczery. 

Takie wymówki pokazują tylko, że w głębi duszy ludzie źle się czuja, ze zwyciężyło wygodnictwo i sami przed sobą usprawiedliwiają się. Jak alkoholik zawsze znajdzie powód do picia.

Chyba, że ktoś naprawde nie chce i przyznaje to otwarcie, nie usprawiedliwia się przed innymi i samym sobą.

[fluber 10357]

3 minuty temu, Pablo81 napisał:

Też będę z Tobą szczery. 

Takie wymówki pokazują tylko, że w głębi duszy ludzie źle się czuja, ze zwyciężyło wygodnictwo i sami przed sobą usprawiedliwiają się. Jak alkoholik zawsze znajdzie powód do picia.

Chyba, że ktoś naprawde nie chce i przyznaje to otwarcie, nie usprawiedliwia się przed innymi i samym sobą.

Mam pewne wątpliwości, czy przy osobach, które mieszkają w wynajmowanych pokojach, czy kawalerkach, bo to wszystko na co je aktualnie stać, można mówić o wygodnictwie, bo nie robią dzieci.

[Pablo81 1740]

4 minuty temu, fluber napisał:

Mam pewne wątpliwości, czy przy osobach, które mieszkają w wynajmowanych pokojach, czy kawalerkach, bo to wszystko na co je aktualnie stać, można mówić o wygodnictwie, bo nie robią dzieci.

Jak zyly cale pokolenia wczesniej?

W wynajmowanym deszcz pada na glowe? Zagrozenie dla dziecka jest jakies? Moze granica niech bedzie wlasny dom? 

Po prostu pokazuje to, ze chec posiadania dziecka nie jest specjalnie duza.

Spohkalem w zyciu sporo osob, ktore zaluja, ze nie maja dzieci, maja tylko jedno lub tez zaluja, ze nie zdecydowali sie wczesniej.

Pijak musi sie napic bo go szef/zona zdenerwowala, ktos nie ma dzieci bo nie taki wpis w ksiedze wieczystej nieruchomosci, w ktorej mieszka

Wymowki, wymowki...

[fluber 10357]

1 minutę temu, Pablo81 napisał:

Jak zyly cale pokolenia wczesniej?

Zarówno moi rodzice, jak i moi dziadkowie ( jedni i drudzy) mieszkali na swoim zanim pojawiły się dzieci. 

2 minuty temu, Pablo81 napisał:

 

W wynajmowanym deszcz pada na glowe? Zagrozenie dla dziecka jest jakies?

Głównym zagrożeniem jest wypowiedzenie umowy przez właściciela i problemy ze znalezieniem nowego miejsca, które zapewne będzie droższe.

4 minuty temu, Pablo81 napisał:

 

Spohkalem w zyciu sporo osob, ktore zaluja, ze nie maja dzieci, maja tylko jedno lub tez zaluja, ze nie zdecydowali sie wczesniej.

To też działa w 2 stronę. Co ósmy polski rodzic żałuje, że ma dzieci.

5 minut temu, Pablo81 napisał:

 

Pijak musi sie napic bo go szef/zona zdenerwowala, ktos nie ma dzieci bo nie taki wpis w ksiedze wieczystej nieruchomosci, w ktorej mieszka

Albo nie taki wpis na koncie bankowym, które posiada. 

[Pablo81 1740]

10 minut temu, fluber napisał:

Zarówno moi rodzice, jak i moi dziadkowie ( jedni i drudzy) mieszkali na swoim zanim pojawiły się dzieci. 

Głównym zagrożeniem jest wypowiedzenie umowy przez właściciela i problemy ze znalezieniem nowego miejsca, które zapewne będzie droższe.

To też działa w 2 stronę. Co ósmy polski rodzic żałuje, że ma dzieci.

Albo nie taki wpis na koncie bankowym, które posiada. 

Ja pisze o pokoleniach, Ty o swoich dziadkach  (btw nie pisales przypadkiem, ze twoj dziadek byl dozorca bez szkoly czy cos w ten desen?)

Wiesz jak trudno jest eksmitowac lokatora, ktory placi rachunki i ma dzieci?

Raz piszesz, zeby wychodzic ze strefy komfortu, raz, ze nie zdecydowales sie wczesniej na posiadanie dzieci, bo nie miales wlasnego mieszkania i jest to jest dla Ciebie logiczna decyzja.

To jak jest? Strefa komgortu jest dobra czy zla?

[Koelner 6542]

15 minut temu, Pablo81 napisał:

 

Raz piszesz, zeby wychodzic ze strefy komfortu, raz, ze nie zdecydowales sie wczesniej na posiadanie dzieci, bo nie miales wlasnego mieszkania i jest to jest dla Ciebie logiczna decyzja.

 

logika? Lol , nie w tym przypadku