Gość Napisano 26 Stycznia 2020 9 osób nie żyje podobno pilot Kobe + córka jakiś trener baseballowego zespołu z OCC i jego córka reszta jest ustalana Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rodman91 495 Napisano 26 Stycznia 2020 8 minut temu, kucio napisał: Było dużo, ale to nie licytacja. Dla mnie to największa tragedia sportowa, jaką przeżyłem w życiu. To jest niessamowicie smutne. Colin Mcrae w 2007, który zginął w katastrofie śmigłowca wraz z synem i jego kolegą oraz kilkoma innymi pasażerami. Podobna skala tragedii. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eld 5957 Napisano 26 Stycznia 2020 W sumie to chyba nie miał bym nic przeciwko. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fluber 10178 Napisano 26 Stycznia 2020 4 minuty temu, Artlan napisał: Trochę pojechałeś z tym ,,w ogóle". Nie będę się bawił w jakieś rankingi, ale było parę większych tragedii: Internet sprawia ze sila, zasieg i szybkosc razenia takiej informacji moze byc jednak najwyzsza ever. Przeciez w tej chwili jakies pewnie 100 milionow ludzi jest szczerze poruszona ta tragedia. W tej samej chwili. Na calym swiecie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eld 5957 Napisano 26 Stycznia 2020 Spójrzcie na stronę tytułową onetu...nagle ich NBA obchodzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcusCamby 6242 Napisano 26 Stycznia 2020 2 minuty temu, fluber napisał: Internet sprawia ze sila, zasieg i szybkosc razenia takiej informacji moze byc jednak najwyzsza ever. Przeciez w tej chwili jakies pewnie 100 milionow ludzi jest szczerze poruszona ta tragedia. W tej samej chwili. Na calym swiecie Jest szczerze poruszona czy tak pisze w internecie? W Memphis też oddali hołd Kobemu. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fluber 10178 Napisano 26 Stycznia 2020 Teraz, MarcusCamby napisał: Jest szczerze poruszona czy tak pisze w internecie? W Memphis też oddali hołd Kobemu. Wierze ze to pierwsze. Ja sie ostatni raz w podobny sposob czulem jak dowiedzialem sie o smolensku. Pewnie do konca zycia bede pamietal okolicznosci w ktorych dowiedzialem sie o smierci bryanta. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artlan 760 Napisano 26 Stycznia 2020 1 minutę temu, Eld napisał: Spójrzcie na stronę tytułową onetu...nagle ich NBA obchodzi. Ale co w tym dziwnego? To jest zdarzenie, które wykracza poza kolumny sportowe. Gdy Magic ogłaszał, że ma HIV był o tym materiał w głównym wydaniu ,,Wiadomości" i na pierwszych stronach polskich gazet. Podobnie zresztą było gdy Jordan kończył karierę (to akurat dobrze pamiętam). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eld 5957 Napisano 26 Stycznia 2020 2 minuty temu, fluber napisał: Wierze ze to pierwsze. Ja sie ostatni raz w podobny sposob czulem jak dowiedzialem sie o smolensku. Pewnie do konca zycia bede pamietal okolicznosci w ktorych dowiedzialem sie o smierci bryanta. Podobnie ale od listy dodał bym jeszcze moment śmierci Papieża. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Braveheart22 1772 Napisano 26 Stycznia 2020 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lorak 5234 Napisano 26 Stycznia 2020 15 minut temu, Eld napisał: Spójrzcie na stronę tytułową onetu...nagle ich NBA obchodzi. tak samo jak nagle fanów NBA obchodzi śmierć kogoś, kto przecież nie miałby żadnego wpływu na ich życie, gdyby wstali jutro rano.... tak więc nie czepiaj się, lecz doceń, że "świat" oddaje hołd Bryantowi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artlan 760 Napisano 26 Stycznia 2020 8 minut temu, fluber napisał: Internet sprawia ze sila, zasieg i szybkosc razenia takiej informacji moze byc jednak najwyzsza ever. Przeciez w tej chwili jakies pewnie 100 milionow ludzi jest szczerze poruszona ta tragedia. W tej samej chwili. Na calym swiecie Ale czy to przesądza, że to jest największa tragedia w historii sportu? Naprawdę nie chce mi się licytować, ale po prostu grubo przesadzasz. Tragedia na Heysel miała miejsce w finale Pucharu Mistrzów (poprzedniku Ligi Mistrzów), a jej konsekwencją był upadek ligi angielskiej na wiele lat. Zresztą w tym meczu grał Zbigniew Boniek, zatem nawet w takim PRL musiało być o tym niesamowicie głośno. Na Hillsborough zginęła ogromna ilość ludzi. Zabójstwo izraelskich sportowców miało miejsce podczas Igrzysk Olimpijskich, czyli święta sportu (nawet gdyby zginęli w wypadku to byłaby spora tragedia, a co dopiero masowe morderstwo). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Eld 5957 Napisano 26 Stycznia 2020 6 minut temu, lorak napisał: tak samo jak nagle fanów NBA obchodzi śmierć kogoś, kto przecież nie miałby żadnego wpływu na ich życie, gdyby wstali jutro rano.... tak więc nie czepiaj się, lecz doceń, że "świat" oddaje hołd Bryantowi. Nie dostrzegasz hipokryzji to nie mój problem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9581 Napisano 26 Stycznia 2020 (edytowane) 17 minut temu, Artlan napisał: Ale czy to przesądza, że to jest największa tragedia w historii sportu? Naprawdę nie chce mi się licytować, ale po prostu grubo przesadzasz każda śmierć każdego jednego człowieka jest tak samo tragiczna, ale jeśli już patrzyny na podobne przypadki w ostatnim 30leciu, to podobna historia nie wydarzyła się ze sportowcem takiego kalibru, pokminiliśmy ze znajomymi z forum i do głowy przyszli nam tylko Senna i Petrović, ale to mimo wszystko nie tak globalne gwiazdy, na co pewnie złożył się brak internetu, zwłaszcza o Senne mi tu chodzi, sportowiec wielki, wybitny, ale jednak nie zaistniał aż tak w świadomości ludzi z całego świata edit: @kucio właśnie przypomniał jeszcze Colina Mcrae Edytowane 26 Stycznia 2020 przez LeweBiodroSmoka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Okar19 45 Napisano 26 Stycznia 2020 Dziwne że dzień wcześniej LeBron przegonił Kobiego w punktach a dzisiaj Kobe nie żyje. Wypadki się zdarzają ale mam też swoje zdanie co do "elit" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Artlan 760 Napisano 26 Stycznia 2020 4 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał: każda śmierć każdego jednego człowieka jest tak samo tragiczna, ale jeśli już patrzyny na podobne przypadki w ostatnim 30leciu, to podobna historia nie wydarzyła się ze sportowcem takiego kalibru, pokminiliśmy ze znajomymi z forum i do głowy przyszli nam tylko Senna i Petrović, ale to mimo wszystko nie tak globalne gwiazdy, na co pewnie złożył się brak internetu, zwłaszcza o Senne mi tu chodzi, sportowiec wielki, wybitny, ale jednak nie zaistniał aż tak w świadomości ludzi z całego świata W ostatnim 30-leciu owszem, ale fluber stwierdził, że podobna tragedia w świecie sportu nie wydarzyła się nigdy wcześniej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9581 Napisano 27 Stycznia 2020 (edytowane) 4 minuty temu, Artlan napisał: W ostatnim 30-leciu owszem, ale fluber stwierdził, że podobna tragedia w świecie sportu nie wydarzyła się nigdy wcześniej. no tak, ale katastrofa budowlana to jednak inny kaliber trochę, tam gineli kibice i generalnie zawinił błąd ludzki, imo nie da się tego 1:1 porównać Zibi Boniek jako jedyny nie wziął premii za tamten finał i całą kwotę przekazał na pomoc rodzinom poszkodowanych, tak w ramach ciekawostki Edytowane 27 Stycznia 2020 przez LeweBiodroSmoka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qcin_69 4126 Napisano 27 Stycznia 2020 3 minuty temu, Artlan napisał: W ostatnim 30-leciu owszem, ale fluber stwierdził, że podobna tragedia w świecie sportu nie wydarzyła się nigdy wcześniej. Schumacher jeszcze żyje (ponoć) ale impact Schumi miał na pewno nie mniejszy niż Kobe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LeweBiodroSmoka 9581 Napisano 27 Stycznia 2020 Teraz, Qcin_69 napisał: Schumacher jeszcze żyje (ponoć) ale impact Schumi miał na pewno nie mniejszy niż Kobe gdyby zginął (bez urazy) na pewno byłby najbliżej Kobiego, każdy kiedyś słyszał to nazwisko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rodman91 495 Napisano 27 Stycznia 2020 (edytowane) 8 minut temu, kucio napisał: Zdradzę tajemnicę. Dla każdego takie wydarzenie będzie największe jeśli jest w jakiś sposób związany z daną osobą i rzeczami jakimi robiła. Miliony osób płakało za Jobsem, Princem, czy Mac Millerem, albo XXXTentacion, czy Lil Peepem. Jest to na tyle widoczne, że już się przerzucacie wydarzeniami sprzed lat, to nikt nie wspomniał o drużynie Chapecoense. Nie można się dziwić, w końcu kopana i to spoza Europy. Dla flubera śmierć Kobiego jest tą największą, ale dla fanów F1 będzie to Senna, dla WRC Colin, a dla kibiców Leicester katastrofa Vichai Srivaddhanaprabha. A jaki żal globalny był przy śmierci Freddiego Mercurego liderze grupy Queen w 1991 roku. Każdy o tym mówił wtedy. Swoją drogą M.Jordan też już zareagował na śmierć Kobego: "Jestem w szoku po tej tragicznej wiadomości o śmierci Kobego i Gianny. Żadne słowa nie opiszą bólu jaki czuję. Kochałem Kobego - był dla mnie jak młodszy brat. Często rozmawialiśmy i będzie mi bardzo brakować tych rozmów. Był prawdziwym wojownikiem, jednym z najlepszych i najbardziej kreatywnych. Kobe zawsze był niesamowitym ojcem, który bardzo kochał swoją rodzinę. Był też dumny z pasji córki do koszykówki. Razem z Yvette ślemy najgłębsze kondolencje Vanessie, Los Angeles Lakers i fanom koszykówki na całym świecie." Edytowane 27 Stycznia 2020 przez Rodman91 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach